Remy 321 #3076 Napisano 22 Lutego 2016 (edytowane) Zino dziadkowy? Hmmm... Dziś właśnie go użyłem, mimo, że jestem dopiero wnuczkiem Mój Dziadek używa ostatnio Boucheron Pour Homme, (czasem go podkradam).Raz wyczułem Zino na jakimś studencie i nie pasowało mi to połączenie. Edytowane 22 Lutego 2016 przez Remy 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
to tamto 260 #3077 Napisano 22 Lutego 2016 Dzisiaj Lalique Encre Noire Sport 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Jash #3078 Napisano 22 Lutego 2016 Dzisiaj Lalique Encre Noire Sporto i świetnie. Robert - masz porównanie do zwykłej wersji? EN skończyłem właśnie 3 flaszkę i już miałem kupić kolejną, ale zastanawiam się nad sportem. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
to tamto 260 #3079 Napisano 22 Lutego 2016 Jacku podobieństwo jest jednak nieznaczne, powiedziałbym że to dwa różne zapachy które dzielą najlepsze elemanty-serce.Posiadam dwa i poleca. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bartosz 86 45 #3080 Napisano 22 Lutego 2016 Jacku podobieństwo jest jednak nieznaczne, powiedziałbym że to dwa różne zapachy które dzielą najlepsze elemanty-serce.Posiadam dwa i poleca. Ja niedawno wypróbowałem EN w wersji L'Extreme i byłem bardzo zadowolony, właściwie nie różni się znacząco od EN z wyjątkiem intensywności. Biorąc pod uwagę, że niektórzy narzekają na trwałość to wersja extreme wydaje się ciekawą propozycją. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Jash #3081 Napisano 22 Lutego 2016 Powiem szczerze, że na mnie zwykła wersja EN pachnie długo i bardzo intensywnie dlatego wersji L'Extrerme nigdy nie kupowałem, bo bałem się że mnie zadusi Z ciekawości - gdzie kupowałeś? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafi 13365 #3082 Napisano 22 Lutego 2016 IM puor home i Cartier Declaration to moje obecnie dwa podstawowe zapachy i po dwóch latach częstego używania ich jestem pewien, że będziesz zadowolony - kwestia tylko czy utrafią w Twoje gusta Jestem po testach. IM pour homme dla mnie chyba ciekawszy niż Blue. Ciekawszy nieco też od Cartiera, który za to lepiej się na mnie trzyma. No i też jest naprawdę fajny. A dzisiaj testuję cięższy kaliber - YSL M7. Petarda, zarówno jeśli chodzi o sam zapach, jak też projekcję i trwałość. Jednak zdecydowanie nie jest to zapach na poniedziałek do pracy 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eye_lip 24970 #3083 Napisano 22 Lutego 2016 M7 jeden z moich pierwszych zapachów, kupiony kilkanaście lat temu 0 Instagram.com/horlobby.watches Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafi 13365 #3084 Napisano 22 Lutego 2016 Dobrze zaczynałeś, u mnie na początku to chyba jakieś str8 były, albo coś w tym stylu 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eye_lip 24970 #3085 Napisano 22 Lutego 2016 W tamtym czasie też Gucci Rush, za czasów rządzenia Toma Forda w Gucci. Dobre czasy. 0 Instagram.com/horlobby.watches Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bartosz 86 45 #3086 Napisano 22 Lutego 2016 Powiem szczerze, że na mnie zwykła wersja EN pachnie długo i bardzo intensywnie dlatego wersji L'Extrerme nigdy nie kupowałem, bo bałem się że mnie zadusi Z ciekawości - gdzie kupowałeś? Nie kupowałem Trafiłem na niego w drogerii i wypróbowałem na nadgarstku, żeby sprawdzić na skórze.Na mnie zwykły EN też długo trzyma, ale ten jest bardzo trwały i projekcja jest mocna. Zastanawiam się teraz czy nie zmienić na wersję L'extreme. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bartosz 86 45 #3087 Napisano 22 Lutego 2016 Jestem po testach. IM pour homme dla mnie chyba ciekawszy niż Blue. Ciekawszy nieco też od Cartiera, który za to lepiej się na mnie trzyma. No i też jest naprawdę fajny.A dzisiaj testuję cięższy kaliber - YSL M7. Petarda, zarówno jeśli chodzi o sam zapach, jak też projekcję i trwałość. Jednak zdecydowanie nie jest to zapach na poniedziałek do pracy To prawda, IM ph to zapach który jest jedyny w swoim rodzaju. Baza jest niesamowita. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mikołaj N 388 #3088 Napisano 22 Lutego 2016 Ja dzisiaj w końcu porozlewałem Toma Forda TL i jestem w swoim niebie pomimo zawalonego nosa 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MHAEM 13 #3089 Napisano 22 Lutego 2016 Dla mnie TL póki co jest killerem i nie bylem w stanie z nim wytrzymać nawet nadgarstkowej próby. TF noir, grey vetiver i złoty klasyk bardzo dobre, z prive poki co tylko tobacco oud do mnie przemawia, neroli portofino kojarzy mi się z kiedyś używanym dekoracyjnym odswiezaczem:) vanillia oud i jaśmin rouge ku płci przeciwnej ale też nie moja bajka...reszty nie testowalem. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
to tamto 260 #3090 Napisano 24 Lutego 2016 Dzisiaj Bentley – Bentley for Men Intense, gęsto, koniakowo, słodko 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Jash #3091 Napisano 24 Lutego 2016 Ja wczoraj zamówiłem Issey Miyake L'Eau D'Issey Pour Homme Sport 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karol1302 187 #3092 Napisano 24 Lutego 2016 Ja wczoraj zamówiłem Issey Miyake L'Eau D'Issey Pour Homme Sportto zakładaj jedynie w dni gdy nie wieje bo wiatr robi z nim tyle co ciepły halny z Zakopiańskim śniegiem 0 kupię doxę sub...zawsze i każdą Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mikołaj N 388 #3093 Napisano 24 Lutego 2016 Dla mnie TL póki co jest killerem i nie bylem w stanie z nim wytrzymać nawet nadgarstkowej próby. TF noir, grey vetiver i złoty klasyk bardzo dobre, z prive poki co tylko tobacco oud do mnie przemawia, neroli portofino kojarzy mi się z kiedyś używanym dekoracyjnym odswiezaczem:) vanillia oud i jaśmin rouge ku płci przeciwnej ale też nie moja bajka...reszty nie testowalem. Ja znów lubię takie killery. Dior Homme Perfume, Tuscan Leather, Tabacco Vanilia, L'Instant de Guerlain Pour Homme, Armani CUIR AMETHYSTE itp itd 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vandit 1087 #3094 Napisano 24 Lutego 2016 Ja wczoraj zamówiłem Issey Miyake L'Eau D'Issey Pour Homme Sport jeden z moich ulubionych 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Remy 321 #3095 Napisano 24 Lutego 2016 Issey PH Sport? Flakon fajny, zapach syntetyczny i średni. Kupiłem mały flakon i nie mogę skończyć...Coś pokroju Champion od Davidoff.Wydaje mi się że jakaś wakacyjna edycja standardowego PH może być ciekawsza.Ja lubię nietypowy Blue i standardowy PH. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
to tamto 260 #3096 Napisano 24 Lutego 2016 Ja wczoraj zamówiłem Issey Miyake L'Eau D'Issey Pour Homme SportMi bardziej odpowiada wersja PH, ale to niestety moja przypadłość - słabo się na mnie trzymają zapachy.Sam zapach nieco "rozwodniony" w stosunku do protoplasty, ale może się podobać , niech się nosi 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Walter_87 6584 #3097 Napisano 24 Lutego 2016 A ja zamówiłem starszą wersję Givenchy Gentleman - uwielbiam tę piwniczną pleśń Od kilku dni towarzyszy mi stary, porządny Kouros 0 KMZiZ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Remy 321 #3098 Napisano 24 Lutego 2016 A ja zamówiłem starszą wersję Givenchy Gentleman - uwielbiam tę piwniczną pleśń Od kilku dni towarzyszy mi stary, porządny Kouros Nie przepadam za Kourosem. Wolę iść w drugą stronę- Body Kouros i mocniejszy Ciur Ottoman. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Walter_87 6584 #3099 Napisano 24 Lutego 2016 Muszę przyznać, że nie znam Body Kouros'a a trafiły mi się na razie starsze próbki "zwykłego" Kouros'a i wersji Silver (z tego, co zauważyłem będzie fajny na lato). Mam odlewkę nowego Kouros'a i muszę powiedzieć, że początkowo to zupełnie dwa różne zapachy. Na korzyść starego, który jest milszy, bardziej miodowy, gładszy no i trwalszy. Nowy jest zimny, gorzkawy i cynamonowy (uwielbiam cynamon, ale nie w tych perfumach). Po około 2 godzinach pachnie prawie tak, jak stary. Prawie. Mimo to, uważam, że Kouros jest zapachem bardzo nietypowym i bardzo zmiennym. Dużo zależy od temperatury, pory roku i jego kaprysu.Muszę go mieć! 0 KMZiZ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eye_lip 24970 #3100 Napisano 24 Lutego 2016 Kouros mniam, uwielbiam. Tak samo Givenchy. Walter87 sprawdz Olivier Durbano Heliotrope lub Rock Crystal. 0 Instagram.com/horlobby.watches Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach