Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Perpetuum Mobile

Co dalej z naszym Forum?

Rekomendowane odpowiedzi

Ja tu nie chcę nikomu podcinać skrzydeł etc. ale pisanie o tym, że można „w internecie” zejść do jakiś darmowych skryptów/miejsca/serwerow i domen po 50 zł rocznie to jak strzał w pysk dla admina. Sorry za sformułowanie ale nic delikatniejszego do głowy mi nie przychodzi teraz.

Jak wiele zagrożeń czai się w internecie ten tylko się dowie kto rano zastał pusty grub;) od zwykłych script kiddies przez na prawdę poważne zagrożenia jak nieustanne DDoSy czy ransomware.

Forum działa na prawdę szybko i ciężko znaleźć jakiś błąd/niepoprawne działanie. W obsłudze technicznej nie szukałbym oszczędności. Z reguły bardzo źle się to kończy dla projektu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, greenmag napisał(-a):

 

Dla przykładu: wszystkie moje zdjęcia zamieszczane na forum są hostingowane na zewnętrznym serwerze. Wątpię aby ktoś widział różnice i aby komukolwiek z tego powodu było gorzej.

Pomijając w zasadzie odrobinę więcej "wysiłku" przy wstawianiu zdjęcia, to z darmowymi hostingami jest ten problem, że po jakimś czasie te fotki usuwają. A nikt nie będzie sobie wykupywał płatnego hostingu żeby zdjęcia wklejać 😄

3 godziny temu, AK&AK napisał(-a):

Szkoda, te 100 zł rocznie to nie jest dużo, a 10 zł to jest nic, a starczyłoby na pełną niezależność od podmiotów zewnętrznych.

Ludzie nie zapłacą złamanego grosza za dostęp do jakiegoś forum. Od samego początku to powtarzam. Wybiorą darmową alternatywę gdzie indziej, np facebook. Zapłacą tylko "zapaleńcy". Ilu ich tu jest to już widać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, mariusz9a napisał(-a):

Pomijając w zasadzie odrobinę więcej "wysiłku" przy wstawianiu zdjęcia, to z darmowymi hostingami jest ten problem, że po jakimś czasie te fotki usuwają. A nikt nie będzie sobie wykupywał płatnego hostingu żeby zdjęcia wklejać 😄

Fotki z https://postimages.org/ dodane w 2016 roku nadal działają więc nie jest źle.

Ale nie chodzi tu o przerzucanie się detalami, a o to że może jeśli na coś nie ma funduszy to nie ma konieczności tego mieć - bo zapewne w innych kwestiach niż te przytoczone zdjęcia jest podobnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, Antiquarius napisał(-a):

Zgadzam się z @mario1971 że ten wątek nie ma sensu. Poprzedni to udowodnił. 

 

Jeśli prowadzenie forum jest problemem i ciężarem dla Stowarzyszenia, to idąc dalej deklaruje że chętnie je odkupię za 1 zł plus VAT. 

 

Posiadam fundację, spółkę więc materiału biurowe, adres biura, księgowość nie stanowią dla mnie dodatkowych kosztów. Jak widać do utrzymania serwera i admina też nie trzeba być Kulczykiem. 

 

Nigdy nie miałem takich planów, ale w tej sytuacji proszę bardzo. Ba, podejrzewam nawet że 50 darczyńców w zamian za jakąś formę współwłasności i możliwości monetyzacji też weszło by w taką spółdzielnię.. 

 

Tak więc proszę bardzo oto konkretny pomysł na stole. 

Bardzo ciekawa propozycja ale zwykle w pierwszej kolejności rozważa się działania naprawcze i restrukturyzacyjne a sprzedaż, a raczej oddanie rozważa się na samym końcu. Tak jak wskazywałem, nie traktujmy Forum jedynie jako platformy podobnej do Fanklubu miłośników trabanta, czy VW Golfa. Cele Forum, jak i Stowarzyszenia są istotnie szersze i nie są to cele komercyjne. Także powstrzymajmy się na tę chwilę z pomysłami oddania Forum. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Hecke napisał(-a):

Bardzo ciekawa propozycja ale zwykle w pierwszej kolejności rozważa się działania naprawcze i restrukturyzacyjne a sprzedaż, a raczej oddanie rozważa się na samym końcu. Tak jak wskazywałem, nie traktujmy Forum jedynie jako platformy podobnej do Fanklubu miłośników trabanta, czy VW Golfa. Cele Forum, jak i Stowarzyszenia są istotnie szersze i nie są to cele komercyjne. Także powstrzymajmy się na tę chwilę z pomysłami oddania Forum. 

 

Cena jest do negocjacji. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
54 minuty temu, Antiquarius napisał(-a):

 

Cena jest do negocjacji. 

Tak, jak napisałem wcześniej. Obecnie skoncentrujmy się na programie naprawczym, a nie nad sprzedażą. Ponadto, decyzje co do wyboru ścieżki działania leży w gestii zarządu i zebrania członków Stowarzyszenia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak widać dyskusja w tym wątku nie za bardzo ma sens, bo to co miało zostać powiedziane, zostało już napisane gdzie indziej...

Wiadomo, że forum nie jest na sprzedaż, więc można sobie pogdybać, pofantazjować, ale i tak nie ma to najmniejszego sensu. Trzeba się zastanowić co zrobić, aby Stowarzyszenie i forum znów zaczęły zarabiać...i tak naprawdę ta dyskusja powinna się odbyć na forum Stowarzyszenia, a nie na forum publicznym. Jak widać potrzebne są zmiany w Zarządzie, czasami tak trzeba aby pójść dalej, czasami następuje zmęczenie materiału lub po prostu wypalenie. Prawdą jest, że @Eugeniusz Szwed praktycznie sam zarządza Stowarzyszeniem i trzeba przyznać, że jako jedyny z Zarządu ma jaja się udzielać w wątkach o utrzymaniu forum (czasami ozięble, ale zawsze), a reszta...no cóż...A jak wiadomo, jak ktoś jest do wszystkiego...to nie ogarnia niektórych tematów. Do Stowarzyszenia wstąpiło kilku nowych członków, może starzy powrócą, może ktoś się jeszcze zdecyduje? Sam zaczynam sie powoli zastanawiać, czy aby nie wrócić niczym syn marnotrawny...😉 Tylko czy mnie zechcą?

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na początek sprawdziłbym ilu tak naprawdę nas jest. Zablokowałbym dostęp do for tematycznych gościom, jedynie zarejestrowani i zalogowani użytkownicy mają dostęp (oczywiście darmowy). Jeżeli zmieni się proporcja zalogowani100/goście1000 na 1000/100 to może i 

(2zł/miesiąc) za dostęp w przyszłości też zapłacimy. Jeżeli nic to nie zmieni to w 100 osób beż zewnętrznego wsparcia, tego nie udźwigniemy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Antiquarius napisał(-a):

Posiadam fundację, spółkę więc materiału biurowe, adres biura, księgowość nie stanowią dla mnie dodatkowych kosztów. Jak widać do utrzymania serwera i admina też nie trzeba być Kulczykiem. 

 

Nigdy nie miałem takich planów, ale w tej sytuacji proszę bardzo. Ba, podejrzewam nawet że 50 darczyńców w zamian za jakąś formę współwłasności i możliwości monetyzacji też weszło by w taką spółdzielnię.. 

 

@Antiquarius - to całkiem dobry pomysł. Jeszcze nie na dziś i jeszcze nie na jutro. Ale obawiam się, że już "pojutrze" tego typu rozwiązanie może być jedynym rozwiązaniem

 

Godzinę temu, Hecke napisał(-a):

Tak, jak napisałem wcześniej. Obecnie skoncentrujmy się na programie naprawczym, a nie nad sprzedażą. Ponadto, decyzje co do wyboru ścieżki działania leży w gestii zarządu i zebrania członków Stowarzyszenia. 

 

To też prawda. Stowarzyszenie i jego Zarząd mają pełne prawo podejmować decyzje, wybierać ścieżki i wytyczać kierunki działania. Z tym, że mam wrażenie że od dłuższego czasu Stowarzyszenie i Forum funkcjonują wyłącznie dzięki ofiarności wielu niezrzeszonych darczyńców. W wątku "Swoje 5 groszy wpłaciłem..." ostatnio policzyliśmy się i wygląda na to, że ta ofiarność na dłuższą metę nie przekracza kwoty 1.000 zł miesięcznie. Biorąc pod uwagę, że miesięczny koszt utrzymania Stowarzyszenia/Forum to około 4 tysiące złotych - wnioski co dalszego rozwoju sytuacji nasuwają się same. Nawet po uwzględnieniu wpływów z pakietów bazarkowych i z reklam. Obawiam się, że w zakresie ofiarności forumowiczów doszliśmy do ściany i niespecjalnie mnie to dziwi.

Chcę przy tym powiedzieć, że i tak jestem pełen podziwu w stosunku do @Eugeniusz Szwed który w zasadzie jednoosobowo reprezentuje cały trzyosobowy Zarząd w dyskusjach na Forum. Mogę mieć czasem inne zdanie niż Eugeniusz na temat interpretacji tego co jest kosztem Forum a co kosztem Stowarzyszenia 😉 albo w innych sprawach, ale bardzo szanuję, że jest i że poświęca swój prywatny czas i energię na walkę o utrzymanie tego Stowarzyszenia i Forum przy życiu.

Dyskutujemy tutaj cały czas o pieniądzach. W Zarządzie Stowarzyszenia jest takie stanowisko jak Skarbnik, ale jak tu jestem na Forum od czterech lat, to nie pamiętam, żeby kiedykolwiek, którykolwiek Skarbnik się uaktywnił w sprawach finansów Forum.

 

Nad jakimkolwiek "programem naprawczym" koncentruje się w tym wątku oraz w wątku "Swoje 5 groszy wpłaciłem" kilku absolutnie świeżych członków Stowarzyszenia (do policzenia na palcach jednej ręki) wraz z Eugeniuszem oraz kilkudziesięciu niezrzeszonych forumowiczów, którzy i tak już bezinteresownie wspierają Stowarzyszenie finansowo. I chwała im za to.

Natomiast jeżeli Stowarzyszenie to obecnie Eugeniusz i dziesięć (a może i mniej) innych, aktywnych osób a koszt utrzymania Stowarzyszenia/Forum wynosi 4 tysiące zł miesięcznie i na redukcję tego kosztu o jakieś 50% - 70% się nie zanosi, to ja nie unikałbym rozważania takiego scenariusza, który uwzględnia kompletny upadek obecnej formuły. Taką propozycję przedstawił kolega @Antiquarius za co warto mu podziękować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Hecke napisał(-a):

Tak, jak napisałem wcześniej. Obecnie skoncentrujmy się na programie naprawczym, a nie nad sprzedażą. Ponadto, decyzje co do wyboru ścieżki działania leży w gestii zarządu i zebrania członków Stowarzyszenia. 

Jak ma upaść forum kosztem stowarzyszenia to popieram pomysł @Antiquarius

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, TomcioMiki napisał(-a):

Jak ma upaść forum kosztem stowarzyszenia to popieram pomysł @Antiquarius

Pomijając pomysły na oszczędności i jak tanio jest w przypadku działalności innych forów, to jeszcze raz wskazuję, że koszty, to głównie koszty forum, nie stowarzyszenia. Zanim będziemy dyskutować, jak tanio może być w innych miejscach, to przygotujmy zapytanie do biur rachunkowych, podmiotów, które zajmują się administrowaniem takimi formami oraz firm IT i po uzyskaniu od nich ofert rozmawiajmy o optymalizacji kosztów. Porównujmy jabłka do jabłek. Z

Sprzedaż zawsze jest ostatecznością i patrzmy szeroko na forum, nie tylko przez pryzmat wątków, które nas akurat interesują. 

Ja jestem optymistą i widzę szansę na uratowanie forum i aktywniejszego działania stowarzyszenia. Dzisiaj, jak to napisał kolega Perpetuum Mobile, ze strony organów stowarzyszenia właściwie aktywnie działa Eugeniusz. Oczywistym jest, że potrzeba więcej aktywnych osób w Stowarzyszeniu, które społecznie zaangażują się i poświęcą swój czas i nie rzadko własne pieniądze. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
1 godzinę temu, Hecke napisał(-a):

Pomijając pomysły na oszczędności i jak tanio jest w przypadku działalności innych forów, to jeszcze raz wskazuję, że koszty, to głównie koszty forum, nie stowarzyszenia. Zanim będziemy dyskutować, jak tanio może być w innych miejscach, to przygotujmy zapytanie do biur rachunkowych, podmiotów, które zajmują się administrowaniem takimi formami oraz firm IT i po uzyskaniu od nich ofert rozmawiajmy o optymalizacji kosztów. Porównujmy jabłka do jabłek. Z

Sprzedaż zawsze jest ostatecznością i patrzmy szeroko na forum, nie tylko przez pryzmat wątków, które nas akurat interesują. 

Ja jestem optymistą i widzę szansę na uratowanie forum i aktywniejszego działania stowarzyszenia. Dzisiaj, jak to napisał kolega Perpetuum Mobile, ze strony organów stowarzyszenia właściwie aktywnie działa Eugeniusz. Oczywistym jest, że potrzeba więcej aktywnych osób w Stowarzyszeniu, które społecznie zaangażują się i poświęcą swój czas i nie rzadko własne pieniądze. 

No właśnie, ale stowarzyszenie nie tworzy sam Eugeniusz, chyba że tak 🤔🤔 gdzie jest reszta , gdzie się pochowała,nie wie co się dzieje,może zajmnie jakieś stanowisko, a może im starcza same stowarzyszenie,bo tak wygodnie 🤔🤔

Edytowane przez TomcioMiki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyjmując fakty – czyli to, że (jak tu już kilkakrotnie padało) jest wiele miejsc wymiany myśli, bezmyśli oraz handlu całkowicie DARMOWYCH takich, jak chociażby grupy na FB, należy, moim zdaniem, uznać, że Forum jest obecnie czymś w rodzaju Klubu Dam i Dżentelmenów. ;) Innymi słowy, nie tylko nie ma obowiązku do niego należeć, ale wręcz absurdalne jest przyjmowanie jednostronnej postawy roszczeniowej. W klubach o charakterze wspomnianym wyżej, płaci się za… przynależność. Zasadniczo. Tak, owa przynależność wiąże się, naturalnie, z pewnymi korzyściami/przywilejami, których nie posiadają osoby do klubu nie należące. Ale NAJPIERW trzeba się w takim klubie znaleźć. Klub może być, rzecz jasna, w takiej lub innej formie wspierany przez jedną lub wiele marek/firm. Podobnie Forum.

 

Zmierzam do tego, że uleganie GIGANTYCZNEMU i całkowicie BIERNEMU „lobby” tzw. darmówy nie ma, IMO, żadnego sensu. Widać to po tym wątku – 50, czy tam 60 „frajerów” wpłaciło/zadeklarowało wpłaty, a reszta ma to w okolicach okrężnicy. ;) Co Klub/Forum straci na ich nieobecności..? ;) A może coś zyska, dzięki temu, że „frajerzy” będą płacić za ich obecność..? ;)

 

Postuluję więc:

1. obowiązkową roczną opłatę członkowską w kwocie, która realnie pozwoli pokryć racjonalnie zoptymalizowane koszty prowadzenia forum. Niech to będzie 100, 200 albo i 300 złotych, ale dla KAŻDEGO. Bez popierdółek typu „a zwolnijcie z opłaty mnie akurat, praszu ja Was, bo ja biedny jestem i tylko troszku-troszku handluję z całym dawnym ZSRR” i tym podobnych „ja tylko paseczki dla połowy UE sobie dłubię, a z drugiej połowy to nie mam nic a nic, więc zwolnijcie, please”. ;) Wszystkich równo opodatkować i szlus. I rzecz kluczowa – dzięki takiej opłacie, KAŻDY stawałby się automatycznie mającym prawo uczestnictwa w głosowaniach członkiem Stowarzyszenia;

2. dla KAŻDEGO, kto prowadzi jakąkolwiek widoczną gołym okiem działalność zarobkową w oparciu o (między innymi) Forum – dodatkowy „podatek” od tej działalności – jasny, prosty i transparentny. Chcesz się reklamować dedykowanymi swojej działalności odrębnymi wątkami/tematami – płacisz kwotę „X”. Chcesz zamieścić więcej niż 3 ogłoszenia sprzedażowe w miesiącu – płacisz kwotę „Y”. Za każde „nielegitne” nakręcanie swojej sprzedaży/sklepu/firmy w różnych tematach/wątkach (np. sytuacja, w której nieopodatkowawszy się legitnie wg regulaminu, eksponujesz swoje produkty polecając je innym), z automatu powinna lecieć ustalona kara (ban na miesiąc lub coś innego). Za powtarzające się incydenty, wypad na dłużej.

3. zróżnicowaną cenową ofertę reklamową dla mniejszych i większych firm – nie chcemy chyba, żeby na stronie głównej dumnie i samotnie panował Olej Kujawski Forever? Za to chcielibyśmy zapewne, żeby i więksi i mniejsi, a działający w NASZYM ZAKĄTKU RZECZYWISTOŚCI mieli szansę się pokazać. Nie jesteśmy przecież cynicznymi, zawistnymi mendami, c’nie..? ;) Oczywiście moderatorzy musieliby czuwać nad tym, żeby nie było jakiegoś posranego, chamskiego „jechania” po reklamodawcach i ich produktach – nikt zdrowy na umyśle nie będzie bulić na klub, w którym miesza się go z błotem. Nie mówię tu o normalnej rozmowie, czy NORMALNIE wyrażanych, merytorycznych uwagach krytycznych, tylko o złośliwej, gadzinowatej nawalance. Myślę, że wszyscy wiedzą, o co chodzi.

4. możliwość zdalnego/korespondencyjnego uczestnictwa w głosowaniach dotyczących wszelkich istotnych spraw dla członków Stowarzyszenia, którzy nie mogą przyjechać na zgromadzenie stacjonarne; takie głosowanie można bez wielkiego problemu przeprowadzić również online.

 

Dalsze „niuansowanie” i czekanie wuj wie na co oraz „zatracanie się” w pierdyliardzie koncepcji i multipierdyliardzie wyjątków od nich do NICZEGO w dłuższej perspektywie nie doprowadzi. A jeżeli program naprawczy nie wypali, to trudno. Forum i tak, jak już tu również zauważono, yebnie, jeżeli w kółko będziemy dyskutować i czekać na Godota. ;)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

Przyjmując fakty – czyli to, że (jak tu już kilkakrotnie padało) jest wiele miejsc wymiany myśli, bezmyśli oraz handlu całkowicie DARMOWYCH takich, jak chociażby grupy na FB, należy, moim zdaniem, uznać, że Forum jest obecnie czymś w rodzaju Klubu Dam i Dżentelmenów. ;) Innymi słowy, nie tylko nie ma obowiązku do niego należeć, ale wręcz absurdalne jest przyjmowanie jednostronnej postawy roszczeniowej. W klubach o charakterze wspomnianym wyżej, płaci się za… przynależność. Zasadniczo. Tak, owa przynależność wiąże się, naturalnie, z pewnymi korzyściami/przywilejami, których nie posiadają osoby do klubu nie należące. Ale NAJPIERW trzeba się w takim klubie znaleźć. Klub może być, rzecz jasna, w takiej lub innej formie wspierany przez jedną lub wiele marek/firm. Podobnie Forum.

 

Zmierzam do tego, że uleganie GIGANTYCZNEMU i całkowicie BIERNEMU „lobby” tzw. darmówy nie ma, IMO, żadnego sensu. Widać to po tym wątku – 50, czy tam 60 „frajerów” wpłaciło/zadeklarowało wpłaty, a reszta ma to w okolicach okrężnicy. ;) Co Klub/Forum straci na ich nieobecności..? ;) A może coś zyska, dzięki temu, że „frajerzy” będą płacić za ich obecność..? ;)

 

Postuluję więc:

1. obowiązkową roczną opłatę członkowską w kwocie, która realnie pozwoli pokryć racjonalnie zoptymalizowane koszty prowadzenia forum. Niech to będzie 100, 200 albo i 300 złotych, ale dla KAŻDEGO. Bez popierdółek typu „a zwolnijcie z opłaty mnie akurat, praszu ja Was, bo ja biedny jestem i tylko troszku-troszku handluję z całym dawnym ZSRR” i tym podobnych „ja tylko paseczki dla połowy UE sobie dłubię, a z drugiej połowy to nie mam nic a nic, więc zwolnijcie, please”. ;) Wszystkich równo opodatkować i szlus. I rzecz kluczowa – dzięki takiej opłacie, KAŻDY stawałby się automatycznie mającym prawo uczestnictwa w głosowaniach członkiem Stowarzyszenia;

2. dla KAŻDEGO, kto prowadzi jakąkolwiek widoczną gołym okiem działalność zarobkową w oparciu o (między innymi) Forum – dodatkowy „podatek” od tej działalności – jasny, prosty i transparentny. Chcesz się reklamować dedykowanymi swojej działalności odrębnymi wątkami/tematami – płacisz kwotę „X”. Chcesz zamieścić więcej niż 3 ogłoszenia sprzedażowe w miesiącu – płacisz kwotę „Y”. Za każde „nielegitne” nakręcanie swojej sprzedaży/sklepu/firmy w różnych tematach/wątkach (np. sytuacja, w której nieopodatkowawszy się legitnie wg regulaminu, eksponujesz swoje produkty polecając je innym), z automatu powinna lecieć ustalona kara (ban na miesiąc lub coś innego). Za powtarzające się incydenty, wypad na dłużej.

3. zróżnicowaną cenową ofertę reklamową dla mniejszych i większych firm – nie chcemy chyba, żeby na stronie głównej dumnie i samotnie panował Olej Kujawski Forever? Za to chcielibyśmy zapewne, żeby i więksi i mniejsi, a działający w NASZYM ZAKĄTKU RZECZYWISTOŚCI mieli szansę się pokazać. Nie jesteśmy przecież cynicznymi, zawistnymi mendami, c’nie..? ;) Oczywiście moderatorzy musieliby czuwać nad tym, żeby nie było jakiegoś posranego, chamskiego „jechania” po reklamodawcach i ich produktach – nikt zdrowy na umyśle nie będzie bulić na klub, w którym miesza się go z błotem. Nie mówię tu o normalnej rozmowie, czy NORMALNIE wyrażanych, merytorycznych uwagach krytycznych, tylko o złośliwej, gadzinowatej nawalance. Myślę, że wszyscy wiedzą, o co chodzi.

4. możliwość zdalnego/korespondencyjnego uczestnictwa w głosowaniach dotyczących wszelkich istotnych spraw dla członków Stowarzyszenia, którzy nie mogą przyjechać na zgromadzenie stacjonarne; takie głosowanie można bez wielkiego problemu przeprowadzić również online.

 

Dalsze „niuansowanie” i czekanie wuj wie na co oraz „zatracanie się” w pierdyliardzie koncepcji i multipierdyliardzie wyjątków od nich do NICZEGO w dłuższej perspektywie nie doprowadzi. A jeżeli program naprawczy nie wypali, to trudno. Forum i tak, jak już tu również zauważono, yebnie, jeżeli w kółko będziemy dyskutować i czekać na Godota. ;)

Nie używałbym osób, które wpłacają środki na utrzymanie forum frajerami, nawet jeśli piszesz to dla wzmocnienia treści swojego wystąpienia. Jeśli tak się czujesz, to przykre. Ja wpłacam ponieważ zależy mi na utrzymaniu forum. Mam 100% pewność, że takich osób jak, ja i Ci co wpłacają, będzie zdecydowanie mniej, niż tych korzystających, ale nie zamierzam obrażać się na rzeczywistość. Tworzenie z forum klubu dla abonentów nie ma żadnego sensu. Już wielokrotnie tu pisano, że będzie do gwóźdź do trumny. I ja się z tym zgadzam. 

Miejsca na reklamę nie są zastrzeżone i jeśli ktoś ma ochotę, to może zgłosić się do Eugeniusza i ustalić warunki zamieszczenia reklamy. 

Co do tzw. dozwolonej krytyki. Czy dozwoloną krytyką będzie: Zegarek nie spełnia oczekiwań, słabe wykonanie, tarcza jak w chińskim produkcie, nie polecam. Zegarek jest nudny, oczekiwałem czegoś więcej, źle się nosi, odradzam. 

Co do Stowarzyszenia, to jest statut stowarzyszenia, w którym wskazane są prawa i obowiązki członków. Organami Stowarzyszenia są Zgromadzenie Członków Stowarzyszenia, Rada Stowarzyszenia, Zarząd Stowarzyszenia. Zarząd zarządza Stowarzyszeniem, Rada nadzoruje a Zgromadzenie podejmuje uchwały w sprawach dla niego zastrzeżonych. Tym samym zarządzaniem zajmuje się zarząd a nie Zgromadzenie. Zgromadzenie wybiera zarząd i radę oraz odwołuje ich członków, zatwierdza sprawozdanie oraz podejmuje uchwały w innych zastrzeżonych dla niego sprawach. Tak jak już wcześniej pisałem, zwykle w stowarzyszeniach zgromadzenie zbiera się raz do roku na zwyczajnym zgromadzeniu zatwierdzając sprawozdanie, udzielając absolutorium. Ze swojej strony uważam, że zwyczajne zgromadzenie powinno odbywać się stacjonarnie. jest to okazja do spotkania, poznania się i rozmowy. Zdalne połączenie nie daje możliwości takiej interakcji jak spotkanie stacjonarne. Ponadto ludzie zupełnie inaczej się zachowują jak przestają być anonimowi, co też przy funkcjonowaniu podmiotów, takich jak w tym przypadku stowarzyszenie ma znaczenie. 

Operacyjnie każdy z członków może kontaktować się z zarządem i radą oraz pozostałymi członkami, w tym celu nie muszą być zwoływane zebrania, posiedzenia, itp. Może to się odbywać zdalnie. Także można zostać członkiem Stowarzyszenia i aktywnie uczestniczyć w jego życiu. Nie ma przeszkód.  

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, Hecke napisał(-a):

Nie używałbym osób, które wpłacają środki na utrzymanie forum frajerami, nawet jeśli piszesz to dla wzmocnienia treści swojego wystąpienia. Jeśli tak się czujesz, to przykre. Ja wpłacam ponieważ zależy mi na utrzymaniu forum. Mam 100% pewność, że takich osób jak, ja i Ci co wpłacają, będzie zdecydowanie mniej, niż tych korzystających, ale nie zamierzam obrażać się na rzeczywistość. Tworzenie z forum klubu dla abonentów nie ma żadnego sensu. Już wielokrotnie tu pisano, że będzie do gwóźdź do trumny. I ja się z tym zgadzam.

 

Wyraz "frajer" w mojej wypowiedzi został użyty w cudzysłowie - nikt, kto zna język polski i nie ma intencji manipulacyjnych nie wyciągnie z mojej wypowiedzi wniosku, że akurat ja właśnie pogardzam donatorami. 


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem, ale nie miałem czasu się przez to wszystko przebijać. Od siebie coś przelałem. Z uczuciami mieszanymi, bo wiele się tu nauczyłem, naprawdę wiele, ale z drugiej strony i mnie banowano (moje nieodżałowane pierwsze konto...), i nie wszystko mi się podoba. Ale lepszego miejsca w polskiej sieci, jeśli chodzi o zegarki, nie ma, moim zdaniem. Tyle. Pozdro.  


Creeping like frost. As slow as grave moss. Like drowning in dry oceans of bone dust

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

 

Wyraz "frajer" w mojej wypowiedzi został użyty w cudzysłowie - nikt, kto zna język polski i nie ma intencji manipulacyjnych nie wyciągnie z mojej wypowiedzi wniosku, że akurat ja właśnie pogardzam donatorami. 

Chyba nikt tego tak nie zrozumiał. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Hecke napisał(-a):

Chyba nikt tego tak nie zrozumiał. 

 

No to spójrz jeszcze raz na to, co napisałeś w reakcji na mojego posta.  ;) Ale nie mówmy o mnie, ani o czyichś urojeniach wyższościowych. ;) Ja w paru punktach napisałem, co - moim zdaniem - SYSTEMOWO może uratować forum. Nie MUSI, ale MOŻE. Natomiast NA PEWNO NIE uratuje forum kilkadziesiąt od czasu do czasu mniej lub bardziej chaotycznie/spontanicznie przeprowadzanych akcji ratunkowych. W każdym razie nie długoterminowo. O ile, oczywiście, Eugeniusz pisze prawdę o kosztach, potrzebach i stanie bieżących finansów. Co najmniej kilka osób podpowiadało już, że to nie leczenie, a "reanimacja".  ;)

 

Co do reszty, może nie wiesz, ale ja miałem jakiś czas reklamę na forum, uzgodnioną z Eugeniuszem. Wcześniej też miałem - jeszcze na czasów Darka Chlastawy. Pisałem w jednym z punktów o kwestii reklam po prostu jako części systemowych uregulowań, które - wg mnie - są niezbędne, żeby nie było co chwila "wielkiej orkiestry" i żeby forum rzeczywiście zrzeszało tych, którym na nim zależy. Ale, swoją drogą, jeżeli to NAM jest potrzebna ta kasa z reklam, to powinniśmy BARDZO, BARDZO AKTYWNIE poszukiwać reklamodawców. I dawać im MAKSYMALNE poczucie korzyści wynikających z zamieszczenia płatnej reklamy. Inaczej nie przyjdą.  :)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

 

No to spójrz jeszcze raz na to, co napisałeś w reakcji na mojego posta.  ;) Ale nie mówmy o mnie, ani o czyichś urojeniach wyższościowych. ;) Ja w paru punktach napisałem, co - moim zdaniem - SYSTEMOWO może uratować forum. Nie MUSI, ale MOŻE. Natomiast NA PEWNO NIE uratuje forum kilkadziesiąt od czasu do czasu mniej lub bardziej chaotycznie/spontanicznie przeprowadzanych akcji ratunkowych. W każdym razie nie długoterminowo. O ile, oczywiście, Eugeniusz pisze prawdę o kosztach, potrzebach i stanie bieżących finansów. Co najmniej kilka osób podpowiadało już, że to nie leczenie, a "reanimacja".  ;)

 

Co do reszty, może nie wiesz, ale ja miałem jakiś czas reklamę na forum, uzgodnioną z Eugeniuszem. Wcześniej też miałem - jeszcze na czasów Darka Chlastawy. Pisałem w jednym z punktów o kwestii reklam po prostu jako części systemowych uregulowań, które - wg mnie - są niezbędne, żeby nie było co chwila "wielkiej orkiestry" i żeby forum rzeczywiście zrzeszało tych, którym na nim zależy. Ale, swoją drogą, jeżeli to NAM jest potrzebna ta kasa z reklam, to powinniśmy BARDZO, BARDZO AKTYWNIE poszukiwać reklamodawców. I dawać im MAKSYMALNE poczucie korzyści wynikających z zamieszczenia płatnej reklamy. Inaczej nie przyjdą.  :)

No właśnie patrzę i nie zauważam w moim poście aby można było z niego wyciągnąć wniosek, że pogardzasz donatorami. Uszczypliwości proponuję zostawić na boku. 

A ja w moim odniosłem się do poruszonych przez Ciebie spraw.

Oczywistym jest, że aby utrzymać forum, to trzeba: 1. pozyskać stałych sponsorów, 2. podejmować działania zmierzające do pozyskania środków w ramach dozwolonej działalności gospodarczej, 3. pozyskać reklamodawców, 4. zwiekszyć aktywność stowarzyszenia poprzez przyjęcie do niego aktywnych członków i sympatyków, 5. zachęcić osoby odwiedzające forum do dobrowolnych wpłat - darowizn. Tyle teorii. Część praktyczna jest trudniejsza.

Możesz wierzyć, bądź nie, ale odbyłem wiele rozmów z różnymi reklamodawcami i ich zainteresowanie było raczej średnie aby nie powiedzieć żadne. Przyczyny są chyba oczywiste.

Jeśli mógłbyś rozwinąć myśl co do MAKSYMALNEGO poczucia korzyści wynikającej z zamieszczenia płatnej reklamy. Z uwagi na to, że umieszczałeś swoją reklamę na forum, to co takiego byś oczekiwał, co przekona Ciebie do ponownego umieszczenia swojej reklamy? 

Jeszcze co do reklamy, poruszona przez Ciebie kwestia reklamy oleju kujawskiego. Reklamę w tym okienku umieszcza firma, która robi kampanie reklamowe różnych reklamodawców. Były kampanie: Petersona, bluz i teraz oleju. Są to kampanie kilkutygodniowe, z których Stowarzyszenie otrzymuje wynagrodzenie za tzw. kliknięcia - odsłony reklamy, a tym samym zależne jest od ilości gości na forum. Jest to początek współpracy. Na ten moment spełniamy ich minimalne oczekiwania co do ilości odwiedzających stronę, co daje nam przychody kilkuset złotych. Przychód z tego źródła w kwocie 300-400 zł. miesięcznie to już pewne zasilenie budżetu. Mam nadzieje, że uda się utrzymać współpracę z nimi a i kwoty wzrosną wraz ze zwiększaniem ilości gości. Nie cieszy mnie to, że teraz był olej kujawski, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. 

Nadal szukam reklamodawców a bardziej darczyńców, ponieważ dzisiaj mało kto jest zainteresowany sponsoringiem forum o takiej grupie odbiorców (stwierdzenie: to nie taka grupa docelowa).  Jakie będą efekty? Zobaczymy. W pozostałych punktach również podejmujemy razem z Eugeniuszem działania.  

Ten zryw forumowiczów, i deklaracja ze strony 60 osób wpłat po 100 zł. rocznie to bardzo duży zastrzyk dla forum: 6000 zł. rocznie, czyli dwa miesiące opłacone. Część osób zadeklarowało wpłaty wyższe niż 100 zł. rocznie. Wpłaty od obecnego reklamodawcy po 300 zł. miesięcznie czyli rocznie 3600 zł. to kolejny miesiąc funkcjonowania. To 1/4 potrzebnej kwoty. Nad pozostałą częścią trzeba pracować. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

Przyjmując fakty – czyli to, że (jak tu już kilkakrotnie padało) jest wiele miejsc wymiany myśli, bezmyśli oraz handlu całkowicie DARMOWYCH takich, jak chociażby grupy na FB, należy, moim zdaniem, uznać, że Forum jest obecnie czymś w rodzaju Klubu Dam i Dżentelmenów. ;) Innymi słowy, nie tylko nie ma obowiązku do niego należeć, ale wręcz absurdalne jest przyjmowanie jednostronnej postawy roszczeniowej. W klubach o charakterze wspomnianym wyżej, płaci się za… przynależność. Zasadniczo. Tak, owa przynależność wiąże się, naturalnie, z pewnymi korzyściami/przywilejami, których nie posiadają osoby do klubu nie należące. Ale NAJPIERW trzeba się w takim klubie znaleźć. Klub może być, rzecz jasna, w takiej lub innej formie wspierany przez jedną lub wiele marek/firm. Podobnie Forum.

 

Zmierzam do tego, że uleganie GIGANTYCZNEMU i całkowicie BIERNEMU „lobby” tzw. darmówy nie ma, IMO, żadnego sensu. Widać to po tym wątku – 50, czy tam 60 „frajerów” wpłaciło/zadeklarowało wpłaty, a reszta ma to w okolicach okrężnicy. ;) Co Klub/Forum straci na ich nieobecności..? ;) A może coś zyska, dzięki temu, że „frajerzy” będą płacić za ich obecność..? ;)

 

Postuluję więc:

1. obowiązkową roczną opłatę członkowską w kwocie, która realnie pozwoli pokryć racjonalnie zoptymalizowane koszty prowadzenia forum. Niech to będzie 100, 200 albo i 300 złotych, ale dla KAŻDEGO. Bez popierdółek typu „a zwolnijcie z opłaty mnie akurat, praszu ja Was, bo ja biedny jestem i tylko troszku-troszku handluję z całym dawnym ZSRR” i tym podobnych „ja tylko paseczki dla połowy UE sobie dłubię, a z drugiej połowy to nie mam nic a nic, więc zwolnijcie, please”. ;) Wszystkich równo opodatkować i szlus. I rzecz kluczowa – dzięki takiej opłacie, KAŻDY stawałby się automatycznie mającym prawo uczestnictwa w głosowaniach członkiem Stowarzyszenia;

2. dla KAŻDEGO, kto prowadzi jakąkolwiek widoczną gołym okiem działalność zarobkową w oparciu o (między innymi) Forum – dodatkowy „podatek” od tej działalności – jasny, prosty i transparentny. Chcesz się reklamować dedykowanymi swojej działalności odrębnymi wątkami/tematami – płacisz kwotę „X”. Chcesz zamieścić więcej niż 3 ogłoszenia sprzedażowe w miesiącu – płacisz kwotę „Y”. Za każde „nielegitne” nakręcanie swojej sprzedaży/sklepu/firmy w różnych tematach/wątkach (np. sytuacja, w której nieopodatkowawszy się legitnie wg regulaminu, eksponujesz swoje produkty polecając je innym), z automatu powinna lecieć ustalona kara (ban na miesiąc lub coś innego). Za powtarzające się incydenty, wypad na dłużej.

3. zróżnicowaną cenową ofertę reklamową dla mniejszych i większych firm – nie chcemy chyba, żeby na stronie głównej dumnie i samotnie panował Olej Kujawski Forever? Za to chcielibyśmy zapewne, żeby i więksi i mniejsi, a działający w NASZYM ZAKĄTKU RZECZYWISTOŚCI mieli szansę się pokazać. Nie jesteśmy przecież cynicznymi, zawistnymi mendami, c’nie..? ;) Oczywiście moderatorzy musieliby czuwać nad tym, żeby nie było jakiegoś posranego, chamskiego „jechania” po reklamodawcach i ich produktach – nikt zdrowy na umyśle nie będzie bulić na klub, w którym miesza się go z błotem. Nie mówię tu o normalnej rozmowie, czy NORMALNIE wyrażanych, merytorycznych uwagach krytycznych, tylko o złośliwej, gadzinowatej nawalance. Myślę, że wszyscy wiedzą, o co chodzi.

4. możliwość zdalnego/korespondencyjnego uczestnictwa w głosowaniach dotyczących wszelkich istotnych spraw dla członków Stowarzyszenia, którzy nie mogą przyjechać na zgromadzenie stacjonarne; takie głosowanie można bez wielkiego problemu przeprowadzić również online.

 

Dalsze „niuansowanie” i czekanie wuj wie na co oraz „zatracanie się” w pierdyliardzie koncepcji i multipierdyliardzie wyjątków od nich do NICZEGO w dłuższej perspektywie nie doprowadzi. A jeżeli program naprawczy nie wypali, to trudno. Forum i tak, jak już tu również zauważono, yebnie, jeżeli w kółko będziemy dyskutować i czekać na Godota. ;)

 

Aaaa czyli jednak zgadzasz się z teorią, 50 lemingow nie udźwignie 

 

Poprę finansowo inicjatywę, która NIE wpisuje się" w daj co masz bo inaczej koniec"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Antiquarius napisał(-a):

Zgadzam się z @mario1971 że ten wątek nie ma sensu. Poprzedni to udowodnił. 

 

Jeśli prowadzenie forum jest problemem i ciężarem dla Stowarzyszenia, to idąc dalej deklaruje że chętnie je odkupię za 1 zł plus VAT. 

 

Posiadam fundację, spółkę więc materiału biurowe, adres biura, księgowość nie stanowią dla mnie dodatkowych kosztów. Jak widać do utrzymania serwera i admina też nie trzeba być Kulczykiem. 

 

Nigdy nie miałem takich planów, ale w tej sytuacji proszę bardzo. Ba, podejrzewam nawet że 50 darczyńców w zamian za jakąś formę współwłasności i możliwości monetyzacji też weszło by w taką spółdzielnię.. 

 

Tak więc proszę bardzo oto konkretny pomysł na stole. 

Dołożę się do tej inicjatywy👍

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, deepex napisał(-a):

 

Aaaa czyli jednak zgadzasz się z teorią, 50 lemingow nie udźwignie 

 

Poprę finansowo inicjatywę, która NIE wpisuje się" w daj co masz bo inaczej koniec"

 

 Ja "frajerów" wziąłem w cudzysłów - Ty "lemingów" nie. To sporo zmienia.  :) Może zapomniałeś, może nie chciałeś, nie wiem - nie potrafię czytać w cudzych intencjach, tylko w tym, co widać. Poza tym, akcent w mojej wypowiedzi jest postawiony na coś innego. Ale to, że 50-60 osób nie powinno spontanicznymi zrywami utrzymywać forum, to prawda.  ;)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja na początek sprawdziłbym ilu tak naprawdę nas jest. Zablokowałbym dostęp do for tematycznych gościom, jedynie zarejestrowani i zalogowani użytkownicy mają dostęp (oczywiście darmowy). Jeżeli zmieni się proporcja zalogowani100/goście1000 na 1000/100 to może i 
(2zł/miesiąc) za dostęp w przyszłości też zapłacimy. Jeżeli nic to nie zmieni to w 100 osób beż zewnętrznego wsparcia, tego nie udźwigniemy. 

Też tak uważam. Po zalogowaniu dopiero każdy użytkownik może wszystko widzieć. Zrobimy bazę userów, do których miżna wysłać newsletter i poinformowqć o dofinansowaniu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I co niby zmieni to zmuszanie do rejestracji? To będą martwe konta założone tylko żeby coś przeczytać albo zadać jedno pytanie. A jak zacznie się spam na maila to i wysyp próśb o usunięcie konta i zaprzestanie przetwarzania danych.

 

Problem z tym forum jest też taki, że chyba nikt z osób zarządzających się na tym nie zna... Taniość for opiera się między innnymi na tym, że sam właściciel ogarnia sprawy IT i kuma o co chodzi z prowadzeniem strony. Umie korzystać z dostępnych darmowych rozwiązań (jak chodźby dostępne skrypty pod fora, modyfikacji tych skryptów) itd. Przecież forum nie musi mieć "wodotrysków" kosztujących pewnie niemało. A firmy zewnętrzne to zaś wydatek i obstawiam że dość spory. Nikt tego nie będzie robił za "100zł/m-c".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.