U nas, w maglu

[Dommir 5]

Hmm... A ja myślałem, że na forum chodzi o zegarki i pasję z nimi związaną...

Czy my się musimy upodabniać do członków partii politycznych, którzy w jakiejś partii być muszą, a zmieniając barwy rozpoczynają plucie w dawne gniazdo?

Oni muszą, bo z reguły nie potrafią niczego innego robić, niż być członkami.

My nie musimy, bo zegarki to nasza pasja i hobby, a nie obowiązek.

A fora istnieją po to, żeby te pasje rozwijać, a nie zeby walczyć ze sobą i odgrzewać kotlety sprzed lat.

Warto o tym pomyśleć, bo w przeciwnym wypadku zniknie z tego forum to, co w nim najcenniejsze - dzielenie się wiedzą, rozwijanie zainteresowania i miłe obcowanie z ludźmi podobnie zakręconymi.

 

A teraz do Marcina.

Marcinie, jesteś mądrym i fajnym facetem. Wyjaśnij sprawy i zostań z nami. Jesteś tu potrzebny.

A co do podziękowań, to jak najbardziej zasłużyłeś na wdzięczność i nieraz Ci dziękowałem za pomoc. Tutaj tego robił nie będę, bo wierzę, że nie ma takiej potrzeby, bo nigdzie stąd nie pójdziesz.

 

 

Podpisuję się pod słowami Artura obiema rękami.

 

Zastanawia mnie tylko sprawa naszych pasji i przyjemności z nimi związanych. Każdy z nas sam wie najlepiej ile czasu im one zajmują, ile czasu poświęca im na różnego rodzaju forach i jak często się na nich wypowiada.

Sam nie należę do osób wyżywających się w pisaniu na stronach naszego i po prawie sześciu latach napisałem ich zaledwie 1100. Z kolei nasz (chyba) rekordzista carlito od kwietnia 2009 roku napisał ich 7900.

Jakimiż więc pasjonatami zegarków muszą być koledzy Alamo, Blaz, Svedos, Rudolf, wiodący prym w podgrzewaniu wątku do którego między innymi tu się odnosimy, jeśli od lutego 2010 roku na stronach swego CW napisali tych postów po 18000.

Jak znajdują oni jeszcze czas na sen, życie prywatne i zawodowe? Potrafię znaleźć jak na razie jedno wytłumaczenie - życie zawodowe połączone z pasją. Tylko pozazdrościć im takiej możliwości. Więc może dlatego tak zawzięcie dążą do tego aby w swym szczęściu mieli jak najmniej konkurentów.

Poddaję tę myśl pod zastanowienie zwłaszcza tym kolegom, którzy tak entuzjastycznie twierdzą jaka to na CW jest fajna, koleżeńska i przyjacielska atmosfera a na kizimizi tylko "ruja i poróbstwo"

 

Pozdrawiam

 

Mirek

[carlito1 66]

Mogłeś sobie Mirku już podarować wyliczanie mi ilości napisanych postów. Co to w ogóle ma do rzeczy, ile napisałeś Ty, a ile ja

[chomior 4]

Jakimiż więc pasjonatami zegarków muszą być koledzy Alamo, Blaz, Svedos, Rudolf, wiodący prym w podgrzewaniu wątku do którego między innymi tu się odnosimy, jeśli od lutego 2010 roku na stronach swego CW napisali tych postów po 18000.

Jak znajdują oni jeszcze czas na sen, życie prywatne i zawodowe? Potrafię znaleźć jak na razie jedno wytłumaczenie - życie zawodowe połączone z pasją. Tylko pozazdrościć im takiej możliwości. Więc może dlatego tak zawzięcie dążą do tego aby w swym szczęściu mieli jak najmniej konkurentów.

Poddaję tę myśl pod zastanowienie zwłaszcza tym kolegom, którzy tak entuzjastycznie twierdzą jaka to na CW jest fajna, koleżeńska i przyjacielska atmosfera a na kizimizi tylko "ruja i poróbstwo"

 

Tak, tak bardzo koncyliacyjne stwierdzenia . Na pewno skłonią Rudolfa, Blaza, Svedosa i Alamo do "zakolegowania" się z tutejszą "rują i porubstwem" i dzielenia się swoją pasją .

[szwed 1120]

Hmm... A ja myślałem, że na forum chodzi o zegarki i pasję z nimi związaną...

Czy my się musimy upodabniać do członków partii politycznych, którzy w jakiejś partii być muszą, a zmieniając barwy rozpoczynają plucie w dawne gniazdo?

Oni muszą, bo z reguły nie potrafią niczego innego robić, niż być członkami.

My nie musimy, bo zegarki to nasza pasja i hobby, a nie obowiązek.

A fora istnieją po to, żeby te pasje rozwijać, a nie zeby walczyć ze sobą i odgrzewać kotlety sprzed lat.

Warto o tym pomyśleć, bo w przeciwnym wypadku zniknie z tego forum to, co w nim najcenniejsze - dzielenie się wiedzą, rozwijanie zainteresowania i miłe obcowanie z ludźmi podobnie zakręconymi.

 

 

 

Masz racje!!! Popieram twoje slowa w 100% Szczeze to nawet nie wiedzialem nic o zadnych wojnach miedzy KMZiZ vs CW! Czytajac temat i pierwszy wpis myslalem ze cos sie stalo i ze nas opuscil i odszedl na wieki . A tu o takie stare kotlety cala wojna blech! Wiec sam nie wiem co mam o tym myslec wiem tylko ze odszedl FACHOWIEC z tego forum jakich malo! Nie ujmujac nikomu wiedzy! Dobrze by bylo jakby nastal pokuj I zwasnione rody sie zlaczyly

[Dommir 5]

Mogłeś sobie Mirku już podarować wyliczanie mi ilości napisanych postów. Co to w ogóle ma do rzeczy, ile napisałeś Ty, a ile ja

 

Przepraszam Cię Michale ale wiesz. że pisząc o Tobie robiłem to z całą sympatią do Ciebie.

 

Pozdrawiam

 

Mirek

[machlo 5614]

 

Jakimiż więc pasjonatami zegarków muszą być koledzy Alamo, Blaz, Svedos, Rudolf, wiodący prym w podgrzewaniu wątku do którego między innymi tu się odnosimy, jeśli od lutego 2010 roku na stronach swego CW napisali tych postów po 18000.

Jak znajdują oni jeszcze czas na sen, życie prywatne i zawodowe? Potrafię znaleźć jak na razie jedno wytłumaczenie - życie zawodowe połączone z pasją. Tylko pozazdrościć im takiej możliwości. Więc może dlatego tak zawzięcie dążą do tego aby w swym szczęściu mieli jak najmniej konkurentów.

 

 

Brzmi jak manipulacja, a może się mylę?

 

Edit: dla jasności - chodziło mi o to, że Dmmir manipuluje.

[Dommir 5]

Tak, tak bardzo koncyliacyjne stwierdzenia . Na pewno skłonią Rudolfa, Blaza, Svedosa i Alamo do "zakolegowania" się z tutejszą "rują i porubstwem" i dzielenia się swoją pasją .

 

Co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości

[chomior 4]

Brzmi jak manipulacja, a może się mylę?

 

Mylisz się. To są ohydne i obrzydliwe insynuacje.

[Dommir 5]

Brzmi jak manipulacja, a może się mylę?

 

Jak widzisz manipulować wszystkim. Zależy to tylko od celu jaki komu przyświeca.

[carlito1 66]

Przepraszam Cię Michale ale wiesz. że pisząc o Tobie robiłem to z całą sympatią do Ciebie.

 

Pozdrawiam

 

Mirek

No ja myśle

 

Również Cię pozdrawiam.

[RUSKI 10]

Jakimiż więc pasjonatami zegarków muszą być koledzy Alamo, Blaz, Svedos, Rudolf, wiodący prym w podgrzewaniu wątku do którego między innymi tu się odnosimy, jeśli od lutego 2010 roku na stronach swego CW napisali tych postów po 18000.

Jak znajdują oni jeszcze czas na sen, życie prywatne i zawodowe?

 

Nie rozumiem. Co Cię to obchodzi kto i ile czasu poświęca na pisanie postów? czy w ogóle na swoje zajęcia? Co to ma wnieść do dyskusji? Dlaczego podgrzewasz takimi wpisami już złą z resztą atmosferę? I co zrobiliście, że Marcin chce odejść? A raczej czego nie zrobiliście jako zarząd żeby zatrzymać takiego wartościowego dla forum użytkownika?

[Cezar. 193]

Zaistniał zły fakt. I jego siłę przebicia i ważność ma stanowić to, kto go przekazał ? Nie to co ze sobą niesie ? Piotrze R chyba coś nie bardzo...Fakt jest faktem.

Uczciwość i człowieczeństwo zostało napiętnowane...

Wnoszę, że wielu da do myślenia decyzja w tej sprawie i podejście niektórych do zaistniałej sytuacji.

kaido nie żegnam się, gdyż jesteś...będziesz

pozdrawiam

[kuba-hxc 0]

Jak znajdują oni jeszcze czas na sen, życie prywatne i zawodowe?

 

To jest chyba nie twoja sprawa nie?

[Janek Sarnowski 6]

Nie rozumiem. Co Cię to obchodzi kto i ile czasu poświęca na pisanie postów? czy w ogóle na swoje zajęcia? Co to ma wnieść do dyskusji? Dlaczego podgrzewasz takimi wpisami już złą z resztą atmosferę? I co zrobiliście, że Marcin chce odejść? A raczej czego nie zrobiliście jako zarząd żeby zatrzymać takiego wartościowego dla forum użytkownika?

Naprawde nie widzisz,ze nie spodziewali sie dalszych akcji?Mialo oswiadczenie Dommira uratowac Skle..ekhm...forum, a okazalo sie,ze w sumie sam wkopal siebie i innych jeszcze bardziej.I teraz zacznie sie standardowe "bo u was bija murzynow" albo "wczoraj widzialem,jak Janek jechal samochodem bez pasow".Beda robic wszystko,zeby stalo sie to co sie dzieje z wiekszoscia tematow tutaj - ma wyniknac klotnia (moze byc trudno, czolowy awanturnik Adi jak narazie sie zaszyl pewnie gdzies) ktora bedzie pretekstem do zamkniecia tematu.I wszystko bedzie cacy.

Dlatego Panowie, nie dajmy sie podpuszczac i trzymajmy merytoryke.

Ja rowniez sie z kaido nie zegnam, bo na pewno bedzie na CW.

[Gość jaro19591]

A mogli by w tym czasie np. pisać donosiki....

[Piotr Ratyński 551]

Zaistniał zły fakt. I jego siłę przebicia i ważność ma stanowić to, kto go przekazał ? Nie to co ze sobą niesie ? Piotrze R chyba coś nie bardzo...Fakt jest faktem.

Uczciwość i człowieczeństwo zostało napiętnowane...

Ile razy mam powtarzać, że nie komentuje tu zaistniałego zdarzenia i tego czy Adi jest winny czy nie, a tylko zachowanie Marcina i tyle.

Wyobraź sobie jakby Marcin zrobił podobnie tylko że odwrotnie i administracji KMZiZ udostępnił by skreeny które dotyczyły np. oszczerstw w stosunku do mnie, które miały miejsce na CW? Jak Tobie się wydaje, tam by go za to pogłaskano i napisano by mu podziękowania? Wydaje mi się że wszyscy moi oponenci w tym wątku posiadają mentalność Kalego.

[Janek Sarnowski 6]

Piotrze,u nas kilku modow uzgadnialo z kaido takie rzeczy,rowniez wysylajac mu informacje bez konsultacji z reszta (na samym poczatku wspolpracy).Wylecial ktos od nas?Czy moze bardziej sie cieszylismy,ze taka wspolpraca jest i mozna wylapywac socjopatow?

[Dommir 5]

Widzę, że większość z Was wydala już wyrok i żadnych argumentów nie przyjmiecie do wiadomości. W związku z tym pozwolicie, że więcej nie będę wypowiadał.

[Piotr Ratyński 551]

Piotrze,u nas kilku modow uzgadnialo z kaido takie rzeczy,rowniez wysylajac mu informacje bez konsultacji z reszta (na samym poczatku wspolpracy).Wylecial ktos od nas?Czy moze bardziej sie cieszylismy,ze taka wspolpraca jest i mozna wylapywac socjopatow?

O widzisz u was Marcin uzgadniał to z modami, u nas nie i tu jest pies pogrzebany. Tak jak mówiłem już tu wielokrotnie wystarczyłaby odwrotna kolejność i nikt nie mógł by go zawiesić, bo nie byłoby poprostu za co. A na dodatek wyłapywanie socjopatów też ucierpiało na tym.

Nie chce mi się już tego powtarzać w kółko mam dosyć i ide spać.

[Gość tomas]

Dobra, nie wytrzymałem. No wybacz Mirku, ale takich bredni jakie serwujesz tutaj i na CW dawno nie słyszałem i się po Tobie nie spodziewałem.

[Janek Sarnowski 6]

O widzisz u was Marcin uzgadniał to z modami, u nas nie.

Uzgadnial to z naszymi modami bez konsultacji z innymi.A nasi modzi tez uzgadniali to z nim bez kontaktu z innymi modami.Wiec sytuacja jest identyczna (oprocz zakonczenia oczywiscie).

 

 

Dommir: ale bardzo prosze,przedstaw jakies argumenty jesli takowe masz.

[Dommir 5]

Dobra, nie wytrzymałem. No wybacz Mirku, ale takich bredni jakie serwujesz tutaj i na CW dawno nie słyszałem i się po Tobie nie spodziewałem.

 

Po pierwsze: na CW nie zabierałem głosu i na razie nie zamierzam.

 

Po drugie: widocznie ze swoją inteligencją i postrzeganiem świata nie dorastam wielu z Was do pięt.

 

Po trzecie: jak widać nie pasuję do towarzystwa i jego oczekiwań więc w najbliższym czasie złożę dymisję.

 

Tyle ode mnie. EOT.

[Piotr Ratyński 551]

Uzgadnial to z naszymi modami bez konsultacji z innymi.A nasi modzi tez uzgadniali to z nim bez kontaktu z innymi modami.Wiec sytuacja jest identyczna (oprocz zakonczenia oczywiscie).

Tylko, że wyników tego uzgadniania brak, jakoś nikt u nas nie dostał screenów mogących służyć jako "twarde" dowody. To samo byłoby dopiero jak ja bym na waszym forum wystąpił z oskarżeniami o oszczerstwa, a Marcin przyznałby się do udostępnienia mi screenów na dowód i podałby od których modów je uzyskał, więc, nie usiłuj nawet porównywać tych sytuacji. Uzgadniał z modami bez kontaktu z innymi modami... dobre sobie.

[Janek Sarnowski 6]

Tylko, że wyników tego uzgadniania brak, jakoś nikt u nas nie dostał screenów mogących służyć jako "twarde" dowody. To samo byłoby dopiero jak ja bym na waszym forum wystąpił z oskarżeniami o oszczerstwa, a Marcin przyznałby się do udostępnienia mi screenów na dowód i podałby od których modów je uzyskał, więc, nie usiłuj nawet porównywać tych sytuacji. Uzgadniał z modami bez kontaktu z innymi modami... dobre sobie.

A jak?Dyskutowal z moderatorami z CW i reszta administracji nie miala o tym pojecia.Ci moderatorzy dalej sa moderatorami.

Jak nie dostaliscie screenow?Dostaliscie screena z IP zamieniacza ktore zgadzalo sie z IP Adiego.To,ze prezes usunal screena z tematu to juz inna sprawa.

Piotrze,Ty czytasz to co piszesz?

[Taktic 43]

(moze byc trudno, czolowy awanturnik Adi jak narazie sie zaszyl pewnie gdzies)

Jak znam życie, to właśnie robi jakieś skriny czy archiwa na CW.

Mimo wszystko powinniście posprzątać trochę ten wątek. Pewnie prędzej czy później się nawzajem pozaskarżacie. Wy zaskarżycie go o oszustwo, a on was o upublicznianie danych osobowych...

 

Wiesz, w UK była taka słynna sprawa, gdzie złodziej włamał się do prywatnego domu, i na śliskiej podłodze złamał nogę. Za włamanie dostał jakiś śmieszny wyrok w zawieszeniu (bo jeszcze nie zdążył nic ukraść), a za złamanie dostał spore odszkodowanie od właścicieli domu. Dobrego miał adwokata.

Z tą sprawą może być podobnie.

Oszustwo to sprawa cywilna. Muszą się zgłosić osoby poszkodowane i udowodnić związek przyczynowo skutkowy pomiędzy działaniem pozwanego, a niewłaściwym rozporządzeniem majątku przez pozywających. Sprawa bardzo powikłana i trudna.

Natomiast sprawa z danymi osobowymi jest z kodeksu karnego. Bardzo prosta sprawa...