Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
chrono-craze

Klub Miłośników Zegarków ROLEX

Rekomendowane odpowiedzi

41 minut temu, ireo napisał(-a):

 

Potraktowałbym raczej "zasadę mylofa" jako dobry żart. A film o szwajcarskich zegarkach z Arte był świetny, wysłałem znajomym. Przeglądam ofertę tomografów.

Na pocieszenie dla kolegi który chce się wpisać na listę. Skoro wiedza na temat zegarków Rolexa może tutaj pomóc, to biorąc za przykład świeżo upieczonych właścicieli z tego wątku nie ma się co przejmować. Wystarczy przeczytać kilka broszurek reklamowych ze współczesnego katalogu, dodać do tego kilka ogólnie krążących mitów i na koniec zrozumieć czy jubilee bardziej pasuje do „batmana” czy do „pepsi”. Jeżeli liczba chromosomów nie wykracza poza normę to powinien wystarczyć jeden wieczór i można iść błysnąć przed pasjonatem za ladą Kruka.


1dFQTya.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uja trzeba się znać. Zapisać się i tak można tylko na wybrane modele. Trzeba wiedzieć co się chce i spytać, ewentualnie jak nie ten model, to inny. Ja się nie znam na mechanizmach, nie mam zamiaru studiować o werkach, bo nie jestem zegarmistrzem a sam swój serwisował nie będę. Umiem regulować Etę czy Unitasa metodą odkręć dekiel i rusz śrubokrętem. Nowinki technologiczne, ok, chętnie poczytam albo posłucham, czy obejrzę. Jestem konsumentem, podoba mi się, to kupuję.

Przestańcie pier#%^ić jakim to znawcą trzeba być, żeby kupić zegarek. Jak ktoś jest fanem telefonów apple czy samsunga, to też sprawdza w jakiej fabryce komponent został wytworzony i z jakiego kruszcu ? Dajcie spokój. Zegarek ma działać, ma się podobać i ma spełniać te rzeczy co danej osobie pasuje. Nikt w AD nie pyta o historię marki. Celebryci, influencerzy mają to w d*pie i po prostu kupują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę ze trochę rozmowy było o wygodzie. Moim zdaniem większość Rolexow jest bardzo wygodna - z prostej przyczyny: robią najlepsze bransolety w branży. Myślę ze w wygodzie dużo zależy od dopasowania bransolety do nadgarstka oraz od dopasowania koperty do anatomii przedramienia. Dlatego dla mnie osobiście Daytona była najwygodniejszym zegarkiem jaki kiedykolwiek mialem. Na drugim miejscu Submariner ponieważ ma glidelocka i można idealnie dopasować bransoletę. Zaraz za, na trzecim miejscu, stawiam polara, air kinga,  oystera i yachta na gumce - wszystkie stoją na podium olimpijskim i dostają ode mnie medal :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, mylof napisał(-a):

Chciałeś się teraz na listę wpisać ? To czego się spodziewałeś ?

 

 

Wrócę do tego postu nie każdy wie, że można się zapisać kilka dni po ogłoszeniu nowości.

Nie będąc na forum bym tego nie wiedział. Nie każdy kto idzie po zegarek przeczytał #57000 postów na forum KMZiZ. 

 

A wracając do tematów o znajomości się na zegarkach Rolexa nie przymierzałem ale oglądając różne zegarki w sklepach, salonach bardzo często sprzedawca nie umie ładnie położyć zegarka . Mają problem z odpięciem zapięcia albo kładą zegarek na dekiel zamiast na bok żeby go nie rysować bransoletą. 

Nie traktujcie tego  jako pasjonaci, hobbiści że każdy musi znać się na zegarkach gdyż w wielu przypadkach ktoś po prostu przychodzi do pracy żeby zarobić. W sklepach RTV każdy sprzedawca opowie wam wszystko o telewizorze czy telefonie razem z historią marki ?? 


Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Crafter Blue, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Oris, Sinn, Zelos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Radę dotycząca nowości usłyszałem również od pani w Rolexie, że wtedy szanse są naprawdę duże.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, ireo napisał(-a):

 

Potraktowałbym raczej "zasadę mylofa" jako dobry żart. A film o szwajcarskich zegarkach z Arte był świetny, wysłałem znajomym. Przeglądam ofertę tomografów.

 

Wrzucenie linka do filmu bardzo poprawiło równowagę na forum, dziękuję. 

 

Z mojego punktu widzenia brakuje więcej tekstów, chętnie poczytałbym więcej o tym jak ludzie myślą. Zaczynam urlop więc spróbuję coś wrzucić, może w odcinkach.

„Myśli człowieka prostego”

Odc. I

 

Nigdy nie rozumiałem o co chodzi z tym Rolexem. Cały ten hype. Tyle gadania o jakiejś firmie od zegarków, jakie to robią błyszczące paskudztwa i sprzedają je za wielką kasę, a mimo to wszyscy rzekomo chcą je mieć, nie wiadomo dlaczego. Pewnie z powodu tego gadania, napędzanego dużymi pieniędzmi.

 

Chyba, że chodzi o takich gości, co s**ją pieniędzmi i już nie wiedzą co z nimi robić. Tacy kupią wszystko, co tylko jest odpowiednio drogie. Podobno jest trochę takich nawet w biednej Polsce. Czasem pokazują ich w telewizji, ale ja o tym nie wiem, bo od trzydziestu lat nie mam telewizora. Zapisują się takie ludziska, ogłupiałe własną zamożnością, do kolejek w autoryzowanych salonach (pomimo dziesięciokrotnie zawyżonych cen, bo poza salonem są jeszcze wyższe), jak gospodynie domowe w PRL usiłujące zdobyć papier toaletowy (który jednak był naprawdę do czegoś potrzebny), żeby dostąpić przywileju wydania swoich własnych (albo ukradzionych) pieniędzy, zazwyczaj kilkunastu albo kilkudziesięciu tysięcy dolarów, na coś co wygląda jak „zegarek Cygana” albo gangstera (tak się tylko mówi; do Romów nic nie mam za wyjątkiem dwóch, którzy pobili mnie pod szkołą podstawową do której chodziłem, a gangsterów nie znam osobiście, więc nie wiem czy naprawdę tak chętnie noszą roleksy).

 

Taki mniej więcej pogląd można sobie wyrobić, w życiu nie widząc na oczy ani jednego zegarka marki Rolex. Chyba, że falsyfikat.

 

 

Coelho czy Cornholio (the Great), trzeba przyznać że ładnie leży, skurczybyk.

Może jednak nie dziel się tu swoimi przemyśleniami? Albo inaczej, wróć jak będziesz miał coś innego do powiedzenia niż wyświechtane slogany. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, ireo napisał(-a):

 

Z mojego punktu widzenia brakuje więcej tekstów, chętnie poczytałbym więcej o tym jak ludzie myślą. Zaczynam urlop więc spróbuję coś wrzucić, może w odcinkach.

„Myśli człowieka prostego”

Odc. I

 

Nigdy nie rozumiałem o co chodzi z tym Rolexem. Cały ten hype. Tyle gadania o jakiejś firmie od zegarków, jakie to robią błyszczące paskudztwa i sprzedają je za wielką kasę, a mimo to wszyscy rzekomo chcą je mieć, nie wiadomo dlaczego. Pewnie z powodu tego gadania, napędzanego dużymi pieniędzmi.

 

Chyba, że chodzi o takich gości, co s**ją pieniędzmi i już nie wiedzą co z nimi robić. Tacy kupią wszystko, co tylko jest odpowiednio drogie. Podobno jest trochę takich nawet w biednej Polsce. Czasem pokazują ich w telewizji, ale ja o tym nie wiem, bo od trzydziestu lat nie mam telewizora. Zapisują się takie ludziska, ogłupiałe własną zamożnością, do kolejek w autoryzowanych salonach (pomimo dziesięciokrotnie zawyżonych cen, bo poza salonem są jeszcze wyższe), jak gospodynie domowe w PRL usiłujące zdobyć papier toaletowy (który jednak był naprawdę do czegoś potrzebny), żeby dostąpić przywileju wydania swoich własnych (albo ukradzionych) pieniędzy, zazwyczaj kilkunastu albo kilkudziesięciu tysięcy dolarów, na coś co wygląda jak „zegarek Cygana” albo gangstera (tak się tylko mówi; do Romów nic nie mam za wyjątkiem dwóch, którzy pobili mnie pod szkołą podstawową do której chodziłem, a gangsterów nie znam osobiście, więc nie wiem czy naprawdę tak chętnie noszą roleksy).

 

Taki mniej więcej pogląd można sobie wyrobić, w życiu nie widząc na oczy ani jednego zegarka marki Rolex. Chyba, że falsyfikat.

To jest twój własny pogląd, czy też wyimaginowany świat przeniesiony na papier pod wpływem oglądanych filmów na YT?  


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie wiedzy w salonach. Ja oczywiście nie twierdzę, że trzeba ją mieć, żeby można było kupić lub się zapisać. Mam tylko na myśli wiedzę sprzedawców. W Galmoku usłyszałem jako ciekawostkę, że Daytona miała zawsze własny mechanizm i dlatego jest taka niedostępna bo to było pierwsze chrono a Submariner od zawsze miał lupkę i datę. Pani była tak przekonana, że jak powiedziałem grzecznie, że tak nie było to zaczęła sprawdzać w telefonie czy to prawda z Subem. 🤣

 

Jakbym pracował te 5-10 lat w sklepie, który sprzedaje np. 20 rodzajów serów tylko JEDNEGO producenta to chociaż z nudów bym co nieco o nich sobie poczytał. No ale może ja jestem dziwny. 😜

Edytowane przez memento mori

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, souls_hunter napisał(-a):

Z tego co wiem, nie ma zakazu bycia znanym aktorem lub znanym sportowcem. Kolega zostanie jednym albo drugim i da nam znać.

za późno, wiek już nie ten a i uroda też już przeminęła trochę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

„Myśli człowieka prostego”

Odc. II

 

Wszystkie te reklamy na wyścigach Formuły 1 i na kortach Wielkiego Szlema w tenisie, Jackie Stewart (kto go jeszcze pamięta?) i Roger Federer (jego imienia nie potrafi poprawnie wymówić żaden dziennikarz sportowy w Polsce, o właścicielach roleksów nie wspominając), Brad Pitt, Paul Newman i Eric Clapton (szkoda że już nie gra, choroba postępuje), i Marlon Brando w „Czasie Apokalipsy”, gdzie nosił submarinera z urwanym bezelem i dlatego to był jedyny film, w którym ten zegarek naprawdę dobrze wyglądał? A co mnie to wszystko obchodzi.

 

Poszedłbym nawet, z ciekawości, obejrzeć jak wygląda taki Rolex dzisiaj i czy naprawdę jest taki paskudny. O cenę nie muszę pytać, jeszcze się przewrócę. Ale co ja bym tam robił w takim salonie, gdzie pustych gablot strzeże jakiś nadęty młodzieniec w źle zawiązanym krawacie (o ile będzie miał krawat) i z żelem na włosach (o ile będzie miał włosy) albo młoda kobieta, wymalowana jak babilońska nierządnica, która zrobi mi łaskę (tylko bez skojarzeń z niejakim Radkiem Sikorskim), że się do mnie odezwie. E tam, strata czasu.

 

Poprzekładam sobie w wolnej chwili parę zegarków z pudełka do pudełka, niektóre ustawię i nakręcę, pomyślę który założyć jutro, i już się wolna chwila skończyła. Tymczasem na forum („tymczasem w Rosji”, jak piszą w memach) ludzie popychają zegarkowe tematy i pokazują sobie zdjęcia. A to Patek Philippe, a to Seiko SKX, a to znów ktoś cyknął swojego nowego roleksa na tle kierownicy jakiegoś dostawczaka czy innego SUV-a marki volkswagen. Tak powstało przysłowie „pasuje jak Rolex do Volkswagena”. Ale nic, ważne że właściciel jest szczęśliwy i chce się tym podzielić. Lećmy dalej, bo się ściemnia, a walizka po peronie skacze.

 

To dopiero drugi odcinek a ktoś napiął się lekko już po pierwszym, trzeba uważać żeby nie przesadzić. Przynajmniej nie tak od razu, bo tytułowy człowiek prosty mógłby stracić motywację do pisania kolejnych części.


- ireo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, ireo napisał(-a):

„Myśli człowieka prostego”

Odc. II

 

Wszystkie te reklamy na wyścigach Formuły 1 i na kortach Wielkiego Szlema w tenisie, Jackie Stewart (kto go jeszcze pamięta?) i Roger Federer (jego imienia nie potrafi poprawnie wymówić żaden dziennikarz sportowy w Polsce, o właścicielach roleksów nie wspominając), Brad Pitt, Paul Newman i Eric Clapton (szkoda że już nie gra, choroba postępuje), i Marlon Brando w „Czasie Apokalipsy”, gdzie nosił submarinera z urwanym bezelem i dlatego to był jedyny film, w którym ten zegarek naprawdę dobrze wyglądał? A co mnie to wszystko obchodzi.

 

Poszedłbym nawet, z ciekawości, obejrzeć jak wygląda taki Rolex dzisiaj i czy naprawdę jest taki paskudny. O cenę nie muszę pytać, jeszcze się przewrócę. Ale co ja bym tam robił w takim salonie, gdzie pustych gablot strzeże jakiś nadęty młodzieniec w źle zawiązanym krawacie (o ile będzie miał krawat) i z żelem na włosach (o ile będzie miał włosy) albo młoda kobieta, wymalowana jak babilońska nierządnica, która zrobi mi łaskę (tylko bez skojarzeń z niejakim Radkiem Sikorskim), że się do mnie odezwie. E tam, strata czasu.

 

Poprzekładam sobie w wolnej chwili parę zegarków z pudełka do pudełka, niektóre ustawię i nakręcę, pomyślę który założyć jutro, i już się wolna chwila skończyła. Tymczasem na forum („tymczasem w Rosji”, jak piszą w memach) ludzie popychają zegarkowe tematy i pokazują sobie zdjęcia. A to Patek Philippe, a to Seiko SKX, a to znów ktoś cyknął swojego nowego roleksa na tle kierownicy jakiegoś dostawczaka czy innego SUV-a marki volkswagen. Tak powstało przysłowie „pasuje jak Rolex do Volkswagena”. Ale nic, ważne że właściciel jest szczęśliwy i chce się tym podzielić. Lećmy dalej, bo się ściemnia, a walizka po peronie skacze.

 

To dopiero drugi odcinek a ktoś napiął się lekko już po pierwszym, trzeba uważać żeby nie przesadzić. Przynajmniej nie tak od razu, bo tytułowy człowiek prosty mógłby stracić motywację do pisania kolejnych części.

Wow, czekamy na więcej. Bloga załóż, kanał na YT czy coś - kariera stoi przed tobą otworem. Z takim piórem sukces murowany. A tak w ogóle to ja się już tak napiąłem że zaraz pęknę, także może już jednak nie pisz tutaj?

 

A tak na marginesie (gdybyś nie wiedział), to jest coś takiego jak internet, a tam znalezienie wymowy imienia Roger zajmuje ok. 3 sekund. Tylko musisz jeszcze sprecyzować czy chodzi ci o to czy wymawiać Roger z niemiecka, francuska czy angielska. Gdyż ponieważ, Federer mówi po niemiecku z racji miejsca gdzie się wychował, po angielsku po mamie, a po francusku z racji szkoły.

https://www.tennisworldusa.org/tennis/news/Roger_Federer/54548/roger-federer-speaks-about-his-incredible-languages-skills/

 

Odnośnie zegarka Brando, to nie był to Submariner, a GMT Master (tu także pomaga internet, tak ok 3 sekund zajmuje wpisanie frazy)

https://www.hodinkee.com/articles/marlon-brando-rolex-gmt-master-apocalypse-now-hands-on

 

Jak ja miałem zajęcia z pisania na uniwerku, to mnie uczono o czymś takim jak research - ale to było dawno i chyba teraz nie obowiązuje, jak widać.

Edytowane przez beniowski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, ireo napisał(-a):

„Myśli człowieka prostego”

Odc. II

 

Wszystkie te reklamy na wyścigach Formuły 1 i na kortach Wielkiego Szlema w tenisie, Jackie Stewart (kto go jeszcze pamięta?) i Roger Federer (jego imienia nie potrafi poprawnie wymówić żaden dziennikarz sportowy w Polsce, o właścicielach roleksów nie wspominając), Brad Pitt, Paul Newman i Eric Clapton (szkoda że już nie gra, choroba postępuje), i Marlon Brando w „Czasie Apokalipsy”, gdzie nosił submarinera z urwanym bezelem i dlatego to był jedyny film, w którym ten zegarek naprawdę dobrze wyglądał? A co mnie to wszystko obchodzi.

 

Poszedłbym nawet, z ciekawości, obejrzeć jak wygląda taki Rolex dzisiaj i czy naprawdę jest taki paskudny. O cenę nie muszę pytać, jeszcze się przewrócę. Ale co ja bym tam robił w takim salonie, gdzie pustych gablot strzeże jakiś nadęty młodzieniec w źle zawiązanym krawacie (o ile będzie miał krawat) i z żelem na włosach (o ile będzie miał włosy) albo młoda kobieta, wymalowana jak babilońska nierządnica, która zrobi mi łaskę (tylko bez skojarzeń z niejakim Radkiem Sikorskim), że się do mnie odezwie. E tam, strata czasu.

 

Poprzekładam sobie w wolnej chwili parę zegarków z pudełka do pudełka, niektóre ustawię i nakręcę, pomyślę który założyć jutro, i już się wolna chwila skończyła. Tymczasem na forum („tymczasem w Rosji”, jak piszą w memach) ludzie popychają zegarkowe tematy i pokazują sobie zdjęcia. A to Patek Philippe, a to Seiko SKX, a to znów ktoś cyknął swojego nowego roleksa na tle kierownicy jakiegoś dostawczaka czy innego SUV-a marki volkswagen. Tak powstało przysłowie „pasuje jak Rolex do Volkswagena”. Ale nic, ważne że właściciel jest szczęśliwy i chce się tym podzielić. Lećmy dalej, bo się ściemnia, a walizka po peronie skacze.

 

To dopiero drugi odcinek a ktoś napiął się lekko już po pierwszym, trzeba uważać żeby nie przesadzić. Przynajmniej nie tak od razu, bo tytułowy człowiek prosty mógłby stracić motywację do pisania kolejnych części.

 

To może ten prosty człowiek (jak sam się określa), kolejny znawca/teoretyk/obrażony na Roleksa w tym wątku będzie umieszczał swoje przemyślenia w miejscach do tego przeznaczonych? Np. forum Onetu, Plotek, grupy na FB itd. A my obiecujemy, że nikt tam nie będzie Was drażnił zdjęciem czy informacją o noszonych tu przez forumowiczów Rolkach? Byłaby sytuacja win-win. 🙂 

 

A tak na marginesie. W różnych epokach, różnie interpretowano "babilońską nierządnicę", ale w żadnej w sposób, który opisałeś. Warto poczytać o tej ciekawej alegorii z Księgi Objawienia, zanim zacznie się jej używać widząc oczyma wyobraźni tylko słowo "nierządnica". 😉  

Edytowane przez memento mori

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



„Myśli człowieka prostego”
na tle kierownicy jakiegoś dostawczaka czy innego SUV-a marki volkswagen. Tak powstało przysłowie „pasuje jak Rolex do Volkswagena”.


Proszę nie obrażać mojej Skody Octavii

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, a_team napisał(-a):

Myślałem o DJ z białą tarczą

Ja czekam na możliwość zapisu - 41 mm, jubilee z gładkim bezelem. W zaprzyjaźnionym salonie próbowałem niedawno podpytać, czy dotychczasowe listy powoli się nie wyczerpują, ale mina pracownika odarła mnie ze złudzeń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, KrysH napisał(-a):

A my dzisiaj tez na biało świętujemy 5 lat razem!  

IMG_2819.jpeg

No i po co tego bobera robili, taki ładny OP był 👍

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, sanik napisał(-a):

No i po co tego bobera robili, taki ładny OP był 👍

Za pare lat zrobią update i usuną bobra. Portale będą pisały, że emejzing. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 hours ago, mario1971 said:

Bez okazji. default_wink.png

ed3aa6252c4b156784fe7dc705019135.jpg

 

Ten hulk jakby stworzony był na Twój nadgarstek! 

15 minutes ago, tbn said:

Za pare lat zrobią update i usuną bobra. Portale będą pisały, że emejzing. ;)

 

Haha trochę prawdy w tym jest! 

1 hour ago, vvv said:

W tym roku będzie 5lat jak go męczę
30b9494bac9bff324ca9552cf8d51d62.jpg


Sent from my iPhone using Tapatalk

 

I w jakim dobrym stanie go trzymasz!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja czekam na możliwość zapisu - 41 mm, jubilee z gładkim bezelem. W zaprzyjaźnionym salonie próbowałem niedawno podpytać, czy dotychczasowe listy powoli się nie wyczerpują, ale mina pracownika odarła mnie ze złudzeń.

Jak pytałem, to proponowali mi w salonie DJ z gładkim bezelem, ale ja DJ tylko na karbowanym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, KrysH napisał(-a):

A my dzisiaj tez na biało świętujemy 5 lat razem!  

 

Tak wyglądają złote wskazówki vs stal.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.