Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem co to jest..

 ale ten ebonitowy( czy jakiś tam) element, moim zdaniem ( nie wiem na pewno) jest przykręcony nakrętką z dwoma wycięciami pod klucz ( trzeba zrobić takiego, lub dobrać...

 


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaria  - torturry część kolejna. 

 

dokonałem kilku rękodzielniczych poprawek i czekam na negatywne efekty działań.

 

3 zdjęcia na sucho - wewnątrz wypchnęło w 3miejscach wazelinę techniczną.

 

dalej kolejno zdjęcia z niepełnego oraz pełnego zanurzenia. 

 

koronka z wałkiem po poprawce fabryki po prostu włożona po lekkim uszczelnieniu wazelinką. 

 

godzina 19:20... zalane 5min temu i jeszcze woda nie przecieka. 

poczekam w zanurzeniu do 21:00 I porobię kolejne zdjęcia  😁

20210801_191228.jpg

20210801_191152.jpg

20210801_191137.jpg

zdjęcia kolejne 

20210801_191437.jpg

20210801_191404.jpg

 

 

teraz pełne zanurzenie z wałkiem i koronką 

20210801_191554.jpg

20210801_191534.jpg

Edytowane przez zadra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

nadejszła godzina 21:40

czas przekroczony, zegarek przetrwał 

 

ogłaszam pełen sukces 😁😁

 

 

16278469155108513317742919807433.jpg

16278469751061889875146028544380.jpg

16278470069431518971594805027218.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kibicowałem :)


"Proszę pamiętać, że zdecydowane stwierdzenia, takie jak „wszystko”, „zawsze” i „bez wyjątku” rzadko mają zastosowanie w dziedzinie radzieckich zegarków". (Mroatman)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Po Bieda napisał(-a):

Kibicowałem :)

To właśnie dlatego mi się udało 😊

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje !!!

 

Ale nie byłbym sobą gdybym nie zgłosił małe "ale" ;) 

 

Wazelina techniczna na pewno uszczelniła kopertę na czas próby "ale" obawiam się że pod wpływem

wyższej temperatury wypłynie po jakimś czasie z uszczelnienia i zegarek ponownie będzie nabierał wilgocii.

Jeśli chcemy stosować "erzace" to już lepszy byłby silikon techniczny (jest nawet do dostania zegarmistrzowski)

On po nałożeniu nawet delikatnie się zestala . A tak najlepiej to jeśli się da to stosować na dekle uszczelki gumowe.

Natomiast na wałek koronki jeśli jet miejsce miniaturowe o-ringi. Każdy dobry zegarmistrz powinien takie posiadać.

Jak wrócę do domu to postaram się zrobić zdjęcia takiego zestawu.

 

Pozdrawiam  

Roman 

p.s. jeśli byłbyś w okolicach Gdańska to masz u mnie taki o-ring gratis (za wytrwałość :D) bo wysyłka jest kilkadziesiąt razy droższa od wartości o-ringu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tajemnicą sukcesu nie była tylko wazelina techniczna. 

zmniejszyłem szczelinę między kominkiem a koronką wklejając w koronkę odpowiednio spreparowaną koszulkę termokurczliwą.

jest to tak dobrane, że nie blokuje obrotu wałka przy nakręcaniu oraz "wskakuje" na kominek po zmianie godziny. 

Mam nadzieję, że nie wyrobi się zbyt szybko, bo to dość miękki i elastyczny materiał. 

Dodatkowo jest wazelina techniczna. 

Również myślałem o o-ringach, ale sklepy specjalistyczne  są tak daleko a zakup w necie obarczony dużym ryzykiem niepowodzenie przez "nietrafienie w rozmiar" - pewnie byłby to kolejny krok w przypadku wcześniejszych niepowodzeń...

20210801_173517.jpg

20210801_171838.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 1.08.2021 o 18:41, mkl1 napisał(-a):

Nie wiem co to jest..

 ale ten ebonitowy( czy jakiś tam) element, moim zdaniem ( nie wiem na pewno) jest przykręcony nakrętką z dwoma wycięciami pod klucz ( trzeba zrobić takiego, lub dobrać...

 

 

Tu uwaga !! 

Gwint jest lewoskrętny..

 

162799392605323150522770305860.jpg

 

niestety, zębatka zdawcza sprężyny to szmelc..

16279943817703188915278258942704.jpg

16279944256154276871363891717938.jpg

16279944583175828441557826925363.jpg

16279944845211227636613161682639.jpg

16279945479738382917945533767055.jpg

16279947704898187481114248037878.jpg

16279948049027213924153325578282.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może trochę lamerskie pytanie i zagadnienie.

Chcę się zabrać za czyszczenie z kopalnianego( węglowego) szlamu tego oto Poliota automata:

image.thumb.png.d7f6351643c79b85ed4ad90b17584a7c.png

 

Gdzie i kiedy mogę się spodziewać jakiegoś szamba= czytaj niespodzianek.

Na co zwrócić uwagę..

 Do tej pory czyściłem i czasami naprawiałem większe ( kieszonki) i "zwykłe" ruskie...

Czy i gdzie czai się niebezpieczeństwo w automacie?

 Zegarek otrzymany przez ojca na za 25 lat pracy w PW ( kopalnia Wujek)

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, mkl1 napisał(-a):

Może trochę lamerskie pytanie i zagadnienie.

Chcę się zabrać za czyszczenie z kopalnianego( węglowego) szlamu tego oto Poliota automata:

 

Gdzie i kiedy mogę się spodziewać jakiegoś szamba= czytaj niespodzianek.

Na co zwrócić uwagę..

 Do tej pory czyściłem i czasami naprawiałem większe ( kieszonki) i "zwykłe" ruskie...

Czy i gdzie czai się niebezpieczeństwo w automacie?

 Zegarek otrzymany przez ojca na za 25 lat pracy w PW ( kopalnia Wujek)

 

Jak na automata to dość prosty zegarek. Jeśli robiłeś zwykłe manuale, to z tym też sobie poradzisz. Często łamie się trzpień wahnika - ale to byś wiedział, tłucze się wtedy po zegarku. A tak to prościzna, zwykły zegarek z przystawką automatu 


TikTak TikTak - tylko 2 kalorie ;-)

MARIANEK :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A.. te "sławetne" sprzęgiełka, czy im tam?

 


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, mkl1 napisał(-a):

A.. te "sławetne" sprzęgiełka, czy im tam?

 

 

Bardziej martw się kalendarzem. Tam jest przedziwny mechanizm przesuwania koła kalendarza, taka długa dźwignia, która luźno leży na płycie i dociskana jest niezabezpieczoną sprężynką. Zresztą tam wiele luźnych części, które lubią sobie pofruwać. Sprzęgiełka są proste


TikTak TikTak - tylko 2 kalorie ;-)

MARIANEK :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Nie wymyślaj przeciwności tylko "na warstat" z nim, . Kalendarz jest przykryty dokręcaną w 3 punktach blaszką i nic nie będzie latało. Automat jest dostawką do manuala P2614.2H i jest prosty.

Coś takiego będzie w środku:

http://www.ranfft.de/cgi-bin/bidfun-db.cgi?10&ranfft&0&2uswk&Poljot_2616_1H

http://www.ranfft.de/cgi-bin/bidfun-db.cgi?10&ranfft&0&2uswk&Poljot_2616_2H

 

Normalne nudy... :) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No jak tak powiadasz :)

 

Skończę Wostoka i zabiorę się za Poliota


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak to jest nadbudowa 2614, to absolutnie nie ma się czego bać. 

Ten przerzutnik koła daty to tak naprawdę dość prosty "pikuś" zwłaszcza w porównaniu z mechanizmami sławy ze zmianą daty gdzie te pipsztyki trzeba mocować siłą woli przed skręceniem...

przytrzymaj tylko centralne kółko- dekielek po odkręceniu tych wspomnianych 3 śrubełek i podnoś delikatnie , to zdążysz jeszcze zdjęcia porobić zapadce i rozpierakowi (ciekawe jak się to nazywa) - niech to będzie "zespół przerzutnika daty"..

To piękny w swojej prostocie mechanizm 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już po aukcji, więc mogę wrzucić linka

https://allegro.pl/oferta/ladna-meska-duza-rakieta-sprawna-40-mm-10996512994

 

Noworuska Rakieta 24h. Jako ciekawostka, bo to chyba nieczęsto spotykany zegarek, a rozwiązanie 24h + bezel wewnętrzny widzę w Rusinach pierwszy raz.

Ktoś mnie przelicytował - chwalić się, kto zgarnął?


"Proszę pamiętać, że zdecydowane stwierdzenia, takie jak „wszystko”, „zawsze” i „bez wyjątku” rzadko mają zastosowanie w dziedzinie radzieckich zegarków". (Mroatman)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Po Bieda napisał(-a):

Już po aukcji, więc mogę wrzucić linka

https://allegro.pl/oferta/ladna-meska-duza-rakieta-sprawna-40-mm-10996512994

 

Noworuska Rakieta 24h. Jako ciekawostka, bo to chyba nieczęsto spotykany zegarek, a rozwiązanie 24h + bezel wewnętrzny widzę w Rusinach pierwszy raz.

Ktoś mnie przelicytował - chwalić się, kto zgarnął?

toż to jakaś malowanka na werku 2609 i w kopercie z multikalendarza. To nie jest żadne 24H :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, kchrapek napisał(-a):

toż to jakaś malowanka na werku 2609 i w kopercie z multikalendarza. To nie jest żadne 24H :)

 

Kopera chyba jednak od 24h, reszta się zgadza


TikTak TikTak - tylko 2 kalorie ;-)

MARIANEK :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, mkoch napisał(-a):

 

Kopera chyba jednak od 24h, reszta się zgadza

Nie, koperta to multikalendarz , 24h ma wcięcie pod pasek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Werk też nie ori. Składak jak się patrzy ale tarczę widzę pierwszy raz choć może to być malowanka. 

Edytowane przez Progfan_87

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przesiedziałem kilka godzin nad 2009 zaria.

Jedną uruchomiłem, natomiast dwa mechanizmy po całkowitym myciu i złożeniu strasznie oporne.

Problem mam z samym balansem, chyba popełniłem małe fau-pas używając etsyntha nr 1-3 do łożysk balansu.

Czy ten olej się nadaje do smarowania czopów balansu?

 

 

Szlak by te mechanizmy trafił.

Nie warte poświęconego naprawom czasu, ale w ramach nauki przysiedziałem i wstrzymywałem oddech  ;)

 

 

Edytowane przez zadra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

W pierwszej kolejności całkowicie zluzuj naciąg. Dla pewności usuń zapadkę ze sprężynką, zdejmij cały podzespół balansu oraz łożyska a następnie odkręć mostek kotwicy i ją też wyjmij. Umyj w alkoholu izopropylowym albo benzynie balans przez zanurzenie, wiszący na włosie. Łożyska podobnie Jak wyschnie zamontuj z powrotem ale bez podzespołu kotwicy. Zakręć mechanizmem i sprawdź jak działa balans? Jeżeli jest wszystko w porządku możesz zdemontować same łożyska celem nasmarowania. Jak obawiasz się o czopy to najpierw zdemontuj podzespół balansu a następnie łożyska. Nanieś na kamyki nakrywkowe nieco badanej oliwy i ponownie złóż celem ustalenia różnicy w zachowaniu balansu po ponownym testowym złożeniu wszystkiego. Jeżeli nie ma różnicy to raczej nie jest to wina oliwy a np. jej zbyt dużej ilości w łożyskach. Jak już się upewnisz co jest przyczyną na miejscu może wylądować podzespół kotwicy i zapadka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Mechanizmy były rozłożone przeze mnie do ostatniej śrubki i wyczyszczone, jednak ich stan przed rozkładaniem nie znany - na pewno były "ruszane" ale nie sprawne choć kompletne.

 

Czyli tak:

Najpierw bez kotwicy (po zluzowaniu spręzyny )zamontować balans ze suchymi łożyskami aby sprawdzić działanie samego balansu. 

Później nasmarować nakrywki i kolejny raz skontrolować działanie balansu. 

Jeśli będzie ok, to montować kotwicę i powinno ruszyć. 

 

Dobrze zrozumiałem?

 

Edytowane przez zadra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Dobrze zrozumiałeś i tak to powinieneś sprawdzić. Mechanizm w celach testowych bez oliwienia łożysk balansu powinien jak najbardziej poprawnie pracować a koło balansu przed i po oliwieniu powinno zachowywać podobną rezerwę czasu oscylacji gasnących po rozkołysaniu. Jeżeli po zmianie położenia mechanizmu jest zauważalne zwolnienie i utrata długości czasu zanikającej oscylacji to należy szukać problemu to powodującego.
Małe mechanizmy czyli kalibru 20 i mniej są bardziej podatne na przelanie łożyska jak duże. Dlatego watro nieco się z nimi pomęczyć by dopracować ten element umiejętności. I bez złudzeń, na początku wszyscy przelewają :) .

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.