Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

tarant

Nie jest OK....

Rekomendowane odpowiedzi

Dzieci, sieroty to tylko dzieci, mało istotne kim byli ich rodzice, w Polsce jest mnostwo ludzi którzy posiadają srodki i chęci by pomóc takim dzieciom.

 

 

Dlatego sieroty, jeśli przyjadą do nas same - przyjąłbym ile potrzeba.

 

Natomiast brak zgody na napływ tysięcy młodych, islamskich byków to dla mnie jedna z ogromnych pozytywów obecnej władzy.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że żaden Polak nie ma nic przeciwko przyjmowaniu dzieci czy nawet całych kompletnych rodzin z terenów faktycznie objętych walkami, którzy stracili dach nad głową. Problem w tym, że osoby które faktycznie potrzebują pomocy nie chcą w cale opuszczać swojej ziemi. Rozwiązaniem problemu nie jest spakowanie obywateli kraju i ich wywózka do innego miejsca na ziemi. Do cholery! naprawdę tego niektórzy nie mogą zrozumieć!!, rozwiązanie ich problemów musi nastąpić na drodze politycznej. Polska zadeklarowała że jest w stanie dołożyć się także finansowo aby odbudować ich domy. Czy podczas II wojny światowej proponowano Polakom wywózkę z kraju ? Nie! my nie chcieliśmy się stąd ruszać bo to nasza ziemia! nasza ojcowizna! a domy sobie odbudowaliśmy w zasadzie sami bo reparacji wojennych nie było.

tzw " uchodźcy" którzy w ostatnim czasie szturmują granice Unii to nawet nie są Syryjczycy !!!!!, to mieszanka z różnych krajów islamskich, w 80% młode zdrowe chłopy szukające życia na koszt innych i planujący ściągnąć resztę familii do takiego samego życia.

 

A cała prawda jest tutaj:

https://www.youtube.com/watch?v=Wpm3QegwSII

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A propos sierot: http://www.rp.pl/Spoleczenstwo/170209465-Sprowadzanie-sierot-z-Syrii-do-Polski-Ochojska-To-nie-ma-sensu.html#ap-1

 

Kobieta chyba wie, co mówi - zajmuje się działalnością charytatywną i pomocową od wieków, często w tamtym regionie świata.

 

A w historyjce o naszej szachistce, nie podoba mi się, że Irańczycy w ogóle z czymś takim wychodzą. Co innego, gdyby któraś z uczestniczek turnieju sama, z własnej inicjatywy, zdecydowała się na taki krok. Poza tym, były to mistrzostwa świata, a nie turystyczna wizyta w Iranie. Ze strony Irańczyków, IMO, co najmniej brak taktu. Decyzji szachistki z Polski nie oceniam - jej sprawa.


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Prawda z mieszkaniami i domami leży gdzieś po środku. W Londynie także  stanowią dobro inwestycyjne. Ludzie budują domy by wyprowadzić się z blokowisk "apermentowców" i to jest stała prawidłowość wskazująca na zdzierstwo dokonywane przez samorządowych oligarchów na mieszkańcach dużych algoleracji. Wybory samorzadowe i praworządność... ?! Bo mi się zajady ze śmiechu zrobią.

 

Na plażach południowej Europy może i czasami wysiadają kobiety z dziećmi lecz w przytłaczającej większości są to młodzi mężczyźni w sile wieku, którzy może i legitymują się syryjskim paszportem lecz nie koniecznie wiedzą gdzie Syria leży.

W czasie II Wojny Światowej Polacy, którzy znaleźli się na obczyźnie starali się coś z tym zrobić i wrócić. Najlepiej wymuszając powrót na Niemcach za pomocą karabinu.

Syryjczyków z ograniętego wojną państwa jest mniej jak 1/5 w masie "uchodźców". W pierwszej kolejności powinno się w Europie gwarantować pobyt syryjskim chrześcijanom bo to oni mają naprawdę przechlapane.

 

Szwedzi chcieli być politycznie poprawni oraz bardzo dobrotliwi a teraz coraz głośniej mówią, że trzeba będzie wyprowadzić wojsko na ulice, poczynając od Malmó.

Niemcy zrozumieli, że "specjaliści" z Afryki i Bliskiego oraz Środkowego Wschodu nie tylko, że nie uratują ich systemu zabezpieczenia społecznego i dobrobytu lecz pogrążą w przeciągu dekady, dwóch gospodarkę. To nie lata '60 zeszłego wieku, że stawał Turek przy taśmie VW i klepał Garbusy. Napływający nie mają wykształcenia i są w wieku, który nie specjalnie umożliwia jego nabycie. Bajki o napływających lekarzach i inżynierach opowiadają idioci. Czyżby ktoś zapomniał ile kosztuje wykształcenie takowych? To jest przynajmniej ćwierć wieku nauki.

Pomagać trzeba umieć. Francuzi w latach '60 prowadzili obłąkańczą politykę i teraz mają całe dzielnice gdzie obowiązuje szariat. Napięcia społeczne kosztują, bardzo dużo kosztują. Jak wystawia się dodatkowych policjantów to trzeba zapewnić im świadczenia. To wyciąga praktycznie na wieczność środki dostępne z budżetu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro 70procent zarabia mniej niż 2600zl na rękę to ciekawe za co budują te wypasione wille wokół Wrocławia i biorą kredyty na mieszkania ( aby dostać kredyt trzeba ładnie zarabiać ) Raczej nie są to sami urzędnicy. Po prostu szara strefa w tym kraju to wielokrotność tej oficjalnej.

 

Czyli co, tak jak w komunie słusznie dawno minionej, ma to na pewno kradnie. :) Wiesz ilu to jest 30 % mieszkających w Polsce? Podpowiem  ok 11 400 000 i potem wyobraź sobie, że oni budują wille (czasem wypasione), a cześć ich na pewno wokół Wrocławia.

 


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ale mam rozumieć, że według Was (niektorych) Polska jest biednym krajem?


Instagram: @my.nickname.was.taken

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma osobnego tematu. Żadnego tak właściwie nie ma.

 Nie wiem jak się buduje wille, mimo że zarabiam nieco więcej. Nie wiem nawet jak można za to kupić normalne mieszkanie. Ale jestem utracjuszem i birbantem :)

 Jesteś również eleganckim dandysem ;) zapomniałeś? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś tv podała ze kierowca 'czinkłeczento" o tym ze się przyznał dowiedział sie z ....tv :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A propos sierot: http://www.rp.pl/Spoleczenstwo/170209465-Sprowadzanie-sierot-z-Syrii-do-Polski-Ochojska-To-nie-ma-sensu.html#ap-1

 

Kobieta chyba wie, co mówi - zajmuje się działalnością charytatywną i pomocową od wieków, często w tamtym regionie świata.

 

A w historyjce o naszej szachistce, nie podoba mi się, że Irańczycy w ogóle z czymś takim wychodzą. Co innego, gdyby któraś z uczestniczek turnieju sama, z własnej inicjatywy, zdecydowała się na taki krok. Poza tym, były to mistrzostwa świata, a nie turystyczna wizyta w Iranie. Ze strony Irańczyków, IMO, co najmniej brak taktu. Decyzji szachistki z Polski nie oceniam - jej sprawa.

 

W punkt - pomocą powinni zajmować się specjaliści, a nie prezydent Sopotu, który robi to tylko i wyłącznie z przyczyn politycznych. Nie kupujmy tej propagandy. Pomagajmy naprawdę potrzebującym, w kraju i poza nim, ale ze szczerego serca, a nie wyrachowania.

 

Są prawdziwi uchodźcy, są też dżihadyści i pospolici bandyci. Czy możemy wyłapać uchodźców w wśród tej rzeszy ludzi? Nie wiem. Ale nasz rząd również ma za uszami, zauważyliście, że zbywają opinię publiczną jakimiś ogólnikami? Zresztą nie tylko w tej sprawie.... Powinna być jasna deklaracja: ile osób, a jeśli nie, to dlaczego. A nie takie mętne oświadczenia, że chodzi o bezpieczeństwo itp. Mieli wystarczająco dużo czasu, aby zając się tym merytorycznie: w jedną lub drugą stronę.

 

Hidżab Polki - mam mieszane uczucia. Persowie nie powinni narzucać komukolwiek, swoich OBYCZAJÓW religijnych. Zawody nie odbywały się w meczecie. Rozumiem, gdyby zakazali występu w bikini, ale narzucanie osobom z innych kultur własnych obyczajów to przesada. Inna sprawa, co na to różne międzynarodowe federacje. A sama zawodniczka, czy gdyby nie założyła hidżabu, to mogłaby wystąpić w zawodach?

W tym temacie, to kobiety ze szwedzkiego rządu, deklarującego się jako najbardziej feministyczny, podczas wizyty w Iranie, wszystkie założyły hidżaby. Trochę to demaskuje te ruchy (najczęściej lewicowe), odważne tylko u siebie i tylko u siebie narzucające innym swoje poglądy.

Dziś tv podała ze kierowca 'czinkłeczento" o tym ze się przyznał dowiedział sie z ....tv :)

 

Jak było, nikt nie wie. Jedna tv powie tak, inna siak, a ile w tym prawdy, to już nie wiadomo. 

Przepraszam, ale mam rozumieć, że według Was (niektorych) Polska jest biednym krajem?

 

Trudno powiedzieć. Na pewno w Polsce istnieje bieda i tam gdzie jest, to niekiedy i duża. Na pewno są w Polsce bajecznie bogaci i bardzo biedni ludzie. PKB nie świadczy o dobrobycie, tylko konsumpcji. Faktem jest, że w Polsce istnieją duże dysproporcje w dochodach. Na pewno z tego bogactwa krajowego nie korzystają wszyscy, a Ci, którzy korzystają, to też nierówno. I nie jest to w 100% uzależnione od zaradności, pracowitości czy innych cech osobowych. 

 

Jestem ciekaw, jak podział dobrobytu wygląda np. w Czechach? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W punkt - pomocą powinni zajmować się specjaliści, a nie prezydent Sopotu, który robi to tylko i wyłącznie z przyczyn politycznych. Nie kupujmy tej propagandy. Pomagajmy naprawdę potrzebującym, w kraju i poza nim, ale ze szczerego serca, a nie wyrachowania.

 

Są prawdziwi uchodźcy, są też dżihadyści i pospolici bandyci. Czy możemy wyłapać uchodźców w wśród tej rzeszy ludzi? Nie wiem. Ale nasz rząd również ma za uszami, zauważyliście, że zbywają opinię publiczną jakimiś ogólnikami? Zresztą nie tylko w tej sprawie.... Powinna być jasna deklaracja: ile osób, a jeśli nie, to dlaczego. A nie takie mętne oświadczenia, że chodzi o bezpieczeństwo itp. Mieli wystarczająco dużo czasu, aby zając się tym merytorycznie: w jedną lub drugą stronę.

 

Hidżab Polki - mam mieszane uczucia. Persowie nie powinni narzucać komukolwiek, swoich OBYCZAJÓW religijnych. Zawody nie odbywały się w meczecie. Rozumiem, gdyby zakazali występu w bikini, ale narzucanie osobom z innych kultur własnych obyczajów to przesada. Inna sprawa, co na to różne międzynarodowe federacje. A sama zawodniczka, czy gdyby nie założyła hidżabu, to mogłaby wystąpić w zawodach?

W tym temacie, to kobiety ze szwedzkiego rządu, deklarującego się jako najbardziej feministyczny, podczas wizyty w Iranie, wszystkie założyły hidżaby. Trochę to demaskuje te ruchy (najczęściej lewicowe), odważne tylko u siebie i tylko u siebie narzucające innym swoje poglądy.

 

Jak było, nikt nie wie. Jedna tv powie tak, inna siak, a ile w tym prawdy, to już nie wiadomo. 

 

Trudno powiedzieć. Na pewno w Polsce istnieje bieda i tam gdzie jest, to niekiedy i duża. Na pewno są w Polsce bajecznie bogaci i bardzo biedni ludzie. PKB nie świadczy o dobrobycie, tylko konsumpcji. Faktem jest, że w Polsce istnieją duże dysproporcje w dochodach. Na pewno z tego bogactwa krajowego nie korzystają wszyscy, a Ci, którzy korzystają, to też nierówno. I nie jest to w 100% uzależnione od zaradności, pracowitości czy innych cech osobowych. 

 

Jestem ciekaw, jak podział dobrobytu wygląda np. w Czechach? 

 

W każdym kraju istnieje bieda w mniejszym lub większym zakresie. W każdym i z tym nie wygrasz.

Rozwarstwienie społeczne w Polsce raczej maleje niż rośnie.  Nie jest idealnie, ale jestem daleki od twierdzenia, że jest jakaś tragiczna sytuacja w kraju. Polska jest tak naprawdę bardzo dobrym i bardzo wygodnym miejscem do życia patrząc na ogólne warunki, klimat, bezpieczeństwo itd. 


Instagram: @my.nickname.was.taken

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ty Piotr jesteś przypadkiem wyjątkowym, z jednej strony godnym naśladowania a z drugiej godnym reprymendy ze strony siebie samego.

Przyrost jednak nowych osiedli, tempo wykupu mieszkań wskazuje że PKB w Polsce rośnie w tempie przynajmniej 2-cyfrowym a nie 2,8% :-)

Gdzie leży prawda ?

Prawda leży w faktach. Jak napisał Piotr. 30% zarabiających lepiej to dużo ludzi. Szara strefa tez jest. Moje osiedle jest fajnym przykładem. jednocześnie powstawało 65 domów. Budowali je policjanci, urzędnicy, biznesmeni, pracownicy firm z różnych branż. Większość na kredyt. Tak powstają te "wille" czy sprzedawane są mieszkania. Nic w tym złego ani nienormalnego. No może tylko akcja "frankowa".

 

ps

I zgadzam się z Szymonem. 

Bieda jest wszędzie. W naszym kraju jest na poziomie niespecjalnie wysokim. Statystyki to bzdury. Koleżanka prowadzi OPS. Wielu podopiecznych pobiera z kasy więcej niż zarabia uczciwie wypłacająca świadczenia kasjerka. Osoby bez dochodów na "fejsbuku" zamieszczają zdjęcia z wakacji w egzotycznych krajach - a potem żądają dofinansowania opału, wyprawki, książki, dopłaty do czynszu etc. Auto profilaktycznie parkują za "rogiem" by nie było widać.....  

mojej okolicy jest coraz bardziej niebezpieczny brak ludzi do pracy. Najniższe wynagrodzenia też są zakłamane statystykami. Bo często ci, którzy je otrzymują - to osoby dostające resztę pod stołem. To nie jest ok, ale często na własne życzenie - bo alimenty/kredyty/pożyczki/inne długi - wybierz co chcesz. Znam przypadki nie przyjęcia oferty pracy przez niewykwalifikowane osoby za 3600 brutto bo pracodawca zgadza się tylko na 3 przerwy na papierosa.....

O służbie zdrowia nie wspomnę - bo taki zakres świadczeń jakie na co dzień są dostępny u nas - jest nie do pomyślenia w wielu bogatszych krajach. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ale mam rozumieć, że według Was (niektorych) Polska jest biednym krajem?

Biedniejszym...


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biedniejszym...

 

To jeszcze pytanie od którego kraju biedniejszym. Bo wszystko zależy od punktu odniesienia. Jak sobie weźmiesz USA jako odnośnik, to większość krajów może tak powiedzieć - że jest biedniejsza.


Instagram: @my.nickname.was.taken

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biedniejszym...

 

Biedniejszym ale i bogatszym. Nie jest źle, jest nawet dobrze, ale nie wszystkim. Mogło by być lepiej. I jest zbyt dużo ubóstwa, stanowczo zbyt dużo. Gdzieś czytałem, że 30 mln Amerykanów żyje w ubóstwie i jestem skłonny dać temu wiarę, oglądając obrazki z tzw. "złych" dzielnic. Nie znam USA, ale tam nie ma prawa pracy, tak rozwiniętych świadczeń z ubezpieczenia społecznego, mają system prywatnych ubezpieczeń. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo nigdzie nie jest wszystkim. Sztuka jest wypracować taki system, by państwo pomogło tym którzy naprawdę potrzebują pomocy - a nie budować taki, w którym wytworzyliśmy, jak w Polsce, dużą, cwaną i relatywnie dobrze prosperująca grupę ludzi o niewielkich aspiracjach, którym nie opłaca się ponieść wysiłku dla zmiany swojego położenia. 

Tylko narzekamy - urzędnicy źli, gliniarze źli, przedsiębiorcy źli - tylko ja poszkodowany, wykorzystywany dobry, ale nie mam znajomości i możliwości bo inaczej to bm góry przenosił. Przecież mam "wyższe" - nieważne, że z uczelni, którą kończy 100% rozpoczynających - bo nic się nie wymaga i na kierunku od wielu lat nikomu do niczego niepotrzebnym. Więć skoro nie ma pracy dla ludzi z moimi kwalifikacjami to przecież się nie przekwalifikuję........ Nie po to inwestowałem pińćset za semestr na wyższej szkole gdzieś tam , żeby licencjatem zostać - a w konsekwencji w Amazonie robić. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biedniejszym ale i bogatszym. Nie jest źle, jest nawet dobrze, ale nie wszystkim. Mogło by być lepiej. I jest zbyt dużo ubóstwa, stanowczo zbyt dużo. Gdzieś czytałem, że 30 mln Amerykanów żyje w ubóstwie i jestem skłonny dać temu wiarę, oglądając obrazki z tzw. "złych" dzielnic. Nie znam USA, ale tam nie ma prawa pracy, tak rozwiniętych świadczeń z ubezpieczenia społecznego, mają system prywatnych ubezpieczeń. 

Zawsze można znaleźć lepszego od siebie i gorszego, ale podziwia się i dąży zdecydowanie w kierunku lepszego. W naszym przypadku dążymy do czegoś co nie ma prawa się nam udać zgodnie z logiką i ekonomią. A przyczyna jest prosta, bogate kraje zachodu są bogate dzięki kolonializmowi, obecnie już jest on wykluczony, a do tego bogate kraje zachodu dopilnowały abyśmy po transformacji znowu zaczynali od jakiegoś pieprzonego zera (znowu, bo raz po zaborach, dwa po II WŚ). Normalnie jest tak że dziadowie się dorabiają, przekazują to ojcom, ojcowie pomnażają przekazują to synom itd., nam na to się nie pozwala.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie malo się znam na samochodach...właśnie w tv 'mówią' ze 600kg 'czinkłeczento" staranowało BMW o wadze 2500kg -w pelni opancerzone, warte 3 mln pln.

 

Wloskie auta nie są w takim razie takie złe...

O ile wiem, to te auta nie są w pełni opancerzone.

Ale to taki detal, choć ciężkiej wagi ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polska to kraj dla oszustów? W ubiegłym roku ujawniono aż 360 tysięcy lewych faktur o gigantycznej wartości 82 mld zł!
 

 

Ubiegły rok był rekordowy pod względem skali procederu wyłudzania podatku VAT. Z danych Ministerstwa Finansów, do których dotarł dziennik "Rzeczpospolita" wynika, że urzędnicy kontroli skarbowej w 2015 roku wykryli aż 360 tysięcy fikcyjnych faktur o łącznej wartości 82 mld zł! Zasadnym jest pytanie - ile faktur i na jaką kwotę nie udało się wykryć oraz jak wielkie z tego tytułu straty poniosło nasze państwo? 

Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że nasila się zjawisko wykorzystywania fikcyjnych faktur. O ile w 2014 roku kontrolerom udało się ujawnić 207 tysięcy takich faktur na kwotę 33,7 mld zł, to w 2015 roku liczba wykrytych lewych faktur wyniosła już 360 tysięcy sztuk (wzrost o 75 proc.), a ich wartość osiągnęła 82 mld zł (wzrost o 150 proc.)! Większość z tych faktur wystawiana jest w trakcie procederu tzw. karuzeli. Oszuści podatkowi tworzą zorganizowane, wielopoziomowe struktury organizacyjne, by poprzez wystawianie setek fikcyjnych faktur pozorować przepływ towarów między krajami UE i wyłudzać w ten sposób podatek.

360 tysięcy fikcyjnych faktur o łącznej wartości 82 mld zł udało się wykryć. Zasadnym w tym kontekście jest jednak pytanie - ile faktur i na jaką kwotę nie udało się ujawnić oraz jak wielkie straty z tego tytułu poniosło nasze państwo? Czy racje mają eksperci podatkowi twierdzący, iż co roku budżet kraju z powodu wyłudzeń podatku VAT może tracić nawet 40-50 mld zł?

 

Źródło: Urząd skarbowy wykrył 360 tys. fikcyjnych faktur VAT


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To się bierze po części - nie usprawiedliwiam - stąd, że nasze państwo prowadzi grabieżczą po cześci politykę wobec tych, którzy starają się na nie pracować. Do tego, działania naszego państwa sa nakierowane na to by zabrać tym co mają i dać tym co w dużej mierze nie starają się by mieć. Oczywiście wielu spośród tych co maja bywa nieuczciwych, jak i wielu z tych co nie maja nie ma z przyczyn niezależnych. Ale to marginesy zjawiska. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziadek - i to co powyżej napisałeś niestety powinno skłaniać do dużej refleksji. Może jednak stała kwota pobierana od każdego obywatela byłaby lepsza i dawała lepsze dochody do budżetu. Obecny skomplikowany system podatkowy jest kryminogenny i niesprawiedliwy. No ale co wtedy z milionem urzędników ? Ich praca byłaby nikomu nie potrzebna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że zbrojnemu ramieniu fiskusa - czyli urzędom skarbowym i ich wydziałom kontroli dużo bardziej opłaca się w planie kontroli ująć 15 straganów z targowiska i 10 kwiaciarni niz jedna gruba rybę, o której wszyscy w okolicy wiedzą, że kręci wałki. Pracownik przeliczy babci sprzedającej  majtki na bazarku i ukarze domiarem/mandatem czy czymś tam  100 zł - pozostałych też na czymś złapie - i w statystykach niesamowite sukcesy.... No i oczywiście informacja, ze na 20 skontrolowanych firm w 19 były poważne uchybienia. Tak to u nas działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez jaj, skoro wiekszość lewych faktur to piramidy, to skierowanie trochę ludzi na walkę z tym nie powinno byc problemem. Na szybką walkę dodam. Jeśli jest podejrzenie przekrętu, trzeba rzucić może i 100 ludzi w całym kraju na ten jeden temat i po tygodniu będzie wiadomo kto co i z kim. Ale nasi urzędnicy mają procedury, nie używają internetu czy innych środków szybkiej komunikacji. myślę, że przestępcy wygrywają właśnie szybkością. I na szybkość trzeba postawić, a wyniki przyjdą.

 

Poza tym epatowanie miliardami w fałszywych fakturach trochę krzywe jest. Bo skoro przestępcy wystawiają 10 kolejnych faktur po 100M pln to razem daje to 1 mld. Ale to dalej fałszywy obrót "towarem" za 100 mln.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie widziałem tego artykułu, ale dokładniej chodziło mi własnie o to:

 

"Dla jeszcze lepszej ochrony pasażerów, Audi A8 L Security może zostać wyposażone (...)" 

;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.