Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
carlito1

Przymierzałem dzisiaj/ostatnio...

Rekomendowane odpowiedzi

Angelo, mój wpis nie dotyczy się upustu tylko tego że... " specjalnie dla Ciebie " coś tam.

Nie mogę tego strawić.

Co do oceniania po wyglądzie to myślę że u nas jest podobnie z tym tylko ze nie dają Ci tego odczuć. Wczoraj byłem w salonie Patka ubrany jakby to powiedzieć po amerykańsku :-) I fajnie mnie obsluzyli a co pomyśleli to mam w doopie.

Podobnie było w salonie Tiffany


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cyrki się dzieją jak.pisE z telefonu, w każdym badz razie

 

Tiffany salon podobnie, przyjemni ludzie fajna obsługa I zero jakiegoś focha. Myślę że nieraz widzieli takich ludzi jak ja zostawiając chyba duuuzo większą kasę, więc pewnie uważają że lepiej nie ryzykować


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

Pewnie na całym. Ale nie ma co na nich wieszać psów, tylko zastanowić się jak to jest z ich perspektywy. Analizują (czasem błędnie) na kogo poświęcić czas i na kim mogą zarobić. Dobrze by było, aby sił mieli dla każdego. Ale widać zostali sprzedawcami nie z zamiłowania :) A idealnie jest gdy na przeciwko Ciebie stoi pasjonat. Wtedy nawet jak mu powiesz, że nic nie kupisz, to i tak poświęci Ci czas, żeby choć zaszczepiś trochę fascynacji. W końcu może za jakiś czas wróci. Ale do tego musi się komuś chcieć i musi temat kochać. Tacy też są. I na całym świecie, i w Polsce :)

Oczywiscie i na szczescie sa sprzedawcy pasjonaci.

znam nawet kilku :)

napisalem o ostatnim przypadku, ktory mnie spotkal ;)

Tak sie sklada, ze tu w promieniu powiedzmy 2 km, sa dwa butiki wempe.

w jednym, mozna powiedziec, ze mnie juz znaja ;)

choc nigdy nic u nich nie kupilem, to traktuja mnie bardzo dobrze.

jest tam taki sprzedawca, ktory jest ogromnym pasjonatem i jak czasmi wpadne, to gadamy przez dluzsza chwile.

w tym drugim butiku bylem poraz pierwszy, niby to samo, a jednak inaczej ;)

Edytowane przez Angelo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

Angelo, mój wpis nie dotyczy się upustu tylko tego że... " specjalnie dla Ciebie " coś tam.

Nie mogę tego strawić.

Co do oceniania po wyglądzie to myślę że u nas jest podobnie z tym tylko ze nie dają Ci tego odczuć. Wczoraj byłem w salonie Patka ubrany jakby to powiedzieć po amerykańsku :-) I fajnie mnie obsluzyli a co pomyśleli to mam w doopie.

Podobnie było w salonie Tiffany

Wiem, wiem o co Ci chodzi Irku :)

Faktycznie jest to troche ,,sztuczne,,.

ale ja podchodze do tego z dystansem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W wielkim świecie spotkałem się tylko z pozytywną reakcją sprzedawców. Ale najlepsza rzecz jaka mnie spotkała to kilkuminutowa rozmowa z panem z salonu rolexa o jego i moich prywatnych Seiko :) Obydwaj mamy stalowego samuraja ;)


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, wiem o co Ci chodzi Irku :)

Faktycznie jest to troche ,,sztuczne,,.

ale ja podchodze do tego z dystansem ;)

Jesli klienta obchodzi co o nim pomysli jakis "choluj", ktory pracuje za pare groszy na pana wlasciciela sklepu   :)  ... no to klient po prostu jest bardzo niepewny siebie. Chwala pana wlasciciela sklepu nie ma doczynienia do tych cholujow ktorzy tam pracuja...  Tak naprawde tylko ci ludzie ktorzy maja kompleks nizszosci mysla  o tym zeby wygladac bogatszymi niz sa...  Czlowiek powinien miec powage do siebie bez wzgledu na to czy na ten moment wciarz jest ubogi czy tylko niedawno stal sie zamoznym (nuworysz). Jak powiedzial Rzędzian : "Nie jestem ja zaden chlop, jeno szlachcic choc ubogi ale herbowny..." Czyli nie gorszy od innych.   ;)

Edytowane przez paulik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A moze oni juz maja podniesione te ceny o 20% aby spokojnie i tak swoje zarobic? Przy promocji dla Polaka?

Mają normalne ceny wyjściowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

Jesli klienta obchodzi co o nim pomysli jakis "choluj", ktory pracuje za pare groszy na pana wlasciciela sklepu :) ... no to klient po prostu jest bardzo niepewny siebie. Chwala pana wlasciciela sklepu nie ma doczynienia do tych cholujow ktorzy tam pracuja... Tak naprawde tylko ci ludzie ktorzy maja kompleks nizszosci mysla o tym zeby wygladac bogatszymi niz sa... Czlowiek powinien miec powage do siebie bez wzgledu na to czy na ten moment wciarz jest ubogi czy tylko niedawno stal sie zamoznym (nuworysz). Jak powiedzial Rzędzian : "Nie jestem ja zaden chlop, jeno szlachcic choc ubogi ale herbowny..." Czyli nie gorszy od innych. ;)

Mysle, ze dobry sprzedawca niewazne czy wygladasz na ,,Rzedziana,, czy na ,,Rzadziwila,,(chodzi o bogactwo tego drugiego :D), to powinien Cie traktowac tak samo.

Nawet jesli na 100 procent wie, ze tego zegarka nie kupisz.

Znam ludzi, ktorzy ubieraja sie bardzo skromnie... choc ich konto w banku jest bardzo okazale.

Wiec ocenianie ludzi po ubraniu jest bardzo bledne :)

 

Bledem jest traktowanie, ludzi mniej zamoznych w eksluzywnych butikach pomijaco i z wyrazna niechecia.

Tacy sprzedawcy powinni przyjac, ze takie osoby sa pasjonatami zegarkow i gdy znajomy lub choc by ktos na naszym forum, zapyta gdzie kupic.

Napewno nie poleci tego punktu sprzedazy.

 

Tak naprawde w duzej mierze, to z naszym zdaniem ludzie szukajacy pomocy sie licza :)

 

ps. co to znaczy ,,choluj,,?

Edytowane przez Angelo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasem ci dobrze ubrani groszem ni śmierdzą a podnoszą sobie prestiż i nabijają punkty pozerstwem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy też co rozumiemy przez "dobrze ubrany". Można świetnie wyglądać nie wydając majątku. Można też wyrzucić kupę kasy na plastikowy syf. Tak po piłkarsku, jak Majdan i cała reszta :)


Czas ma sens tylko wtedy, kiedy robi się z nim coś sensownego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I confirm. The shop is called Kounakishttp://www.kounakis.gr/

The ladies there are very friendly and you can take easily a 20% discount!

Белый пароход

замедляет ход.

Розовый восход

утолил печаль.

На горизонте вырос Родос,

где долины полные роз.

Белый альбатрос

вылетел встречать... ... ©

Rodos - the most beautiful island in the world.  :wub: I never see untill that time but i very very want to see this magic island. ;)

Edytowane przez paulik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze dobry sprzedawca niewazne czy wygladasz na ,,Rzedziana,, czy na ,,Rzadziwila,,(chodzi o bogactwo tego drugiego :D), to powinien Cie traktowac tak samo.

Nawet jesli na 100 procent wie, ze tego zegarka nie kupisz.

Znam ludzi, ktorzy ubieraja sie bardzo skromnie... choc ich konto w banku jest bardzo okazale.

Wiec ocenianie ludzi po ubraniu jest bardzo bledne :)

 

Bledem jest traktowanie, ludzi mniej zamoznych w eksluzywnych butikach pomijaco i z wyrazna niechecia.

Tacy sprzedawcy powinni przyjac, ze takie osoby sa pasjonatami zegarkow i gdy znajomy lub choc by ktos na naszym forum, zapyta gdzie kupic.

Napewno nie poleci tego punktu sprzedazy.

 

Tak naprawde w duzej mierze, to z naszym zdaniem ludzie szukajacy pomocy sie licza :)

 

ps. co to znaczy ,,choluj,,?

"choluj" - to taka odmiana slugi, czyli : scisle to jest - 1). zaufany wierny sluga przyblizony za dobra sluzbe az do samej d*py szefa-bossa; a w szerszym pojeciu - 2).ten kto zawsze bierze strone silniejszego (bogatszego albo obleczonego wladza) bez wzgledu na niby co.... czyli "dupoliza"... i "et cetera"...

A z twoim wpisem jestem zgodzien na 100 %. I nigdy nie kupie u takiego sprzedawcy, chyba ze przedtem go upokorze i zlamie mu pyche. A wlasnie to ja umiem i lubie.  :rolleyes:  :D Nawet jako fajna rozrywke to traktuje. Wedlug mnie, pyszalkowie maja czas od czasu byc upokorzeni. A pracownika ktory nie jest wlascicielem sklepu a tylko mniewa siebie szczesciarzem ktory otrzymal "synekure" to juz mozna zdemoralizowac nawet w 5 secund... prosze mi uwierzyc.  :rolleyes:

A co do ludzi ubierajacych sie skromnie ale bardzo zamoznych - masz racje : wszyscy moi zamozni krewni i kolegi sie ubieraja w taki sposob zeby w oczy sie bogatswo nie rzucalo : nie nosza sygnetow po kilo wagi, B) zlotych lancuchow... nawet zegarki maja zadne Cartier albo Rolexy :o  i nawet jeden jezdzil choc na nowej ale na zwyklej Szkoda Octavii... bo sa naprawde oszczednymi ludzmi. Czesto nawet skapymi.  :(

Edytowane przez paulik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

dzieki za wyjasnienie znaczenia slowa ,,choluj,,  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzieki za wyjasnienie znaczenia slowa ,,choluj,,  :)

Nie ma za co. :) Tylko sluga nieuzytecznym jestem. :) W tym sensie ze tez nie jestem Radziwillem ale... i nie cholujem. Moja babcia "cholujami" zwala wszystkich ruskow co na Bialorus "przypie..." ... przyjechali w czasie ZSSRR-u albo komuchow... a ja wciaz uzywam fajnego slowka do okreslenia slug rezimu Luk@szenki : "psow" i innych tam... z wata w glowie...  :D "Przy komunie panow niby nie ma, ale wciaz "choluj" istnieje..." albo " Ci pracuj ci nie pracuj -  na reke otrzymasz tylko ****...

Edytowane przez paulik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No a z zegarkow niedawno przymierzalem swa stara Vostok Amfibie taka jak ta... kupilismy ja w 1990 roku chyba zeby sprzedac w Polsce ALE JAKOS ZOSTALA...  Jest na tyle "protiwoudarnaja" ze az trudno bylo mi uwierzyc... wciarz cyka jesli nakrecic 

lg_9029430c384a90d13ed33058afd7a79c.jpg

Edytowane przez paulik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli klienta obchodzi co o nim pomysli jakis "choluj", ktory pracuje za pare groszy na pana wlasciciela sklepu   :)  ... no to klient po prostu jest bardzo niepewny siebie. Chwala pana wlasciciela sklepu nie ma doczynienia do tych cholujow ktorzy tam pracuja...  Tak naprawde tylko ci ludzie ktorzy maja kompleks nizszosci mysla  o tym zeby wygladac bogatszymi niz sa...  Czlowiek powinien miec powage do siebie bez wzgledu na to czy na ten moment wciarz jest ubogi czy tylko niedawno stal sie zamoznym (nuworysz). Jak powiedzial Rzędzian : "Nie jestem ja zaden chlop, jeno szlachcic choc ubogi ale herbowny..." Czyli nie gorszy od innych.   

 

zgodzę się, nie ma się zbyt mocno zastanawiać nad sobą gdy planujesz sobie zobaczyć zegarek. NIELubię sprzedawców, którzy zakładają cokolwiek zanim zadadzą wystarczającą ilość pytań - takich nie zatrudniamy :) , reszta to ludzie, których praca opiera się na stereotypie, mało kreatywni i w sumie smutni bo pracują postrzegając się jako służący ( nie widziałem sprzedawcy w Rolexie z rolkiem )

 

 


zegary: staruszek Tissot, ML Pontos Small Seconds Mechanik, Seiko Monster, Oris Big Crown Flying Doctor's 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczorajsza przymiarka. Dwie opcje. Wygrała czarna ale było ciężko. Wykonane genialnie - połączenie karbonu (trigger stopera), ceramiki (bezel i klamerka) i PVD. Duże (47mm) ale na gumie leżą idealnie. Black Arrow na Sellicie, Sahara na Valjoux. Na jasnym canvas to zupełnie inny zegarek - coś jak z Panerajem i różnymi paskami.

 

Graham Chronofighter Oversize Black Arrow

post-34848-0-23063500-1433665939_thumb.jpg

 

Graham Chronofighter Oversize Sahara

post-34848-0-29973200-1433665950_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczorajsza przymiarka. Dwie opcje. Wygrała czarna ale było ciężko. Wykonane genialnie - połączenie karbonu (trigger stopera), ceramiki (bezel i klamerka) i PVD. Duże (47mm) ale na gumie leżą idealnie. Black Arrow na Sellicie, Sahara na Valjoux. Na jasnym canvas to zupełnie inny zegarek - coś jak z Panerajem i różnymi paskami.

 

Graham Chronofighter Oversize Black Arrow

attachicon.gifimage.jpg

 

Graham Chronofighter Oversize Sahara

attachicon.gifimage.jpg

Ja to majac cos z koronka po lewej stronie bym nosil wylacznie na prawej rece... i odwrotnie... Czy nie przeszkadza tak potezna koronka? :unsure:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeden z tych, które na żywo zyskuj, a nie tracą. Genialna tarcza, bransoleta i szkło z antyrefleksem. Wszelkie zdjęcia za nic nie oddają jego uroku. Ma w sobie to coś co do niego ciągnie i nie chciało się go zdejmować z nadgarstka :) Za jasno było aby zobaczyć jak się spisuje tryt.

post-12004-0-51998100-1433880512_thumb.jpg

post-12004-0-79806900-1433880552_thumb.jpg

Edytowane przez Michal84

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

Wczorajsza przymiarka. Dwie opcje. Wygrała czarna ale było ciężko. Wykonane genialnie - połączenie karbonu (trigger stopera), ceramiki (bezel i klamerka) i PVD. Duże (47mm) ale na gumie leżą idealnie. Black Arrow na Sellicie, Sahara na Valjoux. Na jasnym canvas to zupełnie inny zegarek - coś jak z Panerajem i różnymi paskami.

 

 

 

 

zegarek, zegarkiem... ale te krowki :rolleyes: ... chyba z piec lat nie jadlem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przymierzałem dziś na swój nadgarstek to cacko :) u zaprzyjaźnionego zegarmistrza. Czy możecie coś powiedzieć więcej na temat tej wersji Omegi

post-43303-0-47032400-1433939708_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cos pięknego ale niestety nie moja polka cenowa ale moze kiedyś :)

c80a313964a848639011e5e5dd90dd3d.jpgff2f821a99b790aca0a520fc44dce277.jpg

 

 

Wysłane z mojego iPhone 5s

przez Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W pierwszym odruchu myślałem, że to speedmaster:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzie mozna zobaczyc na zywo ten zegarek? Jest dosc podobny do Panerai Luminor (a moze i nie jest) ale Panerai to jakos nie pasuje ze wzgledu na cene nowego zegarka. :angry: I fajnie zeby tam byla duza ilosc Glycine Airmanow, interesuje jak dziala wyznaczenie czasu w dwoch albo nawet w trzech strefach czasowych. Co do dwoch stref to jakos domniewam ale w trzech strefach - nie zabardzo. U gory jest reklama "Morwy" Krakowskiej... czyzby tam mozna wszystko to znalesc na zywo? Cos nie znalazlem na forum porownania Panerai Luminor do Glycine Incursore... :unsure: Czyzby tylko ja licze ze sa az tak podobni?

glyc44b.jpg

Edytowane przez paulik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.