Galeria Gustava Beckera

[kobas 329]

No tak, ale to wymaga kreatywnej wyobraźni

[erzlot 298]

Piękny zegar, gratulacje Leszku. To bardzo (dla mnie) prawdopodobne, że ten otwór to pozostałość po wychylniku. Ale trudno będzie taki oryginał znaleźć, chyba musisz sam coś pokombinować.

[JASI 1218]

W dniu 9.01.2021 o 17:25, kobas napisał:

No tak, ale to wymaga kreatywnej wyobraźni

 

No tak, równie dobrze, przy odrobinie kreatywnej wyobraźni, można powiedzieć,

że Gustav Becker zaczynał od produkcji zegarów szwardzwaldzkich... 

Ostatnim drewnianym mechanizmem był numer 2315, 

a od 2316 stosował pełne płyty mosiężne... 🤣

 

-

 

 

Chociaż wszystkim wiadomo, że tak nie było. 

Pozdrawiam Jacek 

 

PS 

Postanowiłem usunąć zdjęcie grafiki, ponieważ na publikację zdjęcia oryginalnej ryciny z 16 maja 1881 roku, zatytułowanej  Werkstatt eines Uhrmacher im Schwarzwald - wymagane jest wykupienie licencji.
Wprawdzie zdjęcie, które zamieściłem, było skopiowane z wcześniejszego postu Kolegi i pochodziło prawdopodobnie z artykułu Rafała Wietrzyńskiego -Z pamiętnika Gustava Beckera. 

W artykule tym nie ma mowy o prawach autorskich, a zdjęcie jest opisane jako pochodzące ze zbiorów autora.
Licencji nie wykupiłem, zatem wolę zdjęcie usunąć.

 

Pozdrawiam Jacek 

Edytowane 11 Stycznia 2021 przez JASI

[JASI 1218]

Znalazłem kolejnego Beckera z ciekawym sygnowaniem. 

Pod drążkiem jakiś napis - myślę, że może to być Fürderer Jaegler & Co. 

Ciekawostką są 2 medale z wywierconym znaczkiem orła. 

Czytałem kiedyś o takim usunięciu orła, ale nie mogę znaleźć. 

Forumowa wyszukiwarka jest bardzo oporna, prędzej można znaleźć coś na forum przez wyszukiwarkę Google... 

W aukcji jest tylko jedno zdjęcie mechanizmu. 

 

 

Pozdrawiam Jacek 

[tarant 2972]

Jest już Becker z takimi medalami 177XXX w temacie o budzikach Beckera.

 

A tutaj coś młodszego i mniejszego, Kolegi Arka.

[JASI 1218]

18 minut temu, tarant napisał:

Jest już Becker z takimi medalami 177XXX w temacie o budzikach Beckera.

Dzięki Piotrze. 

Też go później znalazłem, ale nigdzie nie mogę znaleźć, dlaczego ten orzeł był usuwany przez rozwiercenie, a wiem, że gdzieś o tym była mowa, gdzieś o tym czytałem... 

Pozdrawiam Jacek 

[tarant 2972]

Z Beckerem to nie jestem pewien, ale logo Lenzkirchów na eksport rozwiercano po wojnie francusko - pruskiej by żabojadów nie zniechęcać i nadto nie upokarzać.

[JASI 1218]

Zgadza się, logo Lenzkircha było usuwane. 

Ja jednak cały czas szukałem GB i w końcu znalazłem. 

Całkiem niedawno, bo jakieś 5 miesięcy temu. 

W temacie gdzie nie wpadłbym na to, że to może być tam. 

Jednak pamięć jest ulotna... 

A kluczem stały się słowa "wojna francusko-pruska". 

 

W temacie tym, we wcześniejszym poście był pokazany przez Tatyanę FJ o numerze 15xx33 z rozwierconymi orzełkami w medalach. 

Co ciekawe skrzynka tamtego zegara jest bardzo podobna do tej, w której jest pokazany wcześniej przeze mnie mechanizm. 

Dla porównania 

I zegar z postu Tatyany - pozwolę sobie powtórzyć. 

 

Obydwa to GB dla FJ. 

Pozdrawiam Jacek 

 

Edytowane 30 Stycznia 2021 przez JASI

[LESKOS 3470]

Czyszczę jeden mechanizm sprężynowy Beckera, nic specjalnego ale ....

Pierwszy raz widzę takie ustawienie bębnów . W mechaniźmie wszystko jest ok i chociaż brudny nawet szedł w zasadzie bez zarzutu ... taka ciekawostka. Spotkał się ktoś kiedy∂ z czymś takim???

Przy okazji wypróbowałem "na czysto" zrobioną  maszynkę do zwijania sprężyn ... działa bez zarzutu . Bez niej byłby problem. 😉 

A tak bębny umyte i zakonserwowane sprężyny .... reszta jutro ...

Edytowane 17 Lutego 2021 przez LESKOS

[PM1122 1788]

Nieee , na taki jeszcze nie trafiłem .... ale wszystko jeszcze przede mną .

[JASI 1218]

Takie ustawienie bębnów było też w budzikach wahadłowych. 

W wiszących nie spotkałem. 

Pozdrawiam Jacek 

[erzlot 298]

Ja też raz spotkałem we francuskim kareciaku

[LESKOS 3470]

Mechanizm doprowadzony do porządku ... czas na poskładanie ...i uruchomienie ...

po i przed ...

 

Edytowane 19 Lutego 2021 przez LESKOS

[LESKOS 3470]

Mechanizm uruchomiony , z ciekawością obserwowałem jego pracę . Regulacja okazała się prosta. zegar ładnie i cichutko pracuje . Wstawiony do skrzyni . Ciekaw ile pójdzie na pełnym nakręceniu sprężyny (16-17 półobrotów )  

 

[PM1122 1788]

Natrafiłem na zegar i dość ciekawa skrzynia  , no i może się mylę , ale sądzę , że to Becker , a skrzynia z Freiburga .

No i z uwagi na skrzynię , wstawiam zdjęcia . Jeśli się mylę , to proszę o poprawienie mnie.

Ps.  ..... zdjęcia narazie usunięte,

   ,,,,,,,,, Bo jednak , najpierw trzeba będzie zdobyć te zdjęcia mechanizmu

 

 

 

 

Edytowane 19 Lutego 2021 przez PM1122

[tarant 2972]

Ja tu nie widzę nic wspólnego z Beckerem.

[kasiaMF 234]

W dniu 19.02.2021 o 09:51, LESKOS napisał(-a):

Mechanizm doprowadzony do porządku ... czas na poskładanie ...i uruchomienie ...

po i przed ...

 

 

zegar piękny, a uporządkowanie wszystkich elementów jest godne naśladowania... Brawo!, wiem co mówię.

[Yahagi 2300]

Takie pytanie... może lamerskie nieco (nie spalcie mnie na stosie :))

Czy to rozwiązanie z 4-rema kołeczkami na 'kole zmianowym' - to jest sławny 'kwadrans wymuszony' ? czy to coś innego. Na GB mi się właśnie taki przypadek trafił. 

 

 

[PM1122 1788]

A możesz jeszcze parę zdjęć  ?  

[Yahagi 2300]

no taki inny jest troszq... Pierwszy raz takiego widzę. Ta dodatkowa dźwigienka opiera się o zęby koła zmianowego. I tak się zastanawiam czy czegoś tu nie brakuje. Bo kołeczki są 4ry, ale nie mają czego popychać ... tak jakby brakowało 2giej dźwigni włącznika. 

[mkl1 6249]

5 minut temu, Yahagi napisał(-a):

Ta dodatkowa dźwigienka opiera się o zęby koła zmianowego.

Może jest zgięta?

 Może na jej końcu był jeszcze jakiś element, któy sprężyście opierał się o kołeczki?

 

[PM1122 1788]

Nie wiem , ale myślę , że ktoś tu coś kombinował .

......... zdj . podobnego , ale zwykłego i tylko o parę lat starszego - tu jest ta brakująca dźwigienka , ale nie ma tej zupełnie nowej , z takim pręcikiem ( dodanej moim zdaniem ) .... niżej , po prawej stronie też masz dodane jakieś dwa otwory - nie wiadomo po co !

Edytowane 4 Marca 2021 przez PM1122

[Yahagi 2300]

No właśnie ta dźwigienka nie wygląda na taką 'autorsko dodaną'. Jest ładnie docięta na końcu i idealnie trafia w zęby koła... tylko zastanawiam się nad jej sensem. Bo co ? Blokuje koło przed cofnięciem ? 

 

Nie podnosi też raczej poziomej zapadki, bo jej kształt jej końcówki jest taki 'pro-ząbkowy' a nie 'pro-kołkowy'. 

 

Gdyby była 2ga część włącznika jak to  zazwyczaj bywa - ta, która opiera się o kołeczki - to by tą zapadkę raczej górą minęła.... i  by wszystko działało. Podejrzewam, że kołeczki są rozstawione tak, że 3 razy biją pojedynczo, a 4te bicie jest 'z grzebienia'. I to by miało sens. 

No ale po co  ta 'ona' w ogóle ? czy kojarzyć ją z tymi 4rema kołkami na kole ? 

 

Te 2 otwory po prawej stronie - one są nagwintowane. Też je zauważyłem. Całość była w zestawie z zupełnie normalną tarczą... nic nie wskazywało na niespodzianki.

Hmmm... sam nie wiem co myśleć. Jeśli to jakiś alternatywny/oficjalny patent - to sobie mech zostawię. A jeśli nie - to planowałem go wystawić. Tylko próbuję się dowiedzieć o co to chodzi (?).

Edytowane 4 Marca 2021 przez Yahagi

[PM1122 1788]

No, tego po co i dlaczego, to już może lepsi koledzy pomogą. Wedle mnie, to ktoś kombinował. Ja bym zdemontował tę dziwną dźwignię i poszukał, bądź dorobił tę co brakuje. Wówczas, o ile dobrze stoją te kołeczkiem, to będzie mechanizm z wymuszonym kwadransem. O pełnej godzinie bije normalnie, a co 15 minut, bije tylko raz. 

[tarant 2972]

A "co" włącza bicie w tym werku? Działa ono w ogóle?