Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

 

Super film. 

Jaś poleca ;)

 

IMG_20250801_101327.thumb.jpg.0ac5f2a0da1e86356e01d8a84cc8f0b6.jpg


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, Londek napisał(-a):

Nie wiem czy to już było… ale babka musiała nieźle szaleć skoro “systemy” nie dały rady 👀

 

https://remiza.pl/wypadek-na-dk60-maybach-kompletnie-zniszczony/?amp=1


Fizyki nie oszukasz. Wystarczylo , ze jechala 100-ka po pierwszym deszczu po upalach, gdy asfalt robi sie bardzo sliski. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
26 minutes ago, Paweł Bohacz said:

Fizyki nie oszukasz


Pewnie… z tym się nie będę spierał, ale upały w tym roku to chyba nie w Polsce 🤭

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przez 10 dni wakacji ujeżdżałem takie coś i tak mi się nasunęła refleksja, że zdecydowanie zaciera się granica pomiędzy autami premium i "normalnymi".

Tem Peugeot był wykonany z naprawdę dobrych materiałów w środku, napęd działał jak należy, auto do 140 km/h jest zaskakująco dobrze wyciszone, na komfort też nie można narzekać.

Ekran w środku też nie odbiegał jakością od tych z BMW, chociaż jeszcze nie działał tak stabilnie jak w bawarkach, ale to już tylko kwestia oprogramowania.

Generalnie byłem bardzo zaskoczony na plus.

 

IMG_2252.thumb.jpeg.4fb598e03e1fbe3a59b4012a8026e17b.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem jakiś czas temu 308 SW z wypożyczalni, którym zrobiłem około 2.000 km - bardzo fajne auto. Design deski rozdzielczej, materiały i jakość spasowania bardzo dobre. Mała kierownicą i zegary nad nią wymagają przyzwyczajenia ale ogólnie zrobił na mnie świetne wrażenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Londek napisał(-a):

Nie wiem czy to już było… ale babka musiała nieźle szaleć skoro “systemy” nie dały rady 👀

 

https://remiza.pl/wypadek-na-dk60-maybach-kompletnie-zniszczony/?amp=1

Było, musieli pewnie wycinać - patrząc na to jak wygląda.

47 minut temu, Tommaso napisał(-a):

Przez 10 dni wakacji ujeżdżałem takie coś i tak mi się nasunęła refleksja, że zdecydowanie zaciera się granica pomiędzy autami premium i "normalnymi".

Tem Peugeot był wykonany z naprawdę dobrych materiałów w środku, napęd działał jak należy, auto do 140 km/h jest zaskakująco dobrze wyciszone, na komfort też nie można narzekać.

Ekran w środku też nie odbiegał jakością od tych z BMW, chociaż jeszcze nie działał tak stabilnie jak w bawarkach, ale to już tylko kwestia oprogramowania.

Generalnie byłem bardzo zaskoczony na plus.

 

IMG_2252.thumb.jpeg.4fb598e03e1fbe3a59b4012a8026e17b.jpeg

Masz rację. Normalne się zbliżyły, że względu na fakt, iż w premium się poziom obniżył. Więc produkują ten sam szajs z tego samego materiału. W Peugeotach robią niezłe wykładziny na boczki drzwi i konsolę. Sama konsola środkowa często z piano, a ekran jak stwierdziłeś zbliżony tylko wolniejszy.

 


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Tommaso napisał(-a):

Przez 10 dni wakacji ujeżdżałem takie coś i tak mi się nasunęła refleksja, że zdecydowanie zaciera się granica pomiędzy autami premium i "normalnymi".

Tem Peugeot był wykonany z naprawdę dobrych materiałów w środku, napęd działał jak należy, auto do 140 km/h jest zaskakująco dobrze wyciszone, na komfort też nie można narzekać.

Ekran w środku też nie odbiegał jakością od tych z BMW, chociaż jeszcze nie działał tak stabilnie jak w bawarkach, ale to już tylko kwestia oprogramowania.

Generalnie byłem bardzo zaskoczony na plus.

 

IMG_2252.thumb.jpeg.4fb598e03e1fbe3a59b4012a8026e17b.jpeg


Peugeot teraz idzie w "premium". Kilka miesiecy temu mialem "przyjemnosc" przejechac sie 2008 w najmocniejszej wersji. I o ile w miescie sprawowal sie dobrze, to na autostradzie umeczylem sie mocno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

1 minutę temu, Paweł Bohacz napisał(-a):


Peugeot teraz idzie w "premium". Kilka miesiecy temu mialem "przyjemnosc" przejechac sie 2008 w najmocniejszej wersji. I o ile w miescie sprawowal sie dobrze, to na autostradzie umeczylem sie mocno.

 

Jeździłem po Hiszpanii, nie przekraczając 140 km/h i przy tych prędkościach 3008 dawał sobie doskonale radę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby tylko był tam normalny silnik, a nie 1.2 PureTech (i jego niezliczone wariacje w nazewnictwie) to byłaby to ciekawa opcja.

Wysłane z mojego SM-S938B przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W pluginie miałem chyba 1,6, o ile dobrze kojarzę.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i człowiek wylądował z urlopu :)

 

Austria = remonty, remonty, remonty dróg

Drogi w okolicach Canazei i potem trasa do jeziora Tenno wyrwały z butów, człowiek nie wie, w którą stronę patrzeć. Zdarzało mi się bywać we Włoszech wcześniej, ale nigdy na północnym-wschodzie, jestem zakochany :D pewnie jeszcze tam wrócę, prawie na pewno samochodem :) 

@Tommaso - ponownie dzięki :) moja do teraz nie może przeżyć jak Włosi doszli do tego żeby można było tam śmigać 90 km/h :P 

Como, Garda i okolice - spory ruch, widoki piękne :) Bellagio dalej przereklamowane, natomiast Varenna piękna. 

Naturhotel Wieserhof - wpadliśmy przez przypadek w drodze powrotnej, bo przed wyjazdem nie rezerwowaliśmy dwóch ostatnich nocy, stwierdzając, że idziemy na żywioł, hotel kawałek od głównej trasy z Austrii na północy Włoch - jeden z najtańszych w okolicy, widoki oszałamiają, warto zajrzeć :D 
image.png.85145a30810e189a746f405a8b446b2b.png
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No rejon Canazei jest przepiękny, passo Sella, Pordoi, Gardena, Fedaia, Giau itd, na każdej można dostać oczopląsów od przepięknych widoków, a dodatkowo właściwie wjeżdża się bezpośrednio z jednej na drugą omijając proste drogi.

Parę lat temu będąc tam Mustangiem przepaliłem praktycznie cały zbiornik paliwa, a zrobiłem tylko 150 km.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Tommaso napisał(-a):

No rejon Canazei jest przepiękny, passo Sella, Pordoi, Gardena, Fedaia, Giau itd, na każdej można dostać oczopląsów od przepięknych widoków, a dodatkowo właściwie wjeżdża się bezpośrednio z jednej na drugą omijając proste drogi.

Parę lat temu będąc tam Mustangiem przepaliłem praktycznie cały zbiornik paliwa, a zrobiłem tylko 150 km.

To dobry wynik.


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No komputer szalał trochę ze spalaniem :P Przy wyjeździe w stronę jeziora Tenno skakało między 30 a 40 litrów (chociaż tutaj wszystko na osiągi poustawiane w aucie), potem na autostradzie do 6,8 :P Bardziej patrzyłem na olej, który jeszcze tak ciepły nie był :P Jutro wymiana.

 

Z rzeczy dziwnych - przed siedzeniem kierowcy i pasażera zbiera mi się woda, sporo tej wody, dywaniki całe nasiąknięte. Jutro wymiana oleju i mają mi przeczyścić kanaliki odprowadzające wodę. Zobaczymy, co stwierdzą, dziwna rzecz jak w aucie, które ma 1,5 roku, ale podobno nie jestem pierwszy kto zgłasza ten temat w tym modelu. A/S3 8Y. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Albo kanaliki (oby)  albo źle wklejona fabrycznie szyba  - ja miałem to drugie - serwis wycinał i wklejał na nowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Ceteth napisał(-a):

No komputer szalał trochę ze spalaniem :P Przy wyjeździe w stronę jeziora Tenno skakało między 30 a 40 litrów (chociaż tutaj wszystko na osiągi poustawiane w aucie), potem na autostradzie do 6,8 :P Bardziej patrzyłem na olej, który jeszcze tak ciepły nie był :P Jutro wymiana.

 

Z rzeczy dziwnych - przed siedzeniem kierowcy i pasażera zbiera mi się woda, sporo tej wody, dywaniki całe nasiąknięte. Jutro wymiana oleju i mają mi przeczyścić kanaliki odprowadzające wodę. Zobaczymy, co stwierdzą, dziwna rzecz jak w aucie, które ma 1,5 roku, ale podobno nie jestem pierwszy kto zgłasza ten temat w tym modelu. A/S3 8Y. 

Nawet uszczelki mogą być, ale to było by raczej słyszalne przez Ciebie, pewnie sprawdzą podszybie.


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obserwuję Wasze dyskusje na temat usterek w markach premium i jedynym co mi przychodzi do głowy, jako użytkownikowi koreańców - "to się w pale nie mieści". 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Paulus57 napisał(-a):

Obserwuję Wasze dyskusje na temat usterek w markach premium i jedynym co mi przychodzi do głowy, jako użytkownikowi koreańców - "to się w pale nie mieści". 

 

Usterki to dziś niestety standard. To już nie są lata 80. i 90., kiedy niemieckie marki imponowały jakością. Samochody z tamtego okresu, nawet po 30 czy 40 latach, potrafią nadal jeździć w niezłym stanie i często bez konieczności pilnej wymiany uszczelek.

Dziś realia są inne. Współczesne auta, szczególnie premium, to bardziej gadżety na kołach niż konstrukcje tworzone z myślą o wieloletniej eksploatacji. Ilość elektroniki, czujników, modułów i funkcji sprawia, że zawsze coś może się zepsuć. To efekt coraz większej złożoności, niekoniecznie tylko błędów producentów.

Od jakiegoś czasu obserwuję rynek japoński i faktycznie można tam trafić na świetne auta, głównie niemieckie. Zadbane, często z niskimi przebiegami i dobrym serwisem. Wystarczy sprecyzować, czego się szuka, i można trafić coś ciekawego na weekendy.

Zauważam też, że segment BMW serii 5 czy Audi A6 nie wyróżnia się już tak jak w roku 2000 czy nawet 2010. Kiedyś różnica między klasą średnią a wyższą była naprawdę odczuwalna. Teraz wszystko się spłaszczyło – wygląd, technologie, nawet silniki są często wspólne z niższymi modelami.

Skoro nie da się uniknąć usterek, to przynajmniej jakość obsługi powinna być na poziomie. Kupując auto klasy premium, człowiek powinien czuć, że traktują go poważnie.


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

 

Skoro nie da się uniknąć usterek, to przynajmniej jakość obsługi powinna być na poziomie. Kupując auto klasy premium, człowiek powinien czuć, że traktują go poważnie.

 

A z tym niestety też jest coraz gorzej, przynajmniej z mojego doświadczenia, które już jest dość długie, bo pierwsze nowe auto premium w salonie kupiłem w 2000 roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
9 minut temu, Tommaso napisał(-a):

 

A z tym niestety też jest coraz gorzej, przynajmniej z mojego doświadczenia, które już jest dość długie, bo pierwsze nowe auto premium w salonie kupiłem w 2000 roku.

Wspominałem już o koledze, który kupił nową S63 W222 w pełnej opcji. Gdybym miał jego możliwości, to po tym, jak go potraktowali, wjechałbym do salonu* i powiedział, że mogą ten samochód przerobić na żyletki. Nie wiem jak długo z nimi walczył, ale do cholery to S63 - TOP...

A z drugiej strony – przyznam szczerze, że mam bardzo dobre doświadczenia z serwisem Volvo i BMW w Bydgoszczy. Profesjonalne podejście, dobra komunikacja, wszystko załatwione bez ciągłego proszenia się o cokolwiek.

EDIT: Wjechałbym przez witrynę....

.

Edytowane przez Autor1984

"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

Usterki to dziś niestety standard. To już nie są lata 80. i 90., kiedy niemieckie marki imponowały jakością. Samochody z tamtego okresu, nawet po 30 czy 40 latach, potrafią nadal jeździć w niezłym stanie i często bez konieczności pilnej wymiany uszczelek.

Dziś realia są inne. Współczesne auta, szczególnie premium, to bardziej gadżety na kołach niż konstrukcje tworzone z myślą o wieloletniej eksploatacji. Ilość elektroniki, czujników, modułów i funkcji sprawia, że zawsze coś może się zepsuć. To efekt coraz większej złożoności, niekoniecznie tylko błędów producentów.

Od jakiegoś czasu obserwuję rynek japoński i faktycznie można tam trafić na świetne auta, głównie niemieckie. Zadbane, często z niskimi przebiegami i dobrym serwisem. Wystarczy sprecyzować, czego się szuka, i można trafić coś ciekawego na weekendy.

Zauważam też, że segment BMW serii 5 czy Audi A6 nie wyróżnia się już tak jak w roku 2000 czy nawet 2010. Kiedyś różnica między klasą średnią a wyższą była naprawdę odczuwalna. Teraz wszystko się spłaszczyło – wygląd, technologie, nawet silniki są często wspólne z niższymi modelami.

Skoro nie da się uniknąć usterek, to przynajmniej jakość obsługi powinna być na poziomie. Kupując auto klasy premium, człowiek powinien czuć, że traktują go poważnie.

 

Marki premium - Mercedes, Audi, BMW produkują równolegle tyle różnych modeli że ciężko dostarczyć jakość przy takim rozdrobnieniu.

Częstotliwość wypuszczania nowych modeli i faceliftingów się skraca więc ciężko to wszystko dopracować ale też przyłożyć się skoro na już myślą o nowym modelu.

Może wejście chińczyków na rynek będzie miało jakieś plusy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem w zeszłym tygodniu wypożyczoną Toyotą Aygo X. Miałem niezbyt dobre doświadczenia z Toyotą z czasów gdy 8 lat temu miałem Corollę na urlop - wydała mi się strasznie plastikowa w środku. Tym razem mała Toyota mnie zaskoczyła: całkiem niezłe wnętrze, sporo informacji na wyświetlaczu (choć niełatwo go rozpracować na samym początku), dużo przycisków na kierownicy (co ułatwiało sterowanie). Przyciski w menu też powodowały że łatwo było coś znaleźć w menu, które nie jest w 100% sterowane z ekranu. Ale największym zaskoczeniem była elastyczna skrzynia biegów i dosyć niski poziom hałasu. Jeździłem ostatnio Fiatem 500 i miałem wrażenie, że ciężko się zbierał i był o wiele głośniejszy w środku od Toyoty. Cały dzień jeździłem na krętych i stromych drogach w okolicy jeziora Como i mała Toyota dzielnie wspinała się na strome zbocza z trójką pasażerów na pokładzie. 
 

A co do tego co piszą koledzy odnośnie okolic jeziora Como: warto zatrzymać się np. w Nesso, gdzie jest most z którego ludzie skaczą do wody - ostatnio, chyba dzięki sieciom społecznościowym, wpada tam sporo młodych ludzi żeby popróbować swoich sił. Bellagio jest oczywiście przereklamowane, ale wystarczy przejść się kawałek i warto odwiedzić tam willę Melzi: oazę spokoju i przykład piękniej, XIX-wiecznej architektury.

 

 

https://www.giardinidivillamelzi.it

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

Wspominałem już o koledze, który kupił nową S63 W222 w pełnej opcji. Gdybym miał jego możliwości, to po tym, jak go potraktowali, wjechałbym do salonu* i powiedział, że mogą ten samochód przerobić na żyletki. Nie wiem jak długo z nimi walczył, ale do cholery to S63 - TOP...

A z drugiej strony – przyznam szczerze, że mam bardzo dobre doświadczenia z serwisem Volvo i BMW w Bydgoszczy. Profesjonalne podejście, dobra komunikacja, wszystko załatwione bez ciągłego proszenia się o cokolwiek.

EDIT: Wjechałbym przez witrynę....

.

 

Jakość serwisu definiują przypadki trudne, a nie duperele, które prawie nic nie kosztują.
Klienci marek entry-premium to najwyraźniej masochiści - raz, że wydają kupę siana, a dwa, że potem chodzą i psioczą na kawałek żelastwa. :)


FS: Zenith A384 | Grand Seiko SBGX093

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Remy napisał(-a):

 

Marki premium - Mercedes, Audi, BMW produkują równolegle tyle różnych modeli że ciężko dostarczyć jakość przy takim rozdrobnieniu.

Częstotliwość wypuszczania nowych modeli i faceliftingów się skraca więc ciężko to wszystko dopracować ale też przyłożyć się skoro na już myślą o nowym modelu.

Może wejście chińczyków na rynek będzie miało jakieś plusy.

Chińczycy będą skutecznie rozdrabniali ten rynek.

Jednakże Maybach nadal trzyma formę. 

Ostatnio porównywałem AMG GT Coupe z 911stką. Porsche jednak definiuje to czego ja bym oczekiwał po takiej górce pieniędzy.

2 godziny temu, machlo napisał(-a):

 

Jakość serwisu definiują przypadki trudne, a nie duperele, które prawie nic nie kosztują.
Klienci marek entry-premium to najwyraźniej masochiści - raz, że wydają kupę siana, a dwa, że potem chodzą i psioczą na kawałek żelastwa. :)

No prawie bym się zgodził, bo od lat powtarzam, że obsługując powiedzmy dużych rynkowych graczy jedna zła opinia wpłynie bardziej na podmiot, aniżeli 1000 pozytywnych od pomniejszych.

Jednakże kupując pojazd premium oczekujesz tej jakości w każdym calu - od wymiany oleju, po najtrudniejszy wyobrażalny przypadek, który byłby również zastanawiający dla samego producenta. Samo przyjęcie na serwis ma już znaczenie, obsługa w trakcie i po. Tego się oczekuje. 

Kompletując odpowiednią załogę w dzisiejszych czasach, trzeba się niezwykle natrudzić.


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.