Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość raphael1215

Jak Serwis Omegi traktuje swoich klientów

Rekomendowane odpowiedzi

Gość raphael1215

Sugerowałem ale Omega obstaje przy ograniczaniu kosztów i naprawie. Gwarantuje jednak naprawę na najwyzszym poziomie. Mam nadzieje, ze nie takim jak poprzednio ;)

Panowie ja też pisze w pośpiechu i zazwyczaj stojąc w korkach lub późno w nocy więc nie docinajmy sobie o edycję postów czy słownictwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

Ja rozumiem, ze niektorzy sa nazbyt przewrazliwieni odnosnie swoich czasomierzy, jednak dziwia mnie wpisy uzytkownikow atakujacych i wysmiewajacych Kolege, ktory badz co badz ma 100% racje w swoich oczekiwaniach odnosnie serwisu B)

 

Jesli ktos zlewa jak oddaja mu porysowany czy nietrzymajacy wlasciwego czasu zegarek, to jego osobista sprawa, jednak przy takich pieniadzach za zegarek jak i pozniejszy serwis nie ma mowy o takim traktowaniu, wiec NIE KOLEGA MA WYLUZOWAC I NIE ZAMECZAC NAS TAKIM DRAZENIEM TEMATU, TYLKO NIECH "WYLUZOWANA" RESZTA ODDAJE SWOJE ZEGARKI DO PARTACZY I NIE ZWRACA NA TO UWAGI - DZIEKUJE!!

 

Mariusz, nie mogę się niestety z Tobą zgodzić :(

Ja również życzę koledze jak najlepiej i uważam, że Omega dała d*py po całości…ale to tylko zegarek i takie rzeczy się po prostu zdarzają. I moim zdaniem koledze @raphael delikatnie mówiąc brakuje dystansu. Jeśli ja miałbym z tym tak gigantyczny problem, to sprzedałbym go w cholerę i przestał się męczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mariusz, nie mogę się niestety z Tobą zgodzić :(

Ja również życzę koledze jak najlepiej i uważam, że Omega dała d*py po całości…ale to tylko zegarek i takie rzeczy się po prostu zdarzają. I moim zdaniem koledze @raphael delikatnie mówiąc brakuje dystansu. Jeśli ja miałbym z tym tak gigantyczny problem, to sprzedałbym go w cholerę i przestał się męczyć.

Rozumiem i rowniez uwazam, ze to tylko przedmiot. Jednak sa ludzie, ktorzy np. marzyli o czyms przez lata, zbierali, oszczedzali a pozniej okazalo sie, ze traktuja ich na rowni z najtanszymi zegarkami albo gorzej. Poza tym zauwaz, ze tak samo jak czytam tu na forum do bolu o wspanialych i idealnych zegarkach/modelach ich posiadaczy, jak tez wystawiamy setne zdjecie na tle kierownicy czy butow (dla ludzi z zewnatrz komedia i zenada) i nikt tego nie wysmiewa i nie ukroca, to czemu, jak ktos czuje sie w potrzebie raz na kilka miesiecy podzielic i wylac (nawet przez kilkanascie postow) swoj zal i gniew, to od razu dostaje po lbie, ze niby przesadza etc.??? A my wszyscy nie przesadzamy rajcujac sie kolejnym paskiem czy zdjeciem "na tle"? Troche tolerancji i zrozumienia B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

Kolego @DawPi, czy napisałem coś niestosownego, że mój post został usunięty?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumiem kolegę który kupił wizję i marzenie które okazało się rozczarowaniem i balastem. Też jak bym oszczędzał długo na idealny zegar i spotkał mnie taki klops bym mocno przeżywał. Dziś bym zegar sprzedał przełknął state. Ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przewaliłem się przez cały wątęk ,ale z Artme się muszę zgodzić  .

 

Zegar nie musi być specjalnie kosztowny ,żeby oczekiwać rzetelnego serwisu .

 

Bo co za różnica czy kosztował 2800 czy 28000 ..?  to i tak spory wydatek,nie kierowany rozsądkiem tylko raczej sercem i hobby (żaden z nas nie potrzebuje zegarka powyżej 450 PLN ,tak realnie.. :) )

 

Mi serwis SG oddał Speedmastera po przeglądzie bez jednego istotnego elementu (takiej sprężyny dociskającej werk w kopercie) Minęło już 10 lat ,ale pamiętam im to do dziś i kolejny serwis

 

Speedy'ego był już u Pana Bronowskiego.

 

Ani on ani żaden inny "freelance" zegarmistrz (przy innych okazjach) nigdy nie miał takiej wpadki..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wysyłam zegarków do serwisów w pl. Niestety to partacze. Smutne ale prawdziwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotrze ,mam masę Seiko i G-Shocków pod ręką,ale chyba nie o to chodzi w tym wątku.. :)

 

Chodzi chyba bardziej o jakość serwisu ,a nie jakość wykonania zegarków..również nie o relację -jakość do ceny, w której Seiko wypada rzeczywiście świetnie..

A jeżeli ,zegarek nie powoduje emocji, to można znaleźć inne ,emocjonujące hobby.. IMO 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość raphael1215

Każdy zegarek jest wart emocji ale pozytywnych :) zgadzam się, że żaden nie jest wart tylu negatywnych a w dodatku za takie pieniądze. Ech monster, dobry wybór. Wszystkie dotychczasowe moje zegarki były dobrym wyborem. A tu taka mina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że będziesz zadowolony. Moja przygoda z SG zakończyła się bardzo pozytywnie i teraz podchodzę do sprawy z lekkim rozbawieiem, ale też swoje przeszedłem. 


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość raphael1215

Panowie, nawet jak piszecie o wpadkach serwisu to są to drobne wpadki. W moim przypadku cała sytuacja świadczy o nieumiejętnym obchodzeniu się z zegarkiem i niewykwalifikowanym pracowniku. Czy to trochę nie za dużo uszkodzeń jak na regulacje i sprawdzenie rezerwy chodu ? Poza tym do PO prawdopodobnie jest zestaw dedykowanych narzędzi. Tu ktoś ewidentnie oparł teleskopy o kopertę i dłubał aż wskoczą. Poza tym wybłyszczenia w szczelinach na klucz i na ringu świadczą o złym doborze narzędzia do otwierania dekla lub rozstawu zębów w tym narzędziu. Ponad to klucz się ślizgał po deklu o czym świadczą zmatowienia na ramce wokół szkła. Mało tego ktoś to próbował zatuszować to polerując tą ramkę  bo błyszczała się bardziej niż cała reszta satynowanej powierzchni. o czym to świadczy ? Czy pracownik serwisu nawet po podstawowych szkoleniach aż tyle błędów popełnił ? Czemu ktoś nie sprawdził tego przed wysyłka ? Zawsze w każdym serwisie jest podwójna lub potrójna kontrola (ale to zależy od struktury serwisu). A może ten pracownik zdawał sobie sprawę co narobił i sam przygotował paczkę ? Cała sprawa jednak wygląda tak jakby drobnymi regulacjami czy naprawami zajmowali się zegarmistrzowie na umowę zlecenie i zegar był poza SGP u jakiegoś bateryjkarza. Jeśli by tak było to jest sprawa ewidentnie karna, niekorzystne rozporządzenie mieniem klienta i narażenie go na straty. No bo czy serwis ma tak niewykwalifikowanych pracowników lub nieodpowiednie narzędzia ? Albo stare zużyte klucze, które nie nadają się do otwierania kopert ponieważ ślizgają się po deklu ?

 

Dlaczego serwis upiera się przy naprawie na siłę ? Chociaż z punktu widzenia prawa ja wzywam serwis do usunięcia szkody a serwis dobiera metody naprawy tej szkody. Ale mój cały pech chyba polega na cenie zegarka. No bo jeśli zapadła by decyzja o wymianie to na podstawie pociągnięcia konkretnej osoby do pokrycia strat. wyobrażacie sobie Panowie odrobić 20 k ? Czyli serwisant ile by musiał pracować ? biorąc pod uwagę że zarabia np: 2.5k-3k netto i była by mu potrącana połowa wynagrodzenia to wychodzi nam 16-13 miesięcy. Wyobrażacie sobie, że ktoś przez tyle czasu pracuje za połowę stawki ? Jak ta praca by wyglądała ?  ile zegarków by zniszczył ? nie zgodziłem się na "reanimacje" zegarka na siłę bo nie tylko były uszkodzenia zewnętrzne ale też uszkodzenia widoczne na mechanizmie. Jaką mam teraz pewność, że np po 5 latach mechanizm nie padnie ? I po diagnozie serwisowej stwierdzą  tyle uszkodzeń, że tylko wymiana werku będzie wchodzić w grę.  I co znów poniosę straty ?

 

Cały komedio dramat polega na tym, że serwis próbuje ratować tyłki kosztem klienta. Porządna firma po pierwsze wysłuchała by klienta, jego uwag obaw i we współpracy z klientem w celu osiągnięcia porozumienia ustaliła by satysfakcjonująca obie strony formę naprawy/rekompensaty czy wymiany. Dlatego myślę że miałem pecha ufając i wybierając Omegę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość raphael1215

Pracodawca może cię obciążyć do wys 3 pensji

no to jeszcze lepiej :( dlatego chcą ograniczyć koszty własnej wpadki

 

A wiecie Panowie dlaczego nie ma prawa być ani jednej rysy na naszych zegarkach ? Proszę bardzo proces serwisowania Omegi. Jak to się ma do rys na uszach i do rys po kluczu ?

 

post-56849-0-53730300-1460712143_thumb.png

 

post-56849-0-11080600-1460712164_thumb.jpg

 

Tu są pokazane narzędzia używane do serwisowania speedmastera. Nawet ja jako laik używam szmatki z microfibry pod klucz jak otwieram Argo celem przygotowania do sezonu nurkowego. Teraz mam 100% pewności, ze mój zegar był otwierany kluczem ręcznym bez użycia podkładki z papieru pergaminowego ( bo to jest chyba na zdjęciu) i jak to się ma do standardów Omegi ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marczaq

Mało tego ktoś to próbował zatuszować to polerując tą ramkę  bo błyszczała się bardziej niż cała reszta satynowanej powierzchni. o czym to świadczy ?

 

To mnie w tym wszystkim najbardziej boli, bo każdy kto się jakkolwiek orientuje w zegarkach wie, że zegarek porysowany i wypolerowany traci na wartości, szczególnie jeśli mowa o zegarkach za 20k+.

 

Rozumiem że zniszczyli, może "młodego" dali do otwierania, niech się chłopak nauczy, niech skręci pierwszy raz mechanizm, serwisowanego zegarka który wraca do klienta, ale jak mu się ręka obślizgnęła, to a) on się powinien przyznać od razu, elementy wymienione na nowe i problem rozwiązany, B) ktoś kto po nim sprawdza powinien zauważyć, elementy wymienione na nowe i problem rozwiązany i c) elementy wymienione na nowe i problem rozwiązany.

 

Jak to powiedział Sterling Ball: "Customer is not our setup department, customer is not our quality control." i to sobie powinni przyjąć do serca wszyscy, szczególnie sprzedający zegarki o wartości rocznej średniej krajowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość raphael1215

Hmmm patrzę teraz na status naprawy BARREL BRIDGE, PRE-ASSEMBLED  UPPER AUTOMATIC BRIDGE, PRE-ASSEMBLED i oczywiście śruba. Już 2 mostki kwalifikują się do wymiany (doszedł górny mostek modułu automatu). Super a więc jednak poprzedni serwisant poszalał po całości.

 

Dla wnikliwych.

 

http://www.watchdoctor.biz/Media/Files/Watch%20Specs/8500-8501.pdf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm patrzę teraz na status naprawy BARREL BRIDGE, PRE-ASSEMBLED  UPPER AUTOMATIC BRIDGE, PRE-ASSEMBLED i oczywiście śruba. Już 2 mostki kwalifikują się do wymiany (doszedł górny mostek modułu automatu). Super a więc jednak poprzedni serwisant poszalał po całości.

 

Dla wnikliwych.

 

http://www.watchdoctor.biz/Media/Files/Watch%20Specs/8500-8501.pdf

to jeszcze tarcza i mozesz spokojnie czekac na odbior ;)


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Domagałbym się wymiany czasomierza na nowy,koniec kropka.Porównując do ASO ,to gdyby serwis oddał Wam półroczne auto po wymianie oleju z porysowaną karoserią,powgniataną deską i obitymi felgami,co byście uczynili? Co do SG to polski serwis reprezentuje żenujący poziom,osobnik,który uszkodził poprzez swoje niechlujstwo powierzony serwisowi zegarek powinien ponieść koszty jego naprawy lub pokryć różnicę wynikającą z wymiany na nowy.Gwarantuję ,że to jedyny sposób by wytresować rzetelnych pracowników ..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam wątek i coraz bardziej nie mogę w to uwierzyć. Słyszałem już o niecentrujących bezelach w Omegach za 20 tys ale uważałem to za anegdotę no bo skoro zegarki za 2 tys mogą centrować no to przecież to nie możliwe. Omega wycenia się na manufakturę a zachowuje się jak zwyczajna korpo, a nie przepraszam szanujące się korpo wymieniają sprzęt na nowy bez serwisu (bo pewnie się nie opłaca ale jednak). Trzymam kciuki za pomyślne zakończenie sprawy ale po taki cyrku to naprawdę powinni Ci dać nowy zegarek z przeprosinami a ten sobie już serwisować we własnym zakresie....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wysyłam zegarków do serwisów w pl. Niestety to partacze. Smutne ale prawdziwe.

Panerai z Monachium wrocil z paprochem centralnie na tarczy po przegladzie :) Wszedzie pracuja tylko ludzie i wszedzie moga Ci spartolić robote ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To smutne co piszesz, ale niestety na 100 czy 1000 serwisowanych czasomierzy w kazdym serwisie nalezy liczyc sie ze spartolona robota (czysta statystyka) i modlic sie zeby to nas nie dopadlo :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość raphael1215

Czy chce dostać nowy nie grzebany zegarek? Oczywiście, ze tak. Spał bym spokojniej wtedy. Czy wymiana całego zegarka wchodzi w grę ? Oczywiście, że nie. Po pierwsze kasa i kto poniesie koszty,  po drugie sprawa wizerunkowa no bo skoro Omega wymieni cały zegarek to jedynie potwierdzi, że ma niekompetentnych serwisantów. A tak to naprawiają żeby pokazać swój kunszt. Pozostaje mieć nadzieje, że robią dokładnie tak jak na filmiku.

 

https://www.omegawatches.com/customer-service/servicing-my-omega/

 

Jaką mam pewność, że zegarmistrz rozbierze zegarek na elementy pierwsze i pod lupą/mikroskopem oceni każdą część (tak jak na filmiku) ? Żadnej, tylko zapewnienia słowne i filmik. Jaką mam pewność, że zostanie  dobrze zrobione według standardów Omegi (mając w pamięci poprzednie standardy) ? Żadnej. A po okresie gwarancyjnym jak oddam zegarek na serwis/smarowanie a tam się okaże, że cały mechanizm do wymiany bo się zużyło kilka części ?  Oczywiście po gwarancji nie będzie mowy o zużyciu z winy błędnego poprzedniego serwisu tylko o naturalnym zużyciu materiałów. I kto poniesie koszty ewentualnych napraw które w dłuższej perspektywie czasu mogą okazać się wynikiem poprzednich działań ? Oczywiście klient.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nicon: DeVille oddana na regulacje wrocila porysowana koperta, przy otwieraniu klucz sie chyba wyslizgnal. Wymienili cala koperte plus szklo i koronke. Na nic innego nie chcialem sie zgodzic a proponowali polerke. Zegarek byl za nowy, abym sie zgodzil na cos innego. 

 

Z PO troche gorzej sie skonczylo.

- bransa na pasek zamieniana i porysowali uszy od spodu. Odpuscilem bo wole nosic zegarek niz na serwisie miec

- pasek zamieniany na gume, porysowali uszy od zewnatrz. Zglosilem i proponowali....polerke :D bo to juz tam wedlug nich "bylo". Nie zgodzilem sie to dali mi jakies magazyny itp.

To z PO w butiku, az sie pchali, zeby zamieniac to myslalem ze zrobia lepiej niz ja sam. Mylilem sie, bo ja kopert nie rysuje, uzywam tasmy maskujacej. Pytac mozna, czemu zgodzilem sie drugi raz. Otoz sie nie zgodzilem. Zegar zniknal z moich oczu, aby wybrac "pasujacy gumowy pasek". A jak wrocil koles to juz byl zalozony....i uszy porysowane.

 

 

raphael: cisnij o nowy zegarek, bo ewidentnie nie jestes zadowolony z obrotu sprawy. Naprawa nie poprawi twojego nastroju a z zegarka cieszyc sie nie bedziesz.


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość raphael1215

Właśnie widać na tych przykładach, że proponowali jakieś rozwiązania a nie narzucali. widać, że współpracowali z klientem a nie olewali go. No i widać, że muszą popracować nad standardami serwisowymi.

 

JA

Informuje że przedstawiono mi Państwa stanowisko odnośnie naprawy szkód wyrządzonych podczas naprawy/regulacji zegarka. Jednocześnie informuję iż nie zgadzam się na zaproponowanym rodzajem naprawy szkody oraz nie wyrażam zgody na ingerencję w strukturę koperty i bransolety metodą odświeżania. Celem naprawy ma być przywrócenie stanu zniszczonego mienia do tego sprzed naprawy. Zaproponowane działanie doprowadza w dalszym ciągu do obniżenia wartości rynkowej przedmiotu.  Polerowanie/odświeżanie  to nie stan fabryczny producenta w jakim zegarek został do państwa dostarczony !

 

SERWIS

 

Zgodnie z wcześniejszą informacją w Pana zegarku zostanie wymieniony mostek bębna, ponieważ jest to jedyne rozwiązanie w przypadku uszkodzonej powierzchni części mechanizmu.

 

 

Wskazane przez Pana drobne zarysowania na bransolecie i kopercie zostaną usunięte poprzez polerowanie. Jest to kosmetyczna ingerencja w strukturę materiału, która w żadnym stopniu nie zmienia jego właściwości.

 

W związku z powyższym informuję, że nasza propozycja jest ostateczna. W przypadku akceptacji tego rozwiązania, niezwłocznie przystąpimy do pracy.

 

Jeśli jednak nie zgodzi się Pan z powyższą ofertą, w zegarku zostanie wymieniony mostek bębna, po czym przygotujemy go do wysyłki bez przeprowadzania serwisu usunięcia drobnych zarysowań.

 

Proszę o informację, jaka jest Pana decyzja

 

 

Gdzie tu popełniłem błąd ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez grejtfrut
      Sprzedam Omegę Speedmaster. Hesalit i manualny naciąg.
      Ref. 311.30.42.30.01.005, kupiony w Polsce w 2020 roku, w Kruku. Zegarek oceniam na 9/10, minimalne ślady na tarczy i hesalicie. Jeżeli ma być nieskazitelny, Cape Cod poradzi sobie w zupełności. W zestawie ręcznie szyty pasek z ładownicy z 1976 w stanie 8/10, nieużywana bransoleta, nieużywane 2 oryginalne paski, medal, szkło powiększające, przyrząd do skracania bransolety. Cena: 21700pln. Zegarek jest w do obejrzenia w Sanoku, ale często bywam w Rzeszowie, Tarnowie, Krakowie. 



       



       
       
    • Przez TonyMega
      Dzień dobry.
      Mam pytanie. Czy poniższy zegarek Omega Seamaster Aqua Terra jest oryginalny? Jestem trochę zielony w tym temacie i pytam z czystej ciekawości. Przeglądałem z ciekawości OLX i natrafiłem na taką ofertę. Czy jest autentyczna i warta uwagi?
      image;s=1000x700(3).webpimage;s=1000x700(5).webp
    • Przez sebwiecz
      Cześć.
      Poszukuję Seamaster Diver, najlepiej taki 210.30.42.20.03.001 jeśli ktoś będzie miał ciekawą ofertę to kolor ma drugorzędne znaczenie.
      Wraz z dokumentami oraz pudełkiem, nowy lub lekko używany.
       
      Pozdrawiam
      Sebastian
       
       
    • Przez KOVVAL
      Cześć. Zegarek nawet mi wygląda na podróbkę. Ale ceny tych zegarków są tak wysokie, że chciałbym mieć sto procent pewności. Zapięcie zegarka jest lekko uszkodzone. Dziękuję z góry za wszelką pomoc.




    • Przez dodge66
      Na sprzedaż leci Omega Seamaster Aqua Terra 38mm z niebieską tarczą, ref. 220.10.38.20.03.001. Zegarek jest w zasadzie nowy, był na nadgarstku dosłownie parę razy - nie ma żadnych śladów używania. Bransoleta została skrócona na mój nadgarstek w salonie, zapasowe ogniwa są oczywiście w komplecie. W styczniu 2023 zostało wymienione zapięcie w bransolecie na nowe (ciężko się odpinało, nie zauważyłem tego wcześniej więc zareklamowałem), także termin gwarancji biegnie od tego momentu (jeszcze 4 lata). Od tego czasu zegarek właściwie nie opuszczał pudełka - na zapięciu są nadal folie Z uwagi na skrócenie bransolety i wymianę zapięcia - zgodnie z regulaminem stan określam na 9/10.
       
      Pełny zestaw sklepowy:
      - pudełko transportowe
      - pudełko białe
      - pudełko właściwe - drewniane (a w nim etui podróżne)
      - etui na karty z trzema kartami i dodatkową białą kartą gwarancyjną
      - rachunek oraz potwierdzenie chodu i szczelności
      - zawieszka
      - instrukcja
      - katalog Omega
      - papirus od AD
      - torba prezentowa z oryginalną wstążką
       
      Posiadam również The Master Chronometer Certification w PDF z podpisem elektronicznym Omegi, który prześlę nowemu właścicielowi
       
      Cena: 25 550 zł za praktycznie nowy zegarek - czyli 20% zniżki od ceny w salonie
      Możliwa wysyłka na koszt i ryzyko kupującego lub odbiór osobisty (miejsce do ustalenia, jestem w ciągłym ruchu)
       
      Poniżej trochę zdjęć zrobionych podczas miesiąca miodowego z nowym zegarkiem - AT ma bardzo dużo smaczków:
       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       
      Etui podróżne jest ukryte w drewnianym pudełku:
       

       
      Poniżej zdjęcia zrobione przed chwilą z lampą, aby wszystko było wyraźnie widoczne
       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       
       
       

       

       

       

       

       

       

       
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.