Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
eye_lip

Co nam w ....CD (i nie tylko) gra?

Rekomendowane odpowiedzi

https://www.youtube.com/watch?v=0tCKDt8RGqs

 

Hunter kojarzy mi się z dziećmi, poszliśmy kiedyś z kumplem na Frontside, Virgin Snatch rok 2007 i oczywiście headlinerem był Hunter, matki z dziećmi nieletnimi tylko na Huntera czekały przez supporty, przed Hunterem wyszliśmy do knajpy. Nie znam nikogo, kto siedzi długo w ciężkiej muzyce, porządnie się w niej orientuje i bierze Huntera na poważnie.

 

Po polsku to Furię polecam znacznie ciekawsza muzyka niż Hunter. Albo Morowe.

 

https://www.youtube.com/watch?v=7Mq7qcwRJaM

Edytowane przez Admof

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ile to jest długo?? 30 lat wystarczy?? ;)

Cóż ... co region to koncert, co koncert to widownia, na to wpływu nie masz ;) Małolaty i tak nic z tekstów nie "zrozumiom"

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będąc pięknym i młodym na przełomie lat 70/80 oprócz słuchania hard-rocka oraz pierwszych kapel metalowych moje zainteresowania zwróciły się także w kierunku nowych w tamtym czasie brzmień syntezatorów , perkusji Simmonsa i nurtu new romantic . Piszę o tym bo wczoraj nieoczekiwanie w wieku 55 lat zmarł prekursor tamtej muzyki , lider zespołu Visage , Steve Strange .

 

Edytowane przez Drake

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak miły cover.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetny album, ale czy najlepszy? O tutaj bym się sprzeczał, Defenders of the Faith czy Screaming for Vengeance dają ostro popalić. Przykład poniżej ;).

Defenders i Screaming to dobre płyty ale brakuje na nich perkusji,.Dave Holland nie był rasowym  metalowym bębniarzem,tylko przeciętnym grajkiem ,który wystukiwał rytm na perkusji,.Zresztą wymienione płyty zostały zarejestrowane przy użyciu automatów perkusyjnych Roland.,Natomiast na Painkiller zadebiutował Scott Travis jeden z czołowych perkusistów speed metalowych, laureat Grammy Award w kategorii American rock musician.,,,Tu trochę starsze klimaty- nagranie z 1971 roku z udziałem innego amerykańskiego perkusisty,który zasłynął kilka lat później pod przybranym nazwiskiem., 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Defenders i Screaming to dobre płyty ale brakuje na nich perkusji,.Dave Holland nie był rasowym  metalowym bębniarzem,tylko przeciętnym grajkiem ,który wystukiwał rytm na perkusji,.Zresztą wymienione płyty zostały zarejestrowane przy użyciu automatów perkusyjnych Roland.,Natomiast na Painkiller zadebiutował Scott Travis jeden z czołowych perkusistów speed metalowych, laureat Grammy Award w kategorii American rock musician.,,,

A ja powiem Wam mam sentyment do ,,Point of entry '' i ,,British steel'', pierwsze moje metalowe płyty ( oczywiście winyle) kupione na Wolumienie za długo odkładane kieszonkowe gdzieś na początku lat 80-tych . Jeśli mnie pamięć nie myli kosztowały coś ok. 1800 zł / szt. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Volbeat i "Barney" z Napalm Death mieszanka grinda z Elvisem :ph34r:

 

 

I wspomnienie mojego pierwszego koncertu (1994r):

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czarne zastępy


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Volbeat i "Barney" z Napalm Death mieszanka grinda z Elvisem :ph34r:

 

 

I wspomnienie mojego pierwszego koncertu (1994r):

 

W 1994 to musiał być koncert MH ze Slayerem??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będąc pięknym i młodym na przełomie lat 70/80 oprócz słuchania hard-rocka oraz pierwszych kapel metalowych moje zainteresowania zwróciły się także w kierunku nowych w tamtym czasie brzmień syntezatorów , perkusji Simmonsa i nurtu new romantic . Piszę o tym bo wczoraj nieoczekiwanie w wieku 55 lat zmarł prekursor tamtej muzyki , lider zespołu Visage , Steve Strange .

 

Visage czyli studyjny projekt Steve'a Strange'a (ale też Midge'a Ure z Ultravox) rzeczywiście otworzył erę syntezatorową. Co prawda z debiutanckiego albumu "Visage" najbardziej znanym pozostanie sztandarowy "Fade to Grey", ale osobiście cały ten album uważam za ciekawy. Pamiętam nawet, że znalazł się on wśród "100 płyt, które wstrząsnęły światem".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@mayor- tak MH & Seler Zabrze , grudzień 1994

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kai Hansen dla mnie #1 wśród niemieckich muzyków metalowych.,Lubie tez Helloween z czasów kiedy Kai udzielał się jako wokalista.,Jak za mikrofonem stanął Michael Kiske to ich muzyka zamieniła się w kiszkę.https://www.youtube.com/watch?v=s1_Mnb5CYq8

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z nieco innej beczki, kupiłem sobie bilet na śląską premierę IV Symfonii Góreckiego. Niestety idę sam, więc jeśli jest równie emocjonująca jak jego III symfonia, nawet nie będzie miał kto mnie tyrpnąć, jak zacznę chrapać ;) Ale to wydarzenie takiej rangi, ze nie wypada nie przyjść... Także mimo mieszanych uczuć - idę :)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kai Hansen dla mnie #1 wśród niemieckich muzyków metalowych.,Lubie tez Helloween z czasów kiedy Kai udzielał się jako wokalista.,Jak za mikrofonem stanął Michael Kiske to ich muzyka zamieniła się w kiszkę.https://www.youtube.com/watch?v=s1_Mnb5CYq8

 

tak tak tak i Walls of the Jericho;) miałem w szkole ksywę helloween nawet ;)

 a tymczasem https://www.youtube.com/watch?v=Gkg88Mw5xJw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oooo, nie będziesz żałował :) dla mnie to najlepsza płyta Santany, wciąż brzmi niesamowicie. Np. "All the Love of the Universe". No i ta kapitalna okładka! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś złapałem nastrój na noworomantyczne Depeche Mode. Często pojawiają się komentarze, że płyta "A Broken Frame" była najsłabszym albumem zespołu - osobiście jednak się z tym nie zgodzę, zwłaszcza słuchając utworu, który ten album zamyka:

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oooo, nie będziesz żałował :) dla mnie to najlepsza płyta Santany, wciąż brzmi niesamowicie. Np. "All the Love of the Universe". No i ta kapitalna okładka! :)

Ktoś kiedyś w tym wątku polecał tę płytę może to byłeś nawet TY :)posłuchałem na youtube i mnie zaciekawiła, dla samej okładki warto mieć tę płytkę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.