Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Kerims

Numeracja w A. Willmann & Co.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie!

Chciałem wrócić (odgrzać kotleta) do sprawy numerowania zegarów w fabryce A. Willmann & Co. W luty br. na forum NAWCC nasza Koleżanka Tatyana w wątku A.Willmann & Co Regulators post #273 podzieliła się swoim odkryciem odnośnie dwóch numeracji występujących u Willmanna. Swoją tezę oparła na pokaźnej bazie danych liczącej około 100 zegarów. Wg Tatyany pierwsza numeracja osiągnęła SN103975 a druga SN63422. Oczywiście druga numeracja nastąpiła po pierwszej (tak ja to zrozumiałem). Na forum NAWCC nikt się nawet nie zająknął, cisza jak makiem zasiał... A liczyłem na ożywioną dyskusją a zwłaszcza polemikę Kolegi Johna Hubby, który już nam wcześniej wszystko w temacie wyjaśnił (strona 4 w/w wątku).

A przecież każdemu z nas (przynajmniej mi) numeracja u Willmanna nie była oczywista i budziła wątpliwości. Więc może tutaj podzielmy się swoimi opiniami w temacie i być może posuniemy się o krok do przodu? Szczególnie liczę na naszych Kolegów posiadających wiedzę o regulatorach freburskich (nie będę Kolegów wymieniał bo mogę kogoś niechcący pominąć...).

Zapraszam do dyskusji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czas na głos młodych, starym się już albo nie chce, albo...


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwie numeracje ? :wacko:  :ph34r: 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry, panowie!

O tym oświadczyła w NAWCC, ale nie обосновывала swoje wnioski Zainteresowania na amerykańskim forum nie czułam.
Szczegółowe ja swoje myśli wyraziła na rosyjskim forum http://forum.watch.ru/showthread.php?t=488878&highlight=willmann.
Był pomysł, aby napisać tutaj lub kontynuować rozmowę na NAWCC. Postaram się tu napisać, ale później.

Pozdrawiam, Tatyana

P.S. Oto dwa bliskie numery seryjne, czy ten zegary jest wykonany w tym samym czasie?

post-90701-0-04359600-1557633584_thumb.jpgpost-90701-0-18310200-1557633591_thumb.jpgpost-90701-0-21358100-1557633616_thumb.jpgpost-90701-0-64563400-1557633624_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry, panowie!

 

O tym oświadczyła w NAWCC, ale nie обосновывала swoje wnioski Zainteresowania na amerykańskim forum nie czułam.

Szczegółowe ja swoje myśli wyraziła na rosyjskim forum http://forum.watch.ru/showthread.php?t=488878&highlight=willmann.

Był pomysł, aby napisać tutaj lub kontynuować rozmowę na NAWCC. Postaram się tu napisać, ale później.

 

Pozdrawiam, Tatyana

 

P.S. Oto dwa bliskie numery seryjne, czy ten zegary jest wykonany w tym samym czasie?

 

attachicon.gif23_967.jpgattachicon.gif23_967_.jpgattachicon.gif23_392_корпус.jpgattachicon.gif23_392.jpg

IMO  Firma  znana nam  jako Willmann miala  dwa  okresy  swojej  produckji (1872-1899)  i drugi od 1901  otwarty  przez  Paula Kaplera - Willmann&Co   ,beda  dwie  rozne numeracje  i  dwa  rodzaje  co  najmniej werkow,ten drugi  z Twojego  zdjecia  z  przegietym mostkiem kotwicy  pochodzi  zdrugiego okresu  produkcji po powtornym zarejestrowaniu firmy Willmann.Moim  zdaniem  mechanizmy  po  roku 1901  beda  pochodzily  z innej fabryki np Schlenker -dlaczego? Bo Paull Kapler  odwolany  ze stanowiska  dyrektora z  fabryki  Beckera nie  byl  w stanie  zalozyc i kupic  nowej fabryki (zobaczcie  ile czasu  zajelo  innym stworzenien fabryki,zakup maszyn itp)a  raczej nie zwolniono go z  udzialami tylko  odprawiono  z kwitkiem.Postanowil wykorzystac  watpliwe  prawa  do  uzywania znbnaku  towarowego Willmann&Co  i  sprowadzal werki od innych  producentow -Schlenker ..Wielkosc  i  ksztalt numeratora  uzyty w drugiej serii moze  wskazywac  na to ze kupowano  werki produkowane  i  numerowane  u  innych  producentow .Ja  nie  jestem w stanie  rozpoznawac producentow  ale  to mi sie wydaje  logiczne  wyjasnienie;


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

@janekp: :blink: ale mu tu nie o tym... Chodzi o podwójną numerację występująca w fabryce Augusta Willmana & Co. (1872 - 1899)

@Tatyana: P.S. Oto dwa bliskie numery seryjne, czy ten zegary jest wykonany w tym samym czasie?

Oczywiście, że nie... Skrzynki w innym stylu. Mechanizmy też mocno się różnią. Zegary nie mogły powstać w tym samym czasie... A o tym drugim zegarze już pisałem w innym temacie:

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/167507-nowy-linkowy-zakup-prosba-o-pomoc-oraz-ocene-i-identyfikacje/

Post #6: Ale jedna rzecz mi nie pasuję: mechanizm do skrzynki. Przy założeniu, że to zegar produkcji Willmanna i stosowania sekwencyjności numerów fabrycznych to nie pasuję numer mechanizmu do skrzynki. A dokładnie przypuszczalna data wykonania mechanizmu i obudowy zegara (eklektyk). 

Edytowane przez Kerims

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@janekp: :blink: ale mu tu nie o tym... Chodzi o podwójną numerację występująca w fabryce Augusta Willmana & Co. (1872 - 1899)

Ja  osobiscie nie bylbym  tak  przekonany co do podwojnej  numeracji w  pierwzym okresie-dlaczego?z  jakiego powodu?nowa  fabryka,nowe  rozwiazania,patenty ?,to trzeba naprawde  duza  baze danych i  porownac wszystkie mechanizmy z  logo ,bez  logo,czcionke ,numeratory itp.Mariusz zrobic ciekawa  tabele  ,gdyby taka  zstosowac  do  Willmanow,Germanii cos  by  z tego  wyszlo.


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMO  Firma  znana nam  jako Willmann miala  dwa  okresy  swojej  produckji (1872-1899)  i drugi od 1901  otwarty  przez  Paula Kaplera - Willmann&Co   ,beda  dwie  rozne numeracje  i  dwa  rodzaje  co  najmniej werkow,ten drugi  z Twojego  zdjecia  z  przegietym mostkiem kotwicy  pochodzi  zdrugiego okresu  produkcji po powtornym zarejestrowaniu firmy Willmann.Moim  zdaniem  mechanizmy  po  roku 1901  beda  pochodzily  z innej fabryki np Schlenker -dlaczego? Bo Paull Kapler  odwolany  ze stanowiska  dyrektora z  fabryki  Beckera nie  byl  w stanie  zalozyc i kupic  nowej fabryki (zobaczcie  ile czasu  zajelo  innym stworzenien fabryki,zakup maszyn itp)a  raczej nie zwolniono go z  udzialami tylko  odprawiono  z kwitkiem.Postanowil wykorzystac  watpliwe  prawa  do  uzywania znbnaku  towarowego Willmann&Co  i  sprowadzal werki od innych  producentow -Schlenker ..Wielkosc  i  ksztalt numeratora  uzyty w drugiej serii moze  wskazywac  na to ze kupowano  werki produkowane  i  numerowane  u  innych  producentow .Ja  nie  jestem w stanie  rozpoznawac producentow  ale  to mi sie wydaje  logiczne  wyjasnienie;

 

Gdybyś przeczytał zawartość podlinkowanego przez Tatianę tematu, zobaczyłbyś, że napisałem tam to samo 19.02.2019 r. I że nie o to chodzi...

Ale jak było w rzeczywistości? Ba.


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś przeczytał zawartość podlinkowanego przez Tatianę tematu, zobaczyłbyś, że napisałem tam to samo 19.02.2019 r. I że nie o to chodzi...

Ale jak było w rzeczywistości? Ba.

Piotr wiesz  ze  jestem chaotyczny,nie czytalem,czesto mam  swoje zdanie rozne  od  ogolu .Pozyjem uwidiom. 


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Поживём – увидим . (fonetycznie  - poźywiom - uwidim ) 

;)  :D 


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja trochę wygasła... A właściwie nigdy nie zapłonęła wielkim ogniem.

A szkoda, bo temat (jak dla mnie) arcyciekawy.

Jeśli chodzi o mnie, to przedstawiona teza Koleżanki Tatyany o dwóch numeracjach w A.W. & Co. jest wysoce prawdopodobna i "kupuję" ją.

Dlaczego podwójna numeracja? Wg mnie bezpośrednią przyczyna drugiej numeracji przez A.W. & Co. było wprowadzenie logo (znaku towarowego, firmowego; sygnatury) tj. korony (pierwszej, samej bez tarczy zegarowej) pod koniec lat osiemdziesiątych dziewiętnastego wieku.

I jeszcze jedna sprawa: gdzieś (Lexikonie ?) było napisane, że A.W.& Co. do 1892 roku to drugi w Freburgu producent zegarów, zaraz po GB... A te 110 tyś. wyprodukowanych zegarów to trochę za mało jak na tą drugą pozycję...

Bliższa prawdy jest produkcja zegarów na poziomie blisko 170 tyś. (po zsumowaniu dwóch numeracji). A i reklama firmy A. Willmann & Co, zamieszczona w 1877 roku na łamach niemieckiego czasopisma zegarowego: Das Allgemeine Journal der Uhrmacherkunst powinna dać nam do myślenia o skali i wielkości producenta...

Sam niedawno miałem okazję zobaczyć (na zdjęciach niestety) zegar wiszący z centralną sekundą produkcji A.W.& Co.

Może jeszcze Koleżanka Tatyana coś dopiszę...

Edytowane przez Kerims

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, panowie!

Pierwsze wnioski na temat A.Willmanna sformułowałem sześć miesięcy temu. Gdy statystyki dotyczące tej firmy wzrosną, obraz stanie się wyraźniejszy.

 
W międzyczasie duża pierwsza część stanowi tylko 58 mechanizmów, a mniejsza druga część ma 80 mechanizmów.
Łatwo to wytłumaczyć faktem, że mechanizmy drugiej części są oznaczone marką.

Pozdrawiam, Tatyana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, zbieranie materiałów zwykle trwa wiele lat. Pomimo co najmniej stu kilkudziesięciu tysięcy wyprodukowanych zegarów (pomijając Willmanna II) nie spotyka się ich aż tak często.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwie numeracje ? :wacko:  :ph34r:

 

Dzień dobry panowie!

 
Chcę podzielić się swoją opinią na temat numeracji Wilmana.
Po pierwsze, ilustracje lynkowy mechanizmów  (wyróżnione zmiany mechanizmów):

post-90701-0-39748900-1574675994_thumb.jpgpost-90701-0-20853000-1574676000_thumb.jpgpost-90701-0-23301200-1574676006_thumb.jpgpost-90701-0-88870800-1574676011_thumb.jpgpost-90701-0-42564600-1574676017_thumb.jpgpost-90701-0-80283500-1574676022_thumb.jpgpost-90701-0-48723900-1574676032_thumb.jpgpost-90701-0-54898100-1574676039_thumb.jpgpost-90701-0-56397100-1574676054_thumb.jpgpost-90701-0-43586000-1574676062_thumb.jpgpost-90701-0-88450700-1574676068_thumb.jpgpost-90701-0-80041100-1574676075_thumb.jpgpost-90701-0-06346700-1574676081.jpgpost-90701-0-49828100-1574676087_thumb.jpg

 

Kiedyś myślałem, że była pierwsza numeracja (ponad 100 tysięcy) i druga numeracja (63_XXX).
Teraz myślę inaczej:

 

Pierwsza numeracja (bez podpisu) wynosi do 100_000. Tutaj logika A.Willmanna pokrywa się z logiką F.Mauthe'a, który zresetował również numerację po 100_000.

 

Druga numeracja (z podpisem) do 63_XXX. W takim przypadku druga numeracja zaczyna się od dużych liczb 1X0_662, 101_547, 102_111, 102_347, 102_553, 102_хх9, 103_215, 103_237, 103_975 i kontynuuje od niskich numerów seryjnych 5_543, 5_758, 7_551, 8_700.
Liczby te można odczytać jako 105_543, 105_758, 107_551, 108_700.
 
Doszedłem do tego wniosku, analizując liczbę mechanizmów w każdym bloku 10_000.

 

Pierwsza numeracja:
1. do 10_000 mechanizmów - 4 sztuki,
2. do 20_000 - 5
3. do 30_000 - 4
4. do 40_000 - 3
5. do 50_000 - 3
6. do 60_000 - 9
7. do 70_000 - 1
8. do 80_000 7
9. do 90_000 - 13
10. do 100_000 - 14
11. do 103_675 - 9

 

Druga numeracja:
12. do 10_000 - 4 (bardzo mało!)
13. do 20_000 - 23
14. do 30_000 - 17
15. do 40_000 - 13
16. do 50_000 - 15
17. do 60_000 - 16
18. do 63_592 - 6.

 

Jeśli dodasz wiersze 11 i 12, pojawi się 13 mechanizmów (wartość średnia).

 

 

Chcę pokazać mechanizmy sprężynowe:

post-90701-0-71184400-1574677187_thumb.jpgpost-90701-0-06967000-1574677193_thumb.jpgpost-90701-0-33667300-1574677200_thumb.jpgpost-90701-0-27181600-1574677207_thumb.jpgpost-90701-0-31586600-1574677270_thumb.jpgpost-90701-0-97021000-1574677275_thumb.jpgpost-90701-0-36296400-1574677282_thumb.jpgpost-90701-0-53329800-1574677287.jpgpost-90701-0-71093000-1574677430_thumb.jpgpost-90701-0-48739100-1574677313_thumb.jpgpost-90701-0-30886600-1574677321_thumb.jpgpost-90701-0-41076500-1574677334_thumb.jpg

 

Zwróć uwagę na te dwa mechanizmy z s / n 63_241
Pierwsza numeracja

 

post-90701-0-09267200-1574677597_thumb.jpg

 

Druga numeracja

post-90701-0-12212800-1574677654_thumb.jpg

 

Myślę, że jest to bardzo silna karta atutowa, która potwierdza drugą numerację.
 
Z poważaniem, Tatyana
Edytowane przez Tatyana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Tatyana: Po dłużej analizie doszedłem do wniosku, że masz rację. Kawał dobrej roboty (good job)! Brawo!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękny zegar, z krótkim wahadłem.

Widzę, że mechanizm bardzo podobny do mojego, tyle że mój jest z sekundnikiem i ok. 8 tys numer wyższy.

Poruszałem ten temat w kilku wątkach. Nurtuje mnie sprawa znakowania poszczególnych elementów mechanizmu. W moim znakowany jest każdy element, dosłownie każdy. W tym mechanizmie - oglądałem zdjęcia dokładnie - nie ma żadnych znaczków, ani cyferek.

Czy Ktoś potrafi mi to wytłumaczyć?

Ten sam producent, prawie identyczny mechanizm...

Pozdrawiam Jacek

Edytowane przez JASI

"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Większość producentów, nazwijmy ich "masowych", stosowała taki system. Z pewnością np Resch, Lenzkirch. Chodziło, jak mi to tłumaczono, o oznaczenie werków z danej serii po wstępnym spasowaniu. Po ostatecznym polerowaniu itp łatwiej było je poskładać mając pewność, że elementy pasują. Odszukasz na forum podobną zasadę stosowaną w skrzyniach zegarowych. Te również miały wyciskane oznaczenia serii przed ostatecznym szlifem, malowaniem, politurowaniem.  


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie ciekawostką jest system przenoszenia impulsu podtrzymującego ruch wahadła. Nigdy nie miałem okazji pooglądać w naturze takiego rozwiązania gdzie „kontrola” nad ruchem jest jednostronna. Widziałem mechanizm z taką stopką kotwicy ale nigdy wahadła przystosowanego do pracy w ten sposób. Człowiek uczy się całe życie :-) ...piękny ciekawy zegar.

Pozdrowienia dla ciebie Tatyana !


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie ciekawostką jest system przenoszenia impulsu podtrzymującego ruch wahadła. Nigdy nie miałem okazji pooglądać w naturze takiego rozwiązania gdzie „kontrola” nad ruchem jest jednostronna. Widziałem mechanizm z taką stopką kotwicy ale nigdy wahadła przystosowanego do pracy w ten sposób. Człowiek uczy się całe życie :-) ...piękny ciekawy zegar.

Pozdrowienia dla ciebie Tatyana !

Wszystko już tu było. Też na początku nie wierzyłem ;)

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/97074-chodzik-numer-11827-nieznanej-firmy


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak , ale nigdzie nie spotkałem zdjęcia wahadła z tej perspektywy i do końca nie byłem przekonany jak to wygląda. Twoje zdjęcia i PRgrega wprawdzie pokazują wahadło , ale w „rzucie pionowym” i nie za bardzo pokazywały jasno dla mnie jak to działa. Wyobrażałem sobie, że w płytce jest coś co jednak stabilizuje ruch ... chciałbym pooglądać jak to pracuje w naturze ... To dla mnie jednak dziwne w świetle konieczności dość starannego doboru szerokości szczeliny w wahadle do palca stopki w celu likwidacji dodatkowych strat energii (odbicia)przy ruchu powrotnym. Likwidacja tego pozwala stosunkowo sporo odzyskać energii i poprawić jakość chodu, a nawet zmniejszyć wagę (ciężar) wagi. To tak z moich luźnych amatorskich przemyśleń ...

ps . W kwestii przeszukiwania forum i tematów pokrewnych mistrzem ;-) to ja nie jestem - fakt


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to Franciszek napisał, gdyby to było dobre w praktyce rozwiązanie, to nie byłoby ich tak mało.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widziałem go :) 4ramienne koło na plecach ...

 

Ja wypatrzyłem takie coś i wydaje się, że to też Willmann, chociaż właściciel zapewnia, że GB... ale mechanizmu, ani nawet jego stopki pokazać nie chce. 
(fajne gały u góry :))
584_1502802705.thumb.jpg.e0f6be2abc8e243e98abf19a1a996223.jpg584_1139010593.thumb.jpg.e8be048741f28d7fb67526457e0464be.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.