Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Jeździłem tym samochodem i jeżeli ilość zuzywanego paliwa ma dla ciebie duże znaczenie to odpuść sobie wersję 2.0t awd. Bo to co podaję ford w swoich publikacjach to można między bajki włożyć. Silnik ma trochę mocy ale dla ludzi lubiących oszczędne samochody będzie rozczarowaniem.

W moim wypadku nie było źle ale biorąc pod uwagę ze mój pali na trasie min. 14l jadąc z górki i na wolnych obrotach to większość samochodów jest oszczędna. Nigdy nie zwracałem uwagi ile wydaje na benzynę, pierwszy raz sprawdziłem w zeszły miesiącu i wyszło $800.00 tylko na jeden co mam do pracy, i wtedy sobie pomyślałem " fu...this", :-)

Dzięki za ciekawą informację. U nas w PL, nowe mondeo dopiero wchodzi teraz na dniach (kombi od nowego roku), ale wiem, że w Stanach, czy Kanadzie właśnie już jest od dawna, także dzięki za informację z praktyki a nie teorii. W każdym razie auto bardzo ładne.

Edytowane przez Osiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a nowe mondeo bardzo lade...

masz jakies informacje miej wiecej ile bedzie kosztowac twoja wersja czy jeszcze niema takiego info...

mysle ze niemalo... pomysl czy jednak jakies demo nie bedzie lepsze... szukajac suva ja bym wybral x3 w najnowszej odslonie.... starsze to masakra jakas byla... ale nowe ladne sa

Nowe mondziaki startuja od 89tys pln

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowe mondziaki startuja od 89tys pln

Wiem, wiem. Mam cennik, ale za 89 to dostajesz golasa. Ja obstawiam, że moja wersja może kosztować porównywalnie z Oplem.

Na razie w cenniku nie widziałem cen 4x4. Mam nadzieję, że będą przewidziane na polski rynek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj się z Tobą nie zgodzę, Irek.

W czerwcu przejechałem nowym Mondeo po Stanach ponad 4000 km (tamj nazywa się on Fusion) i mam inne doświadczenia ze spalaniem.

Miałem z wypożyczalni wersję Titanium (2.0t 240 KM) z napędem na przód i oczywiście automatem i średnio spalił mi 7,7 l/100 km. Fakt, że jeździłem zgodnie z przepisami, bo z federalnymi wolę nie zadzierać :)

To generalnie bardzo fajne auto, ciche, wygodne, przestronne, świetny silnik i rewelacyjna skrzynia DSG, znakomite właściwości jezdne. Jedyne co mnie doprowadzało do pasji to deska rozdzielcza  -  płachta szarego plastiku z fatalnie oznaczonymi przyciskami, wygląda to np tak (zdjęcie z netu):

47401714866527922413.jpeg

Trafienie w jakikolwiek przycisk bez patrzenia i szukania jest właściwie niemożliwe.

 

Pozdrawiam

Tomek

O kurcze. Serio spalił Ci 7,7 l średnio? No to, to jest świetny wynik na taka moc, masę, gabaryty i automat. Fordy od zawsze świetnie się prowadzą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, wiem. Mam cennik, ale za 89 to dostajesz golasa. Ja obstawiam, że moja wersja może kosztować porównywalnie z Oplem.

Na razie w cenniku nie widziałem cen 4x4. Mam nadzieję, że będą przewidziane na polski rynek.

Tak, beda ale dopiero w polowie 2015 i za 4x4 zycza sobie 10tys wiecej (tragedii nie bedzie) Edytowane przez nash13

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ta insignia 2.0t 4x4 niestety jest ciężkim klocem i osiągami nie zachwyca. Juz lepiej wziąć jakąś 3.0 benzyne ktora bedzie o niebo lepsza a spalanie podobne a nawet lepsze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O kurcze. Serio spalił Ci 7,7 l średnio? No to, to jest świetny wynik na taka moc, masę, gabaryty i automat. Fordy od zawsze świetnie się prowadzą

 

Serio, nawet przestawiłem komputer na litry i kilometry.

Tylko, że w USA jeździ się generalnie wolniej, na większości freeweyów jest ograniczenie 65 bądź 75 mil/h, a na zwykłych drogach 55. A ja więcej niż o 5 mil nie przekraczałem.

No i miasta w tym było może z 5-7%, bo generalnie zwiedzałem parki narodowe. Obciążenie: 1 pasażer + 20 kg bagażu.

Czyli warunki idealne do eco-drivingu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Imho 150kzł na Opla, Forda czy Skodę to przesada. To są popularne marki, maja być tanie (w zakupie i eksploatacji). W tych obszarach cenowych można się spokojnie rozglądać za segmentem premium, wystarczy rozsądnie dobierać wyposażenie i cena nie odleci w kosmos. Jak już ktoś tu wspomniał spadek wartości przy tak wycenionych autach popularnego segmentu będzie olbrzymi. Bym się też zastanowił nad sensem napędu 4x4 w aucie, które nie jest eksploatowane, na co dzień w trudnych warunkach. Cena zakupu jest wyższa, koszty eksploatacji również, auto jest cięższe niż ośka do tego więcej pali. Jeśli Ford, Opel czy Skoda to max 100kzł i za to już będzie i przyzwoity motor i rozsądne wyposażenie. Insignia jest taka sobie, jej największą wada jest masa - generalnie nowe Ople ważą więcej od aut konkurencji i to czuć w prowadzeniu jaki też odbija się na spalaniu. Jeśli nie chcesz wchodzić w segment premium to rozważył bym Mondeo, jest oklepane, ale Ford ma niezłe silniki, przyzwoicie się prowadzi i jest jako tako zrobiony. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Imho 150kzł na Opla, Forda czy Skodę to przesada.

 

Gruba przesada.

Za zbliżoną kasę nówka sztuka hybrydowy Lexus NX - co tu porównywać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bym się też zastanowił nad sensem napędu 4x4 w aucie, które nie jest eksploatowane, na co dzień w trudnych warunkach.

 

Ja mieszkam w Irlandii i tutaj jest najwyższy odsetek 4x4 w całej Europie - za Chiny Ludowe tego nie pojmuję!

Natomiast w PL bym się nad 4x4 poważnie zastanowił - bo jednak drogi są w gorszym stanie, szczególnie jak ktoś mieszka na wsi czy w górach, do tego długa i nieraz ciężka zima.

Więc w PL widzę sens zakupu 4x4. W Irlandii to tylko durny szpan. Ostatni raz śnieg widziałem w 2010.  Ale kto bogatemu zabroni? :)

Edytowane przez il Dottore

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno Laguny III już są ok i się nie psują jakoś bardziej od innych aut w tej klasie.

 

Ja bym w bajki o niezawodnych autach z żabolandii nie wierzył i trzymał się na kilometr od francuskiej padaki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście chciałem tę samą, ale zrezygnowałem. Spalanie to około 14-16L w mieście ale jak ktoś chce taki silnik to się z tym liczy. Niemniej, lepsza wydaje się wersja 2,0 bi tyrbo w dieslu. 190 koni i więcej momentu obrotowego i też jest 4x4. Spala w miecie około 10L.

 

Jezusie... to o benzynówce.

Co diesla to mam w moim Mietku 220CDI silnik 2,1 biturbo, 170 KM i w mieście łyka toto zawsze poniżej 8l/100km, trasa to już w ogóle bajka: 5,2l/100km ostatnio na autostradzie gdy jechałem ze stałą prędkością 120km/h a w drugą stronę szybciej - 140km/h nonstop i wypił 5,4l/100km. Średnio (głównie miasto) - 7,2l/100km. Wahania 0,1-0,2l/100 km w tą czy w tamtą.

10 litrów wachy w mieście to bierze kolegi BMW 535d - samochód o lata świetlne odległy osiągami od tego Opla a na trasie nieco ponad 7 (a kolega lubi pocisnąć).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Byłem zmuszony zagazować auto bo teraz dojeżdżam po 150 km dziennie do pracy. Jestem b. zaskoczony jak rozwój instalacji gazowych poszedł do przodu, dla potwierdzenia powiem, że działa mi nawet na gazie system start&stop. Ja ostatnie przygody z LPG miałem za czasów instalacji mieszalnikowych.....a teraz to zupełnie inny lepszy świat. Pewnie znajdą się sceptycy, ale powtórzę to co mówi wiekszość ludzi zaznajomionych w temacie: auto nie psuje instalacja gazowa tylko gazownicy. Bardzo dużo zależy od jakości montażu i regulacji.....nie miałem nawet pojęcia, że aż tak dużo.

 

Jakbym mieszkał w Polsce to bym sobie kupił Mietka z silnikiem V8 i zagazował. S-klasa albo CL. Tak 2007-2008 rok.

I nic bym więcej nie potrzebował do szczęścia. :) W Irlandii takie auta kosztują psi grosz ale zabija niestety stawka podatku drogowego i ubezpieczenia. Do tego V8 na wodę nie chce jeździć a dostęp do autogazu w IRL nie jest łatwy. :(

Ech... pomarzyć. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj się z Tobą nie zgodzę, Irek.

W czerwcu przejechałem nowym Mondeo po Stanach ponad 4000 km (tamj nazywa się on Fusion) i mam inne doświadczenia ze spalaniem.

Miałem z wypożyczalni wersję Titanium (2.0t 240 KM) z napędem na przód i oczywiście automatem i średnio spalił mi 7,7 l/100 km. Fakt, że jeździłem zgodnie z przepisami, bo z federalnymi wolę nie zadzierać :)

To generalnie bardzo fajne auto, ciche, wygodne, przestronne, świetny silnik i rewelacyjna skrzynia DSG, znakomite właściwości jezdne. Jedyne co mnie doprowadzało do pasji to deska rozdzielcza  -  płachta szarego plastiku z fatalnie oznaczonymi przyciskami, wygląda to np tak (zdjęcie z netu):

47401714866527922413.jpeg

Trafienie w jakikolwiek przycisk bez patrzenia i szukania jest właściwie niemożliwe.

 

Pozdrawiam

Tomek

 

Cześć Tomek

 

No właśnie o tym samym samochochodzie pisałem, tylko u nas ta wersja jest z awd, żeby był tylko z napędem na przed to musi być wersja SE z silnikiem 1.6t. Więc albo ich awd jest bardzo " inefficient" albo trafił mi się taki egzemplarz. Ale miasto/autostrada ( 50-50)komputer pokazywał 11l/100km. Jak czytam o waszych diesla i spalaniu rzędu 4-6l / 100km to wydawało mi się że Fusion / Mondeo nie jest oszczędnym samochodem.

CChociaż kiedyś w Albercie miałem wynajętego Chryslera 300 (3.6) przez dłuższy czas i na autostradzie komputer pokazywał spalanie 7l na 100km i to wydaje mi się praktycznie cudem :-)


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, co do cen. Kolega il Dottore za przykład w podobnej cenie podał Lexusa NX. Zgoda fajne auto na hybrydzie, tyle, że w mojej opinii jest za małe. Idąc tym tokiem myślenia to za 150 tys będę miał Mercedesa, tyle, że klasę A. Nie pomieści mi się kupa bambetli, silnik będę miał jakiś podstawowy, napęd 4x4 zostanie w katalogu, no ale będę miał Mercedesa :P  A tak na poważnie ten Lexus w ogóle do mnie nie gada. Insygnia ciężka fakt, ale większość aut z takim napędem i mocą jest ciężka. Mondeo świetne auto. Mam i bardzo sobie chwalę, więc na pewno rozważę nowy model. Co do napędu 4x4, to w naszych warunkach, na naszych drogach jest bardzo duży sens posiadania takiego auta. Mam porównanie i jazda nawet najlepszą ośką nie ma startu do napędu 4x4. Oczywiście to moja opinia i macie prawo się ze mną nie zgodzić. Co do utraty wartości. ja od auta wymagam pewnych rzeczy (wspominałem o tym wcześniej) i jeżeli auto je spełnia i do tego cena jego jest adekwatna do tego co oferuje, to już jestem zadowolony i mam świadomość, że nie kupiłem obrazu Picassa i na tym aucie nie zarobie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie widzę podobieństwa.

Mazda jest przy Mondeo obła jak mydelniczka. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To juz przod bardziej do Lancera podobny. Mazde moze tylko te dolne przetloczenia na drzwiach przypominaja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak na poważnie ten Lexus w ogóle do mnie nie gada.

 

Do mnie gada. Tzn. jego fotki gadają bo na żywo jeszcze nie widziałem. :) Ale fotki gadają jak cholera.

Oczywiście - masz prawo uważać ten wóz za zbyt mały na swoje potrzeby. Ja mam inną optykę - dla mnie nie ma za małych samochodów, bo każdemu dziecku już kupiłem własne 4 kółka i teraz 90% jeżdżę autem sam a 10% z żoną. Więc dla mnie i Fiat 500 nie będzie za mały. ;)

A co do napędu hybrydowego to jestem bardzo, ale to bardzo przekonany. Brałem na jazdy próbne (miasto + obwodnica) Lexusy CT200h i IS300h - autkami tymi jeździ się po prostu bajecznie a wskazanie spalania na wyświetlaczu komputera budzi pusty śmiech. Oczywiście do skrzyni CVT trzeba się przyzwyczaić ale osoba, która jeździ głównie po mieście i spokojnie, nie odczuje CVT jako specjalnego dyskomfortu.

Mój następny wóz to będzie na pewno hybryda. Turbodiesel jest fajny ale tylko tak długo, jak długo nic się nie dzieje z silnikiem i z osprzętem.

W hybrydzie natomiast po prostu nie ma się co popsuć. Zresztą Lexus nie należy do marek sprawiających problemy właścicielom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do napędu 4x4, to w naszych warunkach, na naszych drogach jest bardzo duży sens posiadania takiego auta. Mam porównanie i jazda nawet najlepszą ośką nie ma startu do napędu 4x4. Oczywiście to moja opinia i macie prawo się ze mną nie zgodzić.

 

Ja się zgadzam. W PL 4x4 ma sens, ale ja nie mieszkam w PL tylko w kraju, gdzie śnieg leży raz na kilka lat i tutaj sensu posiadania 4x4 nie widzę, no chyba, że jakiś Irlandczyk mieszka w górach.

Ja sensu nie widzę ale Irole 4x4 i tak kupują jak wściekli. :) Jeszcze rozumiem farmerów, ale po co 4x4 miastowym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak byłem kilka lat temu w Cork, to opowiadali ludzie, że pojawił się śnieg i... lód. Polacy drapali szyby. Irlandczycy polewali je wrzątkiem :)


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

@il Dottore ja mnialem tez problem z skrzynia zeby sie przyzwyczic do smg w bawarce ale po pewnym czasie podlapalem... bo to nie automatyczna skrrzynia tylko manualna z automatycznym wysprzeglnikiem...

ostatnie slowo nie jestem pewny czy poprawne  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skrzynia SMG jest konstrukcyjnie podobna do DSG/STronic z koncernu VW. 

Generalnie funkcjonalnie jest to prawie to samo co automat, choć ma dość agresywny program zmian biegów, przez co moim zdaniem bardziej nadaje się na tor niż do jazdy na co dzień.

Dodatkowo w M6-kach niesamowicie awaryjna. 

BMW wycofał się z montażu tych skrzyń, teraz są już wszędzie ZF-y. 

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Tommaso

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.