Nurki z niższej półki cenowej

[laferty 511]

Pojedynek nurków z niższej półki cenowej. Różne kraje produkcji, różne podejścia do realizacji tematu. Który z nich najbardziej trafia w Wasze gusta?

Konkurs trwa do 10 grudnia.

 

 

1. Mido Ocean Star Sport Diver

- ETA 2836 Automatic

- 200m WR

- średnica 40,5mm

 

2. Precista PRS-50

- ETA 2824-2 Automatic

- 200m WR

- średnica 42mm

 

3. Stowa Seatime

- ETA 2824-2 Automatic

- 300m WR

- średnica 42mm

 

4. Seiko SBDC001 SUMO

- 6R15 Automatic

- 200m WR

- średnica 44mm

[Yargoth 1]

Grubasek Seiko trafia w mój gust najcelniej, po nim Mido i Stowa. Precista stara się być czymś czym nigdy nie będzie.

[kkwpk 453]

Trudny wybór gdyż poza Mido wszystkie mam lub chciałbym mieć. Głos idzie na Sumo za odrobinę lepszy stosunek ceny do jakości w porównaniu ze Stową.

[jacjakuza 6]

Jako że generalnie lubię japończyki mój wybór jest prosty .

[Gość Blaz]

Ja, choć mam Monstera, głosowałbym nie na Sumo, ale na Precistę. Ach, ten bezel.

[michalop 213]

Miałem krótko Mido kupione dla Staruszka (fotki w galerii moje , EyeLipa i Staruszka )

 

...pozostawiło niezapomniane wrażenie

 

kolejność wg mnie > Mido, Sumo, Seatime, Precisa

 

piotrek

[rip 559]

Mido jest swietne i robi duze wrazenie.

Sumo beznadzieje.

[Jeremi 2]

Zagłosowałem na Stowę, bo najbardziej mi się podoba. A z obiektywnych kryteriów wskazałbym na największe WR i możliwość wymieniania bezeli w różnych kolorach. Dzięki temu, za marne 70 kilka ojro, można mieć de facto nowy zegarek.

[akism 163]

Mido i seiko najładniejsze,ale głosuję za tym pierwszym bo linia seiko zbyt oklepana...

[STARUSZEK 348]

Mialem Seatime przez tydzień , Precistę mialem w reku rowniez , Mido - mialem bardzo dlugo i niestety było aż tak dobre ze wygrywalo z kazdym zegarkiem - niestety , a ze stwierdzilem ze nie pozwoli mi miec nic innego - iwec musialem je sprzedac , probowalem dwa razy - raz rozmysliłem sie rano dnia nastepnego i wycofalem ofertę , za drugim razem bylem twardy i to zrobiłem w koncu - niestety teraz kazdy zegarek porównuję do Mido i musze przyznac ze nawet SMP przegrywa - niestety , Breitlingi, nawet IWC Aqua pomijam juz drobniejsze typu TH czy coś w tym stylu - teraz aby nie kupić sobie znowu nawet nie przegladam aukcji - nie wpisuję nazwy w google etc. do tego stopnia lubiłem mido ze nawet nie przeszkadzalo mi mocowanie przy uszach - przerobiłem je tak aby bylo dobrze i nowy wlasciciel ma jedyny taki model z takim mocowaniem - teraz znowu Mu troszkę zazdroszczę - taka prawda - moim zdaniem - nie kupój Mido !!!

[SphinX 82]

A czemu Sumo zamiast Samuraja ???

 

Z zaprezentowanych MIDO.

Precista rznie z Blancpaina az milo.

[grzesiek 2]

1. Sumo

2. Stowa

3. Mido

 

Precista ? zapomnij.

[Adi 3415]

Sumo - jak dla mnie najbardziej "nurkowy" - 1

Mido - Świetny design - 2

Stowa - jakoś mnie nie przekonuje - 3

Precista - ........... wolę FF, ale nie zmieścił sie w ramach ankiety - 4

[laferty 511]

Precista - ........... wolę FF

Czy mógłbyś rozwinąć ten tajemniczy dla mnie skrót?

[michalop 213]

Fifty Fathoms ? (jasne że Fathoms - zmieniłem)

 

piotrek

[laferty 511]

Fifty Fantoms ?

 

 

piotrek

 

no racja

hehe żeby go rozszyfrować należy podnieść głowę i zamiast na niższą półkę spojrzeć "trochę" wyżej...

[Pinus 6]

Pomimo 300m STOWA i wielkiej sympatii do tej marki to jednak Mido.

Jakbym miał do podziału 100 punktów to dałbym 60 na Mido, 40 na STOWA i nic na pozostałe.

[Henieks 2]

Drodzy Państwo, wydaje mi się, że jest tu mała pomyłka w rozumieniu, której kiedyś sam doświadczyłem.

Nurek firmy Blancpain nosi nazwę Fifty Fathoms, co znaczy : 50 sążni. Nie - 50 duchów, jak sam kiedyś myślałem.

Nie wiem, co wybrać. Precista sprawia wrażenie, jakby był podróbą. Stowa, choć zacna i bardzo ulubiona firma, zrobiła zegarek, który mi się nie podoba.

Seiko miałem na ręku i - jest fajny. Mido - miałem Commandera. No i tu powstaje problem, który z ich dwojga. Zacząłem nosić Commandera, który nie był wcale największy, najdokładniejszy, najsolidniejszy czy jakoś inaczej naj... Był tylko moim ...najbardziej ulubionym. Nie wiem, jak wybrać. SUMO jest świetnym, wielkim sikorem. A Mido - świetnie wygląda i wydaje się być też świetnym zegarem. Ma jednak wady: nietypowy pasek i bezel, który wydaje się ostry i chropowaty jak piła tarczowa. Seiko - też nie jest specjalnie subtelny, a jego wskazówki - są mało ciekawego kształtu. Ostateczny werdykt: Wybieram Mido.

[Gość Jash]

Głosuję na Sumokę, gdyż ostatnio podkochuje się troszku w tym zegareczku . Na drugim miejscu Stowa. Na pozostałe dwa nawet nie spoglądam, bo w ogóle do mnie nie trafiają.

[jacus 1512]

Sumo, bo mam i jest świetne

[zbyszke 13]

Mido: bo nie ma w srodku 2824 i za historie - w koncu Mido przez dziesieciolecia bylo synonimem zegarka wodoszczelnego...

[GrzecH 7]

1. Sumo

2. Stowa

3. Mido

 

Precista ? zapomnij.

 

Generalnie stowa podoba mi się wizualnia bardziej(ciut bardziej uniwersalna), niemniej głosowałbym w podobnej kolejności......tzn głos poszedł na seiko

[Structural 0]

Bardzo ciekawe zestawienie zegarków do pojedynku.

 

Zagłosowałem na Stowę z czystej sympatii - bo miałem już trzy zegarki tej firmy - no i dlatego, że jest wzorniczo najbardziej rozpoznawalna i ma własny charakterystyczny styl. Ciężko mi ten wybór jakoś racjonalnie uzasadnić, bo wystarczyłoby, żeby zamiast Sumo był Samurai, zamiast Ocean Stara - na przykład All Dial Diver a zamiast PRS-50 - choćby i Dreadnought - i rozkład moich sympatii byłby zupełnie inny. Mido jest niewatpliwie bardzo ciekawą marką, choć twierdzenie, że wyróżnia go w tym gronie mechanizm, jest nieco przesadzone - ma co prawda wskazanie dnia tygodnia, ale to już bardziej Seiko jest poważną alternatywą, jeśli komuś zależy na "niemaniu" ETA (w szczególności 2824).

[Gość Blaz]

To i ja muszę wytłumaczyć chyba dlaczego jako jedyny głosowałem na Precistę. Tylko i wyłącznie ze względów estetycznych.

[AgentBart 0]

Oddałem głos na MIDO, bo miałem okazję pomacać i bardzo mi się podobało. Poza tym jako jedyne ma sensowny rozmiar na mój nadgarstek