Klub miłośników zegarków Tisell

[MasterMind 12681]

a co jak uznana marka europejska stworzy identyczny produkt? 

 

dawno większych bzdur nie czytałem...

 

Zawsze do usług. Jeżeli uznana europejska marka stworzy identyczny produkt to zaburzy proporcje i zarówno prestiż, ani cena owego produktu nie uratują. Co więcej, ucierpi na tym prestiż marki. Tisell nie ma tego problemu, bo nie ma prestiżu.

 

@ Lincoln

 

I jak wrażenia z porównań oryginałów z podróbkami?

[_prezesso_ 245]

Jakoś panerajowi za sklonowanie identycznego roleksa nic nie zaszkodziło.

 

 

Pozdrawiam, Piotrek.

[tomaliusz 23151]

... Rozumiesz?

Próbuję ale Ty przerysowujesz na swoją stronę.

Zegarek jest biżuterią (użytkową też bo jednak godzinę wskazuję) ale uwierz mi, sporo ludzi kompletnie nie zna się na zegarkach i kupuję oczami, nie zdając sobie sprawy tak naprawdę co nosi, że to może być podróbka.

Dla Ciebie i dla mnie może to wydać się dziwne ale są osoby które nie znają za wiele marek i na pytanie który zegarek lepszy Omega czy Timex mówią Timex.

Gościu kupił sobie pamiątkę w Turcji, dla niego ładny, tani zegarek i się cieszy.

A dorabianie ideologi o tym że nie szanuję marki, logo i.t.p. nie można się sugerować dopóki tego nie powie wprost jak piszesz bo przecież może nawet o tym nie wiedzieć.

Wracając do Tisella to dalej twierdzę że to nie podróbka bo nie podrabia znaku towarowego.

[Master Yoda 2171]

Jakoś panerajowi za sklonowanie identycznego roleksa nic nie zaszkodziło.

Pozdrawiam, Piotrek.

W perspektywie kilkunastu dekad moze tak, ale lata całe był 'zapomnieniu", i bardziej marketing niż 'sztuka" go wywindowała tam gdzie jest dziś, czyli wysoko....

Zresztą obie firmy współpracowały, więc co miało szkodzic?

[desmo 3940]

Próbuję ale Ty przerysowujesz na swoją stronę.

Zegarek jest biżuterią (użytkową też bo jednak godzinę wskazuję) ale uwierz mi, sporo ludzi kompletnie nie zna się na zegarkach i kupuję oczami, nie zdając sobie sprawy tak naprawdę co nosi, że to może być podróbka.

Dla Ciebie i dla mnie może to wydać się dziwne ale są osoby które nie znają za wiele marek i na pytanie który zegarek lepszy Omega czy Timex mówią Timex.

Gościu kupił sobie pamiątkę w Turcji, dla niego ładny, tani zegarek i się cieszy.

A dorabianie ideologi o tym że nie szanuję marki, logo i.t.p. nie można się sugerować dopóki tego nie powie wprost jak piszesz bo przecież może nawet o tym nie wiedzieć.

Wracając do Tisella to dalej twierdzę że to nie podróbka bo nie podrabia znaku towarowego.

Ehhh, ja już kilka razy napisałem że nie chodzi o tani zegarek jakiejkolwiek marki ( np Timex ) tylko o zegarek udający inny drogi zegarek . Napisałem że sam mam i zawsze doceniam różne tanie oryginalne w całości ( Seiko) lub w koncepcji ( Xicorr) zegarki.

Jak gość kupuje sobie zegarek w Turcjii na straganie bo się nie zna i nie przywiæzuje wagi - trudno, będę edukował. A jak ktoś obnosi się z Tisellem i dorabia teorię że taki sam a nawet lepszy wobec tego Rolexa to chyba tylko pozer by nosił ...to co on robi na tym forum. A w moich przykładach - jak on będzie reprezentował ineteres firmy jak w tak banalnej sprawie utracił kontakt z rzeczywistością . Jak to pisał kolega Pablo - wody na pustyni nie sprzeda...

[MasterMind 12681]

W perspektywie kilkunastu dekad moze tak, ale lata całe był 'zapomnieniu", i bardziej marketing niż 'sztuka" go wywindowała tam gdzie jest dziś, czyli wysoko....

Zresztą obie firmy współpracowały, więc co miało szkodzic?

 

Dokładnie. Przykład z Panerai troszkę nietrafiony. Do ~56 roku Panerai = Rolex. Gdyby do 56 roku Rolex produkował zegarki dla Tisella, a w 93 roku Tisell postanowił kontynuować własną produkcję z tym samym designem - ten temat wyglądałby zupełnie inaczej

 

I żeby było jasne Prezesso, mechanizm o którym piszę (to jak prestiż i cena do pewnego stopnia potrafi bronić produkty "inspirowane") to jedno, a moje zdanie na temat homage to drugie. Dla mnie to wsio rybka. Każdy powinien nosić to na co go stać i to co mu się podoba (o ile nie jest typową podróbką). Sam Tisella nie skreślam.

[ICE 620]

NIestety czuję tu mentalność Kalego - jak mnie zakosić projekt - nie OK , jak ja zakosić projekt - won mi tu od ocen mojej osoby

To tyle w temacie hipokryzji.

 

Czytanie pełnymi zdaniami ułatwia zrozumienie tekstu  . Więc jak to mówią " z polskiego na nasz": cała poniższa wypowiedź sprowadzała się do tego, że żadna firma nie powinna kopiować wyglądu zegarka innego producenta, ale niestety tak nie jest, a ten który ten wygląd wymyślił nie jest zadowolony niezależnie od tego czy kopiuje go znana czy też nieznana firma, bo obie zrobiły to tylko w celu czerpania z tego zysku z pominięciem autora wyglądu. 

 

 

Tak naprawdę, jeżeli by to zależało ode mnie, to nikt nie powinien mieć prawa do powielania wyglądu innych producentów, niezależnie czy to wielki Tag, czy nieznany Tisell. Każdy powinien mieć zapewnioną ochronę swojego pomysłu/dzieła. Wież lub nie, ale przypuszczam, że gościom z Rolexa wisi, czy ich Suba kopiuje Tag, czy Tisell. Ja swojego czasu też chciałem mieć coś innego, bo wszystko w koło było dla mnie jakieś takie jednakowe (przynajmniej te na które mogłem sobie pozwolić) i sam wymyśliłem zegarek który udało się zrobić. I choć nie każdemu się podoba, to jeżeli teraz ktoś chciałby go produkować bez pytania mnie o to, napewno nie był bym zadowolony i nie miało by znaczenia czyt robi to Patek czy Tisell. A jeżeli jest tak, że jednak można sobie kopiować wygląd innego zegarka, to jakie ma to znaczenie, czy robi to bardziej czy mniej znana firma?. 

 

 

PS i ten argument - bo mi się podoba i inni też noszą - przypomina mi odpowiedź niektórych psiarzy - dlaczego kup po swoich pupilach nie sprzątają

 

Natomiast poniższy tekst w tłumaczeniu jw miał oznaczać, że wygląd Rolexa, jak również każdego innego zegarka który w założeniach producenta ma wyglądać i przypominać wspomnianego Rolexa, mi również się podoba, jak wielu ludzią których stać na Rolexa lub tych których na Rolexa nie stać i dlatego kupują homary, ale nie po to, żeby cokolwiek udawać, tylko po to, żeby cieszyć się z posiadania bardzo ładnego zegarka. A jeżeli ktoś musi lub chce coś udawać to nie kupuje homara tylko kupuje podróbkę Rolexa z napisem Rolex na tarczy. A, że ja nie muszę niczego udawać a na Rolka mnie nie stać to jak będę chciał mieć diverka Subopodobnego to nie kupię podróbki z napisem Rolex tylko np. Tisella z napisem Tisell i będę się cieszył posiadaniem ładnego zegarka nie obawiając się o opinię ludzi którzy według mojej oceny (ze względu na sposób postrzegania innych ludzi) nie zasługują na to, aby ich opinia o mnie miała mnie interesować. Tylko gdzie tu związek z właścicielami psów nie sprzątających po swoich pupilach? 

 

 

A co do noszenia Tisella, to w zasadzie odpowiedź padła już wcześniej i to kilka razy - ponieważ mi się podoba tak samo, jak Rolex oraz homary Davosa, Steinharta i wiele innych, którzy zerżneli od Rolka, i które nosi wielu ludzi na całym świecie, którzy nie muszą niczego udawać, boCi którzy muszą udawać noszą podróby z napisem Rolex na tarczy. Nie mam kompleksów z tego powodu, że nie mogę sobie pozwolić na Rolka, oraz z tego powodu, czy jakiś nadmuchany burak pomyśli sobie, że próbuję coś udawać - jeżeli mnie zna, to wie, że nie mam potrzeby niczego udawać i z niczego się tłumaczyć, a jeżeli mnie nie zna i ma takie podejście do ludzi, że ocenia ich po metkach, to napewno nie będzie mu dane mnie poznać. 

 

 

Nadmuchany burak - to ładne i na temat. 

 

Wierz mi, o człowieku, który ocenę innych ludzi opiera na tym, czy ich zegarek kosztuje 30 kpln, 3kpl, czy 1kpln to i tak się ładnie wyraziłem - znalazłoby się pewnie wiele osób, które określiłyby go zdecydowanie mniej subtelnie  . 

 

 

Tak jak padło tu już wiele przykładów, wielu (również powszechnie szanowanych i zasłużonych w dziedzinie zegarmistrzostwa) producentów robi lub zrobiło wiele zegarków nazwijmy to inspirowanych wyglądem zegarów innych producentów, więc jeżeli oni nie widzieli w tym nic niemoralnego, udawania i obciachu, to dlaczego użytkownicy takich zegarków mieliby się wstydzić noszenia takich wyrobów?

[Paweł Bury. 5729]

Ale żeście estecie zrobili spluwaczkę z jego tematu 

Wróci to wam da popalić - Kisiell będzie wszędzie   

[ICE 620]

Ale żeście estecie zrobili spluwaczkę z jego tematu 

Wróci to wam da popalić - Kisiell będzie wszędzie   

 

 

Tematy dotyczące "inspiracji" zawsze rodziły dyskusję, a już ty TYCH ZŁYCH w szczególności

[Paweł Bury. 5729]

Szkoda mi czasu i zdrowia na sprzeczki i takie przepychanie - wolę sobie z żoną i córką na ogrodzie poleżeć na leżaczkach 

Bawcie się dobrze czasem zajrzę co nowego 

[desmo 3940]

To się narobiłeś kolego ICE ...ale nadal nie rozumiesz, że nie chodzi o to ile kosztuje zegarek tylko czy coś udaje czy nie. Nie chodzi o zegarki inspirowane tylko bezczelnie kopiujące " sprzedający się " wzór .Ja rozumiem że ludzie cały czas zakładają jakieś maski ale żeby tak jeszcze demaskować się zegarkiem...

Cała reszta Twojego wywodu niestety sprowadza się do tezy: "skoro inni tak robią to ja też mogę"...kopiować cudze wzorce, nosić z dumą zegarek który jest kopią innego ( fakt to trochę lepiej że ma napis T a nie R ) czy ...nie sprzątać po swoim psie...bo inni też nie sprzątają itd

Zachowaj zatem swoją dumę a ja zachowam swoje uprzedzenia i rozejdźmy się w pokoju.

[Lincoln Six Echo 71257]

 

@ Lincoln

 

I jak wrażenia z porównań oryginałów z podróbkami?

W zasadzie skłamałbym, gdybym powiedział, że na tzw. pierwszy rzut oka coś by wzbudziło moje wielkie podejrzenia. No, może poza Tagiem Grand Carrera. Ale generalnie nie mam wielkiego porównania. Właściciel pokazywał mi np. podróbkę PO za prawie 400 dolarów i taką za 90 - i (ale zaznaczam - nie mam wiedzy zegarmistrzowskiej i sam nie byłem posiadaczem żadnego z oglądanych zegarków, ani w oryginale, ani w wersji fake ), więc mogę powiedzieć tyle, że w droższej szczegóły wizualne są odwzorowane niemal idealnie, a w tańszej - jest sporo "hard-klocków" (vide: brak przeszklonego dekla, etc.).

[ICE 620]

Tylko nie wiem czemu mamy się rozchdzić skoro obaj jesteśmy na tym samym forum, poza tym nie toczyliśmy bojów tylko wymianialiśmy zdanie na temat zegarków, więc cały czas mieliśmy pokojowe zamiary . W ogólnej kwestii czerpania "inspiracji" raczej się zgadzamy, tylko nasze poglądy na temat podziału na dobrą i złą są odmienne. Nie miałem zamiaru się z Tobą kłócić, a jeżeli tak to odebrałeś, to sorry, bo nie było to moim zamiarem .

Ps. po psie zawsze sprzątam, chociaż czasami trudno znaleźć, bo to York

[Lincoln Six Echo 71257]

Ja też sprzątam - ale mam wtedy poczucie, że walczę z AIDS w Środkowej Afryce.

[Gość breslauer]

Ale żeście estecie zrobili spluwaczkę z jego tematu 

Wróci to wam da popalić - Kisiell będzie wszędzie   

 

kupił , teraz raduje się jego serce i raduje dusza

czy to coś złego  ??

[Misiu7 263]

kupił , teraz raduje się jego serce i raduje dusza

czy to coś złego  ??

 

Jurgen Klopp podobno nie chciał w Liverpoolu jakiegoś dobrego zawodnika ... a dlaczego? Bo po zdobyciu bramki cieszył się zbyt indywidualnie ( lub egoistycznie, jak kto woli ) ... 

[tomaliusz 23151]

No ale kupił go za własne pieniądze to z kim ma się radować 

[Misiu7 263]

No z nami! Ale, kurka z jakimś umiarem!

[Gość breslauer]

http://thumbnail.image.rakuten.co.jp/@0_mall/hunnyhunt/cabinet/watch/03558057/wan-mari_5.jpg

 

ja to bym takiego nurka przytulił

 

i radował się nim co niemiara , mimo że chinol ponoć

 

ale na razie to tylko chęć szczera

[Adi 4707]

Cerkiewka, nurek, za krótkie wskazówki. Koszmar.

[Gość breslauer]

jakby każdemu podobało się to samo

to wszyscy chodzili by w kufajkach i gumofilcach

nie posiadam zbyt wysublimowanego gustu

[_prezesso_ 245]

Te zegarki to chodziły kiedyś jako alpha grenade i jako mody wychodziły całkiem ok. Bo koperta jeszcze ujdzie, ale tak to faktycznie wyglada jak przypadkowy składak z części zmiecionych spod stołu.

I blasted

 

Ale to zdaje się wątek o tisellu?

[Gość breslauer]

o Rolexie też dużo tu powiedziano

[_prezesso_ 245]

Fakt

[esteta 14]

Fajny zegar jest i tyle.I żadne pitolenie filozofów,psychologów,socjologów ani pouczających ostatnio nauczycieli tego nie zmieni.Nawet zabanowanie mnie przez stronniczych moderatorów na "amen"