Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
tarant

Teorie spiskowe II. BEZ COVIDU!!

Rekomendowane odpowiedzi

Ponieważ nie jest w ludzkiej mocy odseparowanie wpisów covidowych z tematu "Teorie spiskowe", wobec licznych zyczeń, zakładam nowy. Tutaj o covidzie nie piszemy.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szefie, będzie git, że mucha nie siada! :lol:

 

 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stare jak świat, ale ciągle cieszy... :)

 


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To może na dobry początek, delikatnie, bardzo ciekawy podcast z Patrickiem Moorem, który mówi o tym jak manipuluje się narracją o globalnym ociepleniu itp.:

 

 

 

 

Edytowane przez MasterMind

ng6mnrm.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj w bardziej skondensowanej formie wyjaśnione, jak wielką ściemą jest globalne ocieplenie i walka z CO2.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale o tym, ze główny bohater tego filmiku, Frederic Seitz (zmarły w 2008 r.) był sponsorowany m. innymi przez ExxonMobil jakoś nie wspomniano. ;)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wierze w to, że dzisiajszy człowiek nie ma wpływu na środowisko...

Przy takiej urbanizacji i takiej eksploatacji planety ? Jest to nie możliwe.

Tak samo nie wierze w czyste intencje polityków, gdy podkrecają normy ekologiczne.

Nam podkręcają normy, wytyczne.. a producenci np dalej użytkują styropian w opakowaniach i tony plstiku...chcesz walczyć z ekologią, ok, ale zacznij od źródła problemu.

Bo inaczej walka jest bezsensu.

 

To nie jest tak, ze mam to np w czterech literach - ale panowie, bądźmy poważni, sama Europa, nawet jak wrócimy do jaksiń, to nie uratuje globu

 

 

20 lat temu w szkole mnie uczyli , że na Kilimandżaro jest wieczny śnieg, od nie pamiętnych czasów...dzisiaj tego śniegu została może 1/4.

Porównajcie zdjęcia lodowców obecne z tymi z przed 100 laty

 

żartując sobie - za dużo litrów słodkiej wody jest zamknieta w ludzkich organizmach, a gdy dodac do tego jeszcze wode zamkniętą w trzodzie, to robi się nam Bałtyk.

Kiedyś to liczyłym - już klika lat temu, w TYLKO W SAMEJ ludzkiej populacji, było zmagazynowane ponad 1/5 Bałtyku,

 

Ps. Jak omówimy ekologie to chetrnie porozmawiam o Lechii - bo trafiłem na tłumaczenia z łaciny, francuskiego które więcej wspominają o Lechii i jej królach, niż nasza własna historia hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkopuł w tym, że chyba nasz planeta jest przeludniona, a wciąż nie potrafimy kolonizować kosmosu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, goral_ napisał(-a):

Szkopuł w tym, że chyba nasz planeta jest przeludniona, a wciąż nie potrafimy kolonizować kosmosu.

 

Jestem troszke innego zdania.

Uważam że nasza planeta, przy obecnej technice, jest poprostu źle zagospodarowana. /nie chodzi mi o wycinanie dżungli pod uprawy/

Ale przyznaje racje, populacja rośnie bardzo szybko i jak tak dalej będzie, to nawet najlepsze zagospodarowanie planety nić nie pomoże

 

Oczywiście to nie z oficjalnych źródeł informacyjnych.

 Pod Afryką są gigantyczne pokłady słodkiej wody.    / Kadafi chciał ją wydobyć i udostępnić /

 

 

 

A z ciekawostek :

To coś na zdjeciach spadło kilka lat temu na rosyjską wieś.

Jest wykonane całe z tytanu i żadne państwo się do tego nie przyznało.

Co prawda nie śledziłem dalej owej historii i może mieć całkiem zwyczjne wytłumaczenie :)

 

 

92e4eb7b4c5b94cf05b0975c754a356d.jpg

7e150bfa07ca9a6fb2a262fc6171dd50.jpg

Edytowane przez -mrovka-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, -mrovka- napisał(-a):

Co prawda nie śledziłem dalej owej historii

Sprzedali japońcom a ci zrobili z tego mój zegarek😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter
7 godzin temu, goral_ napisał(-a):

Szkopuł w tym, że chyba nasz planeta jest przeludniona, a wciąż nie potrafimy kolonizować kosmosu.

Dlatego nieliczni nadal podtrzymują umiejętności posługiwania się bronią białą i czarną z naciskiem na białą bo naboje szybko się skończą :)  .

6 godzin temu, fonfelinni napisał(-a):

Jakikolwiek podboj kosmosu to mrzonki :) 

Do kolonizacji najbliższego kosmosu, powiedzmy Mars bezwzględnie jest konieczna skalowalna synteza termojądrowa czyli to co może uratować ludzkość także na Ziemi w wersji optymistycznej a nie tej z depopulacyjną rolą broni białej.

4 godziny temu, -mrovka- napisał(-a):

To coś na zdjeciach spadło kilka lat temu na rosyjską wieś.

Jest wykonane całe z tytanu i żadne państwo się do tego nie przyznało.

Co prawda nie śledziłem dalej owej historii i może mieć całkiem zwyczjne wytłumaczenie :)

Brak nadtopień i erozji oraz wielgaśnego krateru wskazuje na to, że nie jest to z litego tytanu oraz nie przyleciało z kosmosu. Jak dla mnie to jest jurta hipstera :) .

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obstawałbym jednak za elementem destylarni...


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter
4 minuty temu, tarant napisał(-a):

Obstawałbym jednak za elementem destylarni...

Uściślijmy :) , jurta hipstera z elementami destylarni czy samodzielny element destylarni ot choćby dlatego, że hipster nie pędzi?

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak czy siak, nasi złomiarze ręce załamują, że to nie spadło gdzieś u nas w kraju.


Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, -mrovka- napisał(-a):

 

 

A z ciekawostek :

To coś na zdjeciach spadło kilka lat temu na rosyjską wieś.

Jest wykonane całe z tytanu i żadne państwo się do tego nie przyznało.

Co prawda nie śledziłem dalej owej historii i może mieć całkiem zwyczjne wytłumaczenie :)

 

 

 

 

Skoro żadne państwo się do tego nie przyznało to musiało przylecieć z kosmosu bo przecież państwa mówią prawdę, zwłaszcza takie jak USA, Rosja czy Chiny :) 

A może jeszcze nie obejrzeli dokładnie wszystkich swoich satelitów i stacji kosmicznych?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak wcześniej - nie zrobiło to wielkiej dziury w ziemi - czyli nie spadło z wysoka,  nie widać śladów erozji termicznej czy innej. 

Ja myślę, że żadne państwo nie przyznaje się, że spadło z nieba, bo to do kosmosu nawet nie doleciało. 

Mam kilka teorii:

1. prywatny nieudany lot kosmiczny - krótko po wystrzeleniu z okolicznego podwórka część "rakety" spadła somsiadowi zabijając ulubionego pieska - strach się przyznać/ zemsta sąsiedzką 

 

2. część bimbrowni wyrwana po samozapłonie alkoholu - władze nie lubią produkcji na dużą skalę - strach się przyznać/ zagrożenie gułagiem

 

3. Chiny coś zmajstrowały - wiadome, że się nie przyznają..

 

4. wyrwało część reaktora jądrowego z pobliskiego tajnego laboratorium albo sprzętu wojskowego - tajemnica sama w sobie. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem dwa następne zdjęcia.

Jedno jest pewne. Ewidentnie komuś 'coś' nie poszło.

tytan z nieba (1).jpg

tytan z nieba (3).jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To może jest ten przypadek😁

Czy smugi kondensacyjne zostawiane przez lecące z wysoką prędkością samoloty to tak naprawdę chemiczne opryski mające truć i kontrolować ludzi? Są tacy, którzy w to wierzą. Według zwolenników teorii chemtrails, samoloty celowo rozpylają substancje, które mają na celu blokowanie myślenia oraz redukcję populacji. Ich zdaniem w smugach rozpylane są m.in. wirusy, bakterie, grzyby, a także aluminium, tytan i poliwęglany.

Edytowane przez andrzejp1242

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracając do ocieplenia i populacji - czytałem jakiś czas temu statystki, jakieś modele i prognozy, że jesteśmy blisko szczytu ludzkiej populacji. Tak jak w tzw. cywilizacji zachodniej populacja już się kurczy, tak w sumie nie za długo, po osiągnięciu szczytu, ma też zacząć kurczyć się w innych częściach świata, a co za tym idzie globalnie. 
Co oczywiście nie rozwiązuje dzisiejszego problemu śmieci, w gruncie rzeczy chyba dużo poważniejszego niż ocieplenie wynikające z tych czy innych przyczyn. 


"Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa" - Julian Tuwim. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, -mrovka- napisał(-a):

Znalazłem dwa następne zdjęcia.

Jedno jest pewne. Ewidentnie komuś 'coś' nie poszło.

 

 

 

Skoro to u Ruskich to poszło jak najbardziej. Poszło w wpizdjec wot bladź.


Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Po przełomie widać, że to nie jest tytan, jeżeli już to stop z jego niewielką domieszką. Tak pękają stopy magnezu albo na bazie aliminium ale na wysoko magnezowy kolor zbyt jasny i faktura, brak "dołków" wskazują, że to raczej jest stop aluminium (bazowy stop glinowo-krzemowy)l z magnezem albo litem. Oba wykorzystywane w lotnictwie i kosmonautyce w tym na zbiorniki. Maks dla tego czegoś to zbiornik paliwowy lub utleniaczowy do pierwszego stopnia rakiety nośnej. Jak strzelali coś z Kapustin Jar to spadłoby mniej więcej tam gdzie spadło.

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 22.10.2021 o 12:44, andrzejp1242 napisał(-a):

To może jest ten przypadek😁

Czy smugi kondensacyjne zostawiane przez lecące z wysoką prędkością samoloty to tak naprawdę chemiczne opryski mające truć i kontrolować ludzi? Są tacy, którzy w to wierzą. Według zwolenników teorii chemtrails, samoloty celowo rozpylają substancje, które mają na celu blokowanie myślenia oraz redukcję populacji. Ich zdaniem w smugach rozpylane są m.in. wirusy, bakterie, grzyby, a także aluminium, tytan i poliwęglany.

 

To nawet ma ładną nazwe - GEOIŻYNIERIA

I tak, sprejowanie nieba jest jedną częscią geoiżinieri..

Ale spokojnie, nawet odsalanie wody z oceanu ma takze nazwe geoiżynieri

 

Wiem, tzn znalałem info ze napewno chcą rozpylić 10.000.000 ton aluminium w powietrzu.

Mi się ten pomysl nie podoba, bo nasz organizm nie wyszkolił w sobie ochrony przed czystym aluminium, on go poprostu tylko odkłada w organiźmie.

Pozatym, uważam że nie można jednego dziadostwa naprawić drugim.

Zaś na pytanie co oni tam rozpylają..no cóż..przy obecnej technice mogą prawie wszystko.

Nam tylko pozostaje wierzyć ze to w dobrym celu.

 

Z tym 'dobrym celem' wiąże się taka ciekawostka, że w tej części świata , w której ja mieszkam...po wyjściu z unii sprejowanie nieba ustało.

Może nie do końca, ale o ponad 65%.

 

Podejrzewam że nie masz znajomych w USA...tam ludzie dzielą sie nie na tych co wierzą lub nie, tylko są podzieleni na tych co to akceptuja i na tych co tego faktu nie akceptują.

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.