Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

[petruss 55876]

Rajd z numerkami... Jak startowałem w czasówkach, to organizator kazał mówić, na wypadek kontroli, że to trening...

Tak czy siak POWODZENIA!!!

Edytowane 6 Maja 2022 przez petruss

[revolta4 14484]

6 minut temu, zegarkowo_rowerowo napisał(-a):

 

Dzięki za dobre słowa 🤜🤛🍻 Jutro o 9tej jadę, w pierwszej grupie... Mam nadzieję, że dam radę 😉

👍👍👍👍👍

[albiNOS 01 897]

Sruuuuu

Żarty żartami ale nie mogę się doczytać (instrukcja nie po polskiemu) do czego są cieniutkie podkładki ok 0,6 mm między łożyskiem a korbą. Bo te grubsze to wiem, do dystansowania jak się ma za wąska mufę czy tam ustawiania linii łańcucha.

Te w foliowym woreczku, dwie tam są.

[trollu 718]

Zrób foto tych podkładek z drugiej strony i foto wkładu od strony łożyska. Wygląda jak "dekielek" łożyska, przynajmniej w moim tokenie takie byly

Edytowane 6 Maja 2022 przez trollu

[albiNOS 01 897]

Zrobię jak wrócę z biwaku, dzisiaj odpalamy przyczepę na sobotę i niedzielę.

[zegarkowo_rowerowo 5390]

Darujcie, ale dziś nie mogę sobie odmówić 😉 Przejechałem, choć warunki były straszne... Pierwsze 40 km super... Później deszcz (mniejszy bądź większy), od którego zwariował mój gps (nie zapisał części przewyższeń), no ale sam wiem, co mam w nogach... Gdybym wiedział, co czeka mnie na trasie (podjazy nawet po 8 km, ścianki 23-25 %), zdecydowałbym się na dystans FUN, no ale ja chyba lubię czasami iść z tym moim kolarstwem pod prąd, nad czym Daniel nie raz pomstuje 😉 Rower wyglądał tak, jakbym zaliczył trasę gravelową/przełajową. Po drodze guma i pewien młody człowiek imieniem Konrad, który przybiegł do mnie z kompresorem 😉 Po napompowaniu 25 km jazdy z bijącym kołem, bo opona dobrze się nie ułożyła. Temat ogarnięty na bufecie. Postawiłem sobie cel, żeby przejechać to ze średnią circa 25 km/h i ...udało się jakoś 🤓

Dobrej reszty weekendu wszystkim życzę 😉

Edytowane 7 Maja 2022 przez zegarkowo_rowerowo

[satanic 15750]

No i super, gratulacje.

[Teufel26 25105]

Gratuluje! Świetna średnia. Ciekawe doświadczenie.

[zegarkowo_rowerowo 5390]

4 minuty temu, Teufel26 napisał(-a):

Gratuluje! Świetna średnia. Ciekawe doświadczenie.

 

Z mojej perspektywy, człowieka jeżdżącego w "płaskopolsce", nawet ekstremalne 😉 No ale decyzję o tym, że pojadę dystans PRO podejmowałem w czasie, gdy miało to być 128 km... Kilka dni temu wydłużyli dystans, dołożyli podjazdów, a ja już przy tym pozostałem. Pewne jest jedno, będę wracał w góry 😉

[Triptical 7668]

Świetna robota Rafał

[zegarkowo_rowerowo 5390]

11 minut temu, Triptical napisał(-a):

Świetna robota Rafał

 

Dzięki 🤜🤛🍻

[petruss 55876]

Super wypad👍 Pomimo deszczu nawet widoki były. Gratulacje!

 

[zegarkowo_rowerowo 5390]

7 minut temu, petruss napisał(-a):

Super wypad👍 Pomimo deszczu nawet widoki były. Gratulacje!

 

 

Dzięki, choć oczywiście były takie momenty, że zadawałem sobie pytanie, po co mi to? 🤪

[Paweł Bohacz 2864]

Darujcie, ale dziś nie mogę sobie odmówić Przejechałem, choć warunki były straszne... Pierwsze 40 km super... Później deszcz (mniejszy bądź większy), od którego zwariował mój gps (nie zapisał części przewyższeń), no ale sam wiem, co mam w nogach... Gdybym wiedział, co czeka mnie na trasie (podjazy nawet po 8 km, ścianki 23-25 %), zdecydowałbym się na dystans FUN, no ale ja chyba lubię czasami iść z tym moim kolarstwem pod prąd, nad czym Daniel nie raz pomstuje

Brawo! Najwazniejsze, ze ukonczyles i zdobyles doswiadczenie
Jestem pewien, ze wielu wymieklo przy tych warunkach

[Burns 4449]

14 godzin temu, albiNOS 01 napisał(-a):

Zrobię jak wrócę z biwaku, dzisiaj odpalamy przyczepę na sobotę i niedzielę.

To jest dystans w zależności offsetu zębatki, żeby zachować linię łańcucha jak piszesz, ale manual do tego musi gdzieś być, może na stronie w pdf.

[zegarkowo_rowerowo 5390]

13 minut temu, SzefSzefow napisał(-a):

 

Brawo! Najwazniejsze, ze ukonczyles i zdobyles doswiadczenie
Jestem pewien, ze wielu wymieklo przy tych warunkach

 

 

Dzięki 👊🤛🍻 Fakt, dla mnie to coś zupełnie innego, kolejny krok... Część uczestników w ogóle się nie pojawiła, bo od rana pogoda była niepewna... Było trochę zdarzeń na trasie, trochę szlifów, itp. Ja cieszę się, że poza drobnymi sprzętowymi przygodami, na które wpływu za bardzo nie mamy, w zdrowiu dojechałem... No i nie "podpaliłem się"... Jechałem mega ostrożnie, bo już pomijając podjazdy, ja nigdy nie miałem okazję zjazdów jeździć, a do tego w deszczu... Ale jak sam napisałeś, to właśnie w ten sposób doświadczenie się zdobywa 😉

A przy okazji trochę dziś zatęskniłem za korbą 50/34 😉 I tak sobie pomyślałem, że w drugim komplecie kół wymienię kasetę na taką o stopniowaniu 11-32. Bo przy tej konfiguracji, z jaką dziś jechałem: 53/39 + 11-28, momentami było już bardzo, bardzo ciężko 😰

Edytowane 7 Maja 2022 przez zegarkowo_rowerowo

[revolta4 14484]

[Teufel26 25105]

[zegarkowo_rowerowo 5390]

I tak na koniec, moja walka na jednej z przełęczy 😉

[Burns 4449]

4 minuty temu, zegarkowo_rowerowo napisał(-a):

I tak na koniec, moja walka na jednej z przełęczy 😉

Czy Ty jechałeś dzisiaj przez min. Srebrną Górę ?

[ecipeci 2904]

las

[zegarkowo_rowerowo 5390]

1 minutę temu, Burns napisał(-a):

Czy Ty jechałeś dzisiaj przez min. Srebrną Górę ?

 

Jeśli rowerem, to nie 😉 Cały dzień w aucie dziś...

[Burns 4449]

Czy na szosie duży i mniejszy blat obsługuje cały zakres tylniej kasety ? A nawet jezeli tak to i tak coś mi tu nie gra - jazda w górach pod górę. Największy z przodu i największy z tyłu. Chyba jechałbym jak kobieta ze zdjecia mniejszy z przodu i gdzieś po środku z tyłu. Większa kadencja a i chyba przemieszczała się żwawiej.

 

[zegarkowo_rowerowo 5390]

10 minut temu, Burns napisał(-a):

Czy na szosie duży i mniejszy blat obsługuje cały zakres tylniej kasety ? A nawet jezeli tak to i tak coś mi tu nie gra - jazda w górach pod górę. Największy z przodu i największy z tyłu. Chyba jechałbym jak kobieta ze zdjecia mniejszy z przodu i gdzieś po środku z tyłu. Większa kadencja a i chyba przemieszczała się żwawiej.

 

 

 

Pewnie. Z mojego (małego na razie) doświadczenia wynika, że z tym jeżdżeniem pod górę, to pewnie dużo zależy od tego, jak długi jest podjazd i jakie jest nachylenie. Ja dla przykładu wszystko co mam tutaj, pokonuje na dużym blacie i generalnie jak najtwardszym przełożeniu, z niską kadencją, nawet jeśli jest relatywnie duże nachylenie, bo tu podjazdy są po prostu krótkie. Pomijając jazdę pod wiatr, to w zasadzie jedyny znany mi sposób na budowanie wytrzymałości siłowej w "płaskopolsce". Ale już jadąc wczoraj, przy podjazdach o długości między 3 a 8 km, był tylko mniejszy blat i większa kadencja (pomijając początek pierwszego podjazdu). A i tak spostrzeżenie jest takie, że przy korbie 53/39, w drugim komplecie kół rozważę zamontowanie kasety 11-32. 

[fonfelinni 232]

Jesli zalezy Ci na tym, aby naped dlugo zyl to nie jezdzi sie na takich 'przekosach'. Jak jest krotka hopka, a ktos sie sciga/walczy z czasem/sam ze soba to nie ma co zrzucac z blatu, ale regularna jazda na takich przelozeniach to typowy blad nowicjusza. Na zawodowcow nie ma co patrzec, bo oni o sprzet nie musza sie martwic, a i moc w nogach inna...