Zegar inny

[graver 373]

Witam, leży u mnie już długo taki jegomość i czeka i czeka na zbawienie, średnica całkowita to 165mm, jest to zegar na mały chodzik średnicy 54mm i tu mam 2 pytania czy będzie dobrze odmierzał czas jeśli zastosuję wskazówki minutowa 55mm a godzinowa 40mm, posiadam mechanizm który mieścił by się w obudowę. Drugie pytanie czy ktoś się spotkał z takim cudakiem jako tarcza jest szkło które kiedyś było lustrem w którym jako minuty wyżłobiono łezki, zegar może stać ale po co z tyłu wystaje ruchoma nóżka z otworem, czyżby mógł także wisieć? Najważniejsze pytanie czy poradzi sobie z wskazówkami czy nie będą za ciężkie do poprawnego chodu mechanizmu, ot taka zagwozdka i ciekawostka jak sądzę, prosze o pomoc

[Anansi 5479]

Najpewniej masz zdekompletowany zegar nocny, podświetlany świecą (żarówką, jeżeli jest nowszy). Ten werk jest kompletem z resztą?

 

[graver 373]

No fajnie, ale zauważ że on jakby kompletny posiada już nóżki, nooo jedynie brak świeczki, jednak kogo ona będzie oświetlać miała jak z tyłu szkła położone było sreberko(lustro) kóre resztki złaziły i które skasowałem i zostało jakby szkiełko, na potwierdzenie tego widzisz że za szkiełkiem widać obudowę zegara, a jak było lustro to widać było tylko "cyfry" wskazówki i ozdobnik w środku. Werk jest z innej obudowy która była z pleksiglasu, werk pasuje jak ulał  😗

Edytowane 17 Sierpnia 2022 przez graver

[mkl1 14842]

To może na próbę załóż takie "lekkie" wskazówki, jakie są na pierwszym zdjęciu.

[graver 373]

Witaj, wskazówki muszę zrobić, mogę i pewnie posłużę się wg tego wzoru, mechanizm jest malutki i jak w temacie pytałem czy podoła sobie z nowymi wskazówkami 3 razy dłuższymi i mimo wszystko cięższymi

[mkl1 14842]

A masz jakieś "duże" wskazówki?

 nawet z innego zegar, to załóż nawet prowizorycznie.. byle sprawdzić wydolność mechanizmu..

Mozna zastosować nawet pręt czy coś.. byle zobaczyć...

 

Ja bym tak zrobił..... kawałki blachy z dziurkami

Edytowane 17 Sierpnia 2022 przez mkl1

[graver 373]

Wszystko fajnie ale jestem na urlopie a wskazówki leżą różne w Wawie, masz rację tak zrobię, teraz trochę poczytałem w google i okazuje się że to żadki francuski zegar  

Edytowane 17 Sierpnia 2022 przez graver

[graver 373]

Znalazłem podobny do mojego link poniżej, piszą tam że naprawdę są one rzadkością i w książce Ruth Smith „Miniature Lamps II  z 1950 roku tylko jest opis takich zegarów, tak więc kolejna przygoda się zaczyna uruchomienia wehikułu czasu, najdroższe będzie srebrzenie szkła🤕

https://www.worthpoint.com/worthopedia/antique-night-clock-miniature-oil-1840697709

Edytowane 17 Sierpnia 2022 przez graver

[JASI 1066]

Jakie szkło chcesz posrebrzyć? 

Tarczę, czy lusterko za świecą. 

Czy tarcza musi być srebrzona? 

W necie czytałem, że srebrzenie szkła można zrobić w domowych warunkach. 

Nie lepiej zmatowić tarczę od spodu, 

więcej światła przepuści niż warstwa srebra. 

 

To tylko takie moje pomysły... 

 

Pozdrawiam Jacek 

[mkl1 14842]

Z tego co doczytałem to Tarcza od kolegi miała "podklad" lustra... więc???

1) wrócić do lustra..

2 zrobić mleczną szybę,,,,, jak w innych( zacytowanych zegarach...

3) zostawic, wstawic werk i wskazówki i "zobaczyć jak to wygląda....

[graver 373]

Witajcie, w oryginale była srebrzona na lusterko tylko miała za minuty szlifowane w szkle łezki co widać, srebrzenie było tak zniszczone że palcem schodziło co zresztą do końca skasowałem, owszem można: powrócić do oryginału, można i zmatować szybkę, lub właśnie jak na linku nabyć szkło mleczne tylko wtedy należało by szlifować indeksy, lub wykonać cyfry i je nakleić, co wg mnie było by manianą (tandetą) pewnie by ładnie wyglądało ale za dużo było by zmian. Dziwię się jak przez srebrzone lusterko ogień świeczki czy miniaturowej lampki olejowej by przenikał oświetlając tarczę, więc pewnie zmatuję szkło i będzie ok. Dodam jeszcze że srebrzenie było od tyłu zabezpieczone  polane było gipsem a za gipsem zdaje się tekturka, więc jak to mogło świecić? ale wszystko było oryginalne. lecz matując szkło indeksy musiał bym zaczernić i znowu doopa

[mkl1 14842]

Ja bym "pozłocił" a zamiast odrazu matowić to przykleił matową folię i zobaczył czy jest "przyzwoicie"

[PM1122 1698]

Ja bym zostawił tak jak jest . Przezroczyste szkło , napewno będzie wzbudzało ciekawość i zainteresowanie , a jednocześnie nie zniszczysz tarczy . Zawsze można ją przywrócić do oryginału , czyli nie będzie żadnej nieodwracalnej zmiany.

[JASI 1066]

12 godzin temu, graver napisał(-a):

Witajcie, w oryginale była srebrzona na lusterko tylko miała za minuty szlifowane w szkle łezki co widać, srebrzenie było tak zniszczone że palcem schodziło co zresztą do końca skasowałem, owszem można: powrócić do oryginału, można i zmatować szybkę, lub właśnie jak na linku nabyć szkło mleczne tylko wtedy należało by szlifować indeksy, lub wykonać cyfry i je nakleić, co wg mnie było by manianą (tandetą) pewnie by ładnie wyglądało ale za dużo było by zmian. Dziwię się jak przez srebrzone lusterko ogień świeczki czy miniaturowej lampki olejowej by przenikał oświetlając tarczę, więc pewnie zmatuję szkło i będzie ok. Dodam jeszcze że srebrzenie było od tyłu zabezpieczone  polane było gipsem a za gipsem zdaje się tekturka, więc jak to mogło świecić? ale wszystko było oryginalne. lecz matując szkło indeksy musiał bym zaczernić i znowu doopa

 

Pierwszy raz spotykam się z takim zegarem. 

W necie jest tego bardzo mało. 

Znalazłem taki. 

 

 

 

Uważam, że o ile to możliwe, to należy pozostawić w oryginale tyle ile tylko się da. 

Tutaj trudno stwierdzić jak wyglądała oryginalna powłoka. 

Z Twojego opisu trudno wyobrazić sobie jak taka powłoka mogła przepuszczać światło. 

Warstwa lustra - załóżmy, że była cienka, na to warstwa cieniutka gipsu, bądź farby kredowej. 

Przy punktowym strumieniu światła, może coś tam by było widać. 

Do tego tekturka, może pergamin - trochę tego dużo, żeby świtało. 

Ciekawe jak to w oryginale funkcjonowało. 

 

Gdyby nałożyć warstwę lustra weneckiego, to by przepuszczała światło w jedną stronę. 

Z przodu cyferblatu byłoby lustro, od tyłu światło świeczki byłoby widoczne. 

Można się pobawić, jest to do zrobienia, odczynniki są dostępne. 

Prościej chyba kupić folię imitującą lustro weneckie. 

Uważam, że to byłaby najmniejsza szkoda dla tej tarczy. 

Folię można zawsze odkleić. 

Matowienie jednak bym sobie odpuścił, szkoda tarczy.. 

Albo też spróbować folię matową, jak już pisał Mirek. 

 

Gdyby mi się trafił taki okaz, to tak bym kombinował. 

 

Pozdrawiam Jacek 

[graver 373]

Sprawa się rypła, zmatowiłem, jest  naprawdę super, tylko że widać mechanizm mimo częściowo zasłaniającej ozdóbki, coś muszę zakombinować by tego nie było widać, także się zastanawiałem nad folią lustrzaną zawsze jest odwracalna aaale czy przez nią będzie coś widać? jaka to folia, bo matowa prześwitująca lekko nic nie da.

[erzlot 270]

Miałem podobny z 18-go wieku i tarcza była z mlecznego szkła, więc chyba najlepiej byłaby matowa/mleczna folia prześwitująca.

[JASI 1066]

2 godziny temu, graver napisał(-a):

Sprawa się rypła, zmatowiłem, jest  naprawdę super, tylko że widać mechanizm mimo częściowo zasłaniającej ozdóbki, coś muszę zakombinować by tego nie było widać, także się zastanawiałem nad folią lustrzaną zawsze jest odwracalna aaale czy przez nią będzie coś widać? jaka to folia, bo matowa prześwitująca lekko nic nie da.

Najważniejsze, że jest efekt i jesteś z tego zadowolony. 

Pokaż zdjęcia, najlepiej podświetlonej tarczy. 

 

Pozdrawiam Jacek 

[graver 373]

A proszę bardzo, prawdopodobnie jeszcze za wysoko świeci świeczka, no i jak pisałem wyżej prześwituje obudowa mechanizmu i blaszki od trzymania szkła aalle coś poradzę, dodam że jakbyście nie odpowiedzieli czytaj zainteresowali się odpowiadając na założony prze zemnie temat to robił by znaczy ten zegar za ramkę do zdjęcia😉 a tak jestem zmotywowany odbudować nocny zegar

Obniżyłem świeczkę i tak wygląda, zastanawiam się że tak nie mogło być, może świeczka świeciła się powyżej tarczy i oświetlała zegar, wtedy od lustra każde światło się odbija

[graver 373]

Obniżyłem świeczkę i tak wygląda, zastanawiam się że tak nie mogło być, może świeczka świeciła się powyżej tarczy i oświetlała zegar, wtedy od lustra każde światło się odbija. Przyjrzałem się teraz zdjęciu co wkleił Jasi i wygląda na to że w otworek wchodziła część z większym pudełeczkiem na lampę ew na większą świecę, przecież mała świeczuszka spaliła by chałupę a duża dotrwała by do dnia, lub miniaturowa oliwna czy naftowa  lampka 

[PM1122 1698]

Moim zdaniem, czy będzie świeczka, czy nie i jak to wygląda gdy świeci, to drobiazg - bo czy zawsze musi tam być światło. Zegar wygląda obłędnie - świetnie - a to że ma możliwość nocnego podświetlenia, to extra bonus. 

[LESKOS 3339]

Matowanie szyby zrobiłeś dwustronne czy jednostronne (wydaje się, że chyba jednostronnie ...)? Dwustronne powinno "schować" werk. Można też kupić szkło witrażowe mleczne lub "mącone" i wtedy wystarczy matowanie jednostronne. Czym zmatowiłeś (?) troszkę widać rysy na szkle. Ja używam papieru ściernego, na mokro, granulacja  1000, potem 2000 i finisz 4000 od strony wskazówek ...

[graver 373]

Witaj LESKOS, matowałem tarczką z nasypką diamentową od dremelka i papierem ściernym,  oczywiście nie jest to skończone! Tak jest jedno stronnie zmatowane i zastanawiam się czy robić z drugiej strony, czy będzie widać indeksy? Niby indeksy są polerowane, wolał bym dwustronnie zmatować tak jak piszesz pewnie było by super,  a zmatowiłem dla tego że jak przyjrzałem się to po stronie gdzie było lusterko jest było kilka rys i był by problem z srebrzeniem

3 godziny temu, erzlot napisał(-a):

Miałem podobny z 18-go wieku i tarcza była z mlecznego szkła, więc chyba najlepiej byłaby matowa/mleczna folia prześwitująca.

Ale czy można taką nabyć czy to nie będzie efekt zmatowienia? czy może będzie bardziej mleczne i wtedy nie będzie widać obudowy mechanizmu i blaszek mocujących szkło?

[Anansi 5479]

No jak tam sobie uważacie. Ale skoro tarcza była srebrzona (co jak wiadomo umożliwia podgląd - vide lustro weneckie itd, itp), no po kiego było ją matowić  (-ać). Idealne podświetlenie tego typu tarczy jest niemożliwe (no chyba że jakąś matrycą LED). Nie rozumim teko wszyskiego.

[graver 373]

Mam wyjście! śwagier pracuje w instytucie tam jakimś i ma możliwość napylenia srebra na tą matową powierzchnie na tyle cienko że będzie prześwitywać, tylko musi poeksperymentować ile mikronów napylić, jak bym nie matowił to było by super hiper a tak to zobaczymy 

[mkl1 14842]

Koledzy radzil matoą/mleczną folię... sposób odwracalny...