Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Marcin_L

Jest okej

Rekomendowane odpowiedzi

Zdrowia .

Wracaj do domu jak najszybciej.

I pamiętaj -silnik i dwa koła to kosiarka :D


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, ale moja zona przyszła mnie odwiedzić, wkurw...a na maxa I text co Ty sobie nie myślisz ze ja nie mam nic lepszego do roboty tylko jeździć za tobą po szpitalach :-) , a zaraz później się rozplakala... dobra dziewczyna. Zadzwonili do niej z karetki żeby szybko przyjechała do szpitala ... niesamowite.

Edytowane przez cook

Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Irek Ty to weteran jesteś, dopiero czytałem o twoim dylemacie HD czy Indian a tu taka sytuacja. Trzymaj się i wracaj do zdrowia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Irek trzymaj się, ja też po wypadku dostałem drugie życie (wprawdzie samochodowym).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Irek, to niesamowite szczęście co prawda w nieszczęściu, że jesteś cały, czytając Twój post byliśmy razem z Wiolą w ogromnym szoku.

Decyzja przez Ciebie podjęta jest słuszna, sam po takich zdarzeniach  postanowiłbym tak samo, w pełni ją popieram i wiem co to znaczy dla motocyklisty. Dla rodziny informacje tego typu są niewyobrażalnie ciężkie i stresujące. Pozdrowienia dla Ciebie, żony i całej rodziny.

Pozdrawiają Bartek i Wiola.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To które to z żyć już wykorzystałeś? :) Miałeś  mega szczęście! Wracaj szybko do zdrowia :)

Edytowane przez Solve

Krystian "KriSu"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Irek odpuść sobie definitywnie i wracaj do zdrowia, bo nie będzie nam dane ponownie się spotkać.

Od dzisiaj będę na Ciebie mówił Garfield bo jesteś jak kot, ale że trochę duży :D to jesteś Garfield.

Wiadomo już coś więcej? Są złamania czy jesteś tylko poobijany?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

No to szybka ankieta:

Ile Irek wytrzyma bez motoru?

Bo w to że wytrzyma to chyba mało kto wierzy?

 

Jakby to Irku powiedzieć? Uciekłeś takiej szczupłej żniwiarce, nie dawaj jej za szybko kolejnej szansy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za dobre słowo, nie miałem prawa tego przeżyć a mam tylko połamane zebra i jestem strasznie podbijany i podrapany, niestety bardzo boli mnie całe ciało a morfina w tabletkach nie działa, zaraz zwarjuje. Bogu dzięki ze praktycznie wyszlem z tego bezszwanku. Lekarze w szpitalu nie mogli uwierzyć i polecali mi zakup totolotka. Zrobię sobie kiedyś zdjęcie jak wygląda moje mięso ale narazie jestem pozaklejany

Nigdy więcej, jak wróciłem do domu to mój syn mi powiedział ze myślał że już mnie nie zobaczy i na dodatek ujął to tak "i was so sad and so angry, I told you not to do it anymore".

 

qr**, jak zesz mnie mnie wszystko teraz boli


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko tych zdjęć mi nie przysyłaj znowu, bo ostatnio się żona pytała dlaczego oglądam jakieś rozwalone nogi :lol:

Wracaj do zdrowia Garfieldzie ! ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ksywka jak dla mnie w sam raz, fajna

 

To był jeden raz za dużo, od teraz będę wychodził z domu tak..

e77886aa67720e96c5ba5422e30fdd28.jpg

Edytowane przez irekm

Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Irku sprzedaj motor, tak jak zrobił to Tomek i jak znowu przyjdzie ochota to przypomnij sobie jak się przestraszyłeś przed dzwonem. Masz dla kogo żyć i nie wystawiaj Szefa na kolejną próbę ;)

Szybkiego powrotu do zdrowia Garfeldzie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopiero teraz doczytałem, bo jako prawdziwy Polak, optymistycznych wątków przecież nie czytam :)

 

Wracaj do zdrowia i kup sobie dla przyjemności coś ze sporą ilością blachy dookoła...

 

Pozdrawiam

Tomek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taka fajna dziś pogoda, to pomyślałem, że warto poczytać u kogo jest ok, a tu takie newsy :( Chyba Irku faktycznie ktoś z góry daje Ci już wyraźnie znać, że zaczynasz go już wku...ać. Także wracaj szybko do zdrowia i chyba naprawdę czas najwyższy zweryfikować swój stosunek do jazdy na moto. Po tylu sytuacjach niewielu może powiedzieć, że miało tyle szczęścia co Ty, więc chyba rozum wreszcie nakaże odstawić kask na półkę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Irku, życzę szybkiego powrotu do pełni formy :) oraz wytrwania w postanowieniu, zrobisz tym niesamowitą frajdę rodzinie.


Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdrowia życzę, a miałem w planach zrobić sobie prawko na motor. Mam kilku kumpli, którzy ganiają na motorach i czasami im trochę zazdroszczę, więc taki pomysł się co jakiś czas rodzi. Jednak po takich przygodach jak Irka rozsadek wygrywa. Jeszcze raz szybkiego bezbolesnego powrotu do zdrowia.


"Jeśli bałagan na biurku świadczy o bałaganie w głowie, o czym świadczy puste biurko?" Albert Einstein

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz dziękuję, nigdy więcej żadnych motorów, trzy razy w ciągu 5lat - wystarczy.


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałeś irku ogrom szczęścia.


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Irek, dzięki Bogu, fart i jest ok!

 

BTW. Ta ceramika nie taka krucha  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz skórę zdarlem jakieś 2cm od zegarka, ale na pewno dobrze się nakręcił :-)


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Irku sprzedaj motor, kup sobie zegarek i wracaj do zdrowia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy tej prędkości z motocykla wiele nie zostało, nie ma co sprzedawać


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy tej prędkości z motocykla wiele nie zostało, nie ma co sprzedawać

Ale "PZU" powinno wypłacić..... :P


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, kasę dostane. Dzisiaj już rozmawiałem ze swoim ubezpieczeniem,


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.