Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
evilym

Czego nie lubimy / nienawidzimy w zegarkach !

Rekomendowane odpowiedzi

Osobiście nie lubię odstających/odkrytych szkieł, a jeszcze bardziej nie lubię takich zostawiać wahadłem na futrynie drzwi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Datownika, jeżeli nie ma opcji szybkiej zmiany daty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nadmiaru w różnych aspektach, przeładowanych tarcz, większości "modowych" zegarków, pasków niskiej jakości, okienek i parę innych ;)


Pozdrawiam, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Braku sekundnika i datownika. 

Brak datownika akceptuje jedynie tylko i w przypadku zegarków garniturowych. Ale braku wskazówki sekundowej lub elektronicznie pokazanego upływu sekunda, w żadnym wypadku,nigdy, pod żadnym pozorem nie jestem w stanie znieść... Moim zdaniem bez pokazania upływających sekund, zegarek jest wybrakowany :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Datownika - szpeci, zaburza harmonię, trzeba toto przestawiać, kompletnie zbędny element (data w zegarku to zło, dzień tygodnia to jeszcze większe zło)

Braku wskazówki sekundowej - lubię widzieć jak "czas płynie".

Dziury w w tarczy - "otwarte serca" to tył ma być przeszklony by podziwiać mechanizm.

Płaskich tarcz, malowanych indeksów ‐ nakładane mają być, tarcza ma mieć głębię, być 3d, dlatego nie rozumiem fascynacji "zwykłym" moonwatchem.

Ceny to inna historia.
A niedbałość wykonania, nietrafianie, niecentrowanie, cóż, buble się trafiają.

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sekundnika który nie trafia w indeksy i quasi-turbillonow. Jak ślad po kuli.
Aa no i cyklopa czy jak to tam zwą i braku AR w Rolexach.


Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie lubię jak w zegarku brakuje sekundnika, a już w ogóle nie akceptuję zegarków tylko z jedną wskazówką. Za dużo kolorów na tarczy chronografów (niebieski, szary, biały, czarny i jeszcze np. czerwone wskazówki lub wskazówka) też mi się nie podobają i na koniec to co najbardziej mnie drażni to bardzo wysokie ceny zegarków od tych najdroższych manufaktur po te które dopiero co zaczęły produkcję zegarków mechanicznych.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Mariux napisał:

... i na koniec to co najbardziej mnie drażni to bardzo wysokie ceny zegarków od tych najdroższych manufaktur po te które dopiero co zaczęły produkcję zegarków mechanicznych.

 

 

Trudno się z tym nie zgodzić. Koszty produkcji, odcinanie kuponów za historię, marka to wszystko jest zrozumiałe ale ceny wiekszosci zegarków są przesadzone, tyle że to temat na osobny wątek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie trawię zegarków kwarcowych z sekundnikiem nietrafiającym w indeksy. A że praktycznie każdy nie trafia idealnie więc jeśli kwarc to tylko w wersji chrono

Nie lubię zegarków nieproporcjonalnych, tzn dla przykładu zbyt grubych przy małej średnicy które wyglądają jak wrzód

A najbardziej nie lubię braku możliwości wyboru rozmiaru czyli zegarków które są produkowane tylko w jednym, zazwyczaj dużym, rozmiarze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Perpetuum Mobile napisał:

Cyklopów. Jest tyle fajnych zegarków oszpeconych cyklopami 😤

 

Dokładnie tak. Jakoś nie mogę znaleźć dla nich żadnego uzasadnienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Perpetuum Mobile napisał:

Cyklopów. Jest tyle fajnych zegarków oszpeconych cyklopami 😤

 

Przyjdzie kiedyś taki czas/wiek, że zatęsknisz za wszystko-pokazującym cyklopem.


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przyjdzie kiedyś taki czas/wiek, że zatęsknisz za wszystko-pokazującym cyklopem.
Jak przyjdzie taki wiek to chyba budzik trzeba będzie zacząć ze sobą nosić bo i ze wskazówkami może być problem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przyjdzie kiedyś taki czas/wiek, że zatęsknisz za wszystko-pokazującym cyklopem.

Myślę, że wtedy zamiast zegarka z cyklopem, sprawię sobie raczej okulary.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I będziesz je nosił przy sobie, wyciągał i zakładał na nos za każdym razem, gdy będziesz chciał sprawdzić datę. 

Oczywiście tak też można :)

 

Ja nie cierpię, gdy okienko daty wygląda jakby ktoś sobie o nim przypomniał gdy tarcze były już gotowe i wyrąbał dziure jak leci. 

Datownik jest dla mnie takim samym elementem, który składa się na całość projektu, jak indeksy, wskazówki, subtarcze, kolory, itd. 

Dziwię się, że wielu producentów sądzi inaczej, chociaż dzięki temu skutecznie studzą mój zapał do danego modelu ;)

A często wystarczy, umieścić okienko w innym miejscu, dodać ramkę, bądź nawet cyklopa by całość wyglądała na przemyślaną. 

A jak ktoś nie ma czasu na myślenie to niech zrezygnuje z datownika i po sprawie :)


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 9.10.2020 o 23:48, Perpetuum Mobile napisał:


Myślę, że wtedy zamiast zegarka z cyklopem, sprawię sobie raczej okulary. emoji38.png

Albo młodszą żonę żeby sprawdzała datę za Ciebie :P


Longines Spirit ZuluTime | Seiko SPB143J1| Nomos Club ref. 703 | Casio G-Shock DW-5610

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, evilym napisał:

Albo młodszą żonę żeby sprawdzała datę za Ciebie :P

Mam młodszą, o dwa lata :) 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam o osiem a i tak datę muszę sprawdzać w telefonie. A dodam że z tego samego rocznika jesteśmy 😉 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, evilym napisał:

Albo młodszą żonę żeby sprawdzała datę za Ciebie :P

 

Zostają mi okulary 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Perpetuum Mobile napisał:

 

Zostają mi okulary 😉

Starsza też nie jest zła ;)


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, mario1971 napisał:

Starsza też nie jest zła ;)

 

Jestem od wielu już lat bardzo zadowolony i absolutnie nie narzekam. 😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, mario1971 napisał:

Mam młodszą, o dwa lata :) 

To żeby ona Ciebie nie zostawiła :P na wszelki wypadek kupuj jej już tylko zegarki z lupką... 

 

12 godzin temu, Perpetuum Mobile napisał:

 

Jestem od wielu już lat bardzo zadowolony i absolutnie nie narzekam. 😁

Poczekaj jak trzeba będzie datę sprawdzać na zegarku... Wspomnisz moje słowa :D


Longines Spirit ZuluTime | Seiko SPB143J1| Nomos Club ref. 703 | Casio G-Shock DW-5610

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei nie mogę zdzierżyć w nurkach - metalowych oraz aluminiowych bezeli. Jak normalnie o rysy na zegarku się nie martwię tak troska o ich brak na bezelu jest nieuleczalna xd

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem temat, jak szukałem czy jest już "klub ludzi, którzy nie lubią komplikacji datownika".
1. Nie cierpię datownika, bo zawsze trzeba pamiętać, żeby na koniec miesiąca zrobić korektę a do tego zwykle wygląda brzydko- psuje spójność tarczy przez dodatkowy indeks w prostokątnej "dziurze"). 
2. Ogromnych zegarów o rozmiarze budzika albo cebuli (zegarka kieszonkowego). Właściwie inaczej: braku możliwości wyboru modeli z mniejszą kopertą.
3. Fanatycznego trzymania się "klasycznego" układu koronki w zegarkach "użytkowych", gdzie przez rozmiar pasowałoby dać ją na 1. albo 5.
4. Biżuteryjnych (szczególnie złoconych) chrono, uważam, że taki zegarek przynależy do grupy "użytkowych", więc powinien mieć bardziej stonowane wzornictwo (a plasują go w grupie szpanerskiej, bo jest drogi). Niestety, bardzo lubię stare chrono, a one często są złocone, chociaż tarcze mają ładne :(
5. Chrono z upstrzoną nieuzasadnionymi kolorami tarczą.
6. Przeszklonych dekli, zwłaszcza przy mało atrakcyjnym wizualnie mechanizmie
7. Zegarków z lustrzanym połyskiem, jak kiedyś (a może i teraz?) Orienty, gdzie lśniło wszystko, od koperty po tarczę. Odbłyski utrudniają odczyt a wykończenie szybko i źle się zużywa.
8. Prostokątnych kopert.
9. Bransolet
10. Kopert okazałych, zbyt wystających poza obrys tarczy

Za to bardzo lubię, że nie lubię tylu rzeczy w zegarkach, bo wtedy mniej kupuję i nie zabieram tym, którzy mają inny gust. :)
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
W dniu 22.05.2025 o 14:56, Doktor Zło napisał(-a):

Znalazłem temat, jak szukałem czy jest już "klub ludzi, którzy nie lubią komplikacji datownika".
1. Nie cierpię datownika, bo zawsze trzeba pamiętać, żeby na koniec miesiąca zrobić korektę a do tego zwykle wygląda brzydko- psuje spójność tarczy przez dodatkowy indeks w prostokątnej "dziurze"). 

 

Możliwości wizualnego skopania komplikacji daty są niewyczerpane. Można w wielkiej tarczy z ogromnymi indeksami wyciąć mikroskopijne okieneczko daty z cyferkami widocznymi tylko pod lupą (wtedy można dodać również lupę). Można umieścić okienko za blisko osi wskazówek i jednocześnie daleko od brzegu tarczy, żeby całość wyglądała jak zez zbieżny. Można zrobić cyfry w okienku czcionką jak najmniej pasującą do kroju pozostałych cyfr i liter na tarczy. Albo załóżmy, że mamy koronkę na godzinie 4, więc cyk, dajemy datę nie na 4, nie na 3, tylko... między 4 a 5. Pozostaje jeszcze przesunąć okienko daty do wewnątrz względem indeksów godzinowych (zez), żeby wyglądało jak przypadkiem wrzucone w tarczę, i dać czczionkę szeryfową, bo wszystkie inne są bezszeryfowe. O, i pięknie jest, i tak zostawiamy. 

 

SLA049_c.jpg

 

Może sprawa nie jest całkiem przegrana, bo problem z ustawianiem rozwiązuje kalendarz roczny (albo wieczny, jeśli ktoś lubi i ma odpowiedni budżet), a "dziura" nie musi być prostokątna. 

 

Ja jeszcze nie lubię koronek w kształcie odwróconego stożka (przy okazji przykład mikroskopijnej i "zezowatej" daty),

 

NOWY Zegarek męski ALPINA Startimer Pilot Automat Automatic Gwarancja

 

bezsensownych śrubek tu i tam (datownik też pięknie wkomponowany w całość, a jakże),

 

Ebel 1911 Chronometer

 

oraz (uwaga, będzie grubo!) zegarków w estetyce klucza francuskiego, do których zaliczam m.in. AP Royal Oak, GP Laureato i sporo innych projektów pana z wąsami (tak jest, Géralda Genty).

 

Audemars Piguet Royal Oak Offshore 'QE II Cup' Limited Edition 150 sz.

 

Resztę spróbowałem opisać w innym zeszłorocznym wątku, ale chyba się nie da, na wołowej skórze by się nie zmieściło.

 

Edytowane przez ireo

- ireo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.