Carrot 2432 #8201 Napisano 26 Listopada 2019 (edytowane) Hohooo Sel de Vetiver to nie jest - moim zdaniem - łatwy zapach, choć na pewno mocno oryginalny. Na Beach Hut jest teraz raczej za zimno, ale i tak warto go poznać. Trzeba było mówić, że chcesz jakieś odlewki czy próbki. Pewnie byśmy coś tu uradzili. A do mnie pani Mikołajowa zajrzała z lekkim wyprzedzeniem. Taki grzeczny byłem! Taki też miałam zamysł, żeby spróbować czegoś trudniejszego. Fahrenheit też łatwym zapachem nie jest Beach Hut od razu muszę powąchać, nie wiem czy coś zostanie na cieplejsze dni... Edytowane 26 Listopada 2019 przez Carrot 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paweł Bohacz 2887 #8202 Napisano 26 Listopada 2019 Ok Panowie, doradzcie cos... Uzywam dziennie Higher Energy Diora i przyszedl czas na zmiane, szukam czegos podobnego, swiezego, letniego.Ktos, cos? 0 www.instagram.com/pawelbohacz/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Walter_87 6497 #8203 Napisano 26 Listopada 2019 Chanel Bleu lepszy edt czy edp? Zdecydowanie EDT. 0 KMZiZ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Diego04 318 #8204 Napisano 26 Listopada 2019 Zdecydowanie EDT.Rozwiniesz dlaczego? 0 "Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz z wzajemnością."Cierpliwość popłaca...jeśli Cię na nią stać. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
loco50 20608 #8205 Napisano 26 Listopada 2019 Szefie, John Varvatos Artisan Acqua, Bentley Momentum Intense, Caron Yuzu 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Walter_87 6497 #8206 Napisano 27 Listopada 2019 Rozwiniesz dlaczego? Jest lżejszy, żywszy i bardziej wyrazisty. Dla mnie po prostu przyjemniejszy. W dodatku dłużej się na mnie utrzymuje. Dziwne, ale EDP musiałem dopsikiwać, bo po prostu przestawałem go czuć. 0 KMZiZ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
1947 26 #8207 Napisano 27 Listopada 2019 EDP jest delikatniejszy i bardziej kremowy. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
loco50 20608 #8208 Napisano 29 Listopada 2019 Skuszony zjechaniem tego zapachu na perfuforum nabyłem w ciemno.Bardzo fajny letni świeżak A że w Rossmanie był afroamerykański piątek to skusiłem się na Ciekawy męski zapach- na początku jakiś ogór kiszony, potem zioła, drzewo a na koniec wodno- wodorostowo, taka Aqua od Bulgari w wersji light. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
brz 1897 #8209 Napisano 29 Listopada 2019 Skuszony zjechaniem tego zapachu na perfuforum nabyłem w ciemno.Kolega pod prąd. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Carrot 2432 #8210 Napisano 29 Listopada 2019 Loco, Ty to musisz mieć chyba oddzielny budynek na swoje perfumyA ja mam klops. Encre noire okazał się nie tym, czego chciałam. Nie wiem jak to się stało, ale zupełnie inaczej zapamiętałam ten zapach. Mąż twierdzi, że będzie używał, ale widzę że ewidentnie mu nie leży. Jakby ktoś chciał zanabyć, to zapraszam 100 ml, tylko jedno psiknięcie zrobione.Za to Rasasi La Yukawam i Attar Al Borruzz Lamaat Musk mogą się okazać hitem. Na razie powąchane tylko z korka, ale już się zapowiadają świetnie Sel de Vetiver, tak jak pisał @brz, wydają się trudne, ale na spokojnie mogę się z nimi spróbować. Jutro będą testy całościowe 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
loco50 20608 #8211 Napisano 29 Listopada 2019 (edytowane) A mówiłem na temat LEN . Z La Yuqawam radzę też być ostrożny i zdystansowany . To jest zapach na pierwszy rzut nosa ciekawy i intrygujący, ale na dłuższą metę może być męczący, zwłaszcza dla otoczenia. U mnie rodzina podniosła bunt, oczywiście bezwzględnie i brutalnie stłumiony w zarodku , jednak rzeczywiście przyznałem im rację.Niby to Tuscan Leather od Forda, ale jednak specyficzny dusiciel.Radzę dłużej poobcować z próbką i zobaczyć jak się w tym czujemy. Ja niestety po pierwszym WOW na dłuższą metę nie dałem rady. Podobnie było z Ombre Leather Forda. Wracając do Rasasi to proponuję Al Haramain Leather Oudh, lżejsza, przystępniejsza i bardziej "naszalna" wersja w tym klimacie.A co do wetywerii to król jest jeden.No dobra -królów dwóch : Tom Ford Grey Vetiver i Guerlain Vetiver. Edytowane 29 Listopada 2019 przez loco50 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Carrot 2432 #8212 Napisano 29 Listopada 2019 Mówiłeś, mówiłeś, a i tak sama musiałam się przekonać Rasasi La Yukawam zapachniał mi dość niewinnie, ale tak jak pisałam, na razie tylko z korka. Jutro będziemy aplikować, może nikt nie padnie 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
brz 1897 #8213 Napisano 29 Listopada 2019 Akurat La Yuqawam podobno w tym roku zauważalnie osłabł, więc może nie będzie taki uciążliwy (zależy od źródła próbki). 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Carrot 2432 #8214 Napisano 29 Listopada 2019 W drogerii internetowej na "n" zakupione. Może będzie znośnie 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
loco50 20608 #8215 Napisano 29 Listopada 2019 Nie będzie :-) 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
meXy 351 #8216 Napisano 30 Listopada 2019 Ja oceniłabyś Chanel Mademoiselle? 0 Co-Axial Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
brz 1897 #8217 Napisano 30 Listopada 2019 (edytowane) meXy, ładny zapach, choć dość popularny wśród pań. Kiedyś ulubione perfumy mojej żony, ale wg niej jakiś czas temu nieco je skiepścili. Aktualnie zamiast Mademoiselle używa Armafa Club de Nuit i sobie chwali. Klimat w miarę podobny, ale więcej paczuli i zadziorności. Nie są takie gładkie i ugrzecznione jak Chanel. Natomiast podobno w pracy komplementy się sypią. Mademoiselle wyczujesz często na ulicy, ale takiego Armafa raczej nie spotkasz. Oczywiście to kwestia gustu. Edytowane 30 Listopada 2019 przez brz 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
obidobi 14 #8218 Napisano 30 Listopada 2019 Ja oceniłabyś Chanel Mademoiselle?Moim zdaniem wersja Intense pachnie lepej. Pewnie kwestia gustu 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Carrot 2432 #8219 Napisano 30 Listopada 2019 Z Mademoseille nie miałam nigdy do czynienia, ale faktem jest, że są popularne wśród pań. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
meXy 351 #8220 Napisano 30 Listopada 2019 Koleżanki z pracy też dobrze się o nim wyrażały, więc żona powinna być zadowolona.Dzięii za opinie ;-) 0 Co-Axial Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Carrot 2432 #8221 Napisano 30 Listopada 2019 Myślę, że to zapach który łatwo się nosi i pasuje wielu osobom, taki bezpieczny wybór. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Carrot 2432 #8222 Napisano 1 Grudnia 2019 Na pierwszy ogień przetestowałam Rasasi Attar Al Boruzz Lamaat Musk Tabriz (co za nazwa). I to jest strzał w dziesiątkę. Nie umiem pisać o poszczególnych nutach tak, jak Wy, ale popróbuję napisać cokolwiek Na początku lekko owocowo z odrobiną pieprzu. Potem zapach się wygładza i dochodzą nuty nieco słodsze, ale cały czas jest w nim jakiś pazur, coś trochę niepokojącego i zadziornego. Zapach unisex, ale w moim odczuciu jest dość męski, co mi akurat bardzo pasuje Panowie zapewne szybciej się z nim polubią, choć może im się wydać jednak za delikatny. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
loco50 20608 #8223 Napisano 1 Grudnia 2019 (edytowane) Ja jak widzę napis unisex zapala mi się czerwona lampka.Jakoś nie widzę zapachu dla kobitek i chłopów w jednym.Ale co ja tam się znam . Pany, ( Panie też ) może ktoś ma ochotę się zaopiekować po taniości. Za dużo mam, z szafy wypadają . Użyte raz, max dwa razy- u mnie użycie to 3 psiki. Zielony letni. Ortodoksyjny oldskul , słodki. Dalekie nawiązanie do Lalique Hommage, przyjemny, całodzienny zapach Męski, porządny zapach, nie mogę skojarzyć , ale gdzieś już to grali. Zupełnie inna bajka niż Club de Nuit Intense, słodko- korzenny bardzo przyjemny zapach. Cytrusowy, klasyk, na lato raczej Więcej info na priv. Edytowane 1 Grudnia 2019 przez loco50 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Carrot 2432 #8224 Napisano 1 Grudnia 2019 A ja unisex widzę trochę inaczej. Taka wersja light w męskim wydaniu, a trochę hardcore w damskim Piszę na podstawie niewielu zapachów uniwersalnych, które miałam okazję poznać 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eye_lip 24554 #8225 Napisano 1 Grudnia 2019 Zależy co kto lubi ja np. mam Cartier Declaration D'un soir i jest to na tyle delikatny zapach że imo jako unisex robi robotę, podobnie np. Hermes Rhubarbe. 0 Instagram.com/horlobby.watches Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach