Co dalej z naszym Forum?

[Perpetuum Mobile 52561]

Zgodnie z prośbą (a właściwie z kilkoma prośbami) @rk7000 zamieszczonymi w wątku o pospolitym ruszeniu i nieustannej, spontanicznej zbiórce funduszy na utrzymanie Forum i Stowarzyszenia, niniejszym otwieram odrębny wątek dotyczący naszych pomysłów i idei, które mogą pomóc uratować Forum.

 

I zaczynam od razu z ideą kontrowersyjną.

 

Nie znamy konkretnych liczb, ale mam wrażenie, że miesięczne, komercyjne wpływy Stowarzyszenia/Forum (sprzedaż pakietów Bazarkowych i sprzedaż banerów reklamowych) są znacznie niższe niż sam miesięczny koszt prowadzenia księgowości. 

Z drugiej strony rzeczywistym, głównym źródłem wpływów, z których Stowarzyszenie/Forum się utrzymuje są dobrowolne wpłaty użytkowników Forum (i pewnie po części statutowe składki członków Stowarzyszenia - tych którzy jeszcze płacą)

 

Koszty niezbędne do prowadzenia Forum, to koszty stricte informatyczne. Serwer, przestrzeń dyskowa, jakieś licencje, domena - nie wiem - nie znam się - są tu koledzy z branży - pewnie będą wiedzieć lepiej. Natomiast koszty te, to zdaje się około 500 - 1000 zł miesięcznie. Osoby opiekujące się Forum (moderatorzy) z tego co wiem i tak pracują społecznie i bez wynagrodzenia.

 

Może więc warto byłoby przemyśleć następujący pomysł na ratowanie/funkcjonowanie Forum:

- organizujemy się spontanicznie - tak jak to ma praktycznie miejsce obecnie

- zrzucamy się na utrzymanie Forum, tak jak dotychczas

- z tych zrzutek ktoś (nieformalny skarbnik) opłaca te koszty, które są niezbędne do funkcjonowania Forum - w wysokości kilkuset PLN miesięcznie. Na tyle nam dobrowolnych wpłat wystarczy.

- nie będzie to działalność sformalizowana, ale spontaniczna inicjatywa grupy koleżanek i kolegów, która w przeciwieństwie do Stowarzyszenia nie podlega żadnej rejestracji a w konsekwencji nie wymaga ani księgowości ani żadnego raportowania

- w efekcie nie będzie również możliwości sprzedawania pakietów bazarkowych oraz banerów reklamowych (do tego trzeba księgowości), ale skoro te wpływy i tak nie pokrywały nigdy nawet kosztów samej księgowości, to i tak jest to biznesowo uzasadnione

 

W chwili obecnej ten scenariusz oczywiście jest nierealny i pewnie spora porcja krytyki na mnie spadnie. Forum jest prowadzone przez Stowarzyszenia i to są dwa tożsame byty i nikt w Stowarzyszeniu absolutnie takiego scenariusza nie będzie rozważał.

 

Natomiast za kilka miesięcy, kiedy okaże się, że spontaniczne wpłaty oraz inne wpływy nadal nie będą wystarczać na utrzymanie Forum/Stowarzyszenia (a jak dobrze widzimy ku temu zmierzamy), to wtedy Stowarzyszenia (a wraz z nim i Forum) i tak upadną na pysk z powodu braku środków finansowych.

I właśnie wtedy będziemy mogli wrócić do tego pomysłu, który co prawda nie uratuje Stowarzyszenia, ale będzie miał szansę przynajmniej uratować samo Forum.

 

Śmiało piszcie co o tym myślicie. Na krytyczne opinie jestem gotowy - proszę jedynie by były merytoryczne a nie ad personam.

 

No i oczywiście śmiało wrzucajcie swoje pomysły na to w jaki jeszcze sposób można pomóc to Forum utrzymać.

 

Mam też nadzieję, że Zarząd Stowarzyszenia (@Eugeniusz Szwed)będzie wątek pilnie śledził, czynnie się w nim udzielał i będzie dumny ze spontanicznej aktywności Forumowiczów na tym polu. No i że będzie te najlepsze i najciekawsze pomysły wdrażał, zanim jedynym i ostatnim pomysłem pozostanie ten mój, wyrażony powyżej. Mam przy tym szczerą nadzieję, że mój "pomysł ostatniej szansy" nie będzie jednak potrzebny.

[Autor1984 8479]

Robert ja z Tobą to zgadzam się nawet w kwestii gustu

 

EDIT!

Szczerze, to od wielu miesięcy kwitnie we mnie idea utworzenia niezależnego klona "sympatyków KMZiZ" jako forum niezależne, które będzie budowane z inicjatywy "akcjonariuszy".

Nie mam zielonego pojęcia ile kosztuje uruchomienie forum o takiej fukncjonalności jak obecne, jak rozpisują się koszty związane chociązby z przestrzenią dyskową, etc. Sądzę, że taka inicjatywa byłaby pewnego rodzaju zabezpieczeniem na wypadek "blackoutu". Twój pomysł jest jak najbardziej trafny i powinien podlegać ożywionej dyskusji.

 

Edited May 16 by Autor1984

[mario1971 57850]

Żadnego spontanicznego organizowania, żadnych kolejnych zrzutek. Ma pierdalnąć to pierdalnie. Ma funkcjonować dalej, to ktoś z z sercem, energią, odwagą i świeżym pomysłem musi przejąć stery tej organizacji. Z mojej strony EOT w tej sprawie. 

[mariusz9a 12118]

3 minuty temu, mario1971 napisał(-a):

Żadnego spontanicznego organizowania, żadnych kolejnych zrzutek. Ma pierdalnąć to pierdalnie. Ma funkcjonować dalej, to ktoś z z sercem, energią, odwagą i świeżym pomysłem musi przejąć stery tej organizacji. Z mojej strony EOT w tej sprawie. 

Po dzisiejszych wpisach już odechciało mi się - także popieram w 100%. Niech zarząd radzi sobie sam, albo zwinie "interes" skoro Stowarzyszenie nie jest w stanie się utrzymać. To nie organizacja charytatywna żeby żebrać o pieniądze od społeczeństwa. I również z mojej strony EOT.

[SPS 25343]

 

Ja od jakiegoś czasu zadawałem pytanie czy wogóle ktoś rozważał ograniczanie kosztów skoro przychody nie wystarczają. 

 

Pytałem też czy rozważany był scenariusz żeby przenieść forum w nowe tańsze miejsce.  
Poprostu kupić nowy host, strzelić soft do forum i nową domenę - domeny  czasem są w pakietach z hostem i eksportować to forum w nowe środowisko.
Szacunkowy koszt roczny takiej operacji to kilkaset złoty maks i to za szybki serwer.
Za rok przedłużenie, przy okazji na nowym serwerze na bierząco będzie widać jaki jest ruch i jak koszty się kształtują w przypadku dużego obciążenia. 

 

pytanie ginęło w temacie „swoje pięć groszy wpłaciłem” pod kolejnymi postami. 


 

Edited May 16 by SPS

[meinard 3396]

Teraz, SPS napisał(-a):

Ja od jakiegoś czasu zadawałem pytanie czy wogóle ktoś rozważał ograniczanie kosztów skoro przychody nie wystarczają. 

(...)

pytanie ginęło w temacie „swoje pięć groszy wpłaciłem” pod kolejnymi postami. 

Tak, ja też o to pytałem, odpowiedź między wierszami była "nie interesuj się bo kociej mordy dostaniesz".

 

Nie chce mi się czytać tamtego tematu, ale natrafiłem na jeden post z kosztami szacunkowymi

 

- administracja i opieka techniczna  7.000,00 

- materiały biurowe                                500,00

- księgowość                                       10.000,00

- adres                                                   1.400,00

- serwer                                                 4.200,00

- Patek, złożenie kwiatów                      300,00

- organizacja warsztatów                   1.000,00

- minimalna rezerwa                           5.000,00    

 

Adres? Materiały biurowe, księgowość? Złożenie kwiatów? xD

Przepraszam, ale to są dla mnie rzeczy kompletnie nieistotne, w ogóle nie mam ochoty w tym partycypować, bo to jest finansowanie czyjegoś hobby, a nie mojego. 

 

Dorzucę się do zwykłego forum (po jakimś audycie kosztów, bo kilkanaście tysięcy rocznie za forum z obrazkami jednak wydaje mi się za dużo), ale wybaczcie, funkcjonowanie Stowarzyszenia w ogóle mi nie jest do niczego potrzebne. 

[Anansi 6053]

3 minuty temu, meinard napisał(-a):

Tak, ja też o to pytałem, odpowiedź między wierszami była "nie interesuj się bo kociej mordy dostaniesz".

 

Nie chce mi się czytać tamtego tematu, ale natrafiłem na jeden post z kosztami szacunkowymi

 

- administracja i opieka techniczna  7.000,00 

- materiały biurowe                                500,00

- księgowość                                       10.000,00

- adres                                                   1.400,00

- serwer                                                 4.200,00

- Patek, złożenie kwiatów                      300,00

- organizacja warsztatów                   1.000,00

- minimalna rezerwa                           5.000,00    

 

Adres? Materiały biurowe, księgowość? Złożenie kwiatów? xD

Przepraszam, ale to są dla mnie rzeczy kompletnie nieistotne, w ogóle nie mam ochoty w tym partycypować, bo to jest finansowanie czyjegoś hobby, a nie mojego. 

 

Dorzucę się do zwykłego forum (po jakimś audycie kosztów, bo kilkanaście tysięcy rocznie za forum z obrazkami jednak wydaje mi się za dużo), ale wybaczcie, funkcjonowanie Stowarzyszenia w ogóle mi nie jest do niczego potrzebne. 

 

A wiesz, że np kilka lat temu Stowarzyszenie wyrzuciło w błoto kupę pieniędzy (taktownie nie napisze ile) na odbudowę nagrobków Antona Hardera i jego rodziny w Ręszowie? Durne warsztaty, spotkania dochodzą do tego. Tragedia. Co to obchodzi użytkownika wchodzącego na forum aby zapytać się o poradę kupna zegarka za 100 złotych, identyfikację autentyczności znalezionego na strychu Rolexa lub spragnionego kawałów?

[Jan 12810]

Szkoda wszystkich którzy wpłacili licząc że to pomoże. Ufundowaliśmy "ostatni taniec" i czas składać kwiaty.

 

RK7000 sugeruje ze coś się dzieje, chciałbym w to wierzyć ale niestety tego nie widać nawet w najmniejszej komunikacji z góry.  

 

Dla mnie też EOT bo nic więcej niż koledzy nie wymyślę.

 

ps: Może warto pomyśleć o stworzeniu jakiejś alternatywy? Wiem że nie wszyscy koledzy mają media społecznościowe ale szkoda w czerwcu uciąć kontakt z całkiem pokaźną grupą aktywnych użytkowników. Internet twierdzi że są opcje tworzenia darmowych forum internetowych, są grupy na fb, sam nie wiem... 

[mariusz9a 12118]

3 minuty temu, Jan napisał(-a):

Internet twierdzi że są opcje tworzenia darmowych forum internetowych

Są. Na darmowych skryptach phpBB. Ale foty trzeba tam wrzucać przez jakieś zewnętrzne strony do darmowego hostingu zdjęć. A tu dużo tematów na tym bazuje, więc byłoby to utrudnienie.

[Jan 12810]

Teraz, mariusz9a napisał(-a):

Są. Na darmowych skryptach phpBB. Ale foty trzeba tam wrzucać przez jakieś zewnętrzne strony do darmowego hostingu zdjęć. A tu dużo tematów na tym bazuje, więc byłoby to utrudnienie.

 biorąc pod uwagę wszystko albo nic to myślę że to poświecenie na które możemy być gotowi. Tutaj zresztą też dawno temu trzeba było wrzucać zdjęcia przez zewnętrzne hostingi...

[rk7000 3546]

I niestety od  dawno tych zdjęć nie można obejrzeć  😉

[mariusz9a 12118]

Z takimi darmowymi forami to widzę nawet większy problem niż tam jakieś zdjęcia - forum jest uzależnione od firmy, która umożliwia założenie tego forum. Także jakiś kaprys właściciela takiego portalu i forum znika bo złamałeś jakiś tam punkt regulaminu. Jak to mówią - i po ptokach 😛

[logann 2769]

4 minutes ago, mariusz9a said:

Z takimi darmowymi forami to widzę nawet większy problem niż tam jakieś zdjęcia - forum jest uzależnione od firmy, która umożliwia założenie tego forum. Także jakiś kaprys właściciela takiego portalu i forum znika bo złamałeś jakiś tam punkt regulaminu. Jak to mówią - i po ptokach 😛

Nie jest chyba tak źle. Lata temu, gdy kupowałem auto trafiłem na forum miłośników skody superb. Nisza w niszy, ale forum żyło bez żadnego stowarzyszenia, fajna atmosfera, porady przed zakupem, przeróbki i inne takie. Zdjęcia też były, nikt nie płakał że trzeba korzystać z zewnętrznego hostingu. Da się? Da się. 

 

Nie jestem wielkim biznesmenem, ale widać że koszty stowarzyszenia są niewspółmierne do tego co otrzymujemy na forum. Ponadto, chyba branża zegarkowa/jubilerska dobrze prosperuje i przy odpowiednim zaangażowaniu marketingowym dałoby się nawiązać współpracę z markami nie tylko zegarkowymi, ale i sprzedażowymi? Są tu jacyś spece od marketingu?
 

40 minutes ago, Jan said:

grupy na fb,

Grupy na FB to rak jakich mało, wolna amerykanka i fatalna mechanika komentarzy i wyszukiwania informacji.

 

58 minutes ago, meinard said:

Dorzucę się do zwykłego forum (po jakimś audycie kosztów, bo kilkanaście tysięcy rocznie za forum z obrazkami jednak wydaje mi się za dużo), ale wybaczcie, funkcjonowanie Stowarzyszenia w ogóle mi nie jest do niczego potrzebne. 

Popieram. Zwłaszcza po tym jak razem z kolegą @mariusz9a zostaliśmy nazwani trollami w sąsiednim wątku, bo ośmieliliśmy się podnieść pewne kwestie nie tam gdzie trzeba.

 

Ja ze swojej strony mogę współuczestniczyć we wsparciu technicznym, o ile jeszcze będą jacyś chętni. 

[Piotr Piątkowski 2472]

W którym miejscu zaczyna się trollowanie?
Prawda jest taka, że dobrowolność wpłat, przemieniła się w metodę kija i marchewki. Pomimo beznadziejnej sytuacji kij zaczyna być obuty w gwoździe. Z dorosłymi, poważnymi ludźmi taki dialog? Tutaj nikt nie oczekuje rozwiązania, które nagle zniweluje wszelkie problemy, ale jakiegoś minimum informacji.
A fakt jest taki, że sygnalizowaliśmy kosmetyczne zmiany wieki temu, a nawet z tym jest kłopot. Ja doskonale rozumiem, że Zarząd nie ma obowiązku wymiany informacji z użytkownikami, bo ci nie są członkami stowarzyszenia. Na litość boską, jak KMZiZ straci jedyny łącznik ze Światem, to co będzie dalej? Wytłumacz to najlepiej sam sobie.
Bez ludzi, bez połączenia ze społeczeństwem piękna idea jaką było powstanie KMZiZ odejdzie w zapomnienie i cały trud Kolegów, którzy poczynili do tego, aby hołdować tej dziedzinie pójdzie się...

Zostanie mi na pamiątke smycz z identyfikatorem ze spotkania w Mysłowicach, które organizował Damian Roncoszek

[Piotr Piątkowski 2472]

Popieram. Zwłaszcza po tym jak razem z kolegą [mention=116917]mariusz9a[/mention] zostaliśmy nazwani trollami w sąsiednim wątku, bo ośmieliliśmy się podnieść pewne kwestie nie tam gdzie trzeba.
 
Ja ze swojej strony mogę współuczestniczyć we wsparciu technicznym, o ile jeszcze będą jacyś chętni. 

Wszyatko się da, tylko trzeba sobie wydreptać Musi być inicjatywa Zarządu Stowarzyszenia, w innym wypadku kroplówka się kończy, pacjent umiera

[logann 2769]

1 minute ago, a_team said:

Wszyatko się da, tylko trzeba sobie wydreptać Musi być inicjatywa Zarządu Stowarzyszenia, w innym wypadku kroplówka się kończy, pacjent umiera

Pytanie czy da się wydreptać bez formalizmów w stylu Stowarzyszenia, czy nikt nie będzie gadał z „grupką pasjonatów prowadzących jakąś stronkę w necie bez formalnej organizacji”?

[Eugeniusz Szwed 1819]

Cyt.:

 

Nie jestem wielkim biznesmenem, ale widać że koszty stowarzyszenia są niewspółmierne do tego co otrzymujemy na forum. Ponadto, chyba branża zegarkowa/jubilerska dobrze prosperuje i przy odpowiednim zaangażowaniu marketingowym dałoby się nawiązać współpracę z markami nie tylko zegarkowymi, ale i sprzedażowymi? Są tu jacyś spece od marketingu?

 

Odpowiedź:

Utrzymanie Stowarzyszenia KMZiZ - kosztuje miesięcznie 196,80 zł - są to koszty utrzymania adresu siedziby Stowarzyszenia, a w tym tzw. poczta i kancelaria księgowości.

 

Forum jest własnością Stowarzyszenia, które ma osobowość prawną. Dzięki temu można było m.in zorganizować dwudniowe wydarzenie w Lublinie pt. Passion For Watches i wiele innych. Warsztaty i wydarzenia takie jak np. spotkanie z autorem książki pt. "O czasie" nie byłoby możliwe gdyby nie to, że stało za tym Stowarzyszenie. Urząd we Wrocławiu nie udostępni sali plenarnej z pełną infrastrukturą audio-video osobie fizycznej. Osobie prawnej udostępnił 

 

Szanowni klubowicze, nic nie stoi na przeszkodzie abyście wstąpili w szeregi stowarzyszenia i wzięli czynny udział w tym co jest lub będzie organizowane. Każdy z Was może być przecież wybrany do władz klubu i wszystko zmienić, przebudować lub zmodyfikować tak aby zaspokoić oczekiwania wszystkich. Nic nie zostało Wam narzucone raz na zawsze, wszystko jest w Waszych rękach. Możecie stworzyć nowy zarząd w nowej obsadzie, możecie zmienić moderatorów, administratora, księgowość i bank obsługujący nasz rachunek. 

 

 

[Krzysiek82 96]

Składkę zrobiłem na ratowanie obecnego forum ale uważam, że pomysł z utworzeniem nowego forum jest bardzo dobry jeśli obecny system nie dziala

[Jan 12810]

@Eugeniusz Szwed wszystko się rozbija o to że na ten moment wstąpienie do stowarzyszenia nic nie zmieni bo środków na utrzymanie forum (przy aktualnych kosztach) nie ma. Dobrze to rozumiem, prawda?  

 

Nie kwestionuję zasadności istnienia KMZiZ bo do inicjatyw które opisałeś jest potrzebne ale może warto rozdzielić obie rzeczy skoro forum jest defacto obciążeniem? Na ile stowarzyszenie potrzebuje własnego forum? Może wystarczy zewnętrzny twór na którym będziesz występował jako użytkownik reprezentujący stowarzyszenie, informujący o wszystkich inicjatywach itp?

[TomcioMiki 37879]

Tak się zastanawiam jak się n utrzymują inne fora, czasami wchodzę jako gość tutaj i nie widzę żeby to upadało, może mi to ktoś wytłumaczyć bo ja się nie znam 🤔🤔🤔

[tessio 1900]

1 minutę temu, TomcioMiki napisał(-a):

może mi to ktoś wytłumaczyć bo ja się nie znam 🤔🤔🤔

 

 

No chyba dlatego, że nie są zarządzane przez stowarzyszenia 😗

[Kacperek_77u 6877]

W dniu 10.05.2024 o 20:20, Wacor napisał(-a):

Ja bym tak tego tematu nie spłycał…padło tu wiele ważnych słów i deklaracji. Wreszcie zostały usunięte darmowe reklamy, do Stowarzyszenia zapisało się kilka osób…

Tak naprawdę trzeba się zastanowić, co zrobić żeby było lepiej, co zrobić żeby forum żyło takim życiem jak wcześniej…w zgodzie z portalami zegarkowymi, z pełną gamą pomysłów na siebie i z tysiącem aktywności…a nie z wiecznym nie da się, zróbcie, dajcie, nie wiecie o czym mówicie. Potrzebne są zmiany w Stowarzyszeniu i chyba widać to coraz wyraźniej. 100zł jest tylko przyczynkiem do dyskusji…albo pudrowaniem trupa…

Pusto się teraz zrobiło 

[TomcioMiki 37879]

17 minut temu, tessio napisał(-a):

 

No chyba dlatego, że nie są zarządzane przez stowarzyszenia 😗

To może zlikwidujmy stowarzyszenie,niech zostanie forum 🤔🤔🤔

Ciekaw jestem z czego utrzymuję się Knives.pl, też jest dosyć obszernym forum, raczej nie ma tam stowarzyszenia 🤔🤔🤔

Jaki sens będzie miało stowarzyszenie bez forum 🤔🤔🤔

Jaki sens będzie miało stowarzyszenie bez forum 🤔🤔🤔

Edited May 16 by TomcioMiki

[Anansi 6053]

Ale na czym miałoby polegać "Nowe forum KMZIZ". Na postawieniu jakiegoś serwera za grosze, bez własnego hostingu  zdjęć, z administratorem ochotnikiem? Kto miałby nim zarządzać, pobierać opłaty i opłacać, moderować (choć to być może nie będzie potrzebne).

Przeniesienie całego dotychczasowego forum to chyba problem nie tylko objętości danych, ale także uzyskania praw do korzystania z wpisów osób, które tu coś publikowały. Czy się mylę?

[mariusz9a 12118]

Godzinę temu, logann napisał(-a):

Nie jest chyba tak źle.

Pewnie nie jest tak źle i wyolbrzymiłem to celowo. Chciałem tylko zwrócić uwagę, że trzeba by się z tym liczyć. Skoro forum jest darmowe, to trzeba przestrzegać regulaminu portalu na którym miałoby ono istnieć. Inaczej szkoda zawartości bo ktoś się doczepi i forum usunie... Trzeba będzie zaczynać od nowa, albo się kłócić z właścicielem. Raczej się pewnie to nie zdarza, ale może.

3 minuty temu, Anansi napisał(-a):

Ale na czym miałoby polegać "Nowe forum KMZIZ". Na postawieniu jakiegoś serwera za grosze, bez własnego hostingu  zdjęć, z administratorem ochotnikiem? Kto miałby nim zarządzać, pobierać opłaty i opłacać, moderować (choć to być może nie będzie potrzebne).

Przeniesienie całego dotychczasowego forum to chyba problem nie tylko objętości danych, ale także uzyskania praw do korzystania z wpisów osób, które tu coś publikowały. Czy się mylę?

Możemy pójść w całkowicie darmową stronę i wtedy żadne serwery ani nic nas nie będą interesowały.

Można wykupić domenę i postawić własne forum. Ale to już są jakieś tam koszty - można sobie wygoglować ile takie rzeczy kosztują na rok i co jest w zamian.

Można skorzystać wtedy z darmowego skryptu, np tego phpBB, być może są lepsze - nie wiem, dawno nie siedziałem w tym temacie. Ale migracji nie widzę. Aktualny skrypt jest jakiś specyficzny, być może robiony pod to forum. Nie będzie to proste, o ile w ogóle się da. Ale moja wiedza jest nieaktualna, więc mogę już głupoty pisać i tu musiałby się wypowiedzieć ktoś kto na świeżo siedzi w temacie.