Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Dascola

Galeria Gustava Beckera

Rekomendowane odpowiedzi

A sama Silesia, taka podstawowa to od kiedy wychodziła ??? 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od 1906 (7?)  roku, trochę wcześniej były werki "preSilesia". Jest o nich w tym temacie i m. innymi w moich postach wymienianych z Johnem Hubby w "Post Your Gustav...". .

Poprawiłem datę, tak czy inaczej jest rozrzut 1906-1908 ( :( )

https://mb.nawcc.org/threads/post-your-gustav-becker-clocks-here.10545/page-45#post-867104

Edytowane przez Anansi

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ładny Gustav Becker ze znanego portalu ogłoszeniowego. Numer 24xxx. Cena bardzo przyjemna była, więc po jednym dniu się sprzedał.

383592070_image0(1).thumb.jpeg.02c5086d975111eb37e2f863e38c1be4.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawości. To ile trzeba był zapłacić?


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, dziadek napisał(-a):

Tak z ciekawości. To ile trzeba był zapłacić?

Początkowo wystawiony za 900zł. Potem podniesiona do 1200. Tak czy tak okazja😄

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na jednym z portali aukcyjnych pojawił się mechanizm tak sygnowany 

 

IMG_20230720_032351.thumb.png.8e2aee15d1ad02b2b21b3914cf8704f0.png

IMG_20230720_032319.thumb.png.b881ccc69ee65fac771bb12a6d08db84.png

 

Pod koniec 2020 roku pokazywałem w tym temacie 

dwa inne mechanizmy tak sygnowane. 

Pozwolę sobie dla porównania powtórzyć zdjęcia. 

 

IMG_20230720_031809.thumb.png.c09f4248a6715fdad92d01f1b6ecbe34.png

 

IMG_20230720_031736.thumb.png.375b8abab8234a7b56d5402915432514.png

 

Co ciekawe, wszystkie trzy mają zbliżone numery 

i pochodzą z jednego roku produkcji - 1878.

To już trzeci mechanizm tak sygnowany na który trafiłem. 

Czy nikt więcej nie spotkał się z takim sygnowaniem... 

W sygnaturach GB takiego zestawienia nie ma. 

 

Pozdrawiam Jacek 


"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam GB z tego roku i o numeracji mieszczącej się między nimi , ale wszystkie znaki są normalne . Przyglądając się sygnaturom i cyfrom , wszystko się zgadza . Więc ciekawe przypadki i ciekawe , co w tym roku się wydarzyło i wpłynęło na takie nietypowe oznaczanie .

PS... może mistrz od sygnatur w tym roku trochę chorował , a ktoś w zastępstwie , nie zwracał uwagi na odgórne ustalenia i leciał ,, tak mniej , więcej " jak to ma być i wyglądać .

Poczekamy i zobaczymy , czy tego jest więcej .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby ktoś się zastanawiał jak wyglądał 100 000 mechanizm Beckera to wyglądał on tak:

 

becker1.jpg

becker2.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, szkoda mi się zrobiło tego biedaka bez domu i przygarnąłem za niewielką kwotę, mam pytanie odbudować? Ewentualnie, Jaka powinna być tarcza, wahadło i skrzynka ale czy warto? Niby nic nie połamane, jedynie brakuje trzpienia który wkręca się obok wychwytu i do czego służył? foto. Udało się kupić mi wyrzynarkę za także niewielką kwotę i na chodzie😀

IMG_20230917_125259.jpg

IMG_20230917_125202.jpg

IMG_20230917_125339.jpg

IMG_20230917_125437.jpg

IMG_20230917_125103.jpg

IMG_20230917_124937.jpg

IMG_20230917_124503.jpg

IMG_20230917_124428.jpg

Edytowane przez graver

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Około 1910-1911 roku. Wysięgnik mocowania do skrzyni sugeruje, że otwierana była raczej od tyłu. Otwory w okolicy mostka kotwicy bo blokadzie gongów? P48. Nie mam pomysłu.


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, graver napisał(-a):

Witam, szkoda mi się zrobiło tego biedaka bez domu i przygarnąłem za niewielką kwotę, mam pytanie odbudować?

Ja osobiście ratował bym ten mechanizm, dla samej satysfakcji go uruchomienia :)

Czy warto?? pewnie nie...jeżeli chodzi o finansową stronę, ale dla mnie  było by to wyzwanie..... że jeszcze coś mi się może udać....


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem teraz czego tyczy ten patent , musiałbym poszukać . Ale myślę , że mechanizm mógł być w skrzyni ślązaka , lub w prostokątnej , lub o zaokrąglonej górze.

przykłady .... co prawda , ta baba ma podobny mechanizm , ale duużo młodszy i na krótsze wahadło , ale też na trzy młoteczki z blokadą. A z kolei te ślązaki , to wahadła 42 i i o kilka lat tylko starsze , więc już jakby bliżej . 

IMG_8598 (Copy).JPG

IMG_6797.JPG

Edytowane przez PM1122

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, jeśli chodzi czy będę ratował to odpowiedź będę, natomiast proszę jeszcze o jakieś informacje po co był ten trzpień u mnie go nie ma pozostał tylko otwór z gwintem, w necie znalazłem taki mechanizm i był ten trzpień obok wychwytu i między płytami zakończony był sprężynką,a skolei od strony widelca miał pokrętkę taką mosiężną gałkę taką jak ta do blokowania młotków,  po co toto? Poza tym nie wiem czy zauważyliście na widelcu przy rozwidleniu jest sprężynka płaska po jakiego czorta ona tam jest? może ktoś jeszcze coś doda. A ślązaki miały gong prętowy? PM1122 nie wiem czy zauważyłeś ale tu są 4 młotki nie 3 ale to detal szkoda że wszystkie na raz biją. Wg numeru to jest z końca 1909r. Ale ja nigdy nie widziałem by był otwierany od strony pleców PM1122 polukaj może coś przybliży co to za delikwent. Jeśli nic nie znajdzie się to zostanie mi zrobienie "wariacji" Typu: mocowany na desce przykryty daszkiem, tarcza i wahadło i koniec deski ozdobnej😜Ta baba wisząca fajna.

Edytowane przez graver

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już chyba wiem po co ten trzpień którego nie mam, to była regulacja by za głęboko nie wsunąć mechanizmu by młotki równo biły w gągi, jeszcze nie wiem po co ta sprężynka przy widelcu?

Edytowane przez graver

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowni koledzy 😉

Wychodzi na to że to werk Excelsior.

Wszystkie dane z katalogu nr 250 .

Mnie to pasuje do jakiegoś kominkowca ... sporo tego w katalogu z 1912 roku ... 

Zrzut ekranu 2023-09-18 o 08.21.03 2.png

Zrzut ekranu 2023-09-18 o 08.09.01 2.png

Zrzut ekranu 2023-09-18 o 08.09.54 2.png


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aa, to dystans był.

Ta blaszka na widelcu - no kurcze, nie wiem. W stojącym, to jest taka zapinka, ale to jednak inaczej wyglądało i działało. A tu myślę, że może lekko opierała się o pręt wahadła, likwidując jego luz. Nie mogła jednak silnie dociskać, bo byłby dodatkowy opór, co skutkowałoby zatrzymaniem się zegara. 

Edytowane przez PM1122

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aaa... , uważam, że duża prostokątna skrzynia z witrażem ( dłuższa od podobnych, które często bywają na All...i na Ol...)  , bo wahadło całkiem długie.... na zdjęciach podobny. 

PS... 

w sobotę będę w domu, to sprawdzę, jak to jest w moim, bo skrzynia duża i czeka w kolejce, a nie pamiętam jaki jest tam mechanizm. 

_20230918_100837.JPG

_20230918_100910.JPG

Edytowane przez PM1122

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, PM1122 napisał(-a):

Aaa... , uważam, że duża prostokątna skrzynia z witrażem ( dłuższa od podobnych, które często bywają na All...i na Ol...)  , bo wahadło całkiem długie. 

_20230918_100837.JPG

_20230918_100910.JPG

Chmm, a przeczytałeś co napisał LESKOS? 

Wymiary płyty to 10,3 x 11cm, grubość mechanizmu 38,6mm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, graver napisał(-a):

Chmm, a przeczytałeś co napisał LESKOS? 

Wymiary płyty to 10,3 x 11cm, grubość mechanizmu 38,6mm

Czytałem, ale katalogu nie mam....., a na zdjęciu widać dwa gongi i młoteczki z lewej i prawej strony. 

PS.... Ale mam takiego spreżynowca, tylko nie wiem jaki konkretnie mechanizm. 

Edytowane przez PM1122

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 18.09.2023 o 09:24, PM1122 napisał(-a):

Czytałem, ale katalogu nie mam....., a na zdjęciu widać dwa gongi i młoteczki z lewej i prawej strony. 

PS.... Ale mam takiego spreżynowca, tylko nie wiem jaki konkretnie mechanizm. 

Przepraszam już wklejam, wymiary mechanizmu 10,3 x11cm a grubość mechanizmu 38,6mm, do LESKOS P48 i kominkowiec? 

IMG_20230918_093408.jpg

Edytowane przez graver

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak ... w 1912 lekko to zmodyfikowano i tu w tym katalogu, już dokładnie taki mechanizm w takiej konfiguracji - czyli raczej GABINETOWY 😉 

Zrzut ekranu 2023-09-18 o 10.43.45.png

Zrzut ekranu 2023-09-18 o 10.42.19.png

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, LESKOS napisał(-a):

No tak ... w 1912 lekko to zmodyfikowano i tu w tym katalogu, już dokładnie taki mechanizm w takiej konfiguracji - czyli raczej GABINETOWY 😉 

Zrzut ekranu 2023-09-18 o 10.43.45.png

Zrzut ekranu 2023-09-18 o 10.42.19.png

Tys piknie, mam jeszcze pytanie, szlifujecie palety z każdej strony czy zostawiacie jak jest? Ja sądzę że powinno się szlifować foto

IMG_20230918_112713.jpg

Edytowane przez graver

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nooo, brzydko wygląda. 

Palety, tylko z góry i z zachowaniem odpowiedniego kąta. 

Wyczyść je , to będzie lepiej widać ile trzeba będzie zeszlifować.... bo to wygląda, że i boczne powierzchnie są wyjechane. Więc na oko, to chyba z 1mm trzeba będzie skrócić... Ale możliwe , że paleta ma szlifowany drugi koniec. Wówczas wystarczy ją wyjąć i ustawić jej drugi koniec. 

Porób zdjęcia i pomierz ile jaka paleta wystaje z kotwicy. To wszystko po to, by nie pomylić palet i nie zamienić ich miejscami, oraz by wystawały tyle samo co stare. Bo należy założyć , że na tak ustawionych paletach, zegar dobrze chodził 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szlifowanie palet , nie jest prostą sprawą. Jeśli mamy wymienne palety pracuje zawsze tylko jedna strona choć wypolerowane były dwie. Jeśli nie byłeś wstanie wziąć się za ten rodzaj pracy (szlifowanie) to wystarczy obrócić i prawidłowo ustawić palety i ustawić spoczynki , i było ok na natępne kilkadziesiąt lat. Niemniej jeśli się to potrafi robić to czemu nie . Pozostawia się wychwyt w stanie do "przełożenia palet w przyszłości" Szlifowanie z pozostałych stron zmniejsza grubość palety i w sumie czas impulsu ... ale takie raczej nie mają znaczenia.  Trzeba by raczej ściąć , niż szlifować . Tak uważam ale nie jestem Mistrzem więc to niefachowe zdanie ... 😉 zmniejszenie

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.