Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
carlito1

Klub Miłośników Zegarków Officine Panerai

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, Sajmonm napisał(-a):


Pasek pod kolor sweterka? Sweterek pod kolor paska? Czy to ważne?
Super emoji106.png

 

Obojętnie jaki pasek założysz do Paneraia i jaki sweterek, zawsze będzie dobrze 👍

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

…podobnie

😉

 

IMG_3395.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może by tak coś zmienić, zaczyna mnie już korcić 🤔

Jakbyś ktoś miał Aqua Terre lub Moona ...

 

DSC00048r.jpg


..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minutes ago, tommly said:

A może by tak coś zmienić, zaczyna mnie już korcić 🤔

Jakbyś ktoś miał Aqua Terre lub Moona ...

🤦‍♂️🤪

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, tommly napisał(-a):

A może by tak coś zmienić, zaczyna mnie już korcić 🤔

Jakbyś ktoś miał Aqua Terre lub Moona ...

 

Tomku, oba przez Ciebie wspomniane, to fajne zegarki. Ale proponuję bezpośrednio porównać na nadgarstku z PAM-em. Przejdzie Ci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Mirosuaw napisał(-a):

 

Tomku, oba przez Ciebie wspomniane, to fajne zegarki. Ale proponuję bezpośrednio porównać na nadgarstku z PAM-em. Przejdzie Ci.

Wiem wiem, dlatego go nawet nie wystawiam na bazarek, bo później bym żałował, ale przy zamianie, któż to wie :)


..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie Panerai natychmiast wyleczyl z zegarkowego "zbieractwa". Przed PAMem rotowało u mnie kilka zegarkow w miesiącu i choć z wielu byłem bardzo zadowolony to zawsze pozostawal niedosyt. Odkad zdecydowalem sie na PAMa chęć ciągłych zmian przeszła jak ręką odjął :) Od dwóch lat kupiłem może kilka zegarków (głownie jakieś wypusty z Ali żeby zaspokoić ciekawość i jeden G-shock). Po prostu nie mam potrzeby kupowania niczego innego. Wstępnie planuje jakiś większy zakup na 40 urodziny za 3 lata i to też pewnie będzie jakiś Panerai :)


Instagram - Lug2Lug

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Mirosuaw napisał(-a):

 

Widzę, że jeszcze Ci nie odeszło ;) więc opowiem Ci moją krętą historię, ku przestrodze.

Ileś lat temu wybrałem się do Warszawy na przymiarki, mając na ręku Speedmastera Moonwatcha w celach porównawczych. Po odwiedzeniu różnych salonów i przymierzeniu różnych zegarków, trafiłem do salonu Panerai (jeszcze u Jansenowej), nie mając wcześniej doświadczeń z zegarkami tej firmy. Wydawały mi się jakieś takie duże i dziwne. Wtedy można było kupić od ręki PAM-a 111, czyli klasykę i parę innych klasycznych modeli, których za bardzo nie odróżniałem. Nieśmiało przymierzyłem, zegarek okazał się wcale nie za duży, a jego dziwny (jak mi się do tej pory wydawało) styl, okazał się ogromną zaletą, wywołał na twarzy banana, którego nie wywołały inne przymierzane tego dnia zegarki. Mało tego, po przymiarce znów założyłem na rękę Moonwatcha i poczułem, że zaliczyłem spadek do niższej ligi. Bezpośrednie porównanie nadgarstkowe Paneraia i Speedmastera odczułem jak nokaut w pierwszej rundzie.

Mogłem wtedy kupić tę 111-tkę, ale jeszcze wciąż obawiałem się, że zachwyt będzie krótkotrwały i przejdzie, jednak nie przeszedł. I tak oto po jakimś czasie wszedłem w posiadanie PAM-a, wprawdzie były to różne inne modele niż 111, ale też bazowe Luminory, był też bazowy Radiomir. Zachwycałem się nimi dobrych parę lat, aż w którymś momencie pojawiła się myśl, że życie bez PAM-a też jest możliwe. I to był błąd, nastała ciemność, na szczęście postanowiłem się podnieść z dołka, w który sam się zapędziłem.

Teraz druga część mojej historii. Będąc już niemalże przekonanym (ale wciąż z drobnym marginesem niepewności) jeśli chodzi o powrót do PAM-a, ponownie wybrałem się na przymiarki do salonu, mając na ręku w celach porównawczych już nie Speedmastera, ale Rolexa Explorera. I to była jedyna różnica, bo dalszy ciąg był identyczny jak w poprzedniej historii. Nokaut w pierwszej rundzie i 100-procentowe przekonanie. Mam na myśli nokaut jeśli chodzi o to jak oba zegarki prezentowały się na nadgarstku, bo jeśli chodzi o kwestie techniczne, nie mogę powiedzieć złego słowa na Omegę, ani na Rolexa, ale na Paneraia też nie.

Taki jest Panerai, jak dla mnie nie ma drugiego zegarka o tak niepowtarzalnym i charakterystycznym stylu. O ile o wszystkich pozostałych zegarkach występujących w tej historii (Speedmaster, Explorer, w Twoim przypadku również Aqua Terra) można powiedzieć, że są bardzo rozsądnym wyborem, to jednak o Paneraiu mogę powiedzieć, że jest wyborem z miłości. Brzmi górnolotnie, ale zupełnie szczerze.

Nie schrzań tego ;)

 

P.s.

Panerai podoba się kobietom ;)

 

 

Mądrego to warto słuchać 😎

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Mirosuaw napisał(-a):

 

Widzę, że jeszcze Ci nie odeszło ;) więc opowiem Ci moją krętą historię, ku przestrodze.

Ileś lat temu wybrałem się do Warszawy na przymiarki, mając na ręku Speedmastera Moonwatcha w celach porównawczych. Po odwiedzeniu różnych salonów i przymierzeniu różnych zegarków, trafiłem do salonu Panerai (jeszcze u Jansenowej), nie mając wcześniej doświadczeń z zegarkami tej firmy. Wydawały mi się jakieś takie duże i dziwne. Wtedy można było kupić od ręki PAM-a 111, czyli klasykę i parę innych klasycznych modeli, których za bardzo nie odróżniałem. Nieśmiało przymierzyłem, zegarek okazał się wcale nie za duży, a jego dziwny (jak mi się do tej pory wydawało) styl, okazał się ogromną zaletą, wywołał na twarzy banana, którego nie wywołały inne przymierzane tego dnia zegarki. Mało tego, po przymiarce znów założyłem na rękę Moonwatcha i poczułem, że zaliczyłem spadek do niższej ligi. Bezpośrednie porównanie nadgarstkowe Paneraia i Speedmastera odczułem jak nokaut w pierwszej rundzie.

Mogłem wtedy kupić tę 111-tkę, ale jeszcze wciąż obawiałem się, że zachwyt będzie krótkotrwały i przejdzie, jednak nie przeszedł. I tak oto po jakimś czasie wszedłem w posiadanie PAM-a, wprawdzie były to różne inne modele niż 111, ale też bazowe Luminory, był też bazowy Radiomir. Zachwycałem się nimi dobrych parę lat, aż w którymś momencie pojawiła się myśl, że życie bez PAM-a też jest możliwe. I to był błąd, nastała ciemność, na szczęście postanowiłem się podnieść z dołka, w który sam się zapędziłem.

Teraz druga część mojej historii. Będąc już niemalże przekonanym (ale wciąż z drobnym marginesem niepewności) jeśli chodzi o powrót do PAM-a, ponownie wybrałem się na przymiarki do salonu, mając na ręku w celach porównawczych już nie Speedmastera, ale Rolexa Explorera. I to była jedyna różnica, bo dalszy ciąg był identyczny jak w poprzedniej historii. Nokaut w pierwszej rundzie i 100-procentowe przekonanie. Mam na myśli nokaut jeśli chodzi o to jak oba zegarki prezentowały się na nadgarstku, bo jeśli chodzi o kwestie techniczne, nie mogę powiedzieć złego słowa na Omegę, ani na Rolexa, ale na Paneraia też nie.

Taki jest Panerai, jak dla mnie nie ma drugiego zegarka o tak niepowtarzalnym i charakterystycznym stylu. O ile o wszystkich pozostałych zegarkach występujących w tej historii (Speedmaster, Explorer, w Twoim przypadku również Aqua Terra) można powiedzieć, że są bardzo rozsądnym wyborem, to jednak o Paneraiu mogę powiedzieć, że jest wyborem z miłości. Brzmi górnolotnie, ale zupełnie szczerze.

Nie schrzań tego ;)

 

P.s.

Panerai podoba się kobietom ;)

 

 


Makao i po makale😀

Idealnie podsumowane emocje jakie wywołują te zegarki. 
 

Ja od pierwszej przymiarki dzięki uprzejmości @just_nobody07 niezmiennie do dziś czuję się bardzo przyjemnie nosząc  PAMa. Lepiej niż nosząc jakikolwiek inny zegarek….

IMG_2502.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamy są naprawdę fajne. Warto mieć coś z ich kolekcji u siebie. I tyle.

Jest dużo fajniejszych, lepszych, tańszych i równie uroczych zegarków, za którymi obejrzą się kobiety😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7959e4406d3cb82db06309daf262d8dc.png


Mini PAM, ale większemu nie podołam, a cieszy niezmiennie mocno. Potwierdzam - warto mieć jednego do dyspozycji.


FS: Zenith A384 | Grand Seiko SBGX093

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



 
Wtedy można było kupić od ręki PAM-a 111, czyli klasykę i parę innych klasycznych modeli, których za bardzo nie odróżniałem. Nieśmiało przymierzyłem, zegarek okazał się wcale nie za duży, a jego dziwny (jak mi się do tej pory wydawało) styl, okazał się ogromną zaletą, wywołał na twarzy banana, którego nie wywołały inne przymierzane tego dnia zegarki. Mało tego, po przymiarce znów założyłem na rękę Moonwatcha i poczułem, że zaliczyłem spadek do niższej ligi. Bezpośrednie porównanie nadgarstkowe Paneraia i Speedmastera odczułem jak nokaut w pierwszej rundzie. 


Nie widziałem na własne oczy 111, ale mam 112. Czy pomiędzy nimi jest przepaść jeśli chodzi o wykonanie? Pewnie tak musi być. Bo miałem, Omegę AT na 8500, miałem Seamastera Professional na 2500, miałem starszego Speedmastera i ja przepaści na korzyść Pama nie widziałem i nie widzę. Jak bym położył SMPc i PAM112 to byłby nokaut ale w drugą stronę. PAM by leżał i kwiczał ;)
Dziś pewnie jakby ktoś przyszedł i powiedział mi czy chce zamienić 112 za najnowszego niebieskiego Seamastera to nie miałbym wątpliwości i wróciłbym do Omegi :)
Ale fajnie jest się różnić !!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Urzekły mnie Wasze historie 😜 i dobrze jest się choć trochę różnić.

A tak na serio, to na chwile obecną zostałem z 3 „porządnymi” zegarkami.

Reszta, to kilka popierdółek, typu G-Shock, Citek, Bulova.

Powiedziałem sobie, że raz na jakiś czas jeden z tej 3 będzie rotował, bo do nowych zakupów mnie już nie ciągnie. Ale wcale nie jest łatwo zdecydować się który, bo wszystkie 3 mi się podobają, więc o ewentualnej zamianie/sprzedaży zadecyduje los.

 

Ps. Mojej kobiecie wcale się PAM nie podoba, oceniła to dosadnie, zegarek dla dzieciaka 😂

 

Edytowane przez tommly

..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, tommly napisał(-a):
Ps. Mojej kobiecie wcale się PAM nie podoba, oceniła to dosadnie, zegarek dla dzieciaka
 

 
Starałem się jak mogłem, żeby Cię przekonać, ale z argumentem w postaci opinii Twojej kobiety nie powalczę.
To jest jak szach mat

Pozostaje mi cieszyć się swoim PAM-em ;)


9638c01e63ffdf88cf6f8ed71298a865.jpg

Edytowane przez Mirosuaw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Mirosuaw napisał(-a):

 

Starałem się jak mogłem, żeby Cię przekonać, ale z argumentem w postaci opinii Twojej kobiety nie powalczę.

To jest jak szach mat :D

Mirek, na całe szczęście nie ma wpływu na nasze hobby i moje wybory zegarków.


..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, tommly napisał(-a):

Mirek, na całe szczęście nie ma wpływu na nasze hobby i moje wybory zegarków.


Sensei ucz mnie 🤣

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 
Starałem się jak mogłem, żeby Cię przekonać, ale z argumentem w postaci opinii Twojej kobiety nie powalczę.
To jest jak szach mat

Pozostaje mi cieszyć się swoim PAM-em


9638c01e63ffdf88cf6f8ed71298a865.jpg&key=06ad5169d5f7bc7449a1ca8789ab350b227324587f32ac8eaa8a815d868ac3b0
Mojej bardzo się Pam podoba.
"W końcu wróciłeś do ładnego zegarka"
I dobrze, inaczej nie byłoby rozmaitości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 28.12.2023 o 13:16, muchacho_ napisał(-a):

Mnie Panerai natychmiast wyleczyl z zegarkowego "zbieractwa". Przed PAMem rotowało u mnie kilka zegarkow w miesiącu i choć z wielu byłem bardzo zadowolony to zawsze pozostawal niedosyt. Odkad zdecydowalem sie na PAMa chęć ciągłych zmian przeszła jak ręką odjął :) Od dwóch lat kupiłem może kilka zegarków

Zazdroszczę, mi się włączyło zbieractwo PAM’ów (ooo… a ten sub taki fajny a nie mam 🙈)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.