Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Zdroker

Klub Miłośników Zegarków ORIS

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy podpowiedzcie jak zdemontować pasek gumowy z Williams, kupiłem śrubokręt tri wing (niestety 3 zamiast 2 ale spokojnie idzie odkręcić )ale gdy zablokuje jedną śrubkę to druga zamiast się odkręcać dziwnie rechocze, dobra ciężko to nazwać....forumowy kolega szyję mi skórzany pasek i nie mam jak podmienić, najbliższy zegarmistrz który nie ucieknie na widok tego zegarka to grubo ponad 50 km, a teraz czasy są jakie są....

Ewentualnie może ktoś już dorabiał i podpowie jakie wymiary zrobić , szerokość paska 24mm szerokość teleskopu 12 mm ale nie wiem jaka głębokość.....

post-46639-0-53513000-1585158109_thumb.jpg

Edytowane przez marcineke

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Cieniowane" tarcze Aquisów to jednak mistrzostwo świata wub.png


Omega Planet Ocean XL  |  Omega Railmaster XXL  |  Tag Heuer Carrera Drive Timer  |  Ticino Big Pilot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

To prawda, szkoda tylko że logo nie zrobili np w kolorze ciemnoniebieskim, bo w zależności od światła ta tarcza bardzo pracuje kolorem. Ja jest ciemniej to ona jest ciemna i wszystko fajnie widać, ale na dworze jak jest jasno to cieniowanie robi się ostre białe i znika logo i te napisy na dole i dziwnie to wygląda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie tak - już na tej fotce powyżej słabo widać logo, a jak jest jaśniej to pewnie staje się jeszcze mniej wdoczne. Ale i tak te tarcze (wszelkich barw) są fenomenalne :)


Omega Planet Ocean XL  |  Omega Railmaster XXL  |  Tag Heuer Carrera Drive Timer  |  Ticino Big Pilot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bazant

Koledzy podpowiedzcie jak zdemontować pasek gumowy z Williams, kupiłem śrubokręt tri wing (niestety 3 zamiast 2 ale spokojnie idzie odkręcić )ale gdy zablokuje jedną śrubkę to druga zamiast się odkręcać dziwnie rechocze, dobra ciężko to nazwać....forumowy kolega szyję mi skórzany pasek i nie mam jak podmienić, najbliższy zegarmistrz który nie ucieknie na widok tego zegarka to grubo ponad 50 km, a teraz czasy są jakie są....

Ewentualnie może ktoś już dorabiał i podpowie jakie wymiary zrobić , szerokość paska 24mm szerokość teleskopu 12 mm ale nie wiem jaka głębokość.....

Ja w swoim Orisie, używam dwóch takich samych śrubokrętów, z jednej strony blokuję jedną śrubę a drugą wykręcam. Tak też powinno być w Twoim zegarku. Potrzebujesz dwóch takich samych śrubokrętów tri wing. Jeżeli to nie działa i nie możesz wykręcić to możliwe że gwint jest zerwany. Wrzuć jeszcze dodatkowe zdjęcia włącznie ze śrubokrętami których używasz. 

Edytowane przez bazant

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako, że od samego początku mojego Aquisa nosiłem na bransie (jest mega wygodna i super wykonana), to nie brałem go na moje praktycznie codzienne eskapady oceaniczne - bransoleta się w tym aspekcie nie sprawdza, stąd większość moich nurasów jest na różnych gumach, gdyż tak mi się pływa/nurkuje i łowi ryby najwygodniej i nie muszę się martwić tym, jak zasolona jest woda i jakie spustoszenie będzie siała, jesli niedokładnie umyję bransoletę. Stąd przyszedł czas i na Orisa, by zmienić mu gacie - długo z tym czekałem, bo nie jestem onanistą, który lubi krzyczeć i obnosić się z markami, których używam na co dzień, a gumy Orisa moim zdaniem są tylko i wyłącznie dla snobów produkowane - mogło być jakieś subtelne logo, a nie wielkimi literami ORIS, jak ADIDAS na spodniach z trzema paskami u dresów pod blokiem z mojego dzieciństwa. Stąd czekałem i szukałem jakichkolwiek gum, które będą dobre jakościowo i pozbawione snobistycznych aspektów. W końcu udało mi się znaleźć firmę w Stanach, która takie rzeczy tworzy i zamówiłem - z uwagi na zamknięcie wszystkich wysp na Filipinach, podejrzewam, że jeszcze z miesiąc minie zanim do mnie dotrze. W międzyczasie wziąłem się za zdjęcie bransolety...i tutaj clue mojego postu.

 

Tak jak nadal uważam, że Orisy to wspaniałe zegarki, w przedziale do 2000USD są u mnie w ścisłej czołówce jeżeli chodzi o jakość wykonania i cenę, tak dzisiaj stwierdziłem, że nie kupię drugiego zegarka tej firmy (a miałem w planach zielonego). Już w recenzji szmat czasu temu na forum wspomniałem o niestandardowych śrubach mocujących bransoletę. Dzisiaj miałem NIEPRZYJEMNOŚĆ je odkręcać. Rozumiem chęć zarabiania na niestandardowych paskach/etc, ale żeby dawać tak miękkie śruby i tak na chama wkręcone, to jest dla mnie świństwo. Uszkodzić niezmiernie łatwo, mocowałem się z tym tałatajstwem ponad pół godziny, a nadmienię tylko, że wszystkie moje zegarki w kolekcji przebierałem w różne ciuchy i problemów z tym nie miałem, nawet w moich Grand Seiko, gdzie śrubki w ogniwach są znacznie mniejsze i teoretycznie powinienem mieć z nimi większy problem. Nigdy takowych problemów nie miałem, do dnia dzisiejszego - ja wiem, że pewnie zaraz znajdą się obrońcy i powiedzą, że się nie znam, że nie potrafię itp, w końcu rzadko kto przyjmuje na klatę krytykę. Jednak od siebie powiem to wprost - do d*py z tymi śrubkami w Orisach - miałem kupić w maju nowego, zmieniłem dziś zdanie i kasa idzie w Balla (tak, wracam z powrotem do tej firmy, jak syn marnotrawny). Nadal uważam, że Aquis jest rewelacyjny, nadal cholernie mi się podoba, ale robienie ludzi w balona z tym niestandardowym, ciulowym mechanizmem łączenia bransolety z kopertą mnie odpycha. Tym bardziej, że gacie zegarkom zmieniam bardzo często, tutaj te śrubki nie przetrzymają kolejnej zmiany - jak dojdzie guma, założę i tak zostawię, bo można się pochlastać.

 

EMKePr3.jpg


Ball, Casio, Citizen, Grand Seiko, Longines, Muhle, Orient, Orient Star, Oris, Seiko, Squale, Tissot, Vostok, Zodiac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Nie dalej jak tydzień temu zmuszony byłem odkręcić bransoletę w moim Aquisie Baikal ponieważ na mocowaniu przy uszach okropnie skrzypi. Najbardziej obawiałem się właśnie uszkodzenia śrubek a wiem ile kosztują nowe. No ale wziąłem tri winga i powiem szczerze że poszło jak z płatka n chyba właśnie dzięki temu ze śruby są trzyramienne a nie jedno inaczej rozkłada się siła przy dokręcaniu. Dwa razy odkręciłem i dwa razy odkręciłem i nie mam śladu, a każdy kto mnie zna wie jakim jestem pedantem i zauważę wszystko. W poprzedniej generacji robiło się to gorzej bo śruby były z dwóch stron i trzeba było jedną blokować a druga kręcić i nie było to zbyt wygodne. Z tego samego powodu ze poszło to łatwo zdecydowałem ze na lato zamówię mu niebieska gumę i śrubokręt tri wing z Orisa.

 

PS 1

 

Żeby było jasne nie pisze tego jako przedstawiciel dystrybutora celem kontry powyższego posta ale jak słabo manualny koleś uważam w skali trudności odkręcenie śrubek jest łatwe a uszkodzeń nie ma żadnych

 

PS 2

 

Pomimo wyczyszczenia bransoleta nadal skrzypi. Zatem ma ktoś pomysł czym można to nasmarować?

Edytowane przez Jash

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też się namocowałem z tymi śrubami, dużo zależy od tri-winga, niektóre są płaskie i łapią całą powierzchnię, a inne zaostrzone i przy niskiej krawędzi nacięcia na śrubie niewiele da się nimi zrobić (próbowałem kilkoma w przedziale od 1,0 do 3,0mm).

Wreszcie po batali śrubokrętowej - taka chińszczyzna na próbę weszła, a czekam na bransoletę (ale se teraz poczekam...):

 

IMG-20200328-174606.jpg


Leszek - Watches? I used to be a fan, now I am a full-blown airconditioner!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po jednej stronie zegarka jest jedna śruba na przestrzał, czy dwie - wkrecane w nakrętke umieszoną wewnatrz paska/bransolety?


Omega Planet Ocean XL  |  Omega Railmaster XXL  |  Tag Heuer Carrera Drive Timer  |  Ticino Big Pilot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

W I i II jest inaczej. I ma dwie śruby do kręcenia w tym jedna na przestrzał a w II ta na przestrzał jest gładka i kręci się tylko ta z drugiej strony.

 

A co do triwinga to 2.5 albo 3 tez da radę ale musi być płaski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bazant

Problemy zawsze będą jeżeli będą używanie nieodpowiednie i kiepskie narzędzia. Przy dobrym doborze narzędzi (w tym przypadku śrubokrętów) ryzyko uszkodzenia łba śruby jest bardzo małe. Prawdziwym problemem przy rozkręcaniu może być sytuacja jeżeli podczas skręcania użyty został klej do gwintów.

 

Dobre narzędzia wykonane są precyzyjnie, ergonomiczne, mają odpowiednią sztywność oraz są wykonane z dobrej stali która jest lub powinna być twardsza od śrub.

 

Jeżeli ktoś kupuje Aquisa za kilka tysięcy to powinien kupić odpowiednie narzędzia aby nie mieć problemów. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś wie czemu koperty Aquisa i Epos sportive są prawie takie same?

Jaka jest historia tej koperty?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Epos jest po prostu podobny do Orisa. Nawet bardzo. Przed Aquisem takie uszy w Orisie miała seria Diver's a jeszcze wcześniej TT1 ta obecna i ta poprzednia, która jeszcze nie była Motorsportem. 

Mido Ocean Star 200m, czy stary diver Candino miały też coś w ten deseń

Edytowane przez Jash

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W poniedziałek wrzucę zdjęcia śrubek i śrubokręta, akurat to kupiony na allegro rozmiar 3 , a powinien być 2, no i powinny być 2 szt.U mnie śrubki po obu stronach , zegarek nowy aczkolwiek model od kilku lat na rynku.

Sorki ale za śrubokręt dać 200 zł?Wiem że zegarek drogi ale skoro kogoś stać na taki zegarek to chyba jest na tyle mądry żeby wiedzieć że to kradzież w biały dzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry. Dzisiaj przekornie, tanie japońskie Seiko, zero prestiżu, nie potrzeba "odpowiednich narzędzi", jak to jeden z forumowiczów chwilę wcześniej napisał, znając oczywiście mnie personalnie i wiedząc, jakimi narzędziami dysponuję. To mój ostatni post w dziale Orisa, gdyż riposty były dokładnie takie, jak przewidywałem.

 

SG5onbC.jpg

 

A. Posiadam odpowiedni śrubokręt tri-wing

B. Najwyraźniej jestem jeszcze słabszy manualnie, mimo, iż jestem związany profesjonalnie w dość wymagającej branży, jeśli chodzi o dokładność i małe śrubki (choć nie jest to branża zegarkowa).

C. To, że o tym problemie wspominam, nie znaczy, że mieszam markę z błotem, wystarczy przeczytać moją recenzję Aquisa na forum. Uwielbiam ten zegarek.

D. To, że komuś odkręca się ok, nie znaczy, że w innym przypadku będzie tak samo. U mnie, te delikatne śrubki były wkręcone na chama i nie jestem odosobniony w tym problemie, po pobieżnym przeglądnięciu filipińskiego i angielskiego forum związanym z zegarkami Orisa.

 

No ale bufoneria musiała oczywiście podkreślić, że kupując Orisa, trzeba kupić odpowiednie narzędzia. Można było mnie chociaż zapytać, czy posiadam takowe, ale nie - ocena z góry, prawie, jak Rolexiarze.

 

Jash, rozumiem, że bronisz marki i to w dość wysublimowany sposób, muszę przyznać, ale proszę...czasami można jakieś słowo krytyki wypowiedzieć, szczególnie, że nie robię tego z przekąsem. Chciałbym, by to w przyszłości zostało naprawione, gdyż nie spotkałem się z takim problemem w żadnym z moich Szwajcarów/Japońców/Amerykanów. Jest to coś, co powinno zostać poprawione, a nie przemilczane. Jesteś dealerem/przedstawicielem na Polskę, kraj prawie 40mln. Zamiast przyjąć krytykę i powiedzieć "ok, zagłębię się w temat", tylko piszesz, że u Ciebie jest ok. Fajna postawa, w ten sposób, to Oris będzie przez kolejne 20 lat ciągnął te kiepskie rozwiązania, skoro każdy taki przedstawiciel tylko chowa głowę w piasek.

 

Miłego dnia wszystkim, tylko zostałem w swoim przekonaniu umocniony, że dalsze zakupy w tej manufakturze większego sensu nie mają. Całe szczęście, że mam wybór w tym przedziale cenowym i mam coś oku, co mi zrekompensuje stratę Orisowego Hulka. Nadal uważam, ze to świetna manufaktura, ale z taką postawą, to świadomych kupców tylko zrażacie. Miłego wszystkim. Bez urazy i personalnych wycieczek.

 

Stąd, to mój ostatni post w tym temacie i w sumie cieszę się, że na tym modelu kończę przygodę z Orisem, gdyż po raz pierwszy jestem potraktowany w taki sposób.


Ball, Casio, Citizen, Grand Seiko, Longines, Muhle, Orient, Orient Star, Oris, Seiko, Squale, Tissot, Vostok, Zodiac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Po pierwsze nikogo i niczego nie bronię a gdybym był nieobiektywny i bronił marki nie pisałbym o skrzypiącej bransolecie, która swoją droga doprowadza mnie do szału.

Tak jak napisałem jestem cienki manualnie a jakoś mi poszło. Nie wiem co u Ciebie poszło nie tak. Może manualnie jesteś jeszcze „lepszy” niż ja a może po prostu śrubokręt nie taki, albo faktycznie śruby miałeś zaliczone. A co do samego śrubokręta to oryginalny tri wing Orisa kosztuje 249zl co przy cenie zegarka nie jest nie wiadomo jakim wydatkiem, a jeśli uważałeś ze moze coś pójść nie tak, wystarczyło uderzyć na PW. Koledzy z serwisu ogarneli by Ci to. Ja wiem ze można się teraz obrazić na cały świat i wrzucić Seiko do którego nie potrzeba specjalnych narzędzi tak jak do miliona innych zegarkow ale chyba kupując Aquisa widziałeś ze kupisz zegarek nieco inny od wszystkich właśnie ze względu na budowę koperty i uszu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim GBR LEIII śrubki są proste, zintegrowane z pinem. W bransolecie dziury są na przestrzał, gwint jest w bransolecie, pin jest z jednej strony nagwintowany. Jak na razie odkręcał się tylko jeden z pinów.


"Nikt nic nie czyta, a jeśli czyta, to nic nie rozumie, a jeśli nawet rozumie, to nic nie pamięta." - Stanisław Lem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako, że od samego początku mojego Aquisa nosiłem na bransie (jest mega wygodna i super wykonana), to nie brałem go na moje praktycznie codzienne eskapady oceaniczne - bransoleta się w tym aspekcie nie sprawdza, stąd większość moich nurasów jest na różnych gumach, gdyż tak mi się pływa/nurkuje i łowi ryby najwygodniej i nie muszę się martwić tym, jak zasolona jest woda i jakie spustoszenie będzie siała, jesli niedokładnie umyję bransoletę. Stąd przyszedł czas i na Orisa, by zmienić mu gacie - długo z tym czekałem, bo nie jestem onanistą, który lubi krzyczeć i obnosić się z markami, których używam na co dzień, a gumy Orisa moim zdaniem są tylko i wyłącznie dla snobów produkowane - mogło być jakieś subtelne logo, a nie wielkimi literami ORIS, jak ADIDAS na spodniach z trzema paskami u dresów pod blokiem z mojego dzieciństwa. Stąd czekałem i szukałem jakichkolwiek gum, które będą dobre jakościowo i pozbawione snobistycznych aspektów. W końcu udało mi się znaleźć firmę w Stanach, która takie rzeczy tworzy i zamówiłem - z uwagi na zamknięcie wszystkich wysp na Filipinach, podejrzewam, że jeszcze z miesiąc minie zanim do mnie dotrze. W międzyczasie wziąłem się za zdjęcie bransolety...i tutaj clue mojego postu.

 

Tak jak nadal uważam, że Orisy to wspaniałe zegarki, w przedziale do 2000USD są u mnie w ścisłej czołówce jeżeli chodzi o jakość wykonania i cenę, tak dzisiaj stwierdziłem, że nie kupię drugiego zegarka tej firmy (a miałem w planach zielonego). Już w recenzji szmat czasu temu na forum wspomniałem o niestandardowych śrubach mocujących bransoletę. Dzisiaj miałem NIEPRZYJEMNOŚĆ je odkręcać. Rozumiem chęć zarabiania na niestandardowych paskach/etc, ale żeby dawać tak miękkie śruby i tak na chama wkręcone, to jest dla mnie świństwo. Uszkodzić niezmiernie łatwo, mocowałem się z tym tałatajstwem ponad pół godziny, a nadmienię tylko, że wszystkie moje zegarki w kolekcji przebierałem w różne ciuchy i problemów z tym nie miałem, nawet w moich Grand Seiko, gdzie śrubki w ogniwach są znacznie mniejsze i teoretycznie powinienem mieć z nimi większy problem. Nigdy takowych problemów nie miałem, do dnia dzisiejszego - ja wiem, że pewnie zaraz znajdą się obrońcy i powiedzą, że się nie znam, że nie potrafię itp, w końcu rzadko kto przyjmuje na klatę krytykę. Jednak od siebie powiem to wprost - do d*py z tymi śrubkami w Orisach - miałem kupić w maju nowego, zmieniłem dziś zdanie i kasa idzie w Balla (tak, wracam z powrotem do tej firmy, jak syn marnotrawny). Nadal uważam, że Aquis jest rewelacyjny, nadal cholernie mi się podoba, ale robienie ludzi w balona z tym niestandardowym, ciulowym mechanizmem łączenia bransolety z kopertą mnie odpycha. Tym bardziej, że gacie zegarkom zmieniam bardzo często, tutaj te śrubki nie przetrzymają kolejnej zmiany - jak dojdzie guma, założę i tak zostawię, bo można się pochlastać.

 

 

Czy możesz dać namiary na pasek o którym pisałeś na początku tego posta?

Edytowane przez DawPi
Nie cytujemy zdjęć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, ale generalnie Aquisa się nie kupuje z myślą o przebierankach, w zależności od wyboru nosi się na fabrycznej gumie, albo bransolecie. No bo co tu przebierać przy takim niestandardowym mocowaniu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Względnie na fabrycznym skórzanym pasku  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

....No ale bufoneria musiała oczywiście....

 

Aleś pojechał...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, ale generalnie Aquisa się nie kupuje z myślą o przebierankach

A to dlaczego,opcje na zmianę są przecież?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.