Broń palna, strzelanie i nie tylko.

[loco50 27352]

No to żarty się skończyły. Nie ma miękkiej gry 😁

[Jędrula.wawa 1628]

6 godzin temu, mkl1 napisał(-a):

 Nowa seria Balistolu... na Walentynki chyba...

Może wersja do smarowania Broni ⁉️

 

[Gość Zdun]

2 godziny temu, Jędrula.wawa napisał(-a):

Może wersja do smarowania Broni ⁉️

 

 

"Lubię tą Bronisię, bo nie broni mi się."

        Sztaudynger

[petruss 45699]

Pożegnanie z Bronią

 

 

 

[Louis Cypher 20533]

 

[loco50 27352]

Koniec ukladanki

 

 

[Czujnik 1768]

6 minut temu, loco50 napisał(-a):

Koniec ukladanki

 

 

czas na najprzyjemniejsza czesc testow    👍 

 

tapatalked

[mkl1 14842]

22 minuty temu, loco50 napisał(-a):

Koniec ukladanki

No mnie siem podobywuje

[loco50 27352]

Z hameryki Brownells kolbę ściągnął. Fajna. Po weekendzie będzie strzelane. 

[zadra 1466]

18 godzin temu, loco50 napisał(-a):

Po weekendzie będzie strzelane

taki czarny, a taki skromny 😋

 

cały weekend na ładowanie magazynków - kciuki będą bolały.. 😁 

Edytowane 18 Lutego 2022 przez zadra

[Jędrula.wawa 1628]

2 godziny temu, zadra napisał(-a):

cały weekend na ładowanie magazynków

W czołgach to były maszynki do taśmowania. Podobne do tych do mięsa na korbkę, tyle że do leja wrzucałeś kulki 💣

[loco50 27352]

Na weekend ładuję akumulatory 😁

[gehaazi 606]

Jak ta kolba się trzyma?

Trzeba było zdjąć szyne?

[loco50 27352]

 

13 godzin temu, gehaazi napisał(-a):

Jak ta kolba się trzyma?

Trzeba było zdjąć szyne?

Kolba montowana na szynę picatinny. I stąd był problem, żeby takową znaleźć. 

[Romi. 27]

Koledzy eksperci od strzelectwa, prosilbym o porade/wskazowke:)

Ostatnio przypadkowo zapisalem sie do klubu strzeleckiego.

 

Raczej nic wiekszego niz strzelanie z karabinku .22 nie wchodzi w gre…

 

Jestem wlasnie w momencie dogrywania wszystkiego I kupna karabinku .22

 

poszukuje do niego lunety optucznej,

moze macie jakis polecany model, albo jeszcze lepiej sklep, w ktorym sie zaopatrujecie i macie jakies “dobre ceny”;) bardzo chetnie kupilbym cos w PL, bo euro wysoko stoi. Nie mam mam okreslonego budzetu i wiem, ze to tylko .22, ale chcialbym kupic cos raz, a porzadnie… widzialem rozrzut cenowy, ale moze macie jakis zloty srodek;)

 

pytam tutaj, bo mam wrazenie, ze jest tu paru kolegow ze spora wiedza, nie chce mi sie rejestrowac na innych forach zwiazanych z bronia, przynajmniej jesczsze nie;)…

 

Jak ktos bedzie skory do pomocy, to pewnie zadam tu sporo “gupowatych” pytan

 

Edytowane 7 Marca 2022 przez Romi.
Edycja: sorry za bledy i brak polskich znakow

[jakubos 495]

polecam coś Vortexa. Mają spory rozrzut cenowy ale Vortex to "raz a porządnie".

Kolba jest autoryzowanym dystrybutorem. Za 7 stów jest crossfire gen 2.

[goral_ 5571]

Najpierw proponowałbym postrzelać z broni z lunetami o różniej optyce, zobaczyć , co pasuje. Powiększenie, jasność. A przede wszystkim radziłbym się nauczyć strzelać z otwartych przyrządów.

Edytowane 7 Marca 2022 przez goral_

[mkl1 14842]

 Popieram. co wyżej.

 Pierw z otwartych np. na 25 m, potem do 50m

 Na 100m hmmmm to 22LR strzela i owszem, ale po strzale  można spokojnie się kawy napić a pocisk klasnie dopiero w tarcze

 

 Co do optyki to na te odległości radzę coś o dobrej jasności, powiększenie na dalszy plan ( bo raczej 800m strzelał nie będziesz...)

Szukaj coś z krzyżem  bardzo cieńkim bo dla tarczy typu "snajper 100" jakiś "dot" jest mało przydatny.

 Skala dla 22 LR   = ustawienie w cm ( ja osobiście nie lubię i używał wyłacznie imperialnych jednostek)

 Nie musisz mieć dużej elewacji w górę i w dół... 20 MOA wystarczy...

[goral_ 5571]

Poprawka pionowa na 800m byłaby ok 40 m

[zadra 1466]

Godzinę temu, mkl1 napisał(-a):

Na 100m hmmmm to 22LR strzela i owszem, ale po strzale  można spokojnie się kawy napić

bez przesady - bardzo niedoceniany kaliber..

Ten kaliber był również używany w czasie konfliktów zbrojnych w terenach zurbanizowanych.

Dobrze dobrana amunicja do lufy i z 250m można trafiać samemu nie będąc widocznym lub słyszalnym ( to nie robi hałasu ani błysku a ewentualne wytłumienie dodatkowe jest banalnie proste ) .

Na 100m to ja ze swojej sprężynowej wiatrówki w limicie spokojnie i powtarzalnie trafiałem puszkę po redbulu a tu możesz mieć na starcie prawie 3x wyższą prędkość a energia dolotowa na 200m może  być nadal groźna dla istot żywych nie okrytych "pancerzem" ..

 

22LR jest naprawdę dobrym pomysłem na niskobudżetowy trening i wyrobienie zdrowych przyzwyczajeń z bronią palną. Zawsze można przejść na wyższy kaliber.

Luneta?

Na razie wystarczyłyby jak wyżej koledzy piszą otwarte, albo zestaw markowych przezierników - zobacz jak dobrze sobie bez lunet radzą biathloniści..

Natomiast jesli już luneta, to stałe powiekszenie 4x w calowym tubusie i ok 40mm obiektywem powinno wystarczyć.

 

na zdjęciu tabela S&B ..

Edytowane 7 Marca 2022 przez zadra

[mkl1 14842]

Cytujesz .22 HORNET... to nie jest LR

 

 

 zobacz opad..

 

 dla jasności i do wyboru lunety o tym trzeba pamiętać.

1MOA = miara kątowa w przybliżeniu 1 inch

 czyli łatwo licząc 6 cali na 90 metrach to duży opad...

Do tego poprawka na wiatr i kolejy 1 MOA w plecy...

 

Może by kolega pomyślał o 223Rem?? da się i na 600m strzelić celnie i można elaborować, a 22LR niestety nie....

Edytowane 7 Marca 2022 przez mkl1

[Gość Ritter]

Dobre nawyki nabiera się na możliwie najprostszych przyrządach celowniczych. Jeżeli chcesz nauczyć się poprawnie strzelać niestety albo na szczęście, musisz przejść przez ten etap. Wtedy luneta x3...x4 będzie dopełnieniem czyli kolejnym etapem kiedy będziesz rozwijał swoje umiejętności powiedzmy na 500...600m.

Jeżeli zaczniesz od lunety to istnieje spore ryzyko, że nabierzesz złych nawyków, które bardzo ciężko wyplenić. Będzie na początku zbyt łatwo i osiądziesz na laurach z całą masą wad, o których będziesz miał mocno mgliste pojęcie. Zanim zaczniesz biegać naucz się dobrze chodzić. Zrób to dobrze zamiast szybko. Wtedy będzie w miarę szybko a jednocześnie dobrze.

 

Możesz to zignorować co napisałem, dlatego, że zupełnie się na tym nie znam. Przypadkiem wiem do czego służy pionowa podziała w optycznym przyrządzie celowniczym "lunecie", kiedy chcemy dosięgnąć celu poza klasycznymi tabelami a tym samym "horyzontem zdarzeń".

Na końcu tego doskonalenia, jak mniemam, nie jest osiągnięcie wspaniałych wyników, swoistej "samojeb.i" a nabranie dobrych nawyków. Sam zdecyduj czego oczekujesz w finale tej bajki? Jeżeli tego pierwszego to zupełnie się na tym nie znam, to nie moja bajka.

Doskonalenie to dobrze przemyślany proces a nie droga na skróty.

 

Edytowane 7 Marca 2022 przez Ritter

[mkl1 14842]

Trochę się zgodzę , a  nawet bardziej nie..

Jeżeli piszemy o 22LR jako treningowy , by potem przejść na Long Range, to odradzam.... ( doświadczenia własne....... złe)

Właśnie wówczas ma się złe nawyki, bo .22 "nie kopie" ma inną trajektorię pocisku itp.

Gdy potem zaczniemy strzelać z większego kalibru, okazuje się , że to co .22 LR wybaczał ( skład, operowanie zamkiem, opanowanie lunety... To już 223, .308. czy mocniejsze kalibry nie wybaczają... i jest d#$pa a nie wynik zadowalający, co z powoduje rozczarowanie i zniechęcenie... do "długiej lufy"...."bo tak mi dobrze szło i już nie idzie...."

 

Edytowane 7 Marca 2022 przez mkl1

[Gość Ritter]

47 minut temu, mkl1 napisał(-a):

Trochę się zgodzę , a  nawet bardziej nie..

Jeżeli piszemy o 22LR jako treningowy , by potem przejść na Long Range, to odradzam.... ( doświadczenia własne....... złe)

Właśnie wówczas ma się złe nawyki, bo .22 "nie kopie" ma inną trajektorię pocisku itp.

Gdy potem zaczniemy strzelać z większego kalibru, okazuje się , że to co .22 LR wybaczał ( skład, operowanie zamkiem, opanowanie lunety... To już 223, .308. czy mocniejsze kalibry nie wybaczają... i jest d#$pa a nie wynik zadowalający, co z powoduje rozczarowanie i zniechęcenie... do "długiej lufy"...."bo tak mi dobrze szło i już nie idzie...."

 

Na tym polega ucieranie poglądów .

Wyrabiając, tanio na małym dystansie, odpowienie nawyki utrwala się pewne zachowania, niczym właściwe dokręcanie śrub w mechanizmach zegarków. Nikt po pół roku ćwiczeń nie zostaje tak neurochirurgiem jak strzelcem. Przejście na coś co mocniej kopie i dalej leci, razi to jest jedynie dorobienie kolejnego poziomu a nie zachłyśnięcie się tym, że na .22 szło świetnie a później to już tak sobie.

To jest proces a nie skupianie się na wyniku "jaki to nie jestem za.bisty".

Edytowane 7 Marca 2022 przez Ritter

[Romi. 27]

Na forum zawsze mozna liczyc:)

Ja nie planuje zostac jakims snajperem, ani brac udzialu w zawodach,

opcji na wiekszy kaliber raczej nie ma, bo to chyba za duzo komplikacji i strzelnica, na ktora uczeszczam to maksymalny dystans 100m.

 

karabinek juz sie organizuje, ale chyba juz za pozno na muszke i szczerbinke, bo jej nie posiada:/ nie wiedzialem, ze najlepiej zaczac od mechanicznych przyrzadow… 

 

Rozumiem, ze tak byloby zgodnie ze sztuka, ale Ja tez nie mam czasu, zeby byc 3 razy w tygodniu na strzelnicy, poprostu chodzi mi, zeby 1-2 razy w miesiacu, pojsc i rekreacyinie postrzelac do tarczy, albo rzutek:)

Dzieki i pozdrawiam, wiecej sugestii, co do lunety mile widziane.