Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie, czyli gaźniki tak czy siak szlag trafi, bo będą chodziły "na sucho"...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie obciach jest tylko w autach zabytkowych i supersportowych (czyli np Ferrari, Lamborghini).

Te auta, prawdopodobnie jak 911, nie mają miejsca na butlę (jak wspomniał kolega wyżej) więc nie ma sensu o tym pisać. Ale pewnie Gustaw też widział Lambo na gaz.

 

Popieram Ricardo. Nawet jeśli np. Pływak Wodnik głosi herezje które go predystynują do roli cebulaka to nie oznacza, że mieszka w Cebulandii.

Gustawie - dystrybutorze instalacji gazowych. Nie obrażaj mnie.

 

Gaz nie jest standardowym wyposażaniem aut wyjeżdżających z fabryki, tylko budżetowym zamiennikiem paliwa. Aby było taniej. IMO, obciachem jest posiadanie już wspomnianej, jednostki 3.0 z gazem. Jeżeli ktoś się decyduje na zakup auta o dużej pojemności silnika, to niech nie płacze w rękaw, że go nie stać na paliwo. Albo, albo. Tyle w temacie.

Obrażasz, więc nie piszę więcej z tobą na ten temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a by było taniej kiedyś zaczęli wrzucać ropole do osobówek - więc co jest budżetowym zamiennikiem czego? Pb95 to syf dla tych, których nie stać na V-power?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trollu, tacy właśnie klienci na olej napędowy mają przysłowiowy ból d*py, że można mieć 200KM w aucie klasy średniej przy ogólnym budżecie na eksploatację takim jak na mniejsze o klasę auto z podstawowym słabym motorem.

 

I nie mają pojęcia, że wielu producentów ze swoich fabryk wypuszcza wersje na LPG. A jeśli nie to akceptuje konwersję, rekomendując określone marki instalacji.

I taki obciachowiec w śmierdzącym, rakotwórczym dieslu bez filtra będzie Cię nauczał do jakiej pojemności można bez wstydu założyć gaz.

 

Apropos diesla - to jest dopiero w wersji bez filtra, przy 4 cylindrach i wibracjach i smrodzie jak traktor - profanacja samochodu osobowego.

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spoko-loko, niedługo diesli nie będą już wpuszczać do miast, jak wejdzie kolejna norma emisji spalin to diesle wymrą śmiercią naturalną. I nie mówię tutaj jako przeciwnik diesla ale to co się porobiło to zakrawa na schizofrenię. Diesel był, jest i będzie kopciuchem, z tym trzeba się pogodzić. W niektórych sytuacjach jak ciągniki rolnicze, ciężki transport ma plusy. Niestety w osobówkach diesle są sztucznie podtrzymywane przy życiu. Niedługo dojdzie do tego, że diesel będzie pracował tylko po to, żeby układy oczyszczania spalin miały co robić.

 

Sprawa rozwoju diesli to był dość szeroki temat - jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Wydobycie ropy, podział na frakcje, Pb schodziło szybciej niż ON, nadprodukcja etc. Faworyzowanie diesli było bardzo dobrze widać w LeMans 24. Teraz Audi wycofało się z stawki i diesel zniknął z długodystansowych wyścigów. Europa odchodzi od diesli bo nie da się ich oczyszczać w nieskończoność a w progu stoją już elektryki. Taka kolej rzeczy. Benzyniaki a raczej silniki o zapłonie iskrowym jakoś sobie poradzą, przynajmniej przez pewien czas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Amen.

 

Gwoli sprawiedliwości przyznam, że 6 cylindrowy diesel obłożony filtrem i technologią adblue oraz wyposażony w zmyślny wydech prezentuje nawet dla mnie akceptowalny poziom wibracji i klekotu na biegu jałowym i naprawdę ładny dźwięk pod obciążeniem. Czego doświadczyłem ostatnio dzięki odwiedzinom naszego kolegi z forum. Auto miłe w odbiorze, bardzo szybkie jak również czyste. Ale nowe. Po dziesięciu latach gdy zawieszenie silnika przyjmie luzy, następny właściciel wytnie filtr i dobiegna kresu dni niektórych podzespołów - stanie się śmierdzącym, drogim w naprawach traktorem jak inne.

 

Przypomniało mi się jak parę lat temu w trzy rodziny i trzy auta pojechaliśmy na Polesie. Dwa auta na gaz ze spalinami z rury niczym powietrze z suszarki i jedno Volvo z uznanym 2,5 TDI. Kolega od Volvo został oficjalnie zobligowany do jeżdżenia zawsze jako ostatni przez smród i czarny dym jaki generował. Po tym jak raz jechał kawałek jako pierwszy i auto za nim musiało jechać cały odcinek z zamkniętym obiegiem wentylacji.

No właśnie, czyli gaźniki tak czy siak szlag trafi, bo będą chodziły "na sucho"...

To zależy od konstrukcji gaźnika. Ale konkretnie na tym przykładzie nie jestem w stanie się wypowiedzieć.

 

http://www.porschemania.it/discus/messages/22971/538343.html?1294666247

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wy tam o obciachu nie macie pojęcia, ja kiedyś założyłem się z kumplem że mój truck może jeździć nawet na zużytym oleju z restauracji. Żeby było uczciwie to chłopak był obecny przy eksperymencie.

 

Zrobiłem sobie stacje filtrująca z trzech szeregowy połączonych filtrów do paliwa z ciężarówek, takimi jakimi jezdzi mr Hiob, i pompa która ten olej przepychala.

Najtrudniej było znaleźć dawce oleju, bo każdy manager restauracji brał mnie za wariata jak mu odpowiadałem na pytanie " po co mi zużyty olej z frytek" .

W końcu znaleźliśmy miejsce, przefiltrowalem około 100litrow oleju rzepakowego, podgrzalem ( teraz już nie pamiętam ale chyba w temp. 50c olej rzepakowy ma gęstość ropy) i komisyjnie zalalem cały zbiornik paliwa taka cieczą. Ponieważ trochę ropy było w zbiorniku to załóżmy że w 90% + była to mieszanka oleju z ropa.

 

Jeździliśmy cały dzień jak głupki po okolicach, ja zakład wygrałem a kumpel do teraz opowiada że jeździł samochodem napędzanym starym olejem. :D

 

Nie byłem tylko pewien co się stanie po nocy, ale ponieważ było to latem to okazało się że nic się nie przydarzyło i jeździłem tak jeszcze przez następne 3dni.

Jedynie co muszę zaznaczyć że był to starszy silnik International z pompowtryskiwaczami,a nie nowoczesny badziew :D

Edytowane przez irekm

Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Irek, w Polsce wiele osób to z powodzeniem robiło. Problem jest tylko jak się robi zimno bo wtedy olej rzepakowy gwałtownie zwiększa lepkość. Gdyby jednak był on trochę tańszy i opłaciłoby się ruszyć głową - na pewno byłby to u nas temat popularny. I wtedy nasz kolega od 206 D zapewne by korzystał ile wlezie i nie byłby to dla niego obciach.

 

Tu jeszcze 911 zrobiona przez mojego i Sebastiana Sarre kolegę:

 

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotrek, myślałem że tylko ja taki " sprytny" byłem :D

 

Bo już zacząłem kombinować jakby tak założyć zbiornik na pake i pociągnąć przewód z chłodnicy , pociągnąć drugi fuel Line i podłączyć się przed filtrem paliwa..... :D

 

Ale później zmieniłem trucka i cały plan rozszedl się po kościach. Zacząłem bawić się w zwiększanie mocy i zamiast zużywać mniej kasy na paliwo zacząłem wydawać duuuuzo więcej :)

Edytowane przez irekm

Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie jak bardzo uciążliwe byłoby pozyskiwanie, tankowanie i oczyszczanie tego oleju w ciągłej eksploatacji.

 

A ile w Kanadzie kosztuje benzyna oraz olej napędowy?

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U nas cena benzyny bardzo zalezy od rejonu, tu gdzie mieszkam litr kosztuje teraz $ 1.18,  ale moja corka jezdzi na koniach na granicy ze stananami wiec praktycznie dwa razy w tygodniu jestem tam, a u nich galon kosztuje $2.80.  

 

Na rope nie zwracalem ostatnio uwagi, bo juznod kilku dobrych lat uzywam same benzyniaki. 

 

Edit 

 

Co do propanu, mam znajomego co pracuje dla firm co eksploruja  jest takie slowo?  ( w sobote byłem na imprezie I tak ladnie chciałem po polsku powiedziec ze ja nie dodaje do jedzenia  " preservatives " powiedzialem ze nie dodaje do jedzenia prezerwatyw,  chyba  wypilem jednego drinka za dużo bo nie moglem zaskoczyc dlaczego sie tak wszyscy rozkladaja ze smiechu,  dopiero mi zona, jak juz mogla cos powiedziec, wytlumaczyla :D)  gas/rope.  Niedawno rozmawialismy co sie z gazem wydobywanym w Kanadzie dzieje.  Długa historia, w każdym badz razie okazało sie ze prawie cały propan jest zuzywany przez ludzi uzywajacych BBQ :D, a reszta bardzo czesto jest po prostu wypalana 

 

U nas nie ma rynku na ten gas

Edytowane przez irekm

Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

538358.jpg


Wy tam o obciachu nie macie pojęcia, ja kiedyś założyłem się z kumplem że mój truck może jeździć nawet na zużytym oleju z restauracji. Żeby było uczciwie to chłopak był obecny przy eksperymencie.

Zrobiłem sobie stacje filtrująca z trzech szeregowy połączonych filtrów do paliwa z ciężarówek, takimi jakimi jezdzi mr Hiob, i pompa która ten olej przepychala.
Najtrudniej było znaleźć dawce oleju, bo każdy manager restauracji brał mnie za wariata jak mu odpowiadałem na pytanie " po co mi zużyty olej z frytek" .
W końcu znaleźliśmy miejsce, przefiltrowalem około 100litrow oleju rzepakowego, podgrzalem ( teraz już nie pamiętam ale chyba w temp. 50c olej rzepakowy ma gęstość ropy) i komisyjnie zalalem cały zbiornik paliwa taka cieczą. Ponieważ trochę ropy było w zbiorniku to załóżmy że w 90% + była to mieszanka oleju z ropa.

Jeździliśmy cały dzień jak głupki po okolicach, ja zakład wygrałem a kumpel do teraz opowiada że jeździł samochodem napędzanym starym olejem. :D

Nie byłem tylko pewien co się stanie po nocy, ale ponieważ było to latem to okazało się że nic się nie przydarzyło i jeździłem tak jeszcze przez następne 3dni.
Jedynie co muszę zaznaczyć że był to starszy silnik International z pompowtryskiwaczami,a nie nowoczesny badziew :D

 

 

w polsce kilka late temu to był standard.

jechałeś za jakiśm starym trupem w lecie i waliło fytami.


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chyba w 2012 lub 2013 był taki okres że rzepakowy kupowano w makro paleami , potem na bazie przelewano z piątek do beczek ( główne zajęcie stróżów nocnych , klęli i narzekali , bo normalnie to obchód i telewizja a nie przelewanie oleju po nocy ) Tak działało sporo firm transportowych takich nawet po 100 .Offroadowcy temat znają bo sporo z nich w tym siedzi .

 

Co do przepracowanego z frytek , jest lepszy od świerzego tylko trzeba filtrować , przegrzanie oleju ma jakiś pozytywny wwpływ na parametry , ale jakie to nie wypowiadam się bo nie pamiętam   :D

 

Co do gazowania lukksusowych czy sportowych aut nie jestem przeciwnikiem , jestem zdania że nie ważne ile masz kasy to warto oszczędzać , zresztą jak da się jeżdzić za połowe tego co na bezynie to trudno by być łosiem i z tego nie skorzystać  , a że idzie to poniekąd z ekologią to ok .

 

Są też osoby które faktycznie robią to dla środowiska i chwała im za to . Co do dizelków | o ile w transporcie jest trzymany poziom emisji , to w sektorze prywatnych wozideł już tak nie jest , jest kiepsko a jak kiepsko  ...nie wiem :ph34r: .Po za  tym temu pianiu o ekologii też trzeba by się przyjrzeć .. no i tym normom i sposobom _wpadka grupy vag o oszustwie

 

Z nowych ciekawostek na rynku w 2017 ma się ukazać sportowy mercedes hybryda raczej prezentacja i premiera prototypu  , silnik 1,6 V6 napedza agregat l silniki , przypadkowo przeczytałem , nie zdążyłem skopiować linka więc nie znam konkretów , ale samochód wygląda ciekawie i od strony designu i od strony technicznej , było toto w kolorze żółtym , jak ktoś trafi niech wlepi linka ...

 

Przy okazji wspomnę jeszcze , że gaz da sie zabudować np w Gallardo , butla z tyłu , na ok 100km lub mniej , problem polega na tym że zdaniem właścicieli obniża to wartość samochodu a nie podwyższa ... to jest zdanie np właściciela kilkunastu sportowych samochodów do wynajęcia , na tor ....Myśle że w przypadku kilku marek i modeli te zdanie jest słuszne i sensowne .

Edytowane przez artiplast

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Transit 2.5d wolnossący 75KM z lat 90tych tez dawał rade na oleju rzepakowym. B)

Co do gazu, prosty przykład, auto miejskie 7 l Pb po 4,7 vs 6R/V6 15l LPG ( licze aż nadto) po 2,2.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...jestem zdania że nie ważne ile masz kasy to warto oszczędzać , zresztą jak da się jeżdzić za połowe tego co na bezynie to trudno by być łosiem i z tego nie skorzystać  , a że idzie to poniekąd z ekologią to ok .

 

Mam identyczne zdanie na ten temat.

Jednocześnie śmieszy mnie to, że najczęściej o obciachu z gazem piszą/mówią ludzie jeżdżący starymi klekotami  :lol: 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrz Mariusz Pudzianowski. Na brak kasy nie narzeka a uważa płacić za benzynę za bezsens gdy auto da się bez przeszkód przerobić.

 

Pływak Wodnik, Pudzianowi też byś przekazał, że jego Hummer na gaz to obciach i powinien go wymienić na Passata w benzynie albo dieslu? :D


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pudzianowi też byś przekazał, że jego Hummer na gaz to obciach i powinien go wymienić na Passata w benzynie albo dieslu? :D

no raczej, B5 tdi rulezzz :lol:

 

co do merca - pewnie chodzi o maszynę którą szykują na 50 lecie AMG, ma bazować na technologii z F1. 1.6L, 10tys obr i 1000KM robi wrażenie, ciekawe co wyjdzie z zapowiedzi

http://www.adrenalinemotorsport.pl/aktualnosci/n,szykuje-sie-godny-nastepnca-clk-gtr-mercedes-amg-project-one-z-16-v6-1000km

 

a tutaj coś co powinno zaciekawić artiplasta  :D

McLaren F1, 1998r, tor Ehra-Lessien i rekord 391km/h (oficjalnie 386.5 km/h). Do dnia dzisiejszego podobno rekord jest niepobity w kategorii aut z silnikiem wolnossącym, Veyrony i inne są na turbo-gwizdkach  ;) Tak więc konstrukcja McLarena w połączeniu z V12 BMW broni się już wiele wiele lat :D trzeba też zauważyć, że to "zwykły" F1 a nie GTR

Edytowane przez trollu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dojechałbym nim z Gdańska do Krakowa (583 km) jadąc ze średnią prędkością 270 km na h w 2h. Tak, tylko musiałyby zajść idealne warunki. Poza tym pewnie przy tej prędkości paliłby jak smok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie pamiętam dokładnie ale Veyron przy max prędkości opróżnia pełny bak w 10-15 min? Spalanie schodzi na dalszy plan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam identyczne zdanie na ten temat.

Jednocześnie śmieszy mnie to, że najczęściej o obciachu z gazem piszą/mówią ludzie jeżdżący starymi klekotami  :lol:

No właśnie, skąd się biorą bogaci ludzie? potrafią mądrze gospodarować pieniędzmi. I cała tajemnica.


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy wontek "Jakimi samochodami...?" został usunięty/połączony? Nie potrafię znaleźć  :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tam dopiero był Heysel. Miał być o naszych własnych autach a rozmowy były w większości identyczne jak w tym. Wg mnie teraz bałagan jest mniejszy. Dla większego porządku ewentualnie wydzieliłbym "Diesle ciężarowe, rolnicze i inne". Gdzie te inne to ewentualnie osobowe :)


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale gdzie się teraz chwalić swoimi golfami 3 w budzie 4ki?

Edytowane przez overrange

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.