Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość seth11

Jaką książkę czytasz obecnie?

Rekomendowane odpowiedzi

„Zadra” Robert Małecki
T. 3 Komisarz Gross
076b3d52e08f316ce0936d3293b6cb95.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponoć rzecz o pisarzu w depresji. Zobaczymy…

IMG_7778.jpeg


"Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa" - Julian Tuwim. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po 'Utworach zebranych' to kolejna ksiazka Babla ktora czytam, 
obie znakomite, polecam... ze Rosjanin i czekista? trudno, oddzielam te dyscypliny : /

spacer.png

Edytowane przez neclocus
ort.

Są ludzie, którzy przez całe życie spogladają na zegarek, a mimo to zawsze się spóźniają. (A. Czechow)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od dłuższego czasu zbierałem się żeby poczytać o polskich himalaistach i zacząłem od himalaistki. Bardzo ciekawa i skomplikowana postać. Smutny koniec, który w sumie był do przewidzenia i tylko nasuwa się pytanie czy nikt nie mógł, nie chciał, czy nie potrafił jej pomóc.

 

IMG_20241210_075943769~2.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kończę w zasadzie Potęgę Teraźniejszości Eckharta, a w kolejce czeka Goggins i Nic mnie nie złamie. 

 

Jeśli miałbym jakkolwiek podsumować ten rok i napisać o książce która dała mi największego kopa emocjonalnego to byłaby to Ora et Pokora - Augustine Wetta OSB, świetnie napisana i z dużą dozą humoru i "przymrużeniem oka". Jednym z zadań z książki jest oddanie jej komuś w prezencie, to też nie mam jej ciągle na stanie, już chyba z siedemnaście rozdysponowałem.

Inną sprawą jest fakt, że na którymś portalu nówka sztuka kosztuje 14.90 więc w zasadzie za darmo. Z całego serducha polecam i proszę się nie zrażać podtytułem - "Drabina św. Benedykta - Dwanaście stopni do dojrzałości chrześcijańskiej". 

Co ciekawsze dodali mi w gratisie książkę którą po prosu wyrzuciłem (pierwszy raz w życiu) gdyż opowieść o tym człowieku zupełnie do mnie nie trafia, mianowicie o... Antonim Macierewiczu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajna, przystępnie napisana książką o tym co było i jak to się odnosi do naszej sytuacji teraz. Komuda to człowiek-encyklopedia, Budzisz ma wiedzę o wschodzie ogromną i wielką spostrzegawczość. Bartosiak wnosi najmniej oczywiście analitycznie jest świetny. Polecam choć nie jest to naukowe opracowanie. Duża swoboda w podejściu do tematu, ale merytoryczna. f1892b49f3079bb4f91ac9c56223b61b.jpg

Wysłane z mojego SM-F731B przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo polecam ,,Zagończyk. Obłędny taniec śmierci ,, - Marian Ważny. 

Książka ciekawa, pokazująca realia obrony przed upa. Smutny koniec. Zresztą, jak często...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Fajna, przystępnie napisana książką o tym co było i jak to się odnosi do naszej sytuacji teraz. Komuda to człowiek-encyklopedia, Budzisz ma wiedzę o wschodzie ogromną i wielką spostrzegawczość. Bartosiak wnosi najmniej oczywiście analitycznie jest świetny. Polecam choć nie jest to naukowe opracowanie. Duża swoboda w podejściu do tematu, ale merytoryczna. f1892b49f3079bb4f91ac9c56223b61b.jpg&key=f2744f59475a396c821fa6cfa4c76ef101d9bd46fd6f6cfe662de660930ddd27

Wysłane z mojego SM-F731B przy użyciu Tapatalka


Bartosiak jest produktem. Samego siebie. Wartość merytoryczną jego wywodów, pomimo, że chwytliwa, jest dyskusyjna. Ot, taki samozwańczy analityk, ale jego przekaz trafia do wielu, na zasadzie myśli oświeconej, prostych recepcji i recept. Czyta się go łatwo i wpada w podziw dla jego odkrywczych genialnych myśli. Które takie nie są.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, beniowski napisał(-a):

Ktoś już czytał? Właśnie kupiłem. 
 

 

IMG_9030.jpeg

Jestem w trakcie, na razie podoba mi się i mam nadzieję, że tak zostanie, recenzje przychylne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, czy ktoś czytał Władców przestworzy Donalda L. Millera ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Bartosiak jest produktem. Samego siebie. Wartość merytoryczną jego wywodów, pomimo, że chwytliwa, jest dyskusyjna. Ot, taki samozwańczy analityk, ale jego przekaz trafia do wielu, na zasadzie myśli oświeconej, prostych recepcji i recept. Czyta się go łatwo i wpada w podziw dla jego odkrywczych genialnych myśli. Które takie nie są.
Cóż... Szczerze mówiąc nie obserwuję wnikliwie jego wypowiedzi ale po tej książce mogę powiedzieć że faktycznie wypada najmniej ciekawie z tej trójki. Ale jak mówię - nie czytałem i nie śledzę jego wypowiedzi. Książka ciekawa głównie z powodu wiedzy jaką się dzieli Komuda i wypowiedzi Budzisza. Choć nie traktowałbym jej jako kompendium wiedzy a raczej jako rozrywkę historyczną z pewnymi odniesieniami do czasów współczesnych.

Wysłane z mojego SM-F731B przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Religijni, Robina Dunbara. Geneza i powody powstawania różnych religii w dziejach ludzkości, wpływ religii na inne aspekty życia... ciekawa pozycja trochę rozjaśnia w głowie ten temat nierozerwalnie związany z ludzkością.d00383f34622423a3ca99f17ed696173.jpg


pozdrawiam, Grzegorz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
On 8/27/2024 at 2:13 PM, kingcrimson said:

"Półmistrz" autor Mariusz Czubaj. Całkiem niezły kryminał i w ciekawych realiach się rozgrywa.

 

Przeczytałem w Święta, bardzo zgrabnie napisany, podobało mi się :)

 

 

On 12/25/2024 at 11:44 AM, beniowski said:

Ktoś już czytał? Właśnie kupiłem. 
 

 

IMG_9030.jpeg

 

Dobra, świeża historia. Niby ta sama główna postać, ale przez realia jakby ktoś inny. Oceniam na plus, choć bez większych fajerwerków :)

 

 

On 8/27/2024 at 11:57 AM, rafalmosty said:

Calkiem ok, śmiało można przeczytać. Ja jestem dość wybredny, jeżeli chodzi o kryminały, a ten byl na tyle ok, że czytam drugą część 😉 

 

Dzięki za polecenie, przeczytałem, bardzo ciekawie opisana sceneria - jeszcze nie byłem w Karkonoszach i mam chęć tam pojechać. Ale sam styl książki nie do końca mi odpowiadał, widać braki warsztatowe. Na drugą część chyba się nie zdecyduję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 25.12.2024 o 13:07, mandaryn44 napisał(-a):
W dniu 22.12.2024 o 16:51, Krathor napisał(-a):
Fajna, przystępnie napisana książką o tym co było i jak to się odnosi do naszej sytuacji teraz. Komuda to człowiek-encyklopedia, Budzisz ma wiedzę o wschodzie ogromną i wielką spostrzegawczość. Bartosiak wnosi najmniej oczywiście analitycznie jest świetny. Polecam choć nie jest to naukowe opracowanie. Duża swoboda w podejściu do tematu, ale merytoryczna. f1892b49f3079bb4f91ac9c56223b61b.jpg&key=f2744f59475a396c821fa6cfa4c76ef101d9bd46fd6f6cfe662de660930ddd27

Wysłane z mojego SM-F731B przy użyciu Tapatalka

 

Pokaż więcej  

Bartosiak jest produktem. Samego siebie. Wartość merytoryczną jego wywodów, pomimo, że chwytliwa, jest dyskusyjna. Ot, taki samozwańczy analityk, ale jego przekaz trafia do wielu, na zasadzie myśli oświeconej, prostych recepcji i recept. Czyta się go łatwo i wpada w podziw dla jego odkrywczych genialnych myśli. Które takie nie są.

Nie znam tego pana, ani jego pism, czy wypowiedzi, ale jak o nim tak napisałeś to od razu pomyślałem o panu Naboru Wataya - jednemu z drugoplanowych bohaterów powieści “Kroniki ptaka nakręcacza” Haruki Murakamiego. 😉 

Polecam. 


"Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa" - Julian Tuwim. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 17.12.2024 o 12:14, agremi napisał(-a):

Ponoć rzecz o pisarzu w depresji. Zobaczymy…

IMG_7778.jpeg

Zeszło mi się z tą książką całkiem długo, bo 2 tygodnie, a to dlatego, że naprawdę nieźle mnie przygniotła psychicznie depresja głównego bohatera w środkowej części powieści. Nigdy depresją się nie interesowałem (i ta książka tego nie zmieni, bo psychologia itp. to nie moja bajka), więc nie jestem zaznajomiony z opisami takich stanów. Być może dla znawców tematyki nie będzie tutaj zaskoczenia, ani nawet wielkiego poruszenia. 
Niezależnie od powyższego jest to bardzo dobra, ciekawa pozycja. Polecam. 👍


"Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa" - Julian Tuwim. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To teraz coś lżejszego - “wesoła

komedia frontowa” cytując klasyka filmowego, czyli przyjaźń i śmiech wśród wybuchających bomb w Belfaście. 😉😂

 

IMG_7839.jpeg


"Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa" - Julian Tuwim. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyszła ochota na kryminał; młody autor, oraz umiejscowienie akcji w Karkonoszach były zachętą:3a8b72eb473834372c4ee494d629eec5.jpg


pozdrawiam, Grzegorz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Wahnik napisał(-a):

Przyszła ochota na kryminał; młody autor, oraz umiejscowienie akcji w Karkonoszach były zachętą:3a8b72eb473834372c4ee494d629eec5.jpg

Podobno cała seria karkonoska jest bardzo dobra. Mam na liście do przeczytania.
Daj znać, czy Ci podejdzie, czy nie. 


"Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa" - Julian Tuwim. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałem ostatnio trudniejsze pozycje i ten kryminał połknąłem szybko, dla relaksu. Napisany jest nieźle, chwilami wartko, chwilami retrospekcje do czasów IIWŚ.

Czasem może daje się odczuć, że pisze to młody autor, ale może się czepiam, może tylko sugestia, ogólnie polecam.


pozdrawiam, Grzegorz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, to ja... po długim czasie niepisania na forum, wpiszę co udało mi się przeczytać w zeszłym roku (robię sobie listę w notesie 😉) z krótkimi komentarzami jak się podobało. Porządek chronologiczny, bez zdjęć okładek.

 

1. Jurgen Thorwald: Godzina Detektywów

Całkiem OK, chociaż miejscami opisy zbyt długie i niewiele wnoszące. Nieco odbiega od pozostałych pozycji Thorwalda.

2. Agatha Christie: Zwierciadło pęka w odłamków stos

Jak to Agatha, bardzo przyjemne czytanie w niemal dowolnych okolicznościach.

3. Marcin Kydryński: Dal

Dobre opracowanie dotykające typowego dla Autora tematu - Afryka. Akurat tutaj w formie komentarza do pocztówek z kolonialnej Afryki. Autor, jak zwykle, zbyt popisuje się erudycją, szczególnie przez pierwsze kilkadziesiąt stron. Robi się to nieco męczące. Szczęśliwie w końcu mu przechodzi.

4. Bill Bass: Trupia Farma

Bardzo strawna proza z opisem licznych, ciekawych przypadków z zakresu kryminalistyki. Z racji części prac, które prowadzę, całkiem zajmujące i umożliwiające wplatanie... anegdotek.

5. Bill Bass: Trupia Farma, nowe śledztwa.

Jak wyżej - troszkę powtórzeń. Jeśli obydwie pozycje czytane jedna za drugą to może być nieco nużąco (u mnie tak było)

6. Joseph Conrad: Jądro Ciemności

Wzięło mnie na klasyki. Jak dla mnie, ta akurat pozycja nie była "wstrząsem" - może znieczulica naszych czasów?

7. Gunnar Kasier: Pod Skórą

Trochę thriller psychologiczny, trochę kryminał. Zakończenie nieco enigmatyczne ale w ogólności książka godna polecenia.

8. Alice Sebold: Nostalgia Anioła

Ciężka pozycja, wywierająca pewne piętno, chociaż nie najcięższa w zeszłym roku. Studium rozpadu rodziny po traumie opowiedziane przez obserwatora (kimkolwiek nie jest...). Filmu nie widziałem.

9. Michael Faber: Pod Skórą 

Ponownie, filmu nie widziałem. Pomimo dość entuzjastycznych opinii w sieci, dla mnie fabuła mocno naciągana, "środki wyrazu" ubogie, pisarstwo średniej jakości. Takie 4-5/10.

10. Agatha Christie: Morderstwo w Boże Narodzenie

Jak zwykle - fajna ksiązka na jeden dzień (jeśli ma się dość czasu). Intryga zbudowana rozsądnie, napięcie dawkowane powolutku. Miła rozrywka.

11.Agatha Christie: Gwiazda nad Betlejem

j.w.

12. Markiz de Sade: Justyna, czyli nieszczęścia cnoty.

Nooo.... dramatycznie źle. Spodziewałem się czegoś bardziej interesującego. Początkowo uznałem, że może będzie to rodzaj specyficznego zapisu umysłowości ówczesnej Francji. Niestety, im dalej, tym gorzej. Książka obleśna, słaba, perwersyjna, przewidywalna, z absurdalnie naiwną postacią pierwszoplanową i bardzo naiwnym światopoglądem Autora, wyrażanym ustami różnych postaci. Słabizna, strata czasu.

13. Agatha Christie: Niespodziewany gość

14. Agatha Christie Tajemnica siedmiu zegarów

nie ma co komentować: Agatha w formie 🙂

15. Marc Elsberg: Sprawa Prezydenta

To akurat czyta się świetnie. Typowe political fiction ale dobrze pomyślane i świetnie napisane. Można "wciągnąć" w 3-4 dni (mając czas)

16. Hanna Flara: Kuratorka Sądowa, patologia, przemoc i dramaty...

Świetna książka - wspomnienia kuratorki sądowej. Przybliża czytelnikowi swój zawód przez analizę przypadków. Bardzo dobrze napisana książka,

17. Jerome Salinger: Buszujący w zbożu.

Znów wzięło mnie na klasykę. I delikatny zawód. Rozumiem punkt widzenia głównego bohatera, rozumiem koncept. Nuży nieco strumień świadomości prezentowany tu i ówdzie (mam na półce Ulissesa ale po buszującym boję się zaczynać...). Mnie nie wciągnęło, nie sprowokowało do przemyśleń.

18. Agatha Christie: Nemezis

 No dobra, ostatnia w zeszłym roku. Mam na półce kompletne 100 książek wydane w cyklu przez Wydawnictwo Dolnośląskie. Sięgam od czasu do czasu.

19 Marcin Bruczkowski: Bezsenność w Tokio

Świetny "reportaż" - wspomnienia Autora z długoletniego pobytu w Japonii. Dobrze napisane, nostalgicznie względem kraju i.... japońskich Kobiet. Warte przeczytania.

20. Aldous Huxley: Nowy wspaniały świat.

Klasyka, niestety mocno trącająca myszką. Nie ma się co dziwić, książka ma swoje lata. Wspomina się, że to rodzaj alternatywnej wizji względem Roku 1984. Odbieram ją inaczej nie stawiając obydwu pozycji w równowadze. Rok 1984 wstrząsnął mną jak mało co. Huxley spowodował ledwie gęsią skórke o niewielkim natężeniu.

21. Dante Alighieri: Boska Komedia

Długo się przymierzałem i walczyłem z nią pół roku. Tłumaczenie Edwarda Porębowicza i to jest tłumaczenie mistrzowskie. Treść: inferno czyta się świetnie, Purgatorio tak sobie, Paradiso to pomyłka - nudne, żmudne, niejasne. Inna sprawa, że komentarze w moim wydaniu (drugie tyle co tekst) przybliżają co Autor mial na myśli (i bardzo dobrze) - w zasadzie summa historii Włoch i Europy z wizją świata w pojęciu współczesnych Autorowi. Z pewnym wahaniem polecam, szczególnie Inferno 😉

22. Wisława Szymborska: Wołanie do Yeti

Krótkie, świetne. Na 30 minut + 30 minut na przemyślenie. Niektóre utwory zapadają w pamięć, inne nie.

23. Vladimir Nabokov: Lolita

Kupiłem w towarzystwie żony (żeby sobie sprzedawca nie pomyślał....). Po przeczytaniu całości uważam, że to TOP5 najbardziej wstrząsających książek, jakie kiedykolwiek przeczytałem (a trochę ich było). I nie chodzi tu o zdrożne pomysły bohatera... i ich uskutecznianie. To książka o manipulacji, zadawaniu sobie ran, obsesji, niezrozumieniu. Autor dokonuje bezpardonowej wiwisekcji psychik obydwu bohaterów pokazując jak niszczące mogą być ich wzajemne relacje. Nie polecę nikomu bez komentarza w co właściwie się pakuje. Treść zostaje na długo w umyśle. Przynajmniej u mnie została.

24. Anthony Burgess: Mechaniczna pomarańcza

Po Lolicie to "bułka z masłem". Do przeczytania - opisy miejscami są mocno dosadne a treść jest ciężka, ale po poprzedniej pozycji chyba nic nie ma takiego ciężaru gatunkowego. Uwaga: Autor rozmyślnie używa bardzo specyficznego slangu, który początkowo trudno się czyta ale po kilkudziesięciu stronach można się przyzwyczaić. 

Tyle dorobku w zeszłym roku. Jeśli ktoś potrzebuje szerszego komentarza do dowolnej z powyższych pozycji to nie ma problemu. Wszystkie, poza Bruczkowskim, mam w biblioteczce - mogę szybko odświeżyć.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.