Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
carlito1

Przymierzałem dzisiaj/ostatnio...

Rekomendowane odpowiedzi

(...) . Już myślałem że Glycine pojawi się pod choinką gdy zobaczyłem Omęgę Speedmaster. Oglądnąłem już tyle zdjęć Moonwatch'a, ale kiedy założyłem go na rękę... niby model masowo produkowany, niby to niby tamto... zegarek jest rewelacyjny, i jak leży na nadgarstku! Już mam plan na Gwiazdkę 2014.

 

Gdzie oglądałeś Speedmastera?

Widzę, że jesteś z Krakowa. Ja byłem dzisiaj w Bonarce, ale nie bylo Speedmastera, nie widziałem go też u Strojnego w Galerii Krakowskiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy ktos wie czy gdzies w W-wie lub Katowicach mozna obejrzec nowego Speedmastera?


Sprzedam Omega Speedmaster Professional 3570.50.00 z 06/2011, 10/10 na gwarancji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

drm- u Strojnego, ale na Sławkowskiej. Przymierzałem klasycznego Moonwatch'a.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

drm- u Strojnego, ale na Sławkowskiej. Przymierzałem klasycznego Moonwatch'a.

 

Dzięki. Muszę tam skierować swoje kroki.

Rozmawiałeś o jakimś rabacie? Ja kupując u nich Poljota Striele dostalem bez problemu 7%.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj miałem Speedyego na ręku,model z tarczą wykonaną z meteorytu,hm

następnie tę wersję z przeszklonym deklem,hm

potem poprosiłem o PO 42mm, a następnie 45mm hm

 

stwierdzam, że pozitiif wibratjon :P wywołuje u mnie Speedy w tradycyjnym wykonaniu.Ma moc, i wszystkie 45,42PO,speeedy takie śmakie odpadają

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy ktos wie czy gdzies w W-wie lub Katowicach mozna obejrzec nowego Speedmastera?

Obawiam się, że w PL jeszcze tej wersji nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że w PL jeszcze tej wersji nie ma.

Edit:

W Kopenhadze chcialem nowego Speedmastera przymierzyc i tez niebylo. W sklepie mi powiedziano, ze zlozyli zamowienie w Marcu i jak dotad cisza. Cena prawie 44000dkk :)

 

Ja dzisaj mialem okazje pierwszy raz zalozyc na lape Pama, model Luminor GMT. Zegarek swietny, ogromny, masywny, luma swieci jak radioaktywna. Zaskoczeniem dla mnie bylo to, ze na mojej chudej lapce wygladalo to nienajgorzej. Moje pojecie o tych zegarkach bylo raczej male(nigdy wczesniej nie przymierzalem Panerai). Po dzisiejszej przymiarce musze powiedziec, ze zlapalem bakcyla B) Jedyny moim zdanie minus to ta lupka, ale moglbym z tym zyc :)

Kiedys Pam napewno u mnie zagosci, a narazie MM w planach.

Ps.

Zdjecie pogladowe z netu.

post-33326-0-47033300-1322939191_thumb.jpg

Edytowane przez Yenjay

Omega SMP300, kilka Constallation, Moonwatch. Rolex też kilka, Kocham Seiko! Poljot Chronograf  i Strela nadal cieszy , Pudelko kieszonek i wiele innych. Choroba postepuje. Pozdrawiam. Jedrzej 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie..mowa jest o nowym Speedmasterze z in-housowym werkiem i w większej kopercie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam,

pomozcie koledzy,dzisiaj bylem z zona na przedswiatecznych zakupach w Rotterdamie i jak to zawsze bywa po czesci oficjalnej kazdy mial chwile dla siebie zona poszla na szmatki a ja na zegarki, przymierzylem U-Bota U-42 (masakra B) ) niezly odwaznik cena nie taka straszna ale najgorze ze juz zaplanowalem wyjazd na przyszla niedziele po niego :) niewiem czy niezagalopowalem sie ,juz zadzwonilem do kolegi ktory od pol roku chodzi za moim Polprofem i w srode przyjezdza po niego, ale niewiem czy dobrze robie mial ktos dluzsza stycznosc z tym U-botem czy warto?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zartujesz? Ploprofa zamieniasz na U-Boata???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ploprof'a nie zamieniłbym na żadnego z U-Boat'ów, nigdy w życiu ;)


ile by nie było to i tak jest za mało...
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj w katowickim Aparcie

 

iwcy.jpg

 

Jag nigdy nie przepadałem za pilotami tak ten mnie urzekł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mierzyłem:

 

Certina_C013_407_11_051_00.jpg

 

Wrażenia? Zegarek katalogowo za około 2700zł, a ogólne wrażenie robi takie jak zwykła, kwarcowa wersja, bez normy iso, tańsza 2,5 krotnie (miałem oba na ręce jednocześnie, gdyż ten drugi posiadam). Nie dałbym tyle za ten zegarek, tym bardziej na 2824. Co trzeba mu przyznać, bezel chodził lepiej niż w mojej wersji i sam zegarek jest nieco grubszy i bardziej masywny.

 

 

 

Na wystawie widziałem nową planetę. Bezel matowy (ble), szary, a nie czarny, zegarek gruby, jakiś taki napompowany, nie... Omega już dla mnie nie istnieje. Jest jeszcze 300m, ale ma teraz błyszczącą tarczę... reszta modeli mnie nigdy nie interesowała.


Lubię divery, nie lubię chronografów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zbliżają się moje okrągłe urodziny, więc umyśliłem sobie, że można by to uczcić. I wymyśliłem, że może Rolexem? Mój Graal to model 1655 czyli explorer gmt orange hand, nie produkowany od bodajże 1984 roku. Używane kosztują majątek. No to może explorer II GMT z obecnej linii pomyślałem, zwłaszcza, że jest jeden na bazarku. W Kruku obecnie go nie mają, poprosiłem więc o coś porównywalnego wielkościowo. Dostałem 41mm day-date II. no i niestety porażka. Ogromny kajdan nijak na ręce wyglądający. no to i explorer II nie podejdzie... Przymierzyłem dla świętego spokoju Milgaussa - 40 mm - za duży i datejusta - bardzo prosty wręcz vintage, srebrna tarcza z czarnym brzegiem. 36 mm. Dokładnie taki:

http://www.watchcentre.com/lg_images/Rolex-S-S-Black-Silver-Dial-Oyster-Perpetual-Datejust-B-P-116200%5B3%5D.jpg

Niby maleństwo ale leżał na ręku ślicznie. Wykonanie perfekcyjne - tarcza, indeksy, wskazówki, zapięcie bransolety - bajka. Ale jak się zastanowiłem, czy chciałbym go sobie kupić na okrągłe urodziny - jednak nie. Tam po prostu nie ma tego czegoś. I jeszcze płaskie szkiełko. Cyklop OK - fajna sprawa, ale za te pieniądze szkiełko mogłoby być lekko wypukłe. Płaskie brzydko błyszczy i wygląda po prostu tanio.

Konkluzja: jeśli wytrwam w postanowieniu, żeby zegarek na urodziny, to bliżej przyjrzę się Zenithom. Ciekawiej i cenowo przystępniej. Orange hand zawsze mi się będzie podobał. Na resztę Rolków jestem jednak odporny.

 

Pozdrawiam,


Wasyl
Mam różne zegarki

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witojcie, jako że byłem na urlopie, miałem okazje poprzymierzać pare zegarków, których wcześniej nie miałem okazji sobie sprawdzić na żywo, lub widziałem je tylko za witryną. Poprzymierzałem sobie ok. kilkanaście sztuk, może napiszę o tych, które zrobiły na mnie największe wrązenie. Przy czym pomine zegarki, których cena przekracza dobrze ponad 40 tyś. zł. Zaczne od JLC. Na początek zegarek, który przez sporą część osób jest uważany za zegarek, który został zrobiony na siłe, coś jakby panowie z JLC pozazdrościli legendarnego nurka Blancpaina (Fifty Fathoms) i chceli mieć w swojej kolekcji coś podobnego. Mam na uwadze Navy Seals wersje z alarmem - absolutnie fantastycznie nurek ! Bez DNA? Może. W każdym razie mając w ręku FF i tego JLC zdecydowanie lepsze wrażenie zrobił na mnie Navy Seals. Zegarek świetnie się układał na moim nadgarstku, jest on dwa mm. większy od standartowej wersji NS bez alarmu, która również mi się bardzo podoba. Wersja którą mierzyłem miała napis "Jaeger-LeCoultre" na szkle, co o dziwo wygląda naprawde fajnie (na zdjęciach mi się to w ogóle nie podobało), no i ma bardziej wyraziste wskazówki (białe), co ułatwia odczyt godziny. Suma sumarum jestem tym zegarkiem zachwycony. Kolejnym zegarkiem jest zegarek, który również nie bardzo się wpisuję w kolekcje JLC, mianowicie Reverso Squadra Chrono z białą tarczą. Zegarek przez wielu uważany za nudny i przedewszystkim za duży, bo jak Reverso, to mniejsze medele, które są klasyką w dosłownym tego słowa znaczeniu. Squadra jest za duży? Owszem, ale na mniejszych nadgarstkach, bo na moim leżał naprawde super i absolutnie nie sprawiał wrażenia za dużego. Moja luba stwierdziła, że jest to najbardziej męski zegarek jaki widziała u mnie na nadgsrstku :). Rzeczywiście, wygląda naprawde dobrze na facecie o większych gabarytach - do dzinsów i sweterka rewelacja ! Kiedyś pisałem tu na forum, że nie pasuje mi do tego zegarka chronograf, zdanie oczywiście zmieniam - jak najbardziej pasuje. Kolejnym zegarkiem z którym sie bardzo polubiłem jest Zenith Captain Central Second z czekoladową tarczą. Świetnie wykonany, z manufakturowym, dobrze nam znanym mechanizmem, o słusznym rozmiarze jak na tego typu zegarek (40mm), naprawde pięknym kolorem tarczy i przedewszystkim za wcale nie duże pieniążki ! Cóż chcieć więcej? Przepiękny elegancki zegarek, który na nadgasrtku wygląda naprawde dobrze (do brązowej marynarki rewelacja). Porównywałem ten zegarek do JLC Ultra Thin i Zenith moim zdaniem wypada w tym pojedynku zdecydowanie lepiej - polecam. Może przy okazji na szybko wspomnę o jednej z mojej ulubionej marki zegarkowej - IWC. A więc niespodziewanie na minus 7 dniowy portugalczyk, który na zdjęciach wygląda kapitalnie, za szybą sklepową również, natomiast na nadgarstku już nie do końca. Może dlatego, że faktycznie jest tak grubaśny? Nie wiem, ale coś mi nie pasowało, kiedy miałem go na nadgarstku - nie czułem chemii. Mimo wszystko co by nie mówić, to zegarek rzeczywiście może się podobać, urody odmówic mu absolutnie nie można. Może na innych nadgarstkach leży lepiej. Kolejnym zegarkiem, który niestety mnie rozczarował był zegarek, który bardzo mi się podobał na zdjęciach - Ingenieur Vintage Laureus. Kolor tarczy tego zegarka na żywo jest taki jakiś bez wyrazu, w każdym razie nie było to to, czego oczekiwałem po zdjęciach. Natomiast bardzo pozytywne wrażenie zrobiły na mnie dwa zegarki IWC, pierwszy to Portofino Hand-Wound nr. ref. IW544801, a drugi to również zegarek z serii vintage, pilot o numerze ref. IW3254-01. O tych zegarkach jak i o reszcie napisze dwa słowa w pózniejszym terminie bo mnie kobita goni do ubierania choinki :)


"Nikt nie wymaga od Was samych zwycięstw. Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od Was ambitnej i nieustającej walki. Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali Was za niegodnych podania ręki" - Henryk Reyman.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mierzyłem dzisiaj zegareczki "budżetowe"; celem nie był zakup, mierzyłem z czystej ciekawości

szczególnie przypadł mi do gustu jeden model - pilocik od seiko

 

model to:

Seiko SRP031K1

srp031k1.jpg

seiko03.jpg

spd20091213165000b.jpg

srp031backs.jpg

(wszystkie zdjęcia zapożyczone)

 

zegareczek średnicy 43mm, bardzo dobrze leży na ręku, widać, że nie jest mały, ale optycznie jest pomniejszony przez duże cyferki na tarczy; na moją rękę idealny (18cm), chociaż 80% zegarków w takim rozmiarze wygląda już źle i przytłaczająco;

bardzo dobra luma, która całkiem nieźle widoczna była w oświetlonym sklepie po przesłonięciu ręką (biła na głowę lumę z mojego oriska)

wodoodporność 100m, hardlex (to standard seiko), przeszklony dekiel z ładnym (za te pieniądze) mechanizmem, czytelność nie porównania... kazałem obok położyć kilka innych zegarków seiko, które po prostu ginęły przy tym pilocie

 

teraz najwazniejsze - cena - otóż firma "TT" wystawia go za 1409zł i od razu proponuje 15% upustu; przez internet znalazłem ten zegarek za 960zł, zarówno w sklepie internetowym, jak i u sprawdzonego sprzedawcy na alle...

 

 

oczywiście zegarek nie bez minusów...

- nie piszę o rzeczach oczywistych, jak np. hardlex

- pasek udający carbon, który nie jest wodoodporny, bo to zwykła skóra - więc to do wymiany na dzień dobry na coś, co nie udaje czegoś innego (skóra, carbon, może guma)

- koronka zakręcana (nie wiem po co), bardzo mała i ciężko nią kręcić, odkręcić, wysunąć itd.

- mechanizm nie ma możliwości "dokręcania" co wg. mnie jest konieczne, jak używa się więcej niż jednego zegarka, a nie ma rotomatu

 

 

podsumowując - zegarek od rana nie chce mi wyjść z głowy i może zagości w mojej kolekcji, bo zrobił na mnie naprawdę duże wrażenie, zwłaszcza, jakbym miał na niego wydać 960zł...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam, że np. w moim egzemplarzu ten mechanizm jest bardzo dokładny, odchyłka jest na poziomie zaledwie 5 sekund, co jak na automat jest całkiem niezłym wynikiem. Bardzo fajny jest ten seikaczek, i da radę go kupić jeszcze taniej niż te 960 plnów o których wspominasz :)

 

ps również nie mam pojęcia po co w tym zegarku zakręcana koronka, która rzeczywiście bywa niewygodna w użytkowaniu.


"Nikt nie wymaga od Was samych zwycięstw. Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od Was ambitnej i nieustającej walki. Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali Was za niegodnych podania ręki" - Henryk Reyman.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w weekend mierzyłem w Galerii Dominikańskiej takie oto dwa Breitlingi:

 

breitling-transocean-caliber-7.jpg

 

572771d1323244738-breitling-transocean-anyone-liking-watch-17506_a10360-041.jpg

 

Tak jak kompletnie stylistyka tej firmy nie leży, o tyle vintage'owy charakter powyższych modeli jest w moim odczuciu super. Żeby tylko ten nie-chronograf był niższy (lepiej chował się pod mankiet kostuli), byłby bliski mojemu ideałowi zegarka garniturowo/marynarkowego.

 

pzdr

m.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mierzyłem dzisiaj zegareczki "budżetowe"; celem nie był zakup, mierzyłem z czystej ciekawości

szczególnie przypadł mi do gustu jeden model - pilocik od seiko

 

model to:

Seiko SRP031K1

 

zegareczek średnicy 43mm, bardzo dobrze leży na ręku, widać, że nie jest mały, ale optycznie jest pomniejszony przez duże cyferki na tarczy; na moją rękę idealny (18cm), chociaż 80% zegarków w takim rozmiarze wygląda już źle i przytłaczająco;

bardzo dobra luma, która całkiem nieźle widoczna była w oświetlonym sklepie po przesłonięciu ręką (biła na głowę lumę z mojego oriska)

wodoodporność 100m, hardlex (to standard seiko), przeszklony dekiel z ładnym (za te pieniądze) mechanizmem, czytelność nie porównania... kazałem obok położyć kilka innych zegarków seiko, które po prostu ginęły przy tym pilocie

 

teraz najwazniejsze - cena - otóż firma "TT" wystawia go za 1409zł i od razu proponuje 15% upustu; przez internet znalazłem ten zegarek za 960zł, zarówno w sklepie internetowym, jak i u sprawdzonego sprzedawcy na alle...

 

 

oczywiście zegarek nie bez minusów...

- nie piszę o rzeczach oczywistych, jak np. hardlex

- pasek udający carbon, który nie jest wodoodporny, bo to zwykła skóra - więc to do wymiany na dzień dobry na coś, co nie udaje czegoś innego (skóra, carbon, może guma)

- koronka zakręcana (nie wiem po co), bardzo mała i ciężko nią kręcić, odkręcić, wysunąć itd.

- mechanizm nie ma możliwości "dokręcania" co wg. mnie jest konieczne, jak używa się więcej niż jednego zegarka, a nie ma rotomatu

 

 

podsumowując - zegarek od rana nie chce mi wyjść z głowy i może zagości w mojej kolekcji, bo zrobił na mnie naprawdę duże wrażenie, zwłaszcza, jakbym miał na niego wydać 960zł...

Mam też ten zegarek w wersji niebieskiej i uważam, że za ok 600 PLN (kupiony nowy na forum) to jest rewelacyjny:) Daj ogłoszenie na forum, a na pewno znajdą się Koledzy, którzy pomogą Ci kupić za dużo mniej niż pisałeś.

Edytowane przez Michał 73

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niedawno miałem na nadgarstku takie cudo:

 

2227525191_db20213549.jpg

 

I mam nadzieję, że paczka od Św. Mikołaja niebawem dotrze - w każdym razie kontrakt zakupowy zawarty. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
1322939220[/url]' post='733575']

Edit:

W Kopenhadze chcialem nowego Speedmastera przymierzyc i tez niebylo. W sklepie mi powiedziano, ze zlozyli zamowienie w Marcu i jak dotad cisza. Cena prawie 44000dkk :D

 

Ja dzisaj mialem okazje pierwszy raz zalozyc na lape Pama, model Luminor GMT. Zegarek swietny, ogromny, masywny, luma swieci jak radioaktywna. Zaskoczeniem dla mnie bylo to, ze na mojej chudej lapce wygladalo to nienajgorzej. Moje pojecie o tych zegarkach bylo raczej male(nigdy wczesniej nie przymierzalem Panerai). Po dzisiejszej przymiarce musze powiedziec, ze zlapalem bakcyla :D Jedyny moim zdanie minus to ta lupka, ale moglbym z tym zyc :)

Kiedys Pam napewno u mnie zagosci, a narazie MM w planach.

Ps.

Zdjecie pogladowe z netu.

 

W Kopenhadze jest wiecej niz jeden sklep.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

Dziś byłem w Bonarce, zobaczyć na parę modeli zegarków.

Na początek poszedłem do Montblanc przymierzyłem model z serii Timewalker. Ciekawy,jednak moim zdaniem cyfry pod pewnym kątem i światłem stają się mało czytelne. Poza tym pani bardzo chciała udzielić wszystkich potrzebnych mi wskazówek i informacji. Dała mi katalogi,powiedziała,żebym brał z innych salonów katalogi. Powiem,że mając w ręku katalogi z zegarkami,sprzedawcy bardziej ochoczo pokazywali zegarki.

Później była Omega. Przymierzyłem Omegę DEVILLE ślicznie wykonana,jedyny dla mnie mankament,to brak cyfr na cyferblacie i podziałki na minuty.Następnie poszła SEAMASTER PLANET OCEAN.Podoba mi się "prostota" tego zegarka.Przymierzałem i z werkiem 2500 i 8500(tu cena powala)To był jeden z nielicznych zegarków, który przy rozmiarze 42 wydawał mi się "mały" a uszy nie wystawały poza mój nadgarstek. Po PO, był jeśli się nie mylę, SEAMASTER JAMES BOND (nie jestem ewny czy to był James Bond na pewno Seamaster 300. Powiem tak zaskoczył mnie, bardzo mi się spodobał. Fajnie leżał na ręku, fajna "gra światła".

Przymierzyłem również Tag Heuera Carrera Heritage cal.16. Super,świetny. Bardzo mi spasowała biała tarcza i niebieskie wskazówki. Nie wiem czy ten model jest jeszcze produkowany,ale świetny. Nie bardzo wiem jaki tam jest mechanizm, czy ktoś wie?

Na koniec był Apart. Tu przymierzyłem Zenitha Captain Central Second, oraz BAUME & MERCIER CAPELAND. Zenith, przyjemny ładny,jednak moim zdaniem coś mu brakuje zbyt "grzeczny". Baume & Merciel, chyba jeden z ciekawszych propozycji tej firmy. Mimo dużej ilości cyfr na tarczy jest czytelny.

 

Po dzisiejszych przymiarkach i założeniach kwotowych max do 15 tys PLN u mnie wygrał Tag Heuer z Omegą seamasters 300.

Przepraszam za rozpisanie się.

 

Pozdrawiam


Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.