Tisell Marine Diver Date MKIII - Recenzja

[pawelb29 863]

Czyli co Tissel , za 2000 $ byłby ok

[MasterMind 10264]

MKII pewnie najbliżej idei składania hołdu, bo tak jak napisał Prezesso79, MKII to odwzorowania starych, nieprodukowanych modeli.

 

Do tego dołożyć należy osobę założyciela "marki" który ma jakiś mały kult wyznawców za sobą oraz to, że zegarki są składane do kupy w USA, a nie w Azji (jakby to miało duże znaczenie...), to że na projekt trzeba się zapisać i długo czekać (na wydział=ekskluzywność) oraz cena jaką sobie śpiewają - to wszystko tworzy otoczkę lepszego produktu, który jest co prawda homagem ale przecież nie "tak paskudnym", jak np. Tisell. W zasadzie skuteczny marketing, w najczystszej formie.

[dodge66 14448]

To właśnie miałem na myśli - za ceną idzie uczucie jakości, a zapisy i tworzenie projektu razem z użytkownikami WUS nie pozostaje bez znaczenia dla wizerunku marki - nie jest tak anonimowa jak Azjatyckie duchy. Tak jak napisałeś MasterMind, czysty marketing Pomijam kraj produkcji i składania zegarków bo jest to piekielny temat (czekamy na Burns'a)
 

Czyli co Tissel , za 2000 $ byłby ok

W żadnym wypadku 

Edytowane 28 Lutego 2017 przez dodge66

[pablo122 1020]

Moj kolega ma super pomysl na biznes. Chetnie mu go *** i zarobie na tym.
Mialbym chlopaki do was prosbe. Wytlumaczcie mu (tak jak na przykladzie tego Tisella swietnie tluczecie), ze nasladownictwo to najwyzsza forma szacunku i te kilka baniek ktore zarobie to hold jemu zlozony. Zaplace

Co do MKII. To przynajmniej w naszym kraju (czyt. Forum) daleko , bardzo daleko mu do kultu zajebistosci Tisella , a ci co jada po Tisellu tak samo jada po Steinharcie MKII Eposie itd., tylko to jest niewygodna prawda dla milosnikow azjatyckich inspiracji, bo to odbiera argument oblezonej twierdzy i jakiejs tam tiselowskiej elitarnisci

Edytowane 28 Lutego 2017 przez DawPi

[pablo122 1020]

Oczywiscie Rolexa nie ma co zalowac. Zreszta nie raz z przymrozeniem oka podchodzili w swoich reklamach do podrob wlasnych produktow.

 

@nicon wiesz oni nie kopiuja produktu z 1905r

[Master Yoda 583]

Tu chyba nie chodzi o odbieranie rynku, nawet nie chodzi o nieswiadomego nabywcę-moze kupić zegarek azjatycki bez swiadomosci ze to nawiazanie do oryginalu, mnie zastanawia nabywanie z 'premedytacją' przez swiadomego uzytkownika.

Czemu?

A no temu ze jest podobny do Rolexa, Pama.....

I tu mam tzw ból.....

 

 

Chcesz produkt chinski?, to kup chinski zegarek chinski

[7ara7ony 282]

Koledzy tak się zastanawiam.

 

Czy jeżeli kupię Steinhart-a, a bardzo mi się podobają modele z serii Ocean, to czy stanę się od razu "tym złym" który kupił świadomie podróbkę Rolexa?

 

Marcin.

[roback1 229]

Master Yoda liczyłem na to, że odniesiesz się do MKII, bo o chinach to już było.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[tomaliusz 17627]

 

Koledzy tak się zastanawiam.

 

Czy jeżeli kupię Steinhart-a, a bardzo mi się podobają modele z serii Ocean, to czy stanę się od razu "tym złym" który kupił świadomie podróbkę Rolexa?

 

Marcin.

 

 

Będziesz się smażył w piekle  

Edytowane 1 Marca 2017 przez tomaliusz

[pawelb29 863]

Koledzy tak się zastanawiam.

 

Czy jeżeli kupię Steinhart-a, a bardzo mi się podobają modele z serii Ocean, to czy stanę się od razu "tym złym" który kupił świadomie podróbkę Rolexa?

 

Marcin.

Sam plan zakupu czyni Cię tym złym

[desmo 6263]

Eee, jak zerżnęli design ale logo mają swoje to sprawa noszącego. Byleby tylko nie zakładał wątków dla poprawy swojego samopoczucia w którym udowadnia że jego przysłowiowy Tisell jest lepszy niż Rolex a on jest sprytny w przeciwieństwie do frajerów przepłacających za oryginał.

[Brzoza2 7404]

Jest lepszy bo nie powoduje sraczki jak go zgubisz

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pawelb29 863]

Jak zgubisz , to też szkoda. Fakt , jednak że dużo mniej.

[Adi 3415]

Oj, to zagubienie Patka co może spowodować?

[Master Yoda 583]

Kwarcowego czy mechanicznego ?

[Brzoza2 7404]

Oj, to zagubienie Patka co może spowodować?

Rozwód bo kogoś wina musi być

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[7ara7ony 282]

 

 

 

 

Będziesz się smażył w piekle  

 

 

A z tym to nie będzie problemu, mam tam zapewnione dwa rzędy kotłów na wszelki wypadek 

 

 

Sam plan zakupu czyni Cię tym złym

 

No i masz, jak to się mówi zawsze ..... z tyłu 

[desmo 6263]

Jest lepszy bo nie powoduje sraczki jak go zgubisz

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Specyficzny sposób okazywania smutku po stracie...a poza Smectą jest na to jeszcze jedna rada. Ubezpieczenie zegarka. Z tym, że ono też kosztuje.

[Master Yoda 583]

Tak, jak posiadasz wszelką dokumentacje do zegarka i wycenę rzeczoznawcy-co tez tanie nie jest.

[7ara7ony 282]

Zapytam dalej czy w najgorszym wypadku (czyli kradzieży zegarka) takie ubezpieczenie pokryje wszystkie koszta?

Chodzi mi o koszt zakupu zegarka oraz wyceny rzeczoznawcy.

 

M.

[desmo 6263]

Różne firmy mają tu różną politykę ale dobra firma , dobry agent i dobry klient zawsze znajdą korzystne rozwiązanie. Wycena rzeczoznawcy przed nie jest konieczna jeśli masz udokumentowane posiadanie konkretnego zegarka. Post factum można bez trudu ustalić ile aktualnie jest wart Rolex Submariner o takiej referencji , z takiego roku. Wyłączenia są różne ale jeśli nie udowodnią Ci celowego lub lekkomyślnego działania to mienie utracone w wyniku rozboju poświadczone na policji też podlega rekompensacie.

[Master Yoda 583]

Różne firmy mają tu różną politykę ale dobra firma , dobry agent i dobry klient zawsze znajdą korzystne rozwiązanie. Wycena rzeczoznawcy przed nie jest konieczna jeśli masz udokumentowane posiadanie konkretnego zegarka. Post factum można bez trudu ustalić ile aktualnie jest wart Rolex Submariner o takiej referencji , z takiego roku. Wyłączenia są różne ale jeśli nie udowodnią Ci celowego lub lekkomyślnego działania to mienie utracone w wyniku rozboju poświadczone na policji też podlega rekompensacie.

Pozwolę się mieć odmienne zdanie od kolegi Roberta.

Za wycenę placimy sami i jest ona podstawą do ubezpieczenia-tzn, aktualna wartość przedmiotu w dniu zawarcia umowy.

Edytowane 1 Marca 2017 przez Master Yoda

[desmo 6263]

Ale z którą częścią się nie zgadzasz?

[Master Yoda 583]

Edytowałem powyzej.

Temat znam dobrze, i nie wyglada to tak słodko jak to przedstawiają agenci

[desmo 6263]

Odkąd trzymam zegarki w sejfie w budynku ze stałą ochroną i nie jest to miejsce gdzie mieszkam tematem się nie inetersowałem ale kilka lat temu wystarczyło by agent sporządził taką dokumenatcję osobiście - było to o tyle łatwe że wszystko miało papiery umożliwiające identyfikację.

Edytowane 1 Marca 2017 przez desmo