Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Ponoć ten specyfik jest skuteczny, sprzedają w salonach samochodowych. Jutro lecę kupić i opsikać.

Na szczęście wygląda że poza wygłuszeniami nic nie pogryzła bo elektronika by zasygnalizowała.

Niech się grzeje ale zęby przy sobie ku...no jedna.

 

 

70ef626ccfa9dbf3098191c1ce5d8340.jpg

Edytowane przez Bugs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, wygluszenia to ona poszatkuje jak nikt inny - balagan niesamowity, ale weze gumowe zwlaszcza od turbo to ona tez lubi.

A ten spray to na ile wystarcza?

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 9.11.2024 o 17:18, Valygaar napisał(-a):

W XC60 które ostatnio testowałem (wrzucę kilka zdań w wolnej chwili) też tu był komputer, przy czym uznałem, że to taka bieda wersja, że nawet przyciski biednie działają ;) Byłoby może całkiem śmiesznie, gdyby nie fakt, że przyciski z lewej strony okazały się fejkowe (sic!) i zaliczyłbym dzwona na autostradzie 😕

 

PS. nie odpowiedziałeś o co chodzi z tym Porsche. Nie chcesz rozwijać czy przegapiłeś? 🤔

 

 

W V90 T8 nie ma przednich świateł przeciwmgielnych, co nie przeszkadzało umieścić na dźwigni przycisk do ich włączenia. W sumie to nie wiem co się dzieje (czy cokolwiek) po jego wciśnięciu 😆

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem na żywo- jestem wyleczony  z Arkany - na żywo  nie wygląda dobrze, w szczególności jak obok stoją  najnowsze modele.  Z tego co było (z tych tańszych)  w salonie zainteresował mnie tylko Austral.  Muszę się spieszyć, bo od 1 stycznia 2025  ceny nowych spalinowych idą mocno w  górę. Będę  musiał pożegnać mojego Dustera 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, łowca napisał(-a):

Obejrzałem na żywo- jestem wyleczony  z Arkany - na żywo  nie wygląda dobrze, w szczególności jak obok stoją  najnowsze modele.  Z tego co było (z tych tańszych)  w salonie zainteresował mnie tylko Austral.  Muszę się spieszyć, bo od 1 stycznia 2025  ceny nowych spalinowych idą mocno w  górę. Będę  musiał pożegnać mojego Dustera 🙂

Czym usprawiedliwiane są niby te mocne podwyżki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od 1 stycznia zaostrzają kary za ponadnormatywną emisję obniżając limity na auta z 118g/km do 94 g/km.

Koncerny będą płaciły większe kary za emisję, co będą próbowały przełożyć na klientów, ale przy obecnej sytuacji rynkowej to niekoniecznie musi im się udać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, łowca napisał(-a):

Obejrzałem na żywo- jestem wyleczony  z Arkany - na żywo  nie wygląda dobrze, w szczególności jak obok stoją  najnowsze modele.  Z tego co było (z tych tańszych)  w salonie zainteresował mnie tylko Austral.

 

A próbowałeś się przejechać ? Może daj jej szansę.

U mnie była obietnica Australi - dali właśnie Arkany. Po dwóch miesiącach użytkowania stwierdziłem, że "w sumie da się tym jeździć" (zwłaszcza po mieście, na plus na pewno dość efektywna hybryda), ale chętnie skorzystałem z okazji zmiany na Camry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, łowca napisał(-a):

Obejrzałem na żywo- jestem wyleczony  z Arkany - na żywo  nie wygląda dobrze, w szczególności jak obok stoją  najnowsze modele.  Z tego co było (z tych tańszych)  w salonie zainteresował mnie tylko Austral.  Muszę się spieszyć, bo od 1 stycznia 2025  ceny nowych spalinowych idą mocno w  górę. Będę  musiał pożegnać mojego Dustera 🙂

 

Podobno na Astry jest duza promocja. Zaczynaja sie od 97k PLN.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, SzefSzefow napisał(-a):

 

Podobno na Astry jest duza promocja. Zaczynaja sie od 97k PLN.

"Cena od", to handlowy haczyk na klientów. Jak się zacznie uważnie czytać co powinno być na wyposażeniu, to cena radykalnie rośnie. Ze swoich ostatnich doświadczeń zakupowych połączonych z jakimś tam doświadczeniem użytkowym uważam, że koniecznymi elementami w samochodzie są: skrzynia automatyczna, tempomat aktywny i auto-hold a te zwykle są w wyższych wersjach. No i jeszcze jeden szczegół, najtańsze mają zwykle silniki o znikomej mocy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodałbym jeszcze reflektory matrycowe. Aktywny tempomat to błogosławieństwo.

Dodałbym jeszcze reflektory matrycowe. Aktywny tempomat to błogosławieństwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Paulus57 napisał(-a):

"Cena od", to handlowy haczyk na klientów. Jak się zacznie uważnie czytać co powinno być na wyposażeniu, to cena radykalnie rośnie. Ze swoich ostatnich doświadczeń zakupowych połączonych z jakimś tam doświadczeniem użytkowym uważam, że koniecznymi elementami w samochodzie są: skrzynia automatyczna, tempomat aktywny i auto-hold a te zwykle są w wyższych wersjach. No i jeszcze jeden szczegół, najtańsze mają zwykle silniki o znikomej mocy. 

 

7 godzin temu, mandaryn44 napisał(-a):

Dodałbym jeszcze reflektory matrycowe. Aktywny tempomat to błogosławieństwo.

Dodałbym jeszcze reflektory matrycowe. Aktywny tempomat to błogosławieństwo.

Automat zdecydowanie.

Auto-Hold może bardziej w manualu do ruszania pod górkę, w automacie rozumiem że po to żeby stojąc nie trzymać nogi na hamulcu ale gdzie trzymać w zamian? ;)

Do tempomatu jakoś nie mogłem się przekonać, przy tak nieskładnym ruchu jak w PL i dalekiej od doskonałości infrastrukturze dróg jakoś nie byłbym w stanie mu zaufać. Może w Tesli.

Do must-have dodałbym jeszcze ostrzeżenie o pojazdach w martwym polu i zintegrowany zestaw głośnomówiący ( w sensie komunikacja BT-telefon ) a najlepiej Apple Car Play/Android Auto bo to chyba nie jest zawsze standard.

Dobrze też odbyć jazdy próbne dość dokładnie jeśli nie kupujesz auta z najwyższej półki w full opcji bo można się naciąć na różne ciekawostki, np z moich doświadczeń:

- BMW E90 - brak uchwytów na kubki w standardowym wyposażeniu. Zagapiłeś się przy konfiguracji ( opcja "pakiet schowków ) to nie masz gdzie odłożyć puszki/kubka

- BMW E90 - zamówienie radia/nawigacji Professional nie oznacza automatycznie ww zestawu telefonicznego, to jest osobna opcja, nie zaznaczyłeś to gadasz z ręką przy uchu

- BMW F10 - nie ma gdzie odłożyć telefonu tak żeby był po ręką, tylko do podłokietnika albo schowka kierowcy

- Opel Corsa D - hit projektowy - reflektory halogenowe, żarówki przepalają się co najmniej raz w roku, wymiana wymaga demontażu niektórych elementów pod maską i dłoni jak ET lub demontażu zderzaka. W trasie, po ciemku - niewykonalne. Dodatkowo brak wskaźnika niskiego poziomu płynu do spryskiwaczy, wiesz że się skończył jak przestaje psikać. Dobrze że z paliwem nie poszli tą drogą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Bugs napisał(-a):

 

Automat zdecydowanie.

Auto-Hold może bardziej w manualu do ruszania pod górkę, w automacie rozumiem że po to żeby stojąc nie trzymać nogi na hamulcu ale gdzie trzymać w zamian? ;)

Do tempomatu jakoś nie mogłem się przekonać, przy tak nieskładnym ruchu jak w PL i dalekiej od doskonałości infrastrukturze dróg jakoś nie byłbym w stanie mu zaufać. Może w Tesli.

Do must-have dodałbym jeszcze ostrzeżenie o pojazdach w martwym polu i zintegrowany zestaw głośnomówiący ( w sensie komunikacja BT-telefon ) a najlepiej Apple Car Play/Android Auto bo to chyba nie jest zawsze standard.

Dobrze też odbyć jazdy próbne dość dokładnie jeśli nie kupujesz auta z najwyższej półki w full opcji bo można się naciąć na różne ciekawostki, np z moich doświadczeń:

- BMW E90 - brak uchwytów na kubki w standardowym wyposażeniu. Zagapiłeś się przy konfiguracji ( opcja "pakiet schowków ) to nie masz gdzie odłożyć puszki/kubka

- BMW E90 - zamówienie radia/nawigacji Professional nie oznacza automatycznie ww zestawu telefonicznego, to jest osobna opcja, nie zaznaczyłeś to gadasz z ręką przy uchu

- BMW F10 - nie ma gdzie odłożyć telefonu tak żeby był po ręką, tylko do podłokietnika albo schowka kierowcy

- Opel Corsa D - hit projektowy - reflektory halogenowe, żarówki przepalają się co najmniej raz w roku, wymiana wymaga demontażu niektórych elementów pod maską i dłoni jak ET lub demontażu zderzaka. W trasie, po ciemku - niewykonalne. Dodatkowo brak wskaźnika niskiego poziomu płynu do spryskiwaczy, wiesz że się skończył jak przestaje psikać. Dobrze że z paliwem nie poszli tą drogą.

Cóż, takie rzeczy jak uchwyty na kubki, zestaw głośno mówiący, półeczka na telefon są w koreańczykach chyba w podstawowych wersjach. To jeszcze jeden dowód na to, że drożsi producenci zwodzą klientów niską ceną wyjściową w "golasach", by ich ceny za bardzo nie odbiegały od konkurencji. A potem masz takie kwiatki, jak opisałeś. 

Wczoraj na przeglądzie gwarancyjnym w ASO przyjrzałem się wystawianym samochodom w salonie Kii. No ciekawostka, nawet w samochodzie za ponad 130k (Kia Niro) twarde plastiki. Druga ciekawostka, w 2025 roku zakończy się produkcja modeli Ceed i ProCeed, jedynie pozostanie XCeed. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wyobrażam sobie nie mieć podgrzewanych foteli i najlepiej też kierownicy. A od niedawna i masażu w fotelach ;)

Wysłane z mojego SM-S921B przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masaż wydaje się ciekawym rozwiązaniem, szczególnie w dłuższych trasach. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Renault   to tylko 1500 zl- pytanie czy szybko się człowiek przyzwyczai i czy coś czuć po 10 masażach ?  Mi zaproponowali 19 000 zł zniżki z 170 000. Jak dla mnie 150  to za dużo na dziś. Aczkolwiek jest ogrzewanie przedniej  szyby -  ciekawe czy mają na myśli nadmuch czy  wolframowe włókna 🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Albo folię grzewczą. Nie widać wtedy żadnych drucików. Co do tempomatu, to zwykły nie ma sensu, można się nieźle naciąć, ale aktywny jest petarda. Mnie nigdy jeszcze nie zawiódł, chociaż zgodzę się, że jak mi gość wyjedzie nagle to auto prawie dęba staje. I wtedy nie liczy się droga hamowania moja tylko tego za mną ....
Auto hold ułatwia życie w automacie bardzo. W manuału też się nada chociaż to działa inaczej trochę, ale ułatwia ruszanie pod górkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W Renault   to tylko 1500 zl- pytanie czy szybko się człowiek przyzwyczai i czy coś czuć po 10 masażach ?  Mi zaproponowali 19 000 zł zniżki z 170 000. Jak dla mnie 150  to za dużo na dziś. Aczkolwiek jest ogrzewanie przedniej  szyby -  ciekawe czy mają na myśli nadmuch czy  wolframowe włókna
Ja u siebie włączam za każdym razem, jest to po prostu bardzo przyjemne.
Co do ogrzewanej przedniej szyby imo super opcja chociaż w moim audi to właśnie takie 'oszukane' bo po prostu dmucha ciepłym z nawiewow (chyba tylko to, na razie korzystałem tylko raz)

Wysłane z mojego SM-S921B przy użyciu Tapatalka


Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A nie jest tak że włączam się ogrzewanie jak się kliknie nadmuch na przednia szybę i ogrzewanie jest jak przycisk mruga?

Wysłane z mojego SM-S921B przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Skodzie (Superb) w przedniej szybie jest folia grzewcza. W praktyce to kompletnie bezużyteczne rozwiązanie. Za mała moc, za mało ciepła. Jak temperatura jest powyżej zera a samochód w garażu, to czuć że coś grzeje. Jak przychodzi zima i samochód stoi na zewnątrz i wtedy przydałoby się szybko rozmrozić przednią szybę, to folia kompletnie nie dawała rady. Dopiero rozgrzany silnik i nawiew na szybę rozwiązywały problem szronu/lodu na przedniej szybie. Pod tym względem o niebo lepiej radziły sobie cieniutkie druciki w Fordach Mondeo. Miałem ten foliowy luksus w dwóch kolejnych egzemplarzach Superba i uważam, że w Skodzie to niestety zmarnowane pieniądze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Lexusie, mam nadzieję, problem rozwiąże ogrzewanie/klimatyzacja postojowa. Na razie działa to świetnie, ale mrozów jeszcze nie było, a czas pracy jest ograniczony do 20 minut.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Paulus57 napisał(-a):

"Cena od", to handlowy haczyk na klientów. Jak się zacznie uważnie czytać co powinno być na wyposażeniu, to cena radykalnie rośnie. Ze swoich ostatnich doświadczeń zakupowych połączonych z jakimś tam doświadczeniem użytkowym uważam, że koniecznymi elementami w samochodzie są: skrzynia automatyczna, tempomat aktywny i auto-hold a te zwykle są w wyższych wersjach. No i jeszcze jeden szczegół, najtańsze mają zwykle silniki o znikomej mocy. 

 

Cena byla od 136k PLN z tego co pamietam, na ten samochodod z takim samym wyposazeniem. Oczywistym jest, ze cena poczatkowa to tylko cena poczatkowa, niemniej warto sie z nia zapoznac.

 

 

2 godziny temu, łowca napisał(-a):

W Renault   to tylko 1500 zl- pytanie czy szybko się człowiek przyzwyczai i czy coś czuć po 10 masażach ?  Mi zaproponowali 19 000 zł zniżki z 170 000. Jak dla mnie 150  to za dużo na dziś. Aczkolwiek jest ogrzewanie przedniej  szyby -  ciekawe czy mają na myśli nadmuch czy  wolframowe włókna 🤔

 

Duzo zalezy od rodzaju "masazu". Te dopracowane, sa mocne, ich zakres obejmuje zarowno cale plecy jak i tylek i uda. Na dluzszych strasach to naprawde dziala. Te budzetowe dziwnie wibruja i czlowiek prawie niczego nie czuje - to bym uznal za niepotrzebne.

Edytowane przez SzefSzefow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miałem kiedyś taki "słaby" samochód - Mondeo- druciki było widać ale 2 min i zero lodu na przedniej szybie. Nie wiem dlaczego teraz to wymaga mega dopłat albo nie "robi roboty" jak już jest....koszt nie jest chyba jakiś astronomiczny dla producenta.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, mandaryn44 napisał(-a):

Albo folię grzewczą. Nie widać wtedy żadnych drucików. Co do tempomatu, to zwykły nie ma sensu, można się nieźle naciąć, ale aktywny jest petarda. Mnie nigdy jeszcze nie zawiódł, chociaż zgodzę się, że jak mi gość wyjedzie nagle to auto prawie dęba staje. I wtedy nie liczy się droga hamowania moja tylko tego za mną ....
Auto hold ułatwia życie w automacie bardzo. W manuału też się nada chociaż to działa inaczej trochę, ale ułatwia ruszanie pod górkę.

 

Aktywny tempomat jest chyba najlepsza opcja ever. Ale musi byc dobrze skalibrowany przez fabryke. Przykladowo, jedziesz sobie prawym pasem na autostradzie. Wyprzedza Cie samochod jadacy szybciej. Szybko zjezdza na Twoj pas, wchodzac w zakres dzialania aktywnego tempomatu. W takich warunkach sa marki, ktorych tempomaty hamuja, bo znalazl sie samochod w zakresie. Sa marki, ktore niie hamuja, bo (jak mniemam) wyczuwaja, ze samochod porusza sie szybciej i oddala sie od nas. Pierwszy przypadek jest bardzo wkurzajacy.

 

 

2 minuty temu, pawel007 napisał(-a):

miałem kiedyś taki "słaby" samochód - Mondeo- druciki było widać ale 2 min i zero lodu na przedniej szybie. Nie wiem dlaczego teraz to wymaga mega dopłat albo nie "robi roboty" jak już jest....koszt nie jest chyba jakiś astronomiczny dla producenta.

 

 

Tego, ktory wymyslil te druciki by skazal na turlanie dropsow.
Po to, zeby miec "przyjemnosc" rozrozenia przedniej szyby kilka razy w roku, musze walczyc ze wzrokiem. Do tego, druciki jednak inaczej odbijaja swiatlo w nocy i widocznosc jest drazniaca-gorsza. Fuj.

Edytowane przez SzefSzefow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do ogrzewania przedniej szyby, to mam taką wersję w ProCeedzie i działa szybko i skutecznie. W zasadzie nie przeszkadza, czasami przy silnym oświetleniu z przodu (np. promienie słoneczne) może nieco drażnić, ale ogólnie na plus w zimie, gdy samochód parkuje pod chmurką. Niestety tej opcji nie posiada i30 i pozostanie drapanie i nawiew gorącego powietrza. Jako miłośnik teorii spiskowych podejrzewam, że zabronili tego, bo przecież nagrzewanie samochodu na postoju grozi mandatem. ;) 

Co do tempomatu aktywnego, to zaufanie mu w 100% może być zabójcze. Obserwować i w razie czego reagować. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.