Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Master Yoda

Kulinaria, co jeść, jak to zrobić.....? :)

Rekomendowane odpowiedzi

A jaki masz najstarszy rocznik szato de Smalec? :D

"Piwniczka na Smalec" a owoce ze słonecznego stoku chlewik.

Nie wiem musiał bym zejść zobaczyć ale raczej wszystkie roczniki  ;)

post-68206-0-06591000-1484907024_thumb.jpg

post-68206-0-90873100-1484907042_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość jarozlaw

Piotrze,a w kuchni masz taborety?

Edytowane przez jarozlaw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w kuchni nie mam nawet stołu nie mówiąc o taboretach  :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotrze,a w kuchni masz taborety?

Piotr, to pryndzy mo ryczki.  ;)

Edytowane przez jaszczur11

"Poprawna polszczyzna źródłem sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym!"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotrze,a w kuchni masz taborety?

Nie ma żadnych siedzeń, kuchnia służy do przygotowywania jedzenia a to robimy na stojaco, jemy w pokoju. :)


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość henio.w

Eee, nawet ryczki nie ma? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ryczka jest, ale żona jej używa jedynie wtedy, gdy nie może czegoś dosięgnąć w szafce, bo  jest co nieco niższa ode mnie, a szafki wieszałem ja, czyli tak bardziej pod siebie. :D


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oooo pewnie, że ryczki wew Poznaniu mamy, tej, a na przechadzke idymy  na dwór... 

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość henio.w

Już zwątpiłem, wszak to bardzo użyteczny mebel kuchenny, aczkolwiek ostatnio nieco zapomniany...

Na dworze też się przydaje :).

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mango i granat ?

ja dziś robie "nygusa"  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oooo pewnie, że ryczki wew Poznaniu mamy, tej, a na przechadzke idymy  na dwór... 

A u nas - w Galicji na przechadzkę to wychodzimy ze dworu - na pole :D

Ale uwielbiam te regionalizmy - czasami fajne/i zabawne/ z tego wynikają z tego sytuacje - w zeszłym roku pracowałem z osobą pochodzącą z Ukrainy,  - w Wielkopolsce , he he he...niby znała j.polski - ale czasami 'robiła oczy " na te nasze regionalizmy... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość henio.w

Kiedy po raz pierwszy usłyszałem od kolegi z akademika, że wychodzi na pole, całkiem serio pomyślałem - wariat jakiś.

Gdzie on w centrum miasta pole widzi? :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i był u Was taki jeden, co Jakub Szela się nazywał i w szafie z dworu, co to teraz moi teście zamieszkują, miejscowego sędziego z Pilzna, ze swoimi kamratami piłą w poprzek cieli i mówili- ... tnijcie powoli bo to dobry człowiek jest... 

A tak kulinarnie, to Jadzia, co we dworze pracowała, zrobiła kiedyś "płucka na kwaśno" i to chyba była najbardziej hardcorowa potrawa regionalna jaką jadłem... próbowałem jeść znaczy się... ;)


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Typowo poznańskie regionalne nazwy dań to parzybroda, ślepe ryby, gzik i plyndze.

 

Tej a tu gwara na wesoło:

O jednym co pyńdziuł jak dziko świnia

Tej, a jedyn lecioł na bane do Mosiny, bo jachoł na funkte do Ceglorza, nie. Tej, pyńdzi jak dziko świnia – rukzak go klepie wew krybunki lepi czym dziod babe po ślubie wew purzytki. Leci naobkoło jakigoś pola, o łogigloki i jakiejsiś charunzki na dródze ponaćpowane sie potyko – o małe co by sie buł obaluł. A tej, na tym polu ci stoi bamber. I sie tyn co lecioł, go pyto:
– Tej, co byś powiedzioł, jak jo bym nie lecioł naoobkoło tego twojygo pola ino bez pole szage – bo sie śpiesze na bane na czwortum trzydzieści i moge nie zdunżyć?
A tyn bamber dó niegó tak godo:
– Tej, możesz so lecieć na szage, jak chcesz. Jo tam ani nie byde na cie szpycowoł, ani nie nic. Ale tej, jak cie zoboczy tyn czorny byk, co sie tam szudro wew kierzkach, to ty zdunżysz nie na tum bane o czworty trzydzieści, ale na tum o czworty pietnaście i jeszczy bydziesz mioł czas so zapolić ćmika!


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

A tak kulinarnie, to Jadzia, co we dworze pracowała, zrobiła kiedyś "płucka na kwaśno" i to chyba była najbardziej hardcorowa potrawa regionalna jaką jadłem... próbowałem jeść znaczy się... ;)

"Letkie na kwaśno", jak już się do regionalizmów przyznajemy...  U nas to spożywali nabożnie, się o tym przekonałem w wieku młodzieńczym, do tej pory mnie trzęsie. Jednak miało to swoje reguły- człek, co rzecz przyrządzał, bardzo pilnował zasad i zrobił gar cały. Brrrrr. Na szczęście trunkowy był, dawało się zapijać. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to takie c*ujowe jest danie, rzeczywiście?

 

Na jakim twarogu robicie klasyczny, pieczony sernik?

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

danie jest dobre jesli dobrze przyrzadzone, inne zapomniane to cynaderki (kiedys b. popularne w barach mlecznych)

 

sernik robie na twarogu poltlustym z Czarnocina, trzeba go tylko przepuscic przez maszynke do mielenia, nawet 2x

kuzynka robi na jakims twarogu z 'wiaderka' ale nie znam producenta


Są ludzie, którzy przez całe życie spogladają na zegarek, a mimo to zawsze się spóźniają. (A. Czechow)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.