Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
MasterFan

PODFORUM MIŁOŚNIKÓW ZEGARKÓW CASIO G-SHOCK !


Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie do użytkowników tych modeli G-Shock'a: 

https://www.eglobalcentraluk.com/casio-g-shock-professional-rangeman-triple-sensor-watch-gw-9400-1-black.html?gclid=Cj0KCQiArqPgBRCRARIsAPwlHoXeiTg0QBrKW7JXpXvGdePJn-ChlraPXUwHeOZG_mC-sgmOGST4vUcaAjjvEALw_wcB#description  

https://www.eglobalcentraluk.com/casio-g-shock-master-of-g-mudmaster-tough-solar-watch-gwg-1000-1a3-black-and-green.html#description 

Który wybrać jeśli wziąć pod uwagę wyłącznie aspekt wygody noszenia i ogólnego wrażenia. Różnica w cenie choć dość spora nie jest aż tak istotna, a funkcje jakie oba zegarki oferują są dość podobne. Nie pracuję w kopalni ani "trudnym terenie" a zakup planuję wyłącznie ze względu na fakt ,że oba mi się podobają. Niestety nie mam możliwości przymierzenia żadnego i liczę na pomoc fachowców. Nadgarstek 18-19 cm. Nadmienię, że ze zdjęć bardziej przemawia do mnie GWG :rolleyes:

Edytowane przez gruby2000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie pociągnie dw5900 ;)

Szału ni ma Panie ... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szału ni ma Panie ... :)

Mówisz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam GW9400 i jesli chodzi o dostęp do funkcji to nie ma sie do czego przyczepić ale jesli chodzi o dopasowanie do nadgarstka to GWG wymiata. Bierz oba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam GW9400 i jesli chodzi o dostęp do funkcji to nie ma sie do czego przyczepić ale jesli chodzi o dopasowanie do nadgarstka to GWG wymiata. Bierz oba

Nie mam miejsca w pudełku.................drugim :rolleyes:

Na profilu Tomasza znajdziesz recki tych modeli:

 

https://www.youtube.com/channel/UCEGXFu-wHGaJNay7pLyO6eg/videos

 
Dzięki.
Edytowane przez gruby2000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Który wybrać jeśli wziąć pod uwagę wyłącznie aspekt wygody noszenia i ogólnego wrażenia.

Prawda jest taka, że zapewne i tak prędzej, czy później kupisz oba i będziesz miał okazję się przekonać na własnej skórze.

Podoba Ci się GWG - kupuj, później łatwiej Ci przyjdzie zakup Rangemana, bo tańszy  ;) A jak już ponosisz oba, to będziesz wiedział, że pomimo podobnych funkcji, to dwa różne zegarki :)

 

Moje zdanie jest następujące:

 

wygoda noszenia - GWG-1000

 

design i lans factor - GWG-1000 - a na żółtym pasku to już w ogóle  ;)

 

ogólne wrażenie solidności - GWG-1000 - do Range'a straciłem nieco zaufania przez te wyłamujące się uszy przy mocowaniu paska (ok, jednostkowe przypadki, ale jednak miały miejsce)

 

funkcje - GW-9400 - "normalny timer", a nie do gotowania jajek (timer w GWG jest tylko max 60min.), wschody i zachody słońca, start stopera jednym przyciskiem, czytelniejszy wyświetlacz

 

obsługa - GW-9400 - szybkość ustawiania timera, alarmów, wprowadzania zmian w ustawieniach zegarka (w GWG wszystko bierze w łeb przez odkręcaną koronkę); czasami zdarza mi się przestawiać timer kilka razy dziennie, nie wyobrażam sobie odkręcania koronki za każdym razem kiedy chcę zmienić jego nastawy

 

cena - tu zdecydowanie GW-9400

 

W zasadzie, jeśli chodzi o moje kryteria, to jest remis. Który bym wybrał? Jako jedyny zegarek - GW-9400. Mając kilka G, każdy ze stoperem, timerem, alarmami - zdecydowanie GWG-1000 ;)

 

29643317108_a900d5def8_z.jpg

 

43336135195_333b6bec43_o.jpg

 

41799432390_69adac83f2_h.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

ogólne wrażenie solidności - GWG-1000 - do Range'a straciłem nieco zaufania przez te wyłamujące się uszy przy mocowaniu paska (ok, jednostkowe przypadki, ale jednak miały miejsce)

 

 

To IMO bardzo poważna wada, w zasadzie dyskwalifikująca zegarek oznaczony symbolem G-Shock.


 
 
 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że zapewne i tak prędzej, czy później kupisz oba i będziesz miał okazję się przekonać na własnej skórze.

Podoba Ci się GWG - kupuj, później łatwiej Ci przyjdzie zakup Rangemana, bo tańszy  ;) A jak już ponosisz oba, to będziesz wiedział, że pomimo podobnych funkcji, to dwa różne zegarki :)

 

Moje zdanie jest następujące:

 

wygoda noszenia - GWG-1000

 

design i lans factor - GWG-1000 - a na żółtym pasku to już w ogóle  ;)

 

ogólne wrażenie solidności - GWG-1000 - do Range'a straciłem nieco zaufania przez te wyłamujące się uszy przy mocowaniu paska (ok, jednostkowe przypadki, ale jednak miały miejsce)

 

 

 

 

 

 

 

 

Na codzień chodzę w zegarkach typu pilot, diver, rzadziej jakiś garniturowiec. G-shocka używałbym w sytuacjach bardzej ekstremalnych, typu warsztat , dzień prac na podwórku  -_-  , wyprawa do lasu na strzelankę ASG.....czy gdziekolwiek indziej. Staram się mieć jeden zegarek danego typu stąd moje pytanie co wybrać jeśli chodzi o wygodę. Wybiorę jednak GWG  :rolleyes:. Ewentualnie dokupię ten żółty pasek i na pewno ten  ''tan'' pustynny

Edytowane przez gruby2000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tymi uszami w romku to z moich obserwacji wynika, że ludzie za mocno go zapinają, zaciągną pasek tak, że krew do palców nie dopływa a później pretensje, że uszy puściły przy większym wyproście grzebitowym nadgarstka. Uważam, że to jest główną przyczyną. Mam łapkę 20cm, ostatnio ktoś wrzucał fotkę gw9400 z nadgarstiem 21 i 2 dziurki ciaśniej zapięty niż mój...to sorry...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tymi uszami w romku to z moich obserwacji wynika, że ludzie za mocno go zapinają

 

Mam nadgarstek ~19cm, jak zapnę luźniej  (4 dziurka od końca, tak noszę), zegarek układa się trochę przekręcony na zewnątrz > często poprawiam. Z kolei jak zapnę ciaśniej (5 dziurka od końca). to przy silnym wygięciu dłoni (jak przy pompkach) jest silny nacisk na obudowę > pasek mocno się naciąga i cała siła przenosi się na te uszy. Myślę, że  z czasem, ten plastik/żywica straci swoją plastyczność, stanie się bardziej kruchy i podatny na pękanie. Sam pasek również ma inną plastyczność w zależności od temperatury.


 
 
 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nadgarstek ~19cm, jak zapnę luźniej (4 dziurka od końca, tak noszę), zegarek układa się trochę przekręcony na zewnątrz > często poprawiam. Z kolei jak zapnę ciaśniej (5 dziurka od końca). to przy silnym wygięciu dłoni (jak przy pompkach) jest silny nacisk na obudowę > pasek mocno się naciąga i cała siła przenosi się na te uszy. Myślę, że z czasem, ten plastik/żywica straci swoją plastyczność, stanie się bardziej kruchy i podatny na pękanie. Sam pasek również ma inną plastyczność w zależności od temperatury.

Poza tym pasek też z czasem (a właściwe z eksplatacją) wyciąga się nieznacznie i to może być klucz do dopasowania zegarka. U mnie np. Romek, Mudmaster czy GPW-1000 leżą idealnie na 5 dziurce licząc od mocowania paska (chudy nagdarstek 17cm), ale już np. King na 5 dziurce obraca się na nadgarstku, a na czwartej jest minimalnie za ciasno i pewnie przy mocnym odchyleniu nadgarstka do tyłu mogłoby być nieciekawie. I tu cała nadzieja w wyciągnięciu się paska pod wpływem stałej eksploatacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To IMO bardzo poważna wada, w zasadzie dyskwalifikująca zegarek oznaczony symbolem G-Shock.

 

Słusznie.

Zwłaszcza, że były już chyba dwa udokumentowane takie przypadki...  ;) 


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słusznie.

Zwłaszcza, że były już chyba dwa udokumentowane takie przypadki...  ;)

Tutaj na forum były co najmniej 4 przypadki opisane ale rozumiem sarkazm ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj na forum były co najmniej 4 przypadki opisane ale rozumiem sarkazm ;)

 

A ja nie  :(

 

https://forums.watchuseek.com/f17/broken-lugs-gw-9400-1-a-2733658.html

 

https://forums.watchuseek.com/f17/g-shock-rangeman-gw-9400-1-parts-broken-off-988963.html

Edytowane przez Jacek K.

 
 
 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w Romku cwicze na drazku i na poreczach symetrycznych nie mowiac o zwyklych cwiczeniah silowyh. Zegarek jak ma cokolwiek luzu nie powinien miec problemow. GW 9400 to zegarek ktorego sprzedano miliony. Wydaje mi sie ze odsetek problemow niepokazuje bledu w budowie modelu tylkobrak zrozumienia podstawowych zasad fizyki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@kowaljl

 

"(...) brak zrozumienia podstawowych zasad fizyki"

 

Raczej mechaniki ... w tak (błędnie) zaprojektowanych uszach, wycięcie powoduje powstanie zjawiska karbu, które powoduje ich pękanie.

Aż dziwne, że japońscy konstruktorzy to przeoczyli ... Myślę, że większość ludzi mających styczność z konstrukcją i wytrzymałością materiałów, tak by tego węzła nie zaprojektowała.


 
 
 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O tych uszach było gadane już Xdziesiąt razy - rozumiałbym panikę w przypadku gdyby raz na miesiąc, nooo raz na rok komuś z naszego forum pękały albo wyłamywały się rzeczone uszy - zegarek na rynku jest od ponad 5-ciu lat, temat "na jego cześć" ma 655 stron, jest to jeden z najpopularniejszych "G" na tym i innych europejskich forach - a co jakiś czas znajduje się ktoś kto bije pianę w temacie tych uszu... koperta kosztuje (z tego co pamiętam) nieco ponad stówkę jak się zegarka nie nosi na ścisk to nic się nie wyłamie...


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jak mają pękać? Jak trzymane w skrzyneczkach albo za szybą na stojaczku   :P

Edytowane przez seeby

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jak mają pękać? Jak trzymane w skrzyneczkach albo za szybą na stojaczku   :P

 

Jakbyś widział jakie rzeczy robiłem z Romkiem na ręku to byś zdębiał... :P


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie oszczedzam zegarkow specjalnie. Ale jak ide tyrac jakis to wlasnie Romana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie oszczedzam zegarkow specjalnie. Ale jak ide tyrac jakis to wlasnie Romana.

U mnie zegarki też mają normalne życie bez traktowania jak relikwie ale do pracy fizycznej zazwyczaj ściągam zegarek, żeby mi nie przeszkadzał po prostu. Leży z boku wraz z telefonem, kluczami, kluczykami itp. Nie mam specjalnego tzw "zegarka do tyry".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O tych uszach było gadane już Xdziesiąt razy - rozumiałbym panikę w przypadku gdyby raz na miesiąc, nooo raz na rok komuś z naszego forum pękały albo wyłamywały się rzeczone uszy - zegarek na rynku jest od ponad 5-ciu lat, temat "na jego cześć" ma 655 stron, jest to jeden z najpopularniejszych "G" na tym i innych europejskich forach - a co jakiś czas znajduje się ktoś kto bije pianę w temacie tych uszu... koperta kosztuje (z tego co pamiętam) nieco ponad stówkę jak się zegarka nie nosi na ścisk to nic się nie wyłamie...

 

Nie ma mowy aby się wyłamały uszy przy normalnym użytkowaniu .

Dla mnie to zegarek codzienny i wiem co piszę.

Wyłamanie to efekt (w mojej opinii) wady materiałowej lub zbyt ciasnego noszenia.

Fakt rzadkości zjawiska w stosunku do sprzedaży i ilości użytkowników pozwala spać spokojnie i cieszyć się nowymi GW9400  :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@S.Adi.

 

"Fakt rzadkości zjawiska w stosunku do sprzedaży i ilości użytkowników pozwala spać spokojnie"

 

Czy aby na pewno? :)

Wiedza na temat tego "zjawiska" jest mocno ograniczona ... tyle, co można przeczytać na forach.

A statystycznie, ilu użytkowników jest obecnych na forach i pisze o tych zegarkach?

Mocno uogólniając > przyjmijmy, że 1000 i przyjmijmy, że znamy 10 przypadków uszkodzeń tych uszu ... to jeśli sprzedano miliony tych zegarków, łatwo policzyć i trudno powiedzieć, że problem nie istnieje. Jest to ewidentna wada/błąd konstrukcyjny.

Użytkując ten zegarek nie można być pewnym, że problem nie wystąpi, a to trochę słabe samopoczucie.

Oczywiście życzę Wam i sobie :) , żeby to się nie stało.


 
 
 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.