Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
QuadrifoglioVerde

Polacy! Wy przeklęci barbarzyńcy !!

Rekomendowane odpowiedzi

O takim intensywnie myślę - na zdjęciu są dwa obok siebie 

Taki tez sie nie podoba? 

 

A nie lepiej tak? 

 

peter-zumthor-house-in-leis-designboom00

 

 

Ja niestety zauważyłem, że w Polsce domy z bali coraz częściej przypominają domy Gargamela... 

Edytowane przez Bartosz 86

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taki pomysł:

Przed:

z14971312Q,Kamieniczka-przy-Bydgoskiej-5

 

Po:

z19838002V,Ul--Bydgoska-56-w-Toruniu.jpg

Ten zabytkowy budynek został chyba usunięty i postawiony od nowa.

Edytowane przez Remy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wytwórnia wódek Schirdewanów, 1865

Mieli prąd w tym czasie jak widać :)

Fajne zdjęcia :) pojazdy nieco się zmieniły.

Piotr masz rację, że nie powinno tak być i że to złe.

Podejście, ogólnie rzecz ujmując, było takie, ze to wszystko poniemieckie i ze znanych motywów nie kwalifikuje się do zachowania czy dbałości o stan.

Osobiście bardzo lubię ten temat i wypowiedzi Twoje czy Marcina choć nie znaczy to, że się z nimi zgadzam :)


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mieli prąd w tym czasie jak widać :)

 

 

Gdybyś się uważniej przyjrzał, to byś zauważył że nawet zegary już wtedy mieli ;)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ponoć dealer, przepraszam, developer ma się podjąć renowacji obiektu. Zapewne poczeka aż ten się zawali albo będzie kwalifikować się wyłącznie do rozbiórki. Postawi się nowy budynek i makietę dawnej elewacji.

 

Obawiam się takiej renowacji jak Starej Kopalni w Wałbrzychu. Oryginalnie ceglane budynki otynkowali niszcząc kompletnie przemysłowy charakter miejsca. Owszem jest ładnie, ale do cholery gdzie w tym wszystkim kopalnia ? Tutaj przewiduję panierkę ze styropianu.

 

Na szczęście są społecznicy którzy reagują na sk***ysyństwo i tak niedawno przeforsowano, że właściciel spalonej zabytkowej wozowni we Wrocławiu będzie mógł na jej miejscu wznieść obiekt maksymalnie tej samej kubatury :-)

Takie sprawy powinny być szeroko nagłaśniane, aby kolejni " podpalacze" wiedzieli, że nic tym nie zyskają.

 

wozowniaorla.jpg

Edytowane przez QuadrifoglioVerde

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żuk bazował na Warszawie, która była kopią przedwojennego Forda A.

 

Spryskiwacze szyby uruchamiało się nożnie nadeptując energicznie lewą nogą pompkę, szyby boczne były odsuwane i zakręcane śrubką, miał trzy biegi do przodu z nietypowym rozmieszczeniem, a dymiący silnik pomiędzy fotelami.

 

 

Teraz można się z tego śmiać, ale nie tak dawno był to mój samochód do pracy...

No nie masz racji... Warszawa z Fordem A nie ma nic wspólnego...  Przy projekcie Pabiedy Gaza M 20, wzoru dla Warszawy M 20, opierano się na podzespołach Forda np. Falcona, czy Tudora model 1941. Przednie zawieszenie jest np. identyczne jak we Fordzie, ma np. calowe gwinty. Poza tym Pobieda/Warszawa jest, tak naprawdę, "projektem własnym" - Radzieckim. Ciekawostką jest silnik Warszawy M20. Dolnozaworowy motor jest obciętą o dwa cylindry sześciocylindrową jednostką Chryslera, typu flathead, który napędzał min. wojenne ciężarówki, ciągniki dział, typu Dodge WC...

Z Fordem A, kombinowali radzieccy inżynierowi tworząc Gaza A, czy też biorąc tylny most, skrzynię biegów i silnik z Forda A do Gaza 67B zwanego Czapajewem... To tak dla ścisłości... ;)

Ford A

Gaz A

gaz%201933%20a.jpg

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nieźle wkomponowany w otoczenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Nie zapowiada się na obiekt brzydszy niż Neuschwansten czy nasz  Kamieniec Ząbkowicki...

post-6402-0-01957600-1531329375_thumb.jpgpost-6402-0-61791400-1531329319_thumb.jpg

 

Albo pseudorekonstrukcje Viollet - Le Duca.

post-6402-0-20618900-1531329542_thumb.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak , można mówić o szlachetnym neogotyku w polskim wydaniu.

Ale swoją drogą Ludwika Szalonego przebić to się chyba nie da .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eee tam. Zamek jak zamek. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jak cudownie ludek w oczy kole...echchch.... Mogą chłopakom skoczyć :P  


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ech....a  był tam Wilczy Park  :)  ale to się nie wróci :(

Edytowane przez Młot Thora

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam w rodzinie dwa przypadki. W jednym na działce budowlanej nie można nic wybudować, bo obok przepływa jakaś rzeczka, a sejmik sobie wymyślił, że budowanie ileś tam metrów od wody nu nu. W drugim na dwuhektarowej działce z domem, budynkiem gospodarczym i lokalem gastronomicznym urzędnicy nie pozwalają dobudować garażu na kilka samochodów. Wcale mnie nie dziwi, że w kraju, gdzie szaraczek wciąż ma problem ze ścięciem drzewa na własnej posesji, ogromny zamek na sztucznej wyspie na jeziorze na obszarze chronionym budzi emocje, bo przypomina ludziom, że dalej są równi i równiejsi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Urzędnik też człowiek, też chce godnie żyć i też chce być doceniony i dowartościowany. :)

Z urzędnikami trzeba umieć rozmawiać. Wielu ludzi się znakomicie z nimi dogaduje i nie mają żadnych problemów, mogą realizować swoje wszelakie fantazje, co widać niemalże wszędzie gdzie się tylko człowiek obejrzy.

Ale są również i tacy którzy nie potrafią się dogadać z własnymi dziećmi i z własną żoną, a co dopiero mówić o dogadaniu się z urzędnikiem. :D

 

 

Takie życie Panie!

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie to nie bawi.

 

Znalazłem przepiękne miejsce na budowę domu. Plan MPZP pokazywał pełnię szczęścia. Kosztowała mnie majątek.

Bardzo szybko jednak rozmowni spryciarze podzieli sąsiednie, posklejali dylatacjami, podnieśli kondygnacje i mam ponure blokowisko.


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednego nie mogę zrozumieć. Wszyscy wiedzą, że światem rządzi pieniądz. Całe przygotowanie, projekty, pozwolenia, zaangażowanie i budowa zamku kosztowała załóżmy 100mln.

Przecież gdyby właściciel dostał za to 500mln. na pewno zabrałby zamek że sobą i się wyniósł. W czym problem?

Kolega kupił sobie działkę i chciał mieć ciszę i spokój oraz miłe otoczenie. Niestety są i inni którzy mają i mogą robić to co sobie załatwią.

Czego nie rozumiem? Zdziwienia, miliony razy obserwowałem sytuację gdzie ktoś ma plecy czy jest mocny w danym temacie, za to w innym niestety musi czekać jak szaraczek i być grzecznym (klient w krawacie jest mniej awanturujacym sie).

To pewna forma sprawiedliwości w społeczeństwie. Na każdego mocnego znajdzie się mocniejszy. Życie uczy pokory, którą polecam z całego serca wszystkim Kolegom.


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakaś bogata rodzina z Poznania buduje sobie chałupę trochę większą niż mają sąsiedzi wokoło i ci wokoło nie krzyczą i nie protestują, natomiast protestują i krzyczą ci co mieszkają daleko od tej chałupy.  :)

Można nawet odnieść wrażenie, że im dalej od chałupy mieszkają tym głośniej krzyczą.  :D

Puszczę Notecką można podzielić na działki i sprzedać, oczywiście najbogatszym Poznaniakom żeby jakiś plebs nie budował szałasów np. dwustumetrowych i nie wprowadzał złej atmosfery.  :)  

 

W końcu bogaci też gdzieś muszą mieszkać i też w miarę normalnych warunkach choć trochę adekwatnych do swojego statusu społecznego. :)  

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady z tą PUSZCZĄ. Stawik z jednej strony stykający się z wioską, otoczony sztucznymi zalesieniami, szkółkami leśnymi i polami, z drugiego krańca stawu też zabudowania. Zobaczcie sobie tę zarośla w google maps.

 

post-6402-0-17078600-1531854448_thumb.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale ludożerka potrzebuje igrzysk, bo nad morzem pada i konsumenci 500+ nudzą się w swych gawrach...

Powiem Wam, że znam inwestora i życzę mu aby projekt dokończył i zarobił na nim kupę pieniędzy... :)


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mieszkanie na stałe na jeziorze i w wielkim lesie do przyjemności i zdrowotności nie należy.  :)

Komary wypasione jak wróble i wszelkie inne robactwo chronione w Puszczy Noteckiej będzie cięło zadek niemiłosiernie.  :D

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomijając kwestie prawne ( nie wiem jaka jest prawda, w mediach przewijają się skrajne informacje ) to architektonicznie na razie wygląda to dosyć przyzwoicie i autentycznie. Wygląda na bardzo przemyślaną inwestycję. Ludzie ( nieuki ) myślą, że wszystkie pałace i zamki powstały setki lat temu i że budowanie czegoś takiego w XXI wieku to nowobogactwo, ale to bzdura oczywiście bo zamki budowano także w XX wieku mimo, że nic nie uzasadniało takiego budownictwa. Wszytko jest w porządku jeśli zabrał się za to dobry architekt a inny Janusz nie wpier...mu się zbytnio w projekt ze swoimi " wizjami ".

Oczywiście lepiej by było mieszkać w czymś autentycznym ale jesli nie można albo finansowo by się nie spięło to ja nie mam nic przeciwko takim projektom.

 

Architektura ma być stylistycznie konsekwentna i dostosowana do otoczenia. To spełnia oba warunki.

Edytowane przez QuadrifoglioVerde

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

We Francji jest dokonywana rekonstrukcja zamczyska średniowiecznymi metodami i jakoś nikt nie biadoli. Nie bardzo się tym interesuję co dzieje się na jeziorze. Nie widziałem zdjęć z boku. Te z dużej odległości i pod kątem, które się sensacyjnie przewijają przez media są delikatnie guzik warte. Równie elegancko może wyglądać zakamuflowana wyrzutnia pocisków balistycznych ;) .

Zamków u nas ci nie ma bo najpierw rozwalcował je Potop Szwedzki. Szwedzi rabowali wszystko, wykończeniówki i kamiennych Gargulców nie wyłączając. Następnie przyszła bieda podparta głupotą połączona z wynaradawianiem szlachty i innej magnaterii a tego czego nie zniszczyli zaborcy na dokładkę rozwałkowała I Wojna Światowa. Kresu dokonała II Wojna Światowa i to nie tylko niemieckimi i radzieckimi bombami ale przede wszystkim przesunięciem granic.

Zamki np. we Francji przebudowywano od powstania do współczesności kilkukrotnie. W XVIIw. kładły się pod ołówkami współczesnych czasom architektom jak łany zboża. Niemcy to nieco inna bajka z powodu długiego okresu rozczłonkowania na luźne "przedsiębiorstwa" :) . A każdy Kurfirst musiał mieć warownię, emanującą władztwem. A potem była epoka gwałtownej industrializacji i zamki poprzechodziły w ręce przemysłowców. Dosyć często z biedniejącymi w oczach dziedziczkami. Sprzedaż wiązana zamek + żona :) .

Zamek to cudo, już w średniowieczu byle prostak czegoś takiego nie budował. Na warownię mógł sobie pozwolić jedynie ktoś na tyle bystry by swój przepływ finansowy trzymać na bardzo dodatnim poziomie przez długie lata. Do tego typu budowli zwykło się stale dokładać.

Może zaszokuję was Koledzy ale od oglądania "zamku na jeziorze" wolałbym przejrzeć księgi rachunkowe tej inwestycji, potem jeszcze preliminarz finansowy na kolejne lata z uwzględnieniem jak to się będzie finansowo spinało za 10 lat.

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ekologiczne oszołomy nie protestowały, czyżby otrzymały darowiznę na cele statutowe ? :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.