Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, plszcto napisał(-a):


jest śliczna, zawsze była.
nie jestem fanem BMW, ale taką bym dostojnie się woził 🙂

E38 zawsze mi się widziała, ale wówczas miała konkurenta nie do przebicia.

Do dziś się mówi, że komfort i wygłuszenie jest niesamowite. A technicznie deklasował wszystkich, wypuszczony 3 lata wcześniej od konkurenta z Monachium.

Sąsiad mojego Ojca chrzestnego kupił taką. Wówczas robił niesamowite wrażenie, a o jakim mowa?

O loszce. Czyli Mercedesie W140. Niektórzy twierdzą, że LS był jeszcze lepiej wyciszony, ale kto to wie...


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Autor1984 napisał(-a):

Wizualnie jest super i w tym przypadku sądzę, że nawet ciekawsza od 5.

Co tam będziesz wymyślał... Kup ;)

Coś dla wielbicieli youngtimerów.

 

Jestem fanem takich starych aut klasy premium. Miałem nawet ten model jako plan awaryjny gdyby nie wyszło z planem nr 1. Niestety, zadbane egzemplarze bez rdzy, która atakuje ten model BMW (i nie tylko ten) raczej ciężko trafić. Większość egzemplarzy w Polsce to zaniedbane i zardzewiałe padaki z brudnymi skórami i wypalonymi wyświetlaczmi. Dramat.

Ale styl, linia nadwozia i projekt wnętrza są za***iste. Wizualnie ten samochód jest dla mnie ideałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, mroova napisał(-a):

@facecik Twój LS400 nie lepszy ?

To zależy. Wizualnie trochę mniej mi się podoba niż E38, ale jest zdecydowanie ładniejszy niż W140, choć przecież to kwestia gustu i tu każdy będzie miał swoje zdanie. Co do wyposażenia, pewnie jest gorzej w każdym przypadku, bo ja mam wersję amerykańską, gdzie było bardzo ubogo, choć dla mnie nie ma to znaczenia, bo po 14 latach jeżdżenia Toyotą Hilux, zawsze będzie tylko lepiej🙂 Ja przede wszystkim szukałem takiego auta jako daily, więc musiało być w dobrym stanie i to się udało. Mam swojego już trzeci rok, w tym roku zrobiłem nim już ponad 15.000kkm, jeżdżę głównie po mieście, ale też woził mnie po kraju i za granicę (mi. Praga, Świnoujście, Katowice, Poznań, itp.). Po wszystkich naprawach i poprawkach, które w nim zrobiłem, mam pełne zaufanie do tego auta, które w przyszłym roku będzie maiło już 30 lat. Tylko szkoda, że w związku z SCT będę pewnie musiał się go pozbyć, bo już do księgowego z papierami nim nie podjadę😢

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, facecik napisał(-a):

Jestem fanem takich starych aut klasy premium. Miałem nawet ten model jako plan awaryjny gdyby nie wyszło z planem nr 1. Niestety, zadbane egzemplarze bez rdzy, która atakuje ten model BMW (i nie tylko ten) raczej ciężko trafić. Większość egzemplarzy w Polsce to zaniedbane i zardzewiałe padaki z brudnymi skórami i wypalonymi wyświetlaczmi. Dramat.

Ale styl, linia nadwozia i projekt wnętrza są za***iste. Wizualnie ten samochód jest dla mnie ideałem.

Ja też jestem fanem. Wydaje mi się, że ogromny wpływ na to ma sentyment, który wzrasta u mnie z każdym następnym rokiem.

Mój ideał, to to autko, pokazywałem je już  nawet Filipowi. Mimo, że zamówiłem nowe auto, to wiem, że gdybym się myślami cofnął o 20 - 25 lat, to właśnie E39 była by tym, co jest dla mnie ideałem jeżeli chodzi o całość wykonania zarówno wewnątrz jak i zewnątrz pojazdu. Dla mnie to sedan wszech czasów, tak samo jako coupe E46 ofc w M3, a już CSL to gral :)

Wspomniana 5tka

https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/bmw-seria-5-r6-170km-stan-kolekcjonerski-wzorowa-historia-wideoprezentacja-yt-ID6FNF6o.html

 

Co do LS400 serii I to u nas tajniacy jeździli takim. Kurła jak ta fura nam się podobała, ten przód, reflektory cudo. :)

Bo rozumiem, że posiadasz II serię?


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Autor1984 napisał(-a):

Bo rozumiem, że posiadasz II serię?

Tak, UCF20 , pierwsze miesiące produkcji tej wersji. Jak szukałem, to preferowałem UCF10, ale teraz, z perspektywy użytkowania, wiem że wybór był słuszny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do SCT; to kierunek, który wykluczy wielu, bardzo wielu. Już widać zwężające się miasta.
Jeżeli chodzi o ETS i ETS2
Moim zdaniem jest to krok do uzależnienia "landów" do nabywania niemieckiej technologi w m.in. postaci pomp oraz innych źródeł energii w postaci fotowoltaiki, wiatraków, etc. W ten sposób Europa nie będzie zależna od surowców z Rosji i wzmocni się centralnie, aby po 2 krwawych Wojnach ponownie zjednoczyć sobie Kraje zgodnie z pierwotnymi założeniami Naumanna i planie Mitteleuropa. To będzie również przeciwwaga do USA - bo już parę lat temu Macron Walnął do Trumpa, że chcą utworzyć armię europejską, która również będzie w stanie obronić ich przed USA, co Trumpa wprawiło w niebywałe osłupienie i po chwili we Francji wybuchł marsz żółtych kamizelek. To również przeciwwaga dla Azji.

Produkcja oparta o niemiecką technologię stworzy państwo centralne na tyle silne by wywalić amerykańskiego trepa w postaci 25 000 lub 35 000 żołnierzy... Nie pamiętam.


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

Co do SCT; to kierunek, który wykluczy wielu, bardzo wielu. Już widać zwężające się miasta.
Jeżeli chodzi o ETS i ETS2
Moim zdaniem jest to krok do uzależnienia "landów" do nabywania niemieckiej technologi w m.in. postaci pomp oraz innych źródeł energii w postaci fotowoltaiki, wiatraków, etc. W ten sposób Europa nie będzie zależna od surowców z Rosji i wzmocni się centralnie, aby po 2 krwawych Wojnach ponownie zjednoczyć sobie Kraje zgodnie z pierwotnymi założeniami Naumanna i planie Mitteleuropa. To będzie również przeciwwaga do USA - bo już parę lat temu Macron Walnął do Trumpa, że chcą utworzyć armię europejską, która również będzie w stanie obronić ich przed USA, co Trumpa wprawiło w niebywałe osłupienie i po chwili we Francji wybuchł marsz żółtych kamizelek. To również przeciwwaga dla Azji.

Produkcja oparta o niemiecką technologię stworzy państwo centralne na tyle silne by wywalić amerykańskiego trepa w postaci 25 000 lub 35 000 żołnierzy... Nie pamiętam.

Tu się akurat nie wypowiem, bo poruszam się na bardziej przyziemnym pułapie. Natomiast co do aut, raczej znów kupię sobie jakąś wieloletnią padakę, tylko żeby można się nią było poruszać swobodnie przez jakiś czas, bo te nowe samochody z plastiku z ekranikami i podświetlanym wnętrzem (😆) wcale mnie nie rajcują. Już wolę wydać kasę na jakiś fajny zegarek / zegarki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Autor1984 napisał(-a):

Moim zdaniem jest to krok do uzależnienia "landów" do nabywania niemieckiej technologi w m.in. postaci pomp oraz innych źródeł energii w postaci fotowoltaiki, wiatraków, etc. W ten sposób Europa nie będzie zależna od surowców z Rosji i wzmocni się centralnie, aby po 2 krwawych Wojnach ponownie zjednoczyć sobie Kraje zgodnie z pierwotnymi założeniami Naumanna i planie Mitteleuropa. To będzie również przeciwwaga do USA - bo już parę lat temu Macron Walnął do Trumpa, że chcą utworzyć armię europejską, która również będzie w stanie obronić ich przed USA, co Trumpa wprawiło w niebywałe osłupienie i po chwili we Francji wybuchł marsz żółtych kamizelek. To również przeciwwaga dla Azji.

Produkcja oparta o niemiecką technologię stworzy państwo centralne na tyle silne by wywalić amerykańskiego trepa w postaci 25 000 lub 35 000 żołnierzy... Nie pamiętam.

 

co do W140 vs e38 - czy MB był nie do przebicia? Jak ktoś chciał latający dywan odcinający od świata zewnętrznego to tak. Ale feelingu to tam chyba nie było. E38 potrafiła dostojnie wozić 4 litery prezesa ale też mogła dać fun - jak na wielką limuzynę. Tak samo jak z e34 M5 a W124 500E - bezpośredni konkurenci ale nieco inne gusta odbiorców

w W140 jedyne co mi nie pasuje to kratki nawiewów - co pili, że wyszły przesunięte względem konsoli centralnej - nie mam pojęcia ale było tego za dużo:P 

Edytowane przez trollu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 22.12.2023 o 15:27, SzefSzefow napisał(-a):

Ostatnio musialem dwa razy wyskoczyc do PL i z tej okazji postanowilem potestowac BMW serii 5. Raz 2500km machnalem w BMW G31, druga 2500 kilometrowa "wycieczke" zrobilem w G60. Oba samochody byly wyposazone w silnniki diesla o oznaczeniu 520d, ale G60 wspomagala jednostka elektryczna. Zaznnacze ze dosc duzo jezdzilem nowa A6, Macan, Pannamera, Volvo XC60, a sam mam SQ5, natomiast nie jestem fanem Audi. Przejechalem sie raz W216, ale nie na tyle zeby wrzucac go do porownania.

 

Wlasnosci jezdne:

Po wjezdzie na autostrade G31 bylem rozczarowany tym samochodem, zachowywal sie jak ponton, kazda zmiana pasa odbywala sie z opoznieniem i wymagala kontry z mojej strony. Samochod mial adaptacyjne amortyzatory i problem wystepowal nawet w ustawieniu SPORT. Przy predkosciach ponad 160km/h oblewalem sie potem, poniewaz musialem byc non stop czujny. Bleeee...
Dla odmiany G60 prowadzila sie swietnie, dokladnie, zawieszenie bylo zestrojonne idealnie - komfortowo-sportowo.

 

Wielkosc:

W G60 czulem sie jak w czolgu, po obnizeniu fotela, linia deski oraz poczatek okien przebiega bardzo wysoko, daje to poczucie bezpieczenstwa. G60 jest zdecydowanie wieksza od G31, ma teraz ponad 5 metrow. Zeby uzmyslowic sobie jak duza jest to... jest porownywalna do Mercedesa S-klasy 220 i 221 (1998-2013), do Audi A8 D3 (2002-2010) i BMW 7 E65 i F01 (2001 - 2015). Jednak tej wielkosci nie czuc, wydawalo mi sie ze jestem w o wiele mniejszym samochodzie. Do tego skretna tylna os, robi robote. Zawracam mozna bez problemu.

Spalanie:

Oba BMW mnie zaskoczyly. G31 miedzy CH a PL, spalila 6.3l (srednia 110km/h), G60 przy gorszych warunkach (wiecej korkow), ale podobnej predkosci sredniej 5.8l. Bardzo malo. Na krajowce z wieloma wioskami i swiatlami, z bardzo wieloma tirami, kilkoma wyprzedzeniami (70km) G31 zlazla do 4.3l, a G60 4.1l. Duze, ciezkie limuzyny... 😳

Obsluga:

O ile szybko rozminilem menu w G31, o tyle G60 i ich system 8.5 to tragedia. Zrobiony jest w formie aplikacji, ktore mam wrazenie sa porozrzucane losowo. Np zeby skasowac spalanie nalezy wejsc w "wyswietlacze". Nie udalo mi sie znalezc komputera pokladowego 🙈 Chyba za glupi jestem. Do tego G60 nie zapamietywalo pewnych ustawien. Za kazdym razem musialem zmieniac tryby jazdy. Za kazdym wlaczeniem samochodu musialem zmieniac co ma byc wyswietlane na HUD. Nie wszystkie tryby sa konfigurowalne. Nie uzywalem aplikacji BMW ID, moze tam mozna wszystko poustawiac? Jedna z najwiekszych porazek jest brak na kierownicy ustawiania dystansu adaptacyjnego tempomatu. O ile w wiekszosci samochodow to jest (w G31 bylo) o tyle w G60 trzeba wejsc w menu. Glupota. Tak sie sklada, ze na autostradzie dosc czesto uzywam tej fukcji, przy wiekszych predkosciach mam ustawiona odleglosc na srednia, przy nizszych na najmniejsza. Kolejna tragedia jest brak kratek nawiewow w G60, ok nie tyle sam ich brak, co ich malutka regulacja (w czerwonych kolkach). W dzien jest spoko, ale w nocy... Musialem za kazdym razem zapalac swiatlo zeby to znalezc, bo nie jest podswietlone - masakra.

 

Minusy:
Duzym problemem BMW jest o dziwo technologia. Tryby Efficient sa kiepskie, Audi potrafi przewidziec swietnie czy bedzie skrzyzowanie, poinformowac o tym kierowce wibracja pedalu gazu, a po jego sciagnieciu podtrzymywac predkosc silnikiem elektrycznym. Teoretycznie BMW potrafi to tez, ale w praktyce jest to tragedia. Adaptacyjne tempomaty... w G31 dzialal on bardzo kiepsko. Mialem nadzieje, ze ze wzgledu na to, ze to schodzacy model i ze w G60 bedzie lepiej. Jest odrobine lepiej, ale nie dobrze. Nadal gdy ktos za szybko zjedzie na nasz pas, ale jedzie szybciej niz my, samochod hamuje. Gdy jest ktos przed nami, kto przyspiesza i hamuje (jazda w malym korku), to tempomat robi to samo ale z opoznieniem, wiec musi o wiele bardziej hamowac i przespieszac niz samochod przed nami. Porazka... Lepiej jest nawet w plastikowej Toyocie... ze o Audi czy Volvo nie wspomne. G60 raz mnie zdziwil, wyjezdzalem z podporzadkowanej i samochod nie chcial przespieszyc, jakby zlapal zadyszke. dobrze, ze bylo szeroko, to uniknalem wypadku z tirem 😱 Pakiet M jest z glupimi znaczkami M - wyglada jakby wlasciciel sam je dolozyl zeby udawac, ze ma M5. 

Plusy:

G60 nie jest najcichszym samochodem swiata, ale dzieki pochodzace z kol zostaly bardzo wyciszone (szum wiatru juz nie). Trzeba uwazac, bo mozna sie zdziwic - nie czuje sie predkosci. Komfort, spalanie, prowadzenie. Jakosc wykonczenia wnetrza jest troche gorsza od G31, ale nadal bardzo dobra. Hamulce w G60 sa swietne. O dziwo, G60 robila w PL wrazenie, ludzie jeszcze nie przyzwyczajeni sa, zatrzymywali sie, robili zdjecia, ogladali. Mysle, ze wypasiona 5tka moze teraz spokojnie konkurowac z 7ka, tym bardziej, ze jest ladniejsza.

 

IMG_6239.jpg

IMG_6301.jpg

IMG_6601.jpg

IMG_6620.jpg

IMG_6630.jpg

 

Tak czytam tą recenzje I musze przyznać że niektórzy zwracają uwage na takie niuanse o których nie zdawałem sobie sprawy. 

Jeździłem  bmw 530d g30 2018r I uważam że nie ma się co  za bardzo rozwodzić bo do normalnej eksploataci wystarczające.

Jeśli się nie psuje to nie ma sie co nie podobać. 

Spalanie przy tej klasie auta według mnie bez znaczenia.  

 

Te znaczki M były dodawane już od lat dziewiędziesiątych I  M pakiety zawsze robiły robote. Wiem bo miałem kilkanaście lat temu w e 36. 

 

Jestem ciekawy tej niebezpiecznej sytuacji z tirem, może dowiemy się czegoś ciekawego o niedomaganiach tego modelu. 

Odnośnie Tempomatu  podczas jazdy w korku to może po prostu wyłacz tryb adaptatacji I trzymaj odstęp   albo po prostu go wyłącz (tempomat).

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, facecik napisał(-a):

Tu się akurat nie wypowiem, bo poruszam się na bardziej przyziemnym pułapie. Natomiast co do aut, raczej znów kupię sobie jakąś wieloletnią padakę, tylko żeby można się nią było poruszać swobodnie przez jakiś czas, bo te nowe samochody z plastiku z ekranikami i podświetlanym wnętrzem (😆) wcale mnie nie rajcują. Już wolę wydać kasę na jakiś fajny zegarek / zegarki.

Ściągnąłem z UM Warszawy można sie tym kierować przy wyborze.1546955589_StrefaCzystegoTransportu_01_etapywdraania_graf.UMWarszawa.thumb.jpg.3a046154db709f76910183ddb9b1d39f.jpg

 

Oczywiście jest to pier**l*nie o szopenie. Samochodów np mój sąsiad ma 5. Kurła po co? I nie są to Lambo, Ferrari, czy inne Pagani, tylko Q7,A1,jakiś Seat terenowy, jakiś Mini chyba Clubman i coś Hondę crv?
Jestem pewien, że chodzi o eliminację starszych pojazdów, które na 100% będą pewnie mogły wjechać, jak się kupi jakiś rodzaj zezwolenia. Co w przypadku youngtimerów miałoby logiczny sens.

A to jest impuls do produkcji nowych i ich sprzedaży w oczywiście zawyżonych cenach.

@SzefSzefowpatrzyłem na nową E w konfigu, to żadna tam zupa pół bańki wychodzi... To ma oczywiście sens. E220D 4matic pół miliona pfff. A sprawdziłem, już kiedyś, ale bąk z Caroseri na shorcie to powiedział. To sobie jeszcze raz zerknąłem.

Niemcy rozdają karty i Niemcy ustalają zasady.
 

7 godzin temu, trollu napisał(-a):

 

co do W140 vs e38 - czy MB był nie do przebicia? Jak ktoś chciał latający dywan odcinający od świata zewnętrznego to tak. Ale feelingu to tam chyba nie było. E38 potrafiła dostojnie wozić 4 litery prezesa ale też mogła dać fun - jak na wielką limuzynę. Tak samo jak z e34 M5 a W124 500E - bezpośredni konkurenci ale nieco inne gusta odbiorców

w W140 jedyne co mi nie pasuje to kratki nawiewów - co pili, że wyszły przesunięte względem konsoli centralnej - nie mam pojęcia ale było tego za dużo:P 

Fajny materiał.

Obejrzawszy go potwierdza mi się wspomniana koncepcja Naumanna z 1915 roku, że Niemcy mają być państwem centralnym o zasadniczej gospodarce, a cała reszta jedynie uzupełniająca. Już Pakt Migracyjny(2000 migrantów rocznie lub kara 40 000 000mln euro) ma wejść w życie. Zrobią z takich państw mniejszych śmietnik i kraje usługodawcze - tiry, dziwki, zbieracze grzybów ;) A resztę wykupią, mogę się założyć. Same Niemcy to 4 gospodarka Świata, a w sumie to 3...

 

Co do autka, no W140 miał taki być. Dziś jak oglądam materiały, to ludzie są zachwyceni jaki to jest samochód. I wówczas jak ktoś mógł kupić W140 to i dokupił sobie coś dla fanu 

Sądzę, że to podział wyznawców Audi, Mercedesa i BMW dzielił rynek. Ale nie zmienia to faktu, że w najlepszych wersjach obu pojazdów był cięższy od E38 o bodajże 200KG - co oznacza, że był wypasem. Dziś ta masa nie robi wrażenia, ale wówczas to oznaczało jedno. Co oni tam upchali? ;)

A nawiewy, fakt dziwnie to wygląda. Jednakże do Peacemakera wybrali Meredesa jako pojazd do ucieczki, a goniące do E28. Wiem, to żaden powód by uznać wyższość jednego czy drugiego. E38 miała też wersję L7 i to był jakiś ultra wypas.

 

7 godzin temu, LUKASZOWSKI napisał(-a):

 

Tak czytam tą recenzje I musze przyznać że niektórzy zwracają uwage na takie niuanse o których nie zdawałem sobie sprawy. 

Jeździłem  bmw 530d g30 2018r I uważam że nie ma się co  za bardzo rozwodzić bo do normalnej eksploataci wystarczające.

Jeśli się nie psuje to nie ma sie co nie podobać. 

Spalanie przy tej klasie auta według mnie bez znaczenia.  

 

Te znaczki M były dodawane już od lat dziewiędziesiątych I  M pakiety zawsze robiły robote. Wiem bo miałem kilkanaście lat temu w e 36. 

 

Jestem ciekawy tej niebezpiecznej sytuacji z tirem, może dowiemy się czegoś ciekawego o niedomaganiach tego modelu. 

Odnośnie Tempomatu  podczas jazdy w korku to może po prostu wyłacz tryb adaptatacji I trzymaj odstęp   albo po prostu go wyłącz (tempomat).

 

 

Są koledzy co mają M550i :) to już jest nad czym się porozwodzić.

Spalanie dla pojedynczego klienta powiedzmy, że nie ma, ale dla flot ogromne.

 

Wybaczcie za składnie, nie śpię 3 noc, a dostałem zapalenia spojówek i tak mnie to wrukwia, bo lekarz dopiero za 3 dni.

 

Edytowane przez Autor1984

"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Autor1984 i takie rozmowy przy stole wigilijnym lubię , a nie kolejnej opowieści z czasów Drugiej Wojny Światowej o kolejnej tajnej broń Niemców której nie ujrzała świata dziennego 😅 czemu za 3 dni ? , Opieka Całodobowa jest czynna przecież , Zdrowych Spokojnych..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Krakus1 napisał(-a):

@Autor1984 i takie rozmowy przy stole wigilijnym lubię , a nie kolejnej opowieści z czasów Drugiej Wojny Światowej o kolejnej tajnej broń Niemców której nie ujrzała świata dziennego 😅 czemu za 3 dni ? , Opieka Całodobowa jest czynna przecież , Zdrowych Spokojnych..

Paaaanie, co Pan? Do stołu to jeszcze trochę.  Ja tam na gwiazdkę czekam.

Bo to "mój" Okulista :) poznałem, ma świetny sprzęt, wykształcenie i super podejście. Jemu mogę powiedzieć śmiało w tajemnicy, bo tak na forum przy wszystkich nie, że byłem na 4 wigiliach firmowych i tam się opłatkiem nie dzieliliśmy tak obficie jak czystą. A, że Córka coś złapała, to mnie pewnie dopadło, bo przecież system ochronny obity setanolem był w rewelacyjnej formie, zwłaszcza, że też coś tam już wcześniej pokasływałem.

Zdrowych radosnych!


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Paaaanie, co Pan? Do stołu to jeszcze trochę.  Ja tam na gwiazdkę czekam.
Bo to "mój" Okulista poznałem, ma świetny sprzęt, wykształcenie i super podejście. Jemu mogę powiedzieć śmiało w tajemnicy, bo tak na forum przy wszystkich nie, że byłem na 4 wigiliach firmowych i tam się opłatkiem nie dzieliliśmy tak obficie jak czystą. A, że Córka coś złapała, to mnie pewnie dopadło, bo przecież system ochronny obity setanolem był w rewelacyjnej formie, zwłaszcza, że też coś tam już wcześniej pokasływałem.
Zdrowych radosnych!

4??
o Paanie - to może organizm walczy i każdą możliwą drogą toksyny usuwa;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę Łukasz, że Niemcy coraz mniej już rozdają karty i zaczynają to wreszcie dostrzegać. W USA marki premium podgryza Lexus i Genesis, w Azji chińczycy, którzy zresztą zaczynają się już też mocno rozpychać w Europie, gdzie są już znaczącą konkurencją np dla VW. A VW już nie miał łatwo konkurować np z Kią. To wszystko mocno się ostatnio zmienia, kłopoty VW, który nie potrafił tego przewidzieć i ma teraz problemy z nadprodukcją wielu aut, dobitnie to pokazują.

Co do aktywnego tempomatu w G30, to używałem go w korkach regularnie i nigdy nie miałem z nim najmniejszych problemów, natomiast faktem jest, że utrzymuje zawsze minimalną odległość, więc jak ktoś Ci się wciśnie to przyhamowuje, żeby zachować odstęp, nawet jak auto przed tobą już przyspiesza. Ja właściwie jedyne zastrzeżenie jakie miałem to zbyt duża odległość do poprzedzającego auta (nawet w minimalnym ustawieniu) i trochę zbyt późne rozpoczęcie przyspieszania jak samochód przed tobą zjeżdża na prawy pas.

 

A w ogóle to Zdrowych i Spokojnych Świąt Koledzy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, Tommaso napisał(-a):

Myślę Łukasz, że Niemcy coraz mniej już rozdają karty i zaczynają to wreszcie dostrzegać. W USA marki premium podgryza Lexus i Genesis, w Azji chińczycy, którzy zresztą zaczynają się już też mocno rozpychać w Europie, gdzie są już znaczącą konkurencją np dla VW. A VW już nie miał łatwo konkurować np z Kią. To wszystko mocno się ostatnio zmienia, kłopoty VW, który nie potrafił tego przewidzieć i ma teraz problemy z nadprodukcją wielu aut, dobitnie to pokazują.

Co do aktywnego tempomatu w G30, to używałem go w korkach regularnie i nigdy nie miałem z nim najmniejszych problemów, natomiast faktem jest, że utrzymuje zawsze minimalną odległość, więc jak ktoś Ci się wciśnie to przyhamowuje, żeby zachować odstęp, nawet jak auto przed tobą już przyspiesza. Ja właściwie jedyne zastrzeżenie jakie miałem to zbyt duża odległość do poprzedzającego auta (nawet w minimalnym ustawieniu) i trochę zbyt późne rozpoczęcie przyspieszania jak samochód przed tobą zjeżdża na prawy pas.

 

A w ogóle to Zdrowych i Spokojnych Świąt Koledzy

Tomku nie gniewaj się, ale za bardzo uprościłeś. Co świadczy o sile danego państwa?

Głównie

1. PKB

2. Wojsko

3. Niezależność energetyczna.

Jak przodujesz w tych 3 obszarach, to na kontynencie Ty rozdajesz karty. Z motoryzacją to działa w dwie strony, Niemcy też muszą liczyć się z tym, że to właśnie Chiny przodują w wyniku operacyjnym niemieckich spółek samochodowych. Dlatego jedni i drudzy muszą zachować umiar chociażby cłach, którymi można regulować wartość produktu, który do nas zmierza. I tutaj trzeba zachować rozwagę, bo jeśli posiadasz fabryki w Niemczech to jakie dasz cło na laptopa, ajfona, deskę rozdzielczą? I tym właśnie zajmują się "politycy" głównie rychtowani przez wywiady danych państw, mówimy oczywiście o poważnych Państwach nie bantustanach pod zarządem tych poważnych. Pewnie wiesz o jakie mi chodzi.

Ja mam dosyć spory pogląd na ten trzeci obszar i już całkiem niezłe doświadczenie; dlatego tworzę coś co ma zapewnić przynajmniej jakość obsługi tej dziedziny. A to ważna dziedzina. Posiadając niezależność energetyczną nie wzbogacasz konkurenta. Natomiast działając na takim obszarze jak nasza UE, to wiesz Hans wyprodukuje podstawę, Jean element, a Kazek to zamontuje, bo tanio zrobi. I tą niezależność powinniśmy walczyć. Wiatraki, polafotowoltaiczne to w naszej części świata średnio, zwłaszcza, że jesteśmy na końcu układu pokarmowego. Elektrownie atomowe produkują tani jak nie najtańszy prąd, ale dlaczego my ich jeszcze nie mamy. Domysły pozostawiam wszystkim, którzy przeczytali ten wpis.

 

Godzinę temu, plszcto napisał(-a):


4??
o Paanie - to może organizm walczy i każdą możliwą drogą toksyny usuwa;-)

Wątroba dawno wyrzygana 😕  


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niemcy jakby zawsze mają ścieżkę usłaną różami - tylko czasami jest więcej płatków a czasami kolców. Dzisiaj - chyba płatków zbyt wiele nie ma ;) w podlinkowanym filmie była wzmianka o tym, że EU przespało okres bumu i skoku technologicznego. Głównym motorem niemieckiej gospodarki jest motoryzacja, która idzie na całość w elektryfikację a tutaj znów Niemcy mają problemy, bo łapę na surowcach trzymają głównie Chiny. Dość ciekawym filmem z w/w kanału jest materiał o tym co się dzieje aktualnie w Afryce - surowce, Chiny i Rosja. Francja w ogóle żyje (albo już przestała) w jakimś dziwnym amoku jeśli chodzi o byłe kolonie. W tym tyg słyszałem, że USA rzuciły rękawicę grupie wagnera - wojna o surowce trwa.

Niemcy jak w 2WŚ - mogą budować najlepsze rzeczy na świecie ale jak nie ma z czego to linia stoi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie czuję się odpowiednio kompetentny, żeby dyskutować o ogólnoświatowych trendach gospodarczych, chociaż słuchając np Bartosiaka czy w ogóle thinktanku Strategy&Future można dojść do wniosku, że katitalizm też się przeobraża, i kapitał ma w tej chwili mniejsze znaczenie niż możliwości produkcyjne, a to daje Chinom przewagę chociażby na fakt zabezpieczenia się w surowce.

 

Niemniej ja nie o tym pisałem, a o preferencjach kupujących, czyli co się sprzedaje a co nie. A tu niemieckie marki (chociaż premium w mniejszym stopniu) mają w tej chwili duży problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, facecik napisał(-a):

To zależy. Wizualnie trochę mniej mi się podoba niż E38, ale jest zdecydowanie ładniejszy niż W140, choć przecież to kwestia gustu i tu każdy będzie miał swoje zdanie. Co do wyposażenia, pewnie jest gorzej w każdym przypadku, bo ja mam wersję amerykańską, gdzie było bardzo ubogo, choć dla mnie nie ma to znaczenia, bo po 14 latach jeżdżenia Toyotą Hilux, zawsze będzie tylko lepiej🙂 Ja przede wszystkim szukałem takiego auta jako daily, więc musiało być w dobrym stanie i to się udało. Mam swojego już trzeci rok, w tym roku zrobiłem nim już ponad 15.000kkm, jeżdżę głównie po mieście, ale też woził mnie po kraju i za granicę (mi. Praga, Świnoujście, Katowice, Poznań, itp.). Po wszystkich naprawach i poprawkach, które w nim zrobiłem, mam pełne zaufanie do tego auta, które w przyszłym roku będzie maiło już 30 lat. Tylko szkoda, że w związku z SCT będę pewnie musiał się go pozbyć, bo już do księgowego z papierami nim nie podjadę😢

a na żółte nie da rady go zarejestrować? :P może to jest jakieś wyjście awaryjne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

Tomku nie gniewaj się, ale za bardzo uprościłeś. Co świadczy o sile danego państwa?

Głównie

1. PKB

2. Wojsko

3. Niezależność energetyczna.

 

I ci Niemcy to wojsko mają takie super? Poczytaj o kondycji ich armii, to się zdziwisz. Bundeswehra jest tak do wojny przygotowana, że ma siły na tydzień walki. 
 

Zachowam sobie twój post o odtworzę za 20 lat jak już ci źli Niemcy zrobią sobie z nas niewolników. Tak jak mam gdzieś zapisany artykuł trzyliterowego śmiesznego pana w muszce który twierdził , bodajże w 1992 roku, że Szwecja już za rok upadnie. 

Edytowane przez beniowski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Tommaso napisał(-a):

Nie czuję się odpowiednio kompetentny, żeby dyskutować o ogólnoświatowych trendach gospodarczych, chociaż słuchając np Bartosiaka czy w ogóle thinktanku Strategy&Future można dojść do wniosku, że katitalizm też się przeobraża, i kapitał ma w tej chwili mniejsze znaczenie niż możliwości produkcyjne, a to daje Chinom przewagę chociażby na fakt zabezpieczenia się w surowce.

 

Niemniej ja nie o tym pisałem, a o preferencjach kupujących, czyli co się sprzedaje a co nie. A tu niemieckie marki (chociaż premium w mniejszym stopniu) mają w tej chwili duży problem.

Mi ogólnie chodziło o spięcie całości moich wypocin. O tym, że z Kolegą @trolluporuszyliśmy kwestię Niemiec. Niemcy to poważne państwo, zwłaszcza, że cały aparat wywiadu Stasi posiadał wg oficjalnych statystyk chyba 300 000 osób. Czyli agentów i współpracujących i tak się buduje naciski w Państwach np sąsiednich. Łącznie z BND to pewnie największy wywiad Świata. Więc jest to główny rozgrywający, bo ma wszędzie uszy, a jak ktoś ćwierka nie tak jak trzeba, to używa się różnych form nacisku. Tak jak @trolluwspomniał niemiecka branża motoryzacyjna to potęga, ale mamy jeszcze takie molochy jak e ON, Siemens, BASF, Alianz, banki niemieckie, i długo wymieniać. Robisz prawie top 3 PKB na Świecie zaraz po Japonii, która per capita jest wyższa dlatego to Niemcy dla mnie są numerem 3 to już jest ta siła. W dodatku masz możliwości produkcyjne dla wszystkich na Świecie to i wszyscy będą dostarczać ten surowiec np stal z Indii, ale to nie oznacza, że mamy ściągać majtki i chylić się, bo tak nam powiedziano. Niestety USA zostawiło sobie tylko zbrojeniówę w Polsce po tych wyborach więc i plany legły w gruzie. My za to będziemy landem, którym będzie zarządzał Helmut. A nie po to nasi Ojcowie, Dziadkowie i dalsi Przodkowie przelewali krew za każdy metr tej ziemi, by była pod patronatem jakiegoś Wursta. Niestety są państwa poważne i niepoważne. My należymy do tej drugiej grupy.

A co do Bartosiaka to mam takie zdanie, że lepiej nic nie będę pisał. Nie wypada.

6 minut temu, beniowski napisał(-a):

I ci Niemcy to wojsko mają takie super? Poczytaj o kondycji ich armii, to się zdziwisz. Bundeswehra jest tak do wojny przygotowana, że ma siły na tydzień walki. 
 

Zachowam sobie twój post o odtworzę za 20 lat jak już ci źli Niemcy zrobią sobie z nas niewolników. Tak jak mam gdzieś zapisany artykuł trzyliterowego śmiesznego pana w muszce który twierdził , bodajże w 1992 roku, że Szwecja już za rok upadnie. 

Waldemar, ale Niemcy nie muszą się zapożyczać u Niemca na to by im wybudował czołg. A my już tak.

Pamiętasz jak ratowano Grecję? Nie ratowano wcale Grecji, tylko Banki niemieckie; coś o tym powinieneś wiedzieć.


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że za 20 lat to rządził będzie u nas jakiś Chin Liuan, a nie Wurst. Oni już nas powoli wykupują, mam dwóch znajomych z dużymi firmami, którzy dostali bardzo atrakcyjne propozycje sprzedaży swoich firm od chińskich funduszy inwestycyjnych.

 

A co do Bartosiaka to chętnie posłucham, to mocno kontrowersyjna postać, sam nie zawsze się z nim zgadzam.

Edytowane przez Tommaso

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

 

Waldemar, ale Niemcy nie muszą się zapożyczać u Niemca na to by im wybudował czołg. A my już tak.

Pamiętasz jak ratowano Grecję? Nie ratowano wcale Grecji, tylko Banki niemieckie; coś o tym powinieneś wiedzieć.

Ratowano także banki francuskie i inne, ale Grecję także. A sama Grecja mogla trochę sama pracować na własny sukces, a nie zatrudniać prawie połowę społeczeństwa na państwowych, fikcyjnych posadach, wraz z 13 i 14 pensją. 

Możemy się oczywiście z UE (z dyktatem Niemców, jak twierdzisz), wypisać, ale wtedy masz właściwie jeden kierunek: Wschód. Można budować potęgę na papierze i ogłupiać własne społeczeństwo jak Białoruś, ale o to nam chodzi? Trzeba umieć dbać o swoje w UE, bo mrzonki że możemy sami być potęgą poza UE można między bajki włożyć. Jak Polska będzie mieć dobry rząd, to Niemców też dogonimy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Tommaso napisał(-a):

Ja uważam, że za 20 lat to rządził będzie u nas jakiś Chin Liuan, a nie Wurst. Oni już nas powoli wykupują, mam dwóch znajomych z dużymi firmami, którzy dostali bardzo atrakcyjne propozycje sprzedaży swoich firm od chińskich funduszy inwestycyjnych.

Właśnie i to jest poważna gra. Deng Xiaoping określił ścieżkę i idą tą drogą jak taran. Przecież ile długu amerykańskiego posiadają? :) A kto długi spłaca? Frajerzy tacy jak my...


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Tommaso napisał(-a):

Ja uważam, że za 20 lat to rządził będzie u nas jakiś Chin Liuan, a nie Wurst. Oni już nas powoli wykupują, mam dwóch znajomych z dużymi firmami, którzy dostali bardzo atrakcyjne propozycje sprzedaży swoich firm od chińskich funduszy inwestycyjnych.

 

A co do Bartosiaka to chętnie posłucham, to mocno kontrowersyjna postać, sam nie zawsze się z nim zgadzam.

Dokładnie - popatrz na Włochy. Mialem niedawno kurs w dużym banku inwestycyjnym - co tydzień sprzedawali jakąś małą lub średnią firmę Chińczykom, nie Niemcom. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.