Nie jest OK....

[Tomek z Wrocławia 188]

Nie miałem na uwadze książki Cornwella "Hitler's Pope" tylko przydomek jakim powszechnie nazywano faszystę Pacellego.,Zresztą ani przytoczony przez Ciebie David Dalin ,ani John Cornwell nie są dla mnie wiarygodnymi biografami nazisty Piusa XII,gdyż żaden z tych autorów nie poznał rasisty Pacellego osobiście.,Na dodatek w książce Dalina jest wiele kłamstw,a najgorsze z nich to posługiwanie się przez autora rzekomymi cytatami opinii Einsteina ,których Einstein nigdy nie wypowiedział,,Wprost przeciwnie geniusz Einstein zawsze z pogardą wyrażał się o dyktatorze Pacellim.,Zapytaj w Twojej katolickiej księgarni o książkę Gerarda Noela " Pius XII: The Hound of Hitler".,Katolicki dziennikarz i arystokrata Gerard Noel poznał osobiście Piusa XII.,Ta książka przedstawia intymny portret człowieka na szczycie kościoła katolickiego. Noel twierdzi, że Pius XII był zdominowany przez niemiecką  zakonnice, siostrę Pasqualine, która stała się prawdziwą władzą w Watykanie,Pasqualina Lehnert była osobą liberalną i anty-nazistowską i w rzeczywistości to Pasqualina miała najwięcej zasług w chronieniu ludności żydowskiej w Rzymie. PS Wspomniany przez Yode przywódca chorwackich Ustaszy Ante Pavelic aka Chorwacki Fuhrer był protegowanym Pacellego,.Miesiąc po masowej egzekucji (zarąbaniu siekierami) ponad 330 Serbów w miejscowości Otocac oraz obdarciu żywcem ze skory serbskiego popa.,Pavelic został przyjęty przez Piusa XII na prywatnej audiencji.,Pewnie papież był ciekawy jak fajnie jest zaj...bać siekierami tylu ludzi,

 

Te kłamstwa, którymi się karmisz, zostały celowo napisane by zdyskredytować Piusa XII. Napisz może, co zrobili amerykańscy liberalni i wyzwoleni z oparów zabobonu Żydzi dla ocalenia pobratymców z Europy? Z tego, co wiadomo, naziści chcieli ich kolokwialnie mówiąc "przehandlować", ale z drugiej strony nie było zainteresowania. Oczywiście nie była wówczas powszechna wiedza, którą dysponujemy dziś, niemniej amerykańscy Żydzi nie zrobili nic, a ludzie tacy, jak papież, tyle, ile mogli. Pius XII potępił zarówno nazizm jak i komunizm, czym naraził się Sowietom i komunistom, socjalistom i socjaldemokratom na Zachodzie. I tu jest przyczyna fałszowanie historii.

Wg Goi, nie Yody

 

albo wg Umberto Eco, ze sztandarowym superdyrdymalskim "Imieniem Róży", który ma z rzeczywistością tyle wspólnego, co demokracja ludowa z demokracją 

[anger76 97]

Możesz pisać swoje dyrdymały Tomku, ale KK zawsze stawał po stronie silniejszych, od których mógł uzyskać więcej pieniędzy i władzy.

 

Kościoła Katolickiego nie obronisz, to instytucja, która wprowadziła instrukcje jak kryć masowe przykłady pedofilii, chronić oprawców i zaszczuwać ofiary.

 

KK nie obronisz, Boga i wiary bronić nie musisz, bo nikt ich nie atakuje.

[Tomek z Wrocławia 188]

Piszesz o dyrdymałach, a nie jesteś w stanie merytorycznie podważyć tego, co napisałem. Antyklerykałami kieruje ewidentna i aż nadto widoczna niechęć, a nierzadko nienawiść, mająca emocjonalne podstawy. Jest ogromna różnica między polemiczną oceną, brakiem aprobaty, a prymitywnym atakowaniem KK opartym na kłamstwach, uogólnieniach i wybiórczych faktach połączona z całkowitym brakiem chęci na jakąkolwiek dyskusję. Nie piszę o Kolegach, tylko o pewnych źródłach, z których czerpią wiedzę o KK. 

[tarant 4606]

Moimi źródłami od lat było...źródło. Klerycy, księża, aż do biskupów włącznie. Bezpośrednio. Nie będę jednak pisał o szczegółach, bo wyjdzie że przeprowadzam prymitywny atak W każdym razie to te kontakty spowodowały moje delikatnie pisząc, zdystansowanie się od KK.

[Tomek z Wrocławia 188]

Poziom argumentacji krytyków KK znakomicie prezentuje pewien celebryta, najlepszy ambasador antyklerykalizmu: 

 

http://wmeritum.pl/niewiarygodna-rozkmina-polskiego-aktora-temat-czarownic-niekonczacej-sie-erekcji-smiechem-parsknela-nawet-prowadzaca-wideo/163468

[hezio 247]

KK nie obronisz, Boga i wiary bronić nie musisz, bo nikt ich nie atakuje.

 

Kolega napisał w jednym zdaniu to wszystko co jest tutaj przemielone przez naście stron.

Od siebie napiszę, że KK jako instytucja nadaje się do wyrzucenia z tego kraju. Niech spadają do Watykanu, tak samo jak wszyscy fanatycy tej organizacji - powinni założyć swoje państwo skoro Watykan ich nie pomieści. Od razu znalazłyby się pieniądze w budżecie plus zwrot zagrabionych ziem... Same plusy.

 

Antyklerykałami kieruje ewidentna i aż nadto widoczna niechęć, a nierzadko nienawiść, mająca emocjonalne podstawy. Jest ogromna różnica między polemiczną oceną, brakiem aprobaty, a prymitywnym atakowaniem KK opartym na kłamstwach, uogólnieniach i wybiórczych faktach połączona z całkowitym brakiem chęci na jakąkolwiek dyskusję. Nie piszę o Kolegach, tylko o pewnych źródłach, z których czerpią wiedzę o KK. 

Kolego Tomku. Często antyklerykałowie są antyklerykałami z doświadczenia, bo poznali księży lub sytuacje , które pięknie ukazały hipokryzję tej instytucji... Niestety dla Ciebie i dla wielu innych katolików ksiądz to taki dobrodziej, nawet jeśli wyrządzi krzywdę, okradnie, zgwałci - to trzeba go bronić bo jest księdzem....

 

P.S.

Wyobrażasz sobie taką sytuację w Polsce ? 

Bo ja aktualnie nie.

http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2016-05-09/kosciol-w-norwegii-zawyzal-liczbe-wiernych-musi-oddac-panstwu-50-mln-koron/

http://norwaytoday.info/news/oslo-catholics-agree-million-cut-state-aid/

Ba, ja nawet mam nawet takie depresyjne myśli, że w tym kraju nie będzie lepiej...

Teraz rządzi PISIOR (PiS I Ojciec Rydzyk)

Za moment nie będą rządzić. Przyjdą kolejni... będą próbowali naprawić, ale nie spodoba się to ludowi... wróci znowu PIS... i tak w kółko, tak jak było do tej pory. Jedynym rozwiązaniem jest dyktatura i wywalenie od koryta wszystkich, którzy rządzili przed 89 jak i po 89 i spierdzielili wszystko co mogli...

[70' 1294]

Poziom argumentacji krytyków KK znakomicie prezentuje pewien celebryta, najlepszy ambasador antyklerykalizmu: 

 

http://wmeritum.pl/niewiarygodna-rozkmina-polskiego-aktora-temat-czarownic-niekonczacej-sie-erekcji-smiechem-parsknela-nawet-prowadzaca-wideo/163468

Oczywiscie, az szkoda tego komentowac.

Przy okazji tego linku znalazlem tam tez cos ciekawszego

http://wmeritum.pl/echa-reportazu-tvn24-o-stanislawie-piotrowiczu-dobra-lustracyjna-robota/163490

Sam artykul przedstawia ciekawe fakty jak i polemika w komentarzach Michala Karnowskiego daja do myslenia jak profesjonalnym jest dziennikarzem.  

[Tomek z Wrocławia 188]

"Niech spadają do Watykanu"

"PISIOR"

 

Kolego hezio, nie jesteś w stanie prowadzić rzeczowej dyskusji, bo jasno widać Twoją niechęć do KK, PiS.... Nie bronię księży, ale stanowczo sprzeciwiam się generalizowaniu, które prowadzi do prymitywnego antyklerykalizmu.

Tak samo głupie jest ocenianie całego KK i duchowieństwa w oparciu o pojedyncze przypadki, jest przypisywanie Żydom genów komunizmu na podstawie ich licznej nadreprezentacji w aparacie bezpieczeństwa.

[Paweł Bury. 7190]

Jak boga kocham zaglądałem tu ostatnio chyba z tydzień temu i nic się nie zmieniło dalej ten sam ciąg myślowy 

Nie przeszkadza mi piszcie sobie zajrzę przed świętami   

[Tomek z Wrocławia 188]

Oczywiscie, az szkoda tego komentowac.

Przy okazji tego linku znalazlem tam tez cos ciekawszego

http://wmeritum.pl/echa-reportazu-tvn24-o-stanislawie-piotrowiczu-dobra-lustracyjna-robota/163490

Sam artykul przedstawia ciekawe fakty jak i polemika w komentarzach Michala Karnowskiego daja do myslenia jak profesjonalnym jest dziennikarzem.  

 

nie znalazłem linku o filmiku,dlatego dałem  z wmeritum. Chodzi o film, sam film.

[70' 1294]

A mnie ten aktorzyna i jego wypociny intelektualne akurat niespecjalnie zainteresowaly. Do dzis nie wiedzialem o istnieniu wmeritum. Dzieki Tobie jednak zajrzalem tam rowniez do innego polecanego artykulu. Teraz juz wiem kim byl i jest Piotrowicz, a takze co reprezentuje soba Karnowski. To zdaje sie twarz i tuba dojnej zmiany. Brawo oni

[Tomek z Wrocławia 188]

Osobiście wolę doRzeczy niż wSieci, ta pierwsza jest bardziej obiektywna i rzeczowa moim zdaniem. Niemniej nie jest dobrze oceniać kogoś na podstawie zaledwie jednego błędu.... 

Jak boga kocham zaglądałem tu ostatnio chyba z tydzień temu i nic się nie zmieniło dalej ten sam ciąg myślowy 

Nie przeszkadza mi piszcie sobie zajrzę przed świętami   

 

Nie do końca - nie zmieniły się pozycje, natomiast rozszerzyło się spectrum problematyki. Nie rozumiem, skąd przeświadczenie, że piszą tu rozemocjonowani ludzie? Ja nie piszę pod wpływem emocji, swoje racje uzasadniam, a że niekiedy stanowczo, to nie znaczy od razu, że z nerwami.... 

Nie byłoby dyskusji gdyby nie bezrefleksyjne wtręty antyklerykalne. A z takimi będę walczył, choćby po to, by te głupoty się nie ugruntowały. I zrobię to z każdym uogólnieniem, antysemickim, ksenofobicznym czy politycznym.

[dziadek 1771]

 

P.S.

Ba, ja nawet mam nawet takie depresyjne myśli, że w tym kraju nie będzie lepiej...

Teraz rządzi PISIOR (PiS I Ojciec Rydzyk)

Za moment nie będą rządzić. Przyjdą kolejni... będą próbowali naprawić, ale nie spodoba się to ludowi... wróci znowu PIS... i tak w kółko, tak jak było do tej pory. Jedynym rozwiązaniem jest dyktatura i wywalenie od koryta wszystkich, którzy rządzili przed 89 jak i po 89 i spierdzielili wszystko co mogli...

Kol. Hezio, Twoje depresyjne myśli to nic innego jak tylko kara Boska która Ciebie spotyka za bezpodstawną krytykę KK PiS-u i ojca Rydzyka.  

 

Jako dziadek życzliwie Ci radzę, myśl pozytywnie i postrzegaj otaczający Ciebie świat życzliwie, bo Twoje myśli kształtują Twoje życie.

Hodowanie w sobie nienawiści do innego człowieka i otaczającego Ciebie świata to najgorsza rzecz jaka może przytrafić się człowiekowi.

Naukowcy (świeccy  ) udowodnili, że stres i stany depresyjne są główną przyczyną większości chorób i przedwczesnych zgonów. 

A moim zdaniem, Polska to piękny kraj zamieszkały przez wspaniałych ludzi.

Polska, to miejsce które bezapelacyjnie można nazwać, rajem na Ziemi.   

[hezio 247]

Kolego hezio, nie jesteś w stanie prowadzić rzeczowej dyskusji, bo jasno widać Twoją niechęć do KK, PiS....

 

Mam niechęć do KK - oczywiście. Podobnie jak do SS czy innych...w których także byli dobrzy ludzie.

Wydaje mi się, że moje posty były jak najbardziej rzeczowe do tej pory.

Rozumiem także, że dyskusja w tym temacie jest utrudniona - po jednej stronie niewierzący antyklerykał, a po drugiej wierzący katolik kościelny. W temacie wiary i religii nie znajdziemy porozumienia, ale nie przeszkadza to oczywiście w rozmowie na inne tematy - do czego gorąco zachęcam i pozdrawiam

 

 

Jako dziadek życzliwie Ci radzę, myśl pozytywnie i postrzegaj otaczający Ciebie świat życzliwie, bo Twoje myśli kształtują Twoje życie.

Hodowanie w sobie nienawiści do innego człowieka i otaczającego Ciebie świata to najgorsza rzecz jaka może przytrafić się człowiekowi.

 

Staram się...naprawdę być pozytywny, choć nie jest łatwo

..co gorsza przez swoje pozytywne patrzenie na człowieka i idealizowanie ludzi mam teraz problem. Niestety życie uczy mnie, że można być otwartym, pozytywnym do ludzi, ale niestety musi działać zasada ograniczonego zaufania...

[70' 1294]

Niemniej nie jest dobrze oceniać kogoś na podstawie zaledwie jednego błędu.... 

Obys kolego byl rownie wyrozumialy dla wszystkich przeciwnikow kosciola katolickiego, tak jak jestes dla bylego czlonka egzekutywy PZPR wypierajacego sie wlasnego podpisu. Tak jak on po latach tkwienia w bledzie potrafil sie nawrocic, tak moze i koledzy kiedys zmienia zdanie na temat kosciola i powiedza, ze to nie byly ich slowa, a jezeli byly to tylko po to, zeby kosciolowi pomoc. Postaraj sie ich obdarzyc jednak mniej ograniczonym zaufaniem, jak widzisz zycie rozne figle plata

[Tomek z Wrocławia 188]

Obys kolego byl rownie wyrozumialy dla wszystkich przeciwnikow kosciola katolickiego, tak jak jestes dla bylego czlonka egzekutywy PZPR wypierajacego sie wlasnego podpisu. Tak jak on po latach tkwienia w bledzie potrafil sie nawrocic, tak moze i koledzy kiedys zmienia zdanie na temat kosciola i powiedza, ze to nie byly ich slowa, a jezeli byly to tylko po to, zeby kosciolowi pomoc. Postaraj sie ich obdarzyc jednak mniej ograniczonym zaufaniem, jak widzisz zycie rozne figle plata

 

nie wiem, nie jestem apologetą PiS-u, popełniają wiele błędów, nie dotrzymują słowa, zaklinają rzeczywistość, mają wpadki personalne i prawne.... Niemniej idą ogólnie dobrym kursem, jeśli chodzi o politykę zagraniczną. A w polityce wewnętrznej mam tylko takie życzenie, żeby ujawnić i zlikwidować mafijne powiązania na styku służb, polityki i biznesu oraz rozliczyć wszystkie niegodziwości z okresu PRL-u. Zgadzam się z RAZ-em co do tego, że zło nieukarane demoralizuje. A demoralizacja sięga bardzo głęboko...

I żeby wreszcie umożliwili drobnym i średnim przedsiębiorcom prowadzenie działalności, ukrócili wszelkie preferencje dla koncernów, uprościli system podatkowy, żeby w końcu powstała prawdziwa klasa średnia, sól każdej gospodarki kapitalistycznej. I koniec z postawą żebraczą, robieniem z Polski rezerwuaru taniej siły roboczej i nabywców produktów wytworzonych gdzie indziej.

[anger76 97]

Co to Twoim zdaniem dobry kurs w polityce zagranicznej? Chodzi Ci że wstają kolan? Kto z poważnych graczy uważa nas obecnie za wiarygodnego partnera?

 

Jeśli chodzi o zaklinanie rzeczywistości to Ty jesteś w tym mistrzem!

,, Mafijne powiązania na styku służb, polityki i biznesu"?  PiS potrafi utworzyć mafijne powiązania na poziomie małej apteki, strach pomyśleć o się dzieje w skali kraju.

[Tomek z Wrocławia 188]

Co to Twoim zdaniem dobry kurs w polityce zagranicznej? Chodzi Ci że wstają kolan? Kto z poważnych graczy uważa nas obecnie za wiarygodnego partnera?

 

Jeśli chodzi o zaklinanie rzeczywistości to Ty jesteś w tym mistrzem!

,, Mafijne powiązania na styku służb, polityki i biznesu"?  PiS potrafi utworzyć mafijne powiązania na poziomie małej apteki, strach pomyśleć o się dzieje w skali kraju.

 

Polityka zagraniczna: realia są takie, że jako państwo buforowe musimy budować sojusz regionalny z innym i państwami o podobnym położeniu i celach. Dla mnie naturalną koncepcją jest sojusz w ramach tzw. międzymorza i oparcie się na silnym sojuszu z USA. Niemcy zawsze działali przeciwko interesowi Polski, czego przykładem jest Nordstream. 

 

Odnośnie mafii: to, co działo się w Sowa i Przyjaciele jeży włos na głowie. Do tego takie przykłady jak sprawa willi państwa Kwaśniewskich, reprywatyzacja w Warszawie (i jak twierdzą ludzie obeznani w realiach, dotyczy to innych miast). A jakie są dowody na układy PiS? Nie insynuacje GW, lecz dowody

[anger76 97]

Sowa Ci jeży włos na głowie, ja na szczęście jestem łysy i w nie jeżą mi się włosy na głowie na myśl, że w każdej sferze, której dotyka PiS, robi totalną rozpier..chę, nie licząc się z niczym, nie robiąc analiz, nie słuchajać się ekspertów, działając w myśl zasady - ,,Pan prezes wstał rano i powiedział, w ciągu pół roku likwidujemy gimnazja, i spojrzeli na niego słudzy jego i wiedzieli, że to było dobre, bo każdy owoc z drzewa prezesa jest dobry, i wstał pan prezes i powiedział, likwidujemy trybunał, i to było dobre, bo trybunał jest zły, spojrzał pan prezes na Piotrowicza i rzekł, zaiste, to zacny człek, i światłość spłynęła na Piotrowicza, i powiedział Pan prezes, uszczelnimy system podatkowy i Morawiecki powiedział, tak, zaiste to jest dobre, z uszczelnienia systemu będzie 50 miliardów dla ludu..." Pan prezes na wizję, a nikt z jego najbliższego otoczenia nie ma na tyle charakteru, żeby powiedzieć Naczelnikowi, że to co wymyśla nie trzyma się kupy. 

 

Rządzi człowiek, który na niczym się nie zna i jest otoczony dworem pochlebców. Tu straty nie są liczone w milionach, ale dziesiątkach miliardów.

 

W latach 50. XX tow. Mao, chcąc uczynić z Chin największą światowa potęgę w produkcji stali nakazał, by w każdej wsi powstał piec do wytapiania stali. Jako, że Mao jest genialny, wszyscy doradcy przyklasnęli temu pomysłowi. Jeden się przeciwstawiał, ale został w dżungli rozszarpany przez Pandę.  Każda wieś miała przyznane limity stali, które ma wytopić. Wieśniacy pod groźbą surowych sankcji przetapiali swoje narzędzia rolnicze, aby wybronić normy. Wytapiana w prymitywnych piecach stal do niczego się nie nadawała. Nikt nie uprawiał roli. Z głodu zginęło kilkadziesiąt milionów ludzi. Dochodziło do sytuacji, w której rodzice umawiali się nawzajem na zabijanie swoich dzieci, których nie mogli wyżywić.  Po wszystkim tow. Mao stwierdził, że przecież nie zna się na ekonomii, więc o co kaman

[Master Yoda 583]

 

albo wg Umberto Eco, ze sztandarowym superdyrdymalskim "Imieniem Róży", który ma z rzeczywistością tyle wspólnego, co demokracja ludowa z demokracją

Ksiazka i film bardzo dobre, czesto wracam.

 

A wracajac do KK -a raczej jego pracowników, są pewnie dobrzy jak to w innych korporacjach,ja ostatnio trafiam na samych kutafonów.

Do wiary w Boga są mi zbędni, ale są sytuacje gdzie potrzebne są 'zezwolenia" i tu wkraczają "Oni"..

Tomek, zagadasz się na nomen omen - na amen a nie bedziesz wstanie wyjaśnić mi czemu łajza w sukience odmawia mi pochówku dziecka, gwaratuje Ci że gdyby nie moja partnerka cham by zgubił zęby na plebanii...

P.S Zrobił to inny, oczywiscie sowicie opłacony.

 

Zdaje sobie sprawa ze za taki wpis moge dostać bana ale kurwica mnie bierze jak czytam te wypociny o kościółku i księzach-kupa nierobow liczacych na darmowy chleb i slizgajaca się przez życie nierobów z wielkimi bebechami.

I tak od 2000 lat.

[Admof 1593]

Oprocz tych co brzydzą się normalną praca zarobkową sa jeszcze geje co idą w sutannę bo nie mogą się pogodzić ze swoją orientacją. Zdrowy, heteroseksualny facet, co pracy się nie boi woli być z kobietą bez krycia się przed społeczeństwem.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

[Tomek z Wrocławia 188]

czas kończyć temat.....

[dziadek 1771]

Marek, moim zdaniem wprowadziłeś do siebie niepokój wewnętrzny na własne życzenie. 

Przecież mogłeś pójść do zarządu cmentarza komunalnego jakiegokolwiek i wykupić grób i pochować tam bez najmniejszego problemu i ze wszystkimi honorami należnymi pochówkowi świeckiemu. 

 

 

Przecież to że część cmentarzy należy do Kościoła i miejscowy proboszcz jako administrator ustala tam na nich swoje warunki, to przecież jest wiedza ogólnie znana i nie ma przymusu korzystania z tych cmentarzy. 

[irekm 917]

Marek, sa też w porzadku ksieza ale duzo niestety jest takich przypadkow jak właśnie opisales.  Polska niestety w tej dziedzinie zatrzymala sie w sredniowieczu, gdzie ksiadz to Pan a reszta slugusy.  

 

Ale juz pisalem ze trzeba umiec oddzielic KK od PKK,  ostatnio czytalem ze Rydzyk nie rozumie o co chodzi z jego Maybachem, OT taki samochod jak każdy inny. Az mnie kreci żeby sia zapytac czy nie chce sie zamienic na inny zwykly samochod.  

Nasz ksiadz nie ma samochodu I jak musi gdzieś dalej sie dostac to zawsze ktoś jest pytany czy nie moglby go podwiezc.  

Nie wiem czy akurat nam tak sie fajnie sklada ale mamy zajebi...ych ksiezy, ale jak jade do Polski I ide tam do kosciola to nie moge sie pozniej nadziwic jak roznie moze byc.... 

Aha moje dzieci chodza do katolickich szkol, gdzie maja religie dwa razy w tygodniu i gdzie ksiadz np. opowiada I przeprasza za krzywdy I wszystkie szkody spowodowane przez kler.  

 

Ostatnio moja corka przyszla I zadala mi pytanie na ktore nie byłem w stanie odpowiedziec,  chodzilo o kare smierci I tym podobne problemy w tym moment poczecia iaborcji " skoro Pan Bog decyduje o zyciu I smierci I Człowiek nie powinien mu w tym pomagac to czy ratowanie zycia  za wszelka cene ( na ER),podtrzymywanie zycia za pomoca sprzetu   nie jest ingerencja w wole Boza? " 

 

Moja mina była mniej wiecej taka       

[dziadek 1771]

Panowie, ja Was zupełnie nie rozumie, nie jestem w stanie pojąć Waszej logiki. 

Przecież jesteście ludżmi wolnymi i możecie robić dokładnie to co sami chcecie, byle było to oczywiście zgodne z świeckim prawem i dobrym obyczajem. Kościół Was do niczego nie zmusza, nie wywiera na Was żadnej presji, ani fizycznej, ani psychicznej. 

Przecież ja żyję w takim samym kraju jak i Wy, i mnie nikt do niczego nie zmusza, robię dokładnie to co chcę, oczywiście w ramach prawa i zgodnie z prawem stanowionym przez państwo świeckie.

 

Przecież jak Wam się ludzie kościoła nie podobają lub nie grają na tej samej fali co Wy, to omijajcie ich szerokim łukiem, przecież sami do Was nie przyjdą i nie będą Was nękać.

 

Edit. Chociaż z tym zmuszaniem mnie to nie do końca jest prawda.

Czasem żona mnie zmusi żebym posprzątał w swojej zegarowni argumentując to tym, że kurz z mojej zegarowni roznosi się po całej chałupie.