Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
michalop

Jaki zegarek masz dziś na ręku?

Rekomendowane odpowiedzi

17 minut temu, cjareck napisał(-a):

Jako dzieciak w 1992 r. chyba byłem w Czechosłowacji jeszcze i kupiłem sobie taki zegarek z kalkulatorem. Ogólny wygląd identyczny i pamiętam, że też miał takie jasno szare przyciski! Może to był właśnie taki?

ich chyba było trochę takich samych pod innymi nazwami - sam miałem taki tylko zdaje się nazwa inna w 1986 lub 87  i sporo używałem aż mi się zatarł przycisk równości i gumka się ukruszyła :)

3 minuty temu, Paulus57 napisał(-a):

Też bym z Wami powspominał, ale ja jestem z tej epoki. ;) 

 

20230529_181946.jpg

dobra epoka - fajnych zegarków :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, cjareck napisał(-a):

Jako dzieciak w 1992 r. chyba byłem w Czechosłowacji jeszcze i kupiłem sobie taki zegarek z kalkulatorem. Ogólny wygląd identyczny i pamiętam, że też miał takie jasno szare przyciski! Może to był właśnie taki?

Kupiłem go w 1990 może 91 r. Ma jeszcze melodyjki (albo miał), chyba 7 jeśli dobrze pamiętam 😀

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Paulus57 napisał(-a):

Mam jeszcze dwie Delbany z "tamtych" czasów. :) 

Ta złota podobna do tej co miałem w młodości, ale tamta była w srebrnej kopercie. 

 

 

20230427_092535.jpg

 

IMG_20220128_104857.jpg

piękne zegarki - mimo upływu czasu - a jak były nowe... chodź i ta patyna na nich dodaje im uroku  :) w tych starszych zaczynam dostrzegać artyzm formy - wypukłe szkiełka i ładny efekt wizualny wskazówki sekundowej wygiętej - ładne oznaczenia indeksów godzinowych itd... takie dostojeństwo zegarków, wiel szczegółów jest fajnych ...nie znaczy że nowe nie są fajne - to jakby dwa światy które przenikają się obecnie  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, unadarek napisał(-a):

piękne zegarki - mimo upływu czasu - a jak były nowe... chodź i ta patyna na nich dodaje im uroku  :) w tych starszych zaczynam dostrzegać artyzm formy - wypukłe szkiełka i ładny efekt wizualny wskazówki sekundowej wygiętej - ładne oznaczenia indeksów godzinowych itd... takie dostojeństwo zegarków, wiel szczegółów jest fajnych ...nie znaczy że nowe nie są fajne - to jakby dwa światy które przenikają się obecnie  

Klasyki to kuszący, ale i niebezpieczny temat. Łatwo wdepnąć na minę. Ich zakup, tylko jak się zbierze doświadczenie albo ma się zaufanego doradcę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Paulus57 napisał(-a):

Klasyki to kuszący, ale i niebezpieczny temat. Łatwo wdepnąć na minę. Ich zakup, tylko jak się zbierze doświadczenie albo ma się zaufanego doradcę. 

dokładnie - widziałem nie dawno próbę naprawy Patek-a z lat 60 i niestety brak części spowodował że  ładny zegareczka wylądował w szufladzie - jeśli nie bł dbamy i serwisowany to faktycznie możne być mina -a ze starszymi to tak jest -  a fachowców co dorobią części coraz mniej w świecie smartwachy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, unadarek napisał(-a):

dokładnie - widziałem nie dawno próbę naprawy Patek-a z lat 60 i niestety brak części spowodował że  ładny zegareczka wylądował w szufladzie - jeśli nie bł dbamy i serwisowany to faktycznie możne być mina -a ze starszymi to tak jest -  a fachowców co dorobią części coraz mniej w świecie smartwachy :)

Przede wszystkim jest dużo marnych składaków, które mogą skusić nieświadomych. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

natłok nowych zegarków w powielanych przez firmy podobnych wzorach, mnogość produkcji dzięki automatyzacji - powoduje że starsze nabierają rumieńców - pamiętam czasy kiedy były tylko  te starsze i nie zachwycały wtedy , powiem więcej nowości w postaci kwarców zachwycały i spychały zegarki które trzeba było ustawiać i  nakręcać codziennie do szuflad - sam tak zrobiłem - ale z perspektywy czasu wiem ze to był błąd - wygodnictwo wzięło górę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Paulus57 napisał(-a):

Przede wszystkim jest dużo marnych składaków, które mogą skusić nieświadomych. 

problem jest w tym że ciężko jest czasem człowiekowi stwierdzi  co jest składakiem - do tego naprawdę potrzeba doświadczenia, a przy mnogości firm modeli to trzeba by było tylko tym się zajmować, aby połapać się  - człowiek czasem kupuje impulsywnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.