Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

tarant

Nie jest OK....

Rekomendowane odpowiedzi

Co Ty Marek tak się wściekasz na tego Rolexa? ;)

 

Rolex to w istocie zegarki dla ubogich, których nie stać na utratę wartości.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odporność niektórych na zniechęcenie większości jest imponująca. Niemniej to nie jest droga do męczeństwa.

attachicon.gifgiphy.gif

To do działu rowerowego , tez wzbudza troche emocji .

Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co Ty Marek tak się wściekasz na tego Rolexa? ;)

Rolex to w istocie zegarki dla ubogich, których nie stać na utratę wartości.

Na Rolexa? :) nie zegarki fajne,...a lobbystow ma dobrych to podpowiadam tylko :)

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Mariusz, alez jest to wpisane do reulaminu od poczatku działalnosci forum!

Jest zapisane, że chrześcijanie nie mają tu wstępu? Odniosłeś się do części tego, co napisałem zatracając kontekst całej mojej wypowiedzi.

 

Choc masz rację, to martwy przepis, wątek Rolexa to ptwierdza :)

Tam napisz to co tu na Jezusa , usuną Cię sami ;) w 5 minut :),

Ja tutaj bronię Jezusa więc fani Roleksa odebraliby mnie pozytywnie. Fakty jednak są takie, że ja mam do Roleksa podejście neutralne. Nie mam ani negatywnych ani pozytywnych odczuć. Rolex jest dla mnie obojętną firmą.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jak dla regulaminu forum religia...a piszesz( cie) tu na jej temat od kilku tygodni majac w powazaniu regulamin, forum i użytkownikow tego portalu ktorzy stosują się do zasad.

Nie szanujecie zasad, nie wymagajcie ich od innych-przypomne wam w odpowiednim momencie i temacie, i nie podejmujcie wtedy polemiki ,jako Ci co ich nie przestrzegają,nie macie prawa, moralnego.

Koniec.

Koniec, ja.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:)

Moim zdaniem i na podstawie moich obserwacji mogę napisać, że nie ma takiej możliwości żeby dyskusję na tematy religijne w tym temacie nie zakończył kto inny niż Kol. Piotr Ratyński.  :P Po prostu, nie ma!

Teraz możecie pisać ile chcecie i co chcecie bo Piotr śpi, ale jutro rano religię wałkujemy dalej, bo na sto procent będzie odpowiedż Kol.Piotra na post Kol. Mcintosh. :)


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Podobnie jak dla regulaminu forum religia...a piszesz( cie) tu na jej temat od kilku tygodni majac w powazaniu regulamin, forum i użytkownikow tego portalu ktorzy stosują się do zasad.

Nie szanujecie zasad, nie wymagajcie ich od innych-przypomne wam w odpowiednim momencie i temacie, i nie podejmujcie wtedy polemiki ,jako Ci co ich nie przestrzegają,nie macie prawa, moralnego.

Marek,

odpuść sobie te teksty o braku szacunku i prawach moralnych. Ja Cię nie osądzam choć Twój pierwszy post w tym temacie też nie był zgodny z regulaminem. Może przypomnę.

 

Nie bądzmy ciemnogrodem, to zachodnia kultura, tak uwielbiana przez wielu kolegow na forum, no chyba ze jesteśmy Januszami, Cebulakami...

Ci ludzie mają swoje potrzeby więc trzeba im pozwolić na grabieze i gwałty oraz płacić im pieniadze.

Ktoś musi 'serwisować' niemki, francuzki itd, bo ich faceci to w wiekszosci zniewiesciale pedzie wklepujace czesciej krem w buzkę niz dbajace o wlasne kobiety i dzieci.

 

A politycy, z prawa czy lewa -zaklamane swinie.

Finałem bedzie pewnie kolejna Wiosna Ludów w Europie, byle nie muzułmanska.

Na koniec znów Szwajcarzy i USA uzupelnią sejfy bankowe z zagrabionych dóbr.

Jak zawsze.

Za to kulturalna, bez agresji dyskusja o Bogu jest niektórym solą w oku.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnosisz się do czasów, w których umiejętność pisania i czytania nie były powszechne. Ludzie, którzy uwierzyli w to, że Jezus pochodzi od Boga, często nauki przekazywali ustnie. Zapewne to było powodem rozbieżności. Co do słowa spisanego - osoba, która w oparciu o istniejący przekaz spisywała słowa Jezusa, najczęściej była zawodowym skrybą. Wówczas większość ludzi była niepiśmienna. Co do przedziału czasowego - trudno jest określić dokładny okres powstania ewangelii. Archeolodzy dokonali co prawda odkryć na podstawie których oszacowali pochodzenie znaleziska w kontekście daty powstania jednakże doszli do wniosku, że są to kopie dużo starszych dokumentów. Wynikało to z faktu, że wczesnochrześcijańscy pisarze już w roku 150 wspominali o istnieniu ewangelii Marka, Mateusza, Łukasza i Jana. To tylko potwierdza, że Jezus naprawdę istniał. Rozumiem, że oczekujesz jeszcze bardziej konkretnych dowodów. Nie otrzymasz ich. Jeżeli uważasz, że to wystarczający powód żeby odrzucić wiarę, to już Twój wybór. Jak dla mnie, temat jest wyczerpany.

Ja rozumiem przyczyny, które sprawiają, że pismo zwane świętym jest takie, a nie inne, ale to nie zmienia faktu, że jest takie jak napisałem. Istnienie lub nie istnienie Jezusa nie ma dla mnie żadnego znaczenia, jeżeli chodzi o powód odrzucenia wiary, tylko to co naucza kk w oparciu o to pismo, bo jest własnie, że się powtórz\ę, sprzeczne, niespójne, kiepsko przetłumaczone, modyfikowane wiele razy przez ludzi, a ma być podobno słowem bożym. Jest dla mnie nawet prawdopodobne to, że Jezus istniał, gdyż przekazy historyczne mówią, że w tamtych czasach było wielu mu podobnych "proroków", ale to że niby był Bogiem sprowadza fakt wiary w jednego Boga do absurdu, o którym pisałem tu wielokrotnie i to ten absurd sprawia przede wszystkim, że nie wierzę. Dla mnie pojęcie Bóg odnosi się do bytu absolutnie doskonałego i nie ma tu w związku z tym miejsca na absurdy jego dotyczące. Wprawdzie rozważania na temat tej absolutnej doskonałości i wyciąganie z tych rozważań logicznych wniosków ostatecznych przekraczają w zasadzie możliwości ludzkiego umysłu, bo pojawiają się tu nierozwiązywalne paradoksy, ale to nie tłumaczy braku elementarnej logiki w dogmatach.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Jest dla mnie nawet prawdopodobne to, że Jezus istniał, gdyż przekazy historyczne mówią, że w tamtych czasach było wielu mu podobnych "proroków", ale to że niby był Bogiem sprowadza fakt wiary w jednego Boga do absurdu, o którym pisałem tu wielokrotnie i to ten absurd sprawia przede wszystkim, że nie wierzę. Dla mnie pojęcie Bóg odnosi się do bytu absolutnie doskonałego i nie ma tu w związku z tym miejsca na absurdy jego dotyczące.

Uproszczeniem jest mówienie o tym, że Jezus był Bogiem. Według wierzeń chrześcijańskich Jezus był dosłownie Synem Bożym, bo bezpośrednio pochodził od Boga. Określenie to opisują np. ewangelia wg św. Jana, ewangelia wg św. Łukasza. Jednocześnie Jezus był Synem Człowieczym, bo w części był istotą ludzką (urodziła go przecież Maria), ale też Mesjaszem. Znaczenie określenia "Syn Człowieczy" opisuje Nowy Testament. Reasumując, Jezus nie był zwykłym człowiekiem skoro uzdrawiał, wskrzeszał umarłych, a jednocześnie sam pokonał śmierć, bo zmartwychwstał (zmartwychwstanie Jezusa opisują wszystkie znane i odnalezione ewangelie, także te, które nie weszły w skład Nowego Testamentu). Jezus mógł tego wszystkiego dokonać, bo posiadał moc daną mu przez Ojca czyli Boga. W konsekwencji Jezus nie mógł być stricte Bogiem skoro to Bóg go stworzył.

 

Może więc Piotrek przemyśl jeszcze raz swoją interpretację zasobów wiedzy, które masz. A jeżeli nie, to pozostaniemy przy swoim zdaniu - w takim przypadku chyba już czas zakończyć tę naszą dyskusję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już chciałem przesłać gratulacje dla " obrońców  Jezusa " w związku z brakiem reakcji na post kolegi Piotra .

To byłby łatwy sukces , a tak cdn.. może nastąpić .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale fajna dyskusja o religii. Pragnę tylko wszystkim gimboateuszom przypomnieć, a może nawet poinformować, że coraz więcej "naukowców" przychyla się do teorii, że nasz świat jest niczym jak symulacją, matrixem, który obserwują niewiadomi twórcy. Zwaua. Wiara w Boga dla niektórych to powód do kpin, ale kosmici symulujący nasze wyróżnienia są już OK. Heheszki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uproszczeniem jest mówienie o tym, że Jezus był Bogiem. Według wierzeń chrześcijańskich Jezus był dosłownie Synem Bożym, bo bezpośrednio pochodził od Boga. Określenie to opisują np. ewangelia wg św. Jana, ewangelia wg św. Łukasza. Jednocześnie Jezus był Synem Człowieczym, bo w części był istotą ludzką (urodziła go przecież Maria), ale też Mesjaszem. Znaczenie określenia "Syn Człowieczy" opisuje Nowy Testament. Reasumując, Jezus nie był zwykłym człowiekiem skoro uzdrawiał, wskrzeszał umarłych, a jednocześnie sam pokonał śmierć, bo zmartwychwstał (zmartwychwstanie Jezusa opisują wszystkie znane i odnalezione ewangelie, także te, które nie weszły w skład Nowego Testamentu). Jezus mógł tego wszystkiego dokonać, bo posiadał moc daną mu przez Ojca czyli Boga. W konsekwencji Jezus nie mógł być stricte Bogiem skoro to Bóg go stworzył.

 

Może więc Piotrek przemyśl jeszcze raz swoją interpretację zasobów wiedzy, które masz. A jeżeli nie, to pozostaniemy przy swoim zdaniu - w takim przypadku chyba już czas zakończyć tę naszą dyskusję.

Potwierdzasz tu tylko moje przekonanie, że nauka kościoła to uproszczenie, które świadczy o tym, że kk nie taktuje intelektu wierzących poważnie. Dogmat wyraźnie mówi, że Bóg istnieje jako trzy osoby, ale pozostaje jednym bytem i tyle. Chyba nie muszę znowu przedstawiać absurdu, który z tego wynika. Dokonania Jezusa w kwestii cudów, są podobnie do dokonań innych jemu podobnych cudotwórców żyjących w tamtych czasach, uzdrawianie, unoszenie się w powietrzu itp. to była normalka. A zmartwychwstanie, no cóż dla mnie to mało logiczne zdarzenie, bo po co komu jest potrzebne ciało człowiecze w niebie? Tak własciwie Jezus jako Mesjasz nie mógł się sprawdzić, bo Izraelici oczekiwali od Mesjasza, że będzie zwycięskim wodzem, pogromcą wrogów i zapewni Izraelowi chwałę i dobrobyt, a tu spotkał go taki marny koniec na krzyżu. Dlatego wymyślono, że najpierw musiał umrzeć, żeby odkupić grzech Adama, by po dokonaniu się czasu wrócić w chwale jako pogromca złych. No cóż wierzący czekają na te paruzję raczej ze strachem, a nie ochotą, bo wiąże się ona z apokalipsą i końcem tego świata, a tu jednak bądź co bądź każdy by chciał jeszcze pożyć i mało kogo pociąga taki szybki odlot do nieba.. :)

A tu masz listę znanych mi innych, potencjalnie mogących być twórcami jakiejś religii państwowej, Mesjaszów:

  • Jan Chrzciciel
  • Szymon Mag
  • Bar Kochba
  • Sabataj Cwi

I wielu innych, nawet dzisiaj istnieje ok 1500 osób podających się za Mesjaszów, chociaż to, że na podstawie nauczania jakiegoś z nich powstanie jakoś nowa religia państwowa, jest już raczej niemożliwe, nie ma takiego zapotrzebowania politycznego.

 

 

Już chciałem przesłać gratulacje dla " obrońców  Jezusa " w związku z brakiem reakcji na post kolegi Piotra .

To byłby łatwy sukces , a tak cdn.. może nastąpić .

Myślę, że próżna nadzieja, nawet jak zniechęcę do dyskusji obecnych obrońców, to i tak prędzej czy póżniej zjawi się tutaj ktoś, kto stwierdzi, że to co nie jest OK to wina szatana i trzeba się pomodlić, żeby to zmienić, a wtedy będę zniechęcał od nowa. :D

 

 

Ale fajna dyskusja o religii. Pragnę tylko wszystkim gimboateuszom przypomnieć, a może nawet poinformować, że coraz więcej "naukowców" przychyla się do teorii, że nasz świat jest niczym jak symulacją, matrixem, który obserwują niewiadomi twórcy. Zwaua. Wiara w Boga dla niektórych to powód do kpin, ale kosmici symulujący nasze wyróżnienia są już OK. Heheszki.

A ja przypominam, ze była już na forum o tym mowa i chciałbym przypomnieć, że teoria matriksu, czy samo powielających się gier komputerowych, nie spełnia kryteriów jakie muszą spełniać hipotezy naukowe, to jest prostota, odporność na falsyfikację i wartość prognostyczna.

 

Edit

Poprawa literówek.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:)

Moim zdaniem i na podstawie moich obserwacji mogę napisać, że nie ma takiej możliwości żeby dyskusję na tematy religijne w tym temacie nie zakończył kto inny niż Kol. Piotr Ratyński.  :P Po prostu, nie ma!

Teraz możecie pisać ile chcecie i co chcecie bo Piotr śpi, ale jutro rano religię wałkujemy dalej, bo na sto procent będzie odpowiedż Kol.Piotra na post Kol. Mcintosh. :)

 

Kiepski prorok z Ciebie, Dziadku. Prawdziwi nie śpią :P


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja nie wierzę, że istnieje jakiś Piotr Ratyński, który tu pisze posty, moim zdaniem to coś w stylu "automatu kasującego", tylko ten ma za zadanie uświadamienie użytkowników, że są nielogiczni i nie mają poglądów zgodnych z logiką w którą wierzy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja nie wierzę, że istnieje jakiś Piotr Ratyński, który tu pisze posty, moim zdaniem to coś w stylu "automatu kasującego", tylko ten ma za zadanie uświadamienie użytkowników, że są nielogiczni i nie mają poglądów zgodnych z logiką w którą wierzy ;)

Już tyle razy pisałem tu to samo, że faktycznie zaczynam rozważać zmajstrowanie jakiegoś startującego na religijne hasła programu, który będzie tu ględził zamiast mnie. :D

 

Logika to coś istniejącego realnie i w związku z tym nie można w nią wierzyć, można jedynie ją znać i stosować, albo nie. Podstawowych relacji logicznych nie da się ani udowodnić, ani obalić, bo są to twierdzenia pierwotne które poprzedzają wszelkie inne definicje. a człowiek nie może od nich uciec, są one koniecznym warunkiem ludzkiej percepcji, doświadczenia i zrozumienia. Gdy ktoś nie rozumie logiki, to tez nie zrozumie, ze jej nie rozumie i to jest powód tego, że ja mam tu ciągle rozrywkę. :)


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedno jest pewne. Temat " nie jest ok " został spier......ony i to nie jest ok. Dziękujemy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Potwierdzasz tu tylko moje przekonanie, że nauka kościoła to uproszczenie, które świadczy o tym, że kk nie taktuje intelektu wierzących poważnie.

Spłycasz swój pogląd patrząc na chrześcijaństwo wyłącznie z perspektywy Kościoła Katolickiego. Co do reszty Twojego posta - żyjemy w wolnym kraju. Każdemu wolno wierzyć w co chce. Można też w nic nie wierzyć. Twój wybór.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Nie jest ok, bo dwaj Koledzy mają w... mają gdzieś sugestie i prośby o to, by dali już spokój w temacie dyskusji religijnej. Jedyne, co można podejrzewać, to że robią to intencjonalnie, bo jeśli chodziłoby im jedynie o - jak twierdzą -"merytoryczną dyskusję o wierze", to mogliby przenieść się na PW. Mnie nie pozostaje nic innego, jak po raz pierwszy dodać kogoś do tzw. listy użytkowników ignorowanych. Bardzo żałuję takiej decyzji, szczególnie, że obu Kolegów bardzo cenię z uwagi na ich wiedzę związaną z zegarmistrzostwem, ale już nie jestem w stanie znieść tego ględzenia, a nie mam zamiaru przestać czytać tej, czy dowolnej innej części forum z powodu czyjejś męczącej aktywności wymierzonej przeciwko pozostałym forumowiczom - bo jak inaczej interpretować takie zachowanie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest nowy 'nie jest ok', polecam, bez Jezusa i Macierewicza.

"Nie jest ok, świeckie"

Zapraszam.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spłycasz swój pogląd patrząc na chrześcijaństwo wyłącznie z perspektywy Kościoła Katolickiego. Co do reszty Twojego posta - żyjemy w wolnym kraju. Każdemu wolno wierzyć w co chce. Można też w nic nie wierzyć. Twój wybór.

Inne perspektywy w Polsce nie mają racji bytu, a mój pogląd dotyczy wszystkich perspektyw jakich można się doszukać w ogólnie dostępnych religiach. Oczywiście, ze to mój wybór, jedynie wiarę maiłem narzucona od urodzenia.

 

 

Nie jest ok, bo dwaj Koledzy mają w... mają gdzieś sugestie i prośby o to, by dali już spokój w temacie dyskusji religijnej. Jedyne, co można podejrzewać, to że robią to intencjonalnie, bo jeśli chodziłoby im jedynie o - jak twierdzą -"merytoryczną dyskusję o wierze", to mogliby przenieść się na PW. Mnie nie pozostaje nic innego, jak po raz pierwszy dodać kogoś do tzw. listy użytkowników ignorowanych. Bardzo żałuję takiej decyzji, szczególnie, że obu Kolegów bardzo cenię z uwagi na ich wiedzę związaną z zegarmistrzostwem, ale już nie jestem w stanie znieść tego ględzenia, a nie mam zamiaru przestać czytać tej, czy dowolnej innej części forum z powodu czyjejś męczącej aktywności wymierzonej przeciwko pozostałym forumowiczom - bo jak inaczej interpretować takie zachowanie?

Ile razy proponowałem PW to nie było ochoty, pewnie chodzi tu o to co ogól pomyśli na ten temat, a nie o to co ja mam do powiedzenia "obrońcy", więc teraz to nawet już nie proponuję.

Ignorowanie ma jedną wadę, gdy na post ignorowanego odpowie ktoś nieignorowany i zacytuje ignorowanego, to i tak przeczytamy to co ignorowany napisał, lepszym sposobem jest zwyczajne nie czytanie postów  w dziale który zawiera treści, których nie można znieść. I to tylko tyle, albo aż tyle, bo widzę tu jednak wielka trudność do pokonania dla większości, której to trudności nie rozumiem, tym bardziej, że tak naprawdę temat "Nie jest OK", zawiera oprócz religioznawstwa tylko narzekania, czyli coś co nie tworzy dobrej atmosfery i nie poprawia naszego samopoczucia.

 

Jest nowy 'nie jest ok', polecam, bez Jezusa i Macierewicza.

"Nie jest ok, świeckie"

Zapraszam.

Nareszcie. :D


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale mi, Piotrze, narzekanie poprawia samopoczucie. Przejąłeś już prymat w religii, filozofii itp, ale zostaw chociaż prawo indywidualnego odczuwania :(


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale mi, Piotrze, narzekanie poprawia samopoczucie. Przejąłeś już prymat w religii, filozofii itp, ale zostaw chociaż prawo indywidualnego odczuwania :(

Eee... Ja tylko pisze co jest moim zdaniem nie OK, a nie że nie wolno... :)


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość breslauer

przypomina mi się cytat z Odprawy Posłów Greckich

 

Matko, ty swoich dzieci płakać nie będziesz, ale wyć będziesz”.

 

nie jest OK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Ile razy proponowałem PW to nie było ochoty, pewnie chodzi tu o to co ogól pomyśli na ten temat, a nie o to co ja mam do powiedzenia "obrońcy", więc teraz to nawet już nie proponuję.

 

Nie zauważyłem abyś proponował. Choć widząc jak fundamentalne są między nami różnice w postrzeganiu wiary, myślę, że pozostaniemy przy swoich poglądach. Poza tym, już chyba trzeci raz proponuję zakończenie tej dyskusji. 

 

Na koniec, zupełnie niezrozumiałe są dla mnie alergiczne reakcje kolegów na wpisy dotyczące wiary. Aż tak bardzo Wam to przeszkadza? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.