Sytuacja kolejkowa ROLEXa.

[Walezy 316]

22 hours ago, GregZukej said:

Z tym depozytem to raczej ściema – żaden AD w UK nie bierze kasy z góry. Jak nie mają, to co najwyżej wpiszą na listę i tyle, bez żadnych gwarancji.

Z dostępnością bywa różnie – czasem coś się trafi, ale to bardziej kwestia szczęścia. Ja jak jestem gdzieś przejazdem, to zawsze zaglądam, pogadam, przymierzę – i rewelacji z nie ma...

Ceny na grayu tych modeli co wymieniłeś, prawie jak retail, więc nie ma aż takiego parcia i powinno z czasem być lepiej


Sent from my iPhone using Tapatalk

Z depozytem to zależy od AD. Niektórzy życzą sobie żeby wpłacić. Osobiście płaciłem i czekam.  Zegarki mają być najpóźniej za rok.  

[dsz 108]

ile czeka się na Explorera 36 u AD od zapisu?

[clepsidre 2]

W dniu 2.08.2025 o 19:07, S-3 napisał(-a):

Dzięki za info. 

Bardziej chodziło mi o nowo wprowadzone, pastelowe kolory.

Ja posiadam już od początku lipca 41 pistachio.

[GML 45]

Biorąc pod uwagę newsy i całe otoczenie polityczne jeśli chodzi o nowe cła od Trumpa, czy ktoś zauważył jakieś poruszenie na rynku i np. Większa dostępność towaru w Europie?

[meinard 4467]

Jeśli mielibyśmy coś odczuć teraz to raczej właśnie mniejszą dostępność, bo do początku sierpnia producenci pewnie zwiększyli znacząco dostawy do USA aby zdążyć przed cłami. 

Sam dostałem maila jakiś czas temu od pewnego mikrobrandu, zachęcającego amerykańskich klientów do składania zamówień aby zabezpieczyć ceny, bo po 5.08 aktualizowali cennik. 

 

Dlatego obawiam się, że na razie na polepszenie sytuacji nie ma co liczyć. 

[jakubos 444]

mam pytanie, z góry przepraszam jeśli odpowiedź już na to była. 

Chodzi o kurs euro/pln powiedzmy że niezbyt korzystny.

 

W sklepie przy zakupie nie można płacić gotówką w walucie euro? Albo kartą podłączoną do konta w euro? 

 

Pytam, pomimo że na razie odmówiono mi wpisu do kolejki oczekujących.

Edytowane 11 Sierpnia przez jakubos

[meinard 4467]

6 minut temu, jakubos napisał(-a):

W sklepie przy zakupie nie można płacić gotówką w walucie euro? Albo kartą podłączoną do konta w euro? 

Nie, i nie.

 

Tzn kartą możesz zapłacić jaką chcesz, ale sklep i tak rozliczy to po cenie w PLN. 

[Piotr Piątkowski 6356]

mam pytanie, z góry przepraszam jeśli odpowiedź już na to była. 
Chodzi o kurs euro/pln powiedzmy że niezbyt korzystny.
 
W sklepie przy zakupie nie można płacić gotówką w walucie euro? Albo kartą podłączoną do konta w euro? 
 
Pytam, pomimo że na razie odmówiono mi wpisu do kolejki oczekujących.

Możesz zapłacić w EUR, ale przeliczą po swoim kursie z PLN. Lepiej wymienić na PLN i zapłacić w PLN

[mario1971 67131]

1 godzinę temu, jakubos napisał(-a):

mam pytanie, z góry przepraszam jeśli odpowiedź już na to była. 

Chodzi o kurs euro/pln powiedzmy że niezbyt korzystny.

 

W sklepie przy zakupie nie można płacić gotówką w walucie euro? Albo kartą podłączoną do konta w euro? 

 

Pytam, pomimo że na razie odmówiono mi wpisu do kolejki oczekujących.

Płatność tylko w PLN. Jak zapłacisz kartą, to bank i tak przeliczy Ci transakcję w złotówkach. 

[dsz 108]

W kantorze wymienić najlepiej i nie dawać zarobić innym.

W Wawie AD mają konto w PKO BP wiięc można i przelew puścić jak ma się konto w tym banku i kasa jest od razu.

[RobiGosc 67]

Reklamować czyichś usług nie ma po co, ale karty typu Revolut czy Wise to w chwili obecnej przy zarabianiu i wydawaniu kasy w innych walutach takie w zasadzie "must have". Polskie bankowe karty płatnicze służą do zakupów w Polsce i to trzeba zapamiętać. A konta bankowe prowadzone w Polsce w euro mają o tyle sens, o ile zasilamy je wpłatami w euro z rachunków prowadzonych w euro, a nie np. z bliźniaczego rachunku w naszym koncie prowadzonym w złotych 😉 

 

Kursy przeliczania walut przez banki są tak zbójeckie, że zastanawiam się często jak mam zapłacić rachunek rzędu 100-500 złotych, tj. którą kartą 🙂  A żeby zapłacić coś rzędu 5-10K euro bez sprawdzenia kursu bankowego, to trzeba naprawdę mieć wywalone na swoje ciężko zarobione pieniądze...

[meinard 4467]

28 minut temu, RobiGosc napisał(-a):

A konta bankowe prowadzone w Polsce w euro mają o tyle sens, o ile zasilamy je wpłatami w euro z rachunków prowadzonych w euro, a nie np. z bliźniaczego rachunku w naszym koncie prowadzonym w złotych 😉 

mBank, na ten przykład, ma lepszy kurs niż Revolut  

 

4,2668 vs 4,2839, sprawdzone przed chwilą

[machlo 7513]

26 minut temu, meinard napisał(-a):

mBank, na ten przykład, ma lepszy kurs niż Revolut  

 

4,2668 vs 4,2839, sprawdzone przed chwilą

Zgadza się, ale mbank ma jedną zasadniczą wadę - musisz kasę wymienić wcześniej ręcznie, bo jak nie będzie waluty na koncie to obciąży konto PLN i przeliczy znów po zbójeckim kursie.

[Jan 16783]

28 minut temu, meinard napisał(-a):

mBank, na ten przykład, ma lepszy kurs niż Revolut

 

tak ma, niedawno to sprawdzałem na drobny zakup w Euro, wszystko fajnie do czasu kiedy wymienisz a potem jak chcesz coś zrobić z pieniędzmi to są dodatkowe opłaty (np. za wykonanie przelewu SEPA)

[meinard 4467]

14 minut temu, machlo napisał(-a):

Zgadza się, ale mbank ma jedną zasadniczą wadę - musisz kasę wymienić wcześniej ręcznie

Ano to tak, jasne, ja mam na myśli po prostu wymianę waluty a nie płatność z wymianą automatyczną. 

13 minut temu, Jan napisał(-a):

tak ma, niedawno to sprawdzałem na drobny zakup w Euro, wszystko fajnie do czasu kiedy wymienisz a potem jak chcesz coś zrobić z pieniędzmi to są dodatkowe opłaty (np. za wykonanie przelewu SEPA)

Rzadko robię przelewy w EUR, ale tak się złożyło że właśnie w zeszłym miesiącu SEPA robiłem i żadnych opłat nie miałem. 

 

Revolut zresztą też ma różne opłaty dodatkowe - a to za wymianę walut w weekend, a to za wymianę powyżej iluś tam tysięcy miesięcznie, więc to wszystko zależy od sposobu korzystania. 

[dsz 108]

SEPA to już chyba UE narzuciłą odgórnie, że we wspólnocie banki nie mogą pobierać prowizji?

[Jan 16783]

@meinard sam się zdziwiłem ale potwierdzili mi to na chacie więc nie skorzystałem 🤷🏻

 

Sepa nie ma opłat banków pośredniczących ale:

Do odbiorcy dociera pełna kwota przelewu, którą zleciłeś. Nie ma kosztów banków pośredniczących.
Opłatę za przelew SEPA pobieramy od razu - zawsze z rachunku, z którego zlecasz przelew. Jeżeli nie masz wystarczających środków na rachunku na pobranie prowizji w chwili zlecania przelewu, nie zlecisz przelewu. Otrzymasz komunikat o niewystarczającej dostępnej kwocie.
Opłaty za przelew SEPA określa Taryfa Prowizji i Opłat.

źródło

Edytowane 11 Sierpnia przez Jan

[Piotr Piątkowski 6356]

Rzadko robię przelewy w EUR, ale tak się złożyło że właśnie w zeszłym miesiącu SEPA robiłem i żadnych opłat nie miałem. 
 
Revolut zresztą też ma różne opłaty dodatkowe - a to za wymianę walut w weekend, a to za wymianę powyżej iluś tam tysięcy miesięcznie, więc to wszystko zależy od sposobu korzystania. 

Przy standardowym koncie Revolut powyżej limitu 5000 zł miesięcznie zaczynają się opłaty

[dsz 108]

Ej Panowie?

Kto już odebrał OP41 niebieski z pl. Konstytucji i nie miałem okazji znowu dzisiaj przymierzyć ?  

To samo nikt też się nie ujawnia z odbiorem Ex36 którego dzisiaj mierzyłem  

[Piotr Piątkowski 6356]

Ej Panowie?
Kto już odebrał OP41 niebieski z pl. Konstytucji i nie miałem okazji znowu dzisiaj przymierzyć ?  
To samo nikt też się nie ujawnia z odbiorem Ex36 którego dzisiaj mierzyłem  

Nie każdy klient Rolexa jest na tym forum

[meinard 4467]

16 minut temu, Jan napisał(-a):

@meinard sam się zdziwiłem ale potwierdzili mi to na chacie więc nie skorzystałem 🤷🏻

Dziwne. Ja sprawdziłem przed chwilą i nadal SEPA bez opłat. Może dlatego że to drugie konto, mimo że w EUR, to też jest w polskim banku i ma polski IBAN. 

 

[mario1971 67131]

MBank ma dobry kurs od poniedziałku do piątku w godzinach do 16:00. W weekendy nie jest już tak kolorowo. Przelewy do UE mam bezpłatne. 

[Mateusz. 92]

18 godzin temu, RobiGosc napisał(-a):

 

 

Kursy przeliczania walut przez banki są tak zbójeckie, że zastanawiam się często jak mam zapłacić rachunek rzędu 100-500 złotych, tj. którą kartą 🙂  A żeby zapłacić coś rzędu 5-10K euro bez sprawdzenia kursu bankowego, to trzeba naprawdę mieć wywalone na swoje ciężko zarobione pieniądze...

Hm, na ten moment: Revolut kurs sprzedaży: 1 EUR = 4,263 , PKO kantor w  aplikacji iPKO 1 EUR = 4,267. Wczoraj wymieniałem i podobnie - nie było różnicy i sensu myśleć o czymkolwiek. Jedynie koszt przelewu - tu skosili mnie na 25 PLN by środki dotarły tego samego dnia. Wydaje mi się, że nie ma takiego dramatu i jest to do przełknięcia. 

By nie było offtopu: Czy macie jakieś przemyslenia odnośnie cen w EU przy nałożeniu cła przez USA na CH? Jak oceniacie możliwość spadku cen u nas? 

 

[RobiGosc 67]

wise,com - 4.2615.

 

Owszem, źle to nie wygląda, bo i moje Pekao SA ma zbliżony kurs (zgodny z kursem mastercard.pl), ale przy większych kwotach te różnice w kursach zaczynają mieć większe znaczenie. Przy większych transaferach pieniędzy robią się z tego poważne pieniądze, które lepiej jednak wydać w inny sposób.

 

Ja też jednak zaufania nie mam - parokrotnie byłem nieźle przewalony przez banki przy płatnościach walutowych polskimi kartami debetowymi i kredytową (sławetnego onegdaj amerykańskiego banku), że teraz bardzo uważam jak płacę. Nie mam zaufania do banków, które co i rusz kombinują jak zwiększyć dochody wprowadzając różne dziwne opłaty. A ja nie zawsze jestem na bieżąco, a banki po cichu korzystają z przyzwyczajeń klientów, którzy z lenistwa nie czytają wszystkiego, co bank w komunikatach do nich wysyła. Wydaje się, że obecnie banki poczuły oddech fintechów na karku i nieco odpuściły ze sprzedaży walut własnym klientom po paskarskim kursie. Ale jak długo to potrwa? Kiedy uśpią nam czujność? 😉

 

[beniowski 8332]

Jeśli operuje się naprawdę dużymi sumami, to kurs wymiany walut można negocjować z bankiem. Pamiętam jak kupowałem mieszkanie i spłacałem właścicielowi kredyt we frankach. Zadzwoniłem do dilerów (fakt, pracowałem wtedy w banku i wiedziałem jak to zrobić) i dużo pieniędzy oszczędziłem. Jeśli ktoś ma firmę i robi naprawdę duże przelewy i płatności, to ma dostęp do całkowicie innych kursów.