Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Tommaso

Klub Miłośników Zegarków Tudor

Rekomendowane odpowiedzi

24 minuty temu, mario1971 napisał(-a):

Inteligentna bestia. 😉👍 Co nie zmienia mojego zdania, gdyż większość (nie wszyscy) kupujących Tudory nabyła je w drodze ku prawdziwej przygodzie. 

A wyjątki potwierdzające regułę potrafią nabyć Rolexa, a potem i tak sięgnąć po Tudora 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Miłośnik_Piękna napisał(-a):

A wyjątki potwierdzające regułę potrafią nabyć Rolexa, a potem i tak sięgnąć po Tudora 😉

Sam chcę/chciałem spróbować coś z tej marki, ale czekam na FXD już od tak dawna, że nie wiem, czy ostatecznie go odbiorę. 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Ja się tym metafizycznym tematem przestałem ostatnio przejmować. Kupuję co chcę, przepłacając niczym przygłup i jest mi z tym dobrze. Wolę być szczęśliwym idiotą niż zgorzkniałym dupotrujcą, który woli przepieprzyć sąsiadowi dobrze doprawioną zupę. 😉

I tak trzeba żyć! Po swojemu! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Jan napisał(-a):

ale to jest straszna generalizacja :D 0-1 myślenie

 

ludzie kupują co im się podoba a gradacja nie ma sensu bo myśląc takim tokiem można przyjąć że "większość (nie wszyscy) kupujący"  kieruje się piramida prestiżu tylko po to żeby osiągnąć nirvane posiadając wyłącznie zegarki z holy trinity .

 

Ups a to by znaczyło znaczy ze Rolex to tylko przystanek do PP, AP, VC ("dla jednych będzie spełnieniem zegarkowego jestestwa, dla innych będzie przystankiem do dalszej drogi.")

 

 

 

wiesz ja rozmawiałem z różnymi kolekcjonerami którzy po fazie R poszli albo w microbrandy albo inne high horology i nie mają już żadnego R bo np tak im zbrzydła otoczka (nie same zegarki). Co to znaczy? absolutnie nic :) wycinek kolekcjonerów ze swoją opinią.

Ja znam więcej takich, co poszli na szczyt, cieszą się z tych perełek, a na co dzień i tak noszą Rolexa, bo jest on najbardziej uniwersalnym i "nie do zajebania" zegarkiem. 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja znam więcej takich,  którzy żadnego rolka nie mają,  bo im się po prostu nie podoba. Albo zegarki, albo otoczka i ogon, jaki za sobą ciągną. Co w najmniejszym stopniu nie upoważnia mnie do stwierdzenia,  że rolex to złe zegarki, są po prostu nie dla mnie i wolę tudora. Z pełną świadomością wyboru, będąc poczytalnym i nie traktując go jak substytut. Wręcz przeciwnie. Cieszę się, że nie ma blingu i korony 🤷🏻‍♂️

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro przeanalizowałeś Mariusz całą populację nabywców tudora i wyszło Ci,że ponad 50%, nabyło następnie rolexa , to pewnie tak.  Masz rację! :) gratuluje tak szerokich zasięgów😁😁😁

Edytowane przez wieloryb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie śmiej się, to są poważne badania socjologiczne na uniwersytecie chłopskiego rozumu.


1dFQTya.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obiektywnie patrząc to ja większych jakościowo różnic między Tudorem a Rolkiem nie widziałem posiadając różne zegarki tych marek. Natomiast historycznie i pod względem projektów Rolex to zdecydowanie ważniejsza marka. Co nie znaczy lepsza. Tudor to już dzisiaj odrębna marka i nazywanie jej przystankiem do czegokolwiek chyba jest trochę niesprawiedliwe. To nie czasy gdy był składakiem z części pozostałych z produkcji starszego brata. 
 

Z drugiej strony nie podoba mi się trochę ten lifestylowy marketing. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie lubię tego marketingu w stylu starego dziada w bluzie z kapturem który chce zbijać piony z chłopakami pod blokiem. W sumie poza 58 i heritage chrono które niestety zostało wycofane to nawet nie bardzo podobają mi się te zegarki, ale sugestia że ktoś traktuje Tudora jako poczekadło w drodze po luksusowy ekspiriens nabycia współczesnego Rolexa to IMO gruba pomyłka. Do tego fajna oferta vintage, które w odróżnieniu od starych Rolków nie kosztują jeszcze mieszkania.

 

tudor.thumb.jpg.36e72f4173961a155bd4e79c1bc93d77.jpg


1dFQTya.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, tbn napisał(-a):

Obiektywnie patrząc to ja większych jakościowo różnic między Tudorem a Rolkiem nie widziałem posiadając różne zegarki tych marek. Natomiast historycznie i pod względem projektów Rolex to zdecydowanie ważniejsza marka. Co nie znaczy lepsza. Tudor to już dzisiaj odrębna marka i nazywanie jej przystankiem do czegokolwiek chyba jest trochę niesprawiedliwe. To nie czasy gdy był składakiem z części pozostałych z produkcji starszego brata. 
 

Z drugiej strony nie podoba mi się trochę ten lifestylowy marketing. :)

Dopóki Tudor pozostanie w posiadaniu Rolexa, dopóty pozostanie taką Skodą w grupie VW czy Dacią w Renault. Będzie zegarkiem o zbliżonej jakości za umiarkowaną cenę. Nikt z kierownictwa firmy nie pozwoli jednak, by zbliżył się prestiżem do flagowej marki koncernu. 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Dopóki Tudor pozostanie w posiadaniu Rolexa, dopóty pozostanie taką Skodą w grupie VW czy Dacią w Renault. Będzie zegarkiem o zbliżonej jakości za umiarkowaną cenę. Nikt z kierownictwa firmy nie pozwoli jednak, by zbliżył się prestiżem do flagowej marki koncernu. 

 

Nie do końca ta analogia jest dobra, bo te zegarki są produkowane na różnych komponentach. Bardziej analogii bym szukał do w branży, jak grupa Richemont. Wiadomo, że Tudor nie zagrozi Roleksowi, nawet nie ma takiego potencjału. Ja tylko odnoszę się tylko do sugestii, że Tudor to jakiś przystanek, albo wręcz "poor man's Rolex" co dzisiaj nie jest prawdą. Odrębna marka, z własną produkcją, marketingiem i grupą docelową. Może to część większej strategii, żeby dotrzeć do młodych ludzi, którzy zasadniczo nie noszą zegarków. Nie zdziwiłbym się w sumie, bo uważam, że potencjał do wzrostu tego ryku jest mocno niepewny. Za dekadę czy dwie, młodzi ludzie, którzy dorastają mogą mieć w gdzieś Roleksa i zegarki ogólnie, może ktoś je kupi -50%. ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, artme napisał(-a):

No i zrobili 😁😎

40045ABA-BAB9-46F9-A35D-5140FCA0E636.jpeg

2DB9634D-FBBE-4A19-BCEC-8E7E98C569C3.jpeg

 

W sumie racja :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam S&G już 6 rok i im dłużej go posiadam, tym bardziej go lubię.
Rolexy miałem w sumie trzy i nie czułem jakoś, że jestem na wyższym levelu zegarkowego szczęścia.
Tudor robi świetne zegarki, Rolex też, ale wygrywa rozpoznawalnością i tym że jest powszechnym synonimem luksusu dla przeciętnych ludzi.
Podejrzewam, że o to chodziło z tym substytutem, że Tudor nie wzbudza zazdrosnych spojrzeń i nie dodaje +10 do prestiżu wysuwając się spod mankietu koszuli.

d51ebb4235ecc42ce939997268ba8c49.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, ASTRAL napisał(-a):

Ja mam S&G już 6 rok i im dłużej go posiadam, tym bardziej go lubię.
Rolexy miałem w sumie trzy i nie czułem jakoś, że jestem na wyższym levelu zegarkowego szczęścia.
Tudor robi świetne zegarki, Rolex też, ale wygrywa rozpoznawalnością i tym że jest powszechnym synonimem luksusu dla przeciętnych ludzi.
Podejrzewam, że o to chodziło z tym substytutem, że Tudor nie wzbudza zazdrosnych spojrzeń i nie dodaje +10 do prestiżu wysuwając się spod mankietu koszuli.

d51ebb4235ecc42ce939997268ba8c49.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

tapatalk_-970081300.gif

Edytowane przez mario1971

To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, mario1971 napisał(-a):

Dopóki Tudor pozostanie w posiadaniu Rolexa, dopóty pozostanie taką Skodą w grupie VW czy Dacią w Renault. Będzie zegarkiem o zbliżonej jakości za umiarkowaną cenę. Nikt z kierownictwa firmy nie pozwoli jednak, by zbliżył się prestiżem do flagowej marki koncernu. 

Kurde, gdyby tylko istniało takie forum dla ludzi którzy doceniają zegarki za coś więcej niż prestiż. Mogli by docenić taką markę jak Tudor.


1dFQTya.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, nicon napisał(-a):

Kurde, gdyby tylko istniało takie forum dla ludzi którzy doceniają zegarki za coś więcej niż prestiż. Mogli by docenić taką markę jak Tudor.

Chyba zdecydowana większość z nas (łącznie z Tobą) bardziej ceni sobie dokonania i produkty starszego brata Tudora. Chyba się nie mylę? 🤔 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem polega na tym że konieczne chcesz porównywać obie marki i forsujesz swoją tezę. To nie ma sensu. Nikt niczego nie odbiera twojej ulubionej marce, nikt nie porównuje osiągnięć obu brandów oprócz ciebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Jan napisał(-a):

Problem polega na tym że konieczne chcesz porównywać obie marki i forsujesz swoją tezę. To nie ma sensu. Nikt niczego nie odbiera twojej ulubionej marce, nikt nie porównuje osiągnięć obu brandów oprócz ciebie.

Wyrażm swoją opinię na forum zegarkowym. Aspekt porównawczy nie powinien być chyba tematem tabu. 🙂 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dla mnie np. koperta nowego Suba jest prosta jak cep, żadnej finezji, szczotkowanie proste z góry na dół, polerka na bokach i tyle czyli dla mnie cep przez duże C

w Pelagosie już się coś dzieje - szczotka pod kątem na uszach, przejścia z boku koperty, profil uszu lekko zagięty, inne Tudory też mają ciekawsze koperty od starszego brata - ale to moja opinia

poza tym utwierdziłem się w przekonaniu, że ten starszy ( ponoć lepszy brat, a na pewno droższy ) nie dla mnie chociażby z tego względu, że świeci się z kilometra jak psu jajca i każdy w okolicy ma widzieć, że to świecidełko na ręku to Rolo, starsze Rolexy były ciekawsze i bardziej stonowane a nowe się świecą z daleka

no i jeszcze trzeba czekać na to tyle lat pod salonem z podwawelską w ręku ;) 

 

Edytowane przez ecipeci

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wyrażasz swoją opinię, użytkownicy jej nie podzielają więc dalej ją forsujesz kreując tezy i odpowiadając defacto samemu sobie. Używasz porównań których nikt nie robi żeby poprzeć własną opinie. Trochę prowadzisz dyskusję sam ze sobą :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale EXII Polara bym przygarnął- ekspedycyjny elegant - mi sie ten podoba.

A Tudor….. traktuje jako nie poziom nizej od Rolexa- inna marka, ktora idzie swoja drogą- fajny design, dobre mechanizmy.

Oddzielam od Rolexa pod wzgledem „postrzegania”

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.