Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
chrono-craze

Klub Miłośników Zegarków ROLEX

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 15.09.2024 o 11:23, tbn napisał(-a):

Pytanie do kolegów z 124270, jak rozkład masy w tym zegarku wyglada? Nie czuć że jest top heavy w związku z tym mocnym zwężeniem bransolety ? Moon na nowej bransolecie  niestety ma zaburzoną równowagę, pomimo raptem 130g ( niewiele więcej niż Ex) czuć kopertę. 

 

Explorer 124270 (36mm) to  najbardziej wygodny zegarek jaki kiedykolwiek miałem, co związane jest nie tylko z jego niewielkim rozmiarem, ale także bardzo dobrym wyważeniem. Jeśli tylko dobrze dopasujesz bransoletę, to po założeniu zapominasz, że masz go na ręku. Bardzo polecam ten zegarek. 

Można też dodać, że właściwie nie trzeba w nim ustawiać czasu, bo chodzi równo.


" Nikomu nieznane tajemne serce zegara " - Elias Canetti

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 
Explorer 124270 (36mm) to  najbardziej wygodny zegarek jaki kiedykolwiek miałem, co związane jest nie tylko z jego niewielkim rozmiarem, ale także bardzo dobrym wyważeniem. Jeśli tylko dobrze dopasujesz bransoletę, to po założeniu zapominasz, że masz go na ręku. Bardzo polecam ten zegarek. 
Można też dodać, że właściwie nie trzeba w nim ustawiać czasu, bo chodzi równo.

Pelna zgoda, mylof!


bibbi
 
Explorer 124270 (36mm) to  najbardziej wygodny zegarek jaki kiedykolwiek miałem, co związane jest nie tylko z jego niewielkim rozmiarem, ale także bardzo dobrym wyważeniem. Jeśli tylko dobrze dopasujesz bransoletę, to po założeniu zapominasz, że masz go na ręku. Bardzo polecam ten zegarek. 
Można też dodać, że właściwie nie trzeba w nim ustawiać czasu, bo chodzi równo.

Pelna zgoda, mylof!

7b9d918e137fce388a034edae1325842.jpg


bibbi
 
Explorer 124270 (36mm) to  najbardziej wygodny zegarek jaki kiedykolwiek miałem, co związane jest nie tylko z jego niewielkim rozmiarem, ale także bardzo dobrym wyważeniem. Jeśli tylko dobrze dopasujesz bransoletę, to po założeniu zapominasz, że masz go na ręku. Bardzo polecam ten zegarek. 
Można też dodać, że właściwie nie trzeba w nim ustawiać czasu, bo chodzi równo.

Pelna zgoda, mylof!


bibbi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie też wypada w pełni potwierdzić słowa przedmówców. Ex to zdecydowanie mój numer jeden - jeśli chodzi o moje zegarki w ogóle, nie tylko R.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mojego ex1 mk2 39mm noszę najczęściej i po długich rozważaniach mógłbym go zamienić tylko na nowego ex1 36mm. Jeszcze na nautilusa lub RO jumbo, ale budżet nie ten.

Edit - mam nadgarstek 17cm.

Edytowane przez szuwi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, mylof napisał(-a):

 

Explorer 124270 (36mm) to  najbardziej wygodny zegarek jaki kiedykolwiek miałem, co związane jest nie tylko z jego niewielkim rozmiarem, ale także bardzo dobrym wyważeniem. Jeśli tylko dobrze dopasujesz bransoletę, to po założeniu zapominasz, że masz go na ręku. Bardzo polecam ten zegarek. 

Można też dodać, że właściwie nie trzeba w nim ustawiać czasu, bo chodzi równo.

 

W sumie po Rolku spodziewałbym się, że to bardzo przemyślany projekt, takze pod względem komfortu. Starsze 36mm miały puste ogniwa, więc teraz przy pełnych pomimo zwężenia będzie dobry balans. 

 

40 minut temu, szuwi napisał(-a):

Ja mojego ex1 mk2 39mm noszę najczęściej i po długich rozważaniach mógłbym go zamienić tylko na nowego ex1 36mm. Jeszcze na nautilusa lub RO jumbo, ale budżet nie ten.

Edit - mam nadgarstek 17cm.

Ja swojego sprzedałem jakoś rok temu i ciągle za mną chodzi 36mm. Na razie szukam 114270, bo wolę proporcje, ale jak to z pięciocyfrowymi trzeba się postarać, żeby znaleźć dobry set. :) Pewnie się skończy na 124270.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Piotr Piątkowski napisał(-a):

Trzeba zdjęcia zapisać, bo jutro pewnie złapie pierwsze rysy

Muszę powiedzieć, że pozytywnie mnie pod tym względem zaskoczył YM bicolor - "bałem" się mega rysowania zarówno polerowanych ogniw bransolety, jak i samego bezela (nawet czytałem opinie, że rysuje się od mankietów koszuli, etc.). Tymczasem, jak dotąd nie stwierdziłem żadnych nadzwyczajnych zdarzeń w tym zakresie. Natomiast sporą wadą oystera czy to w pełni złotego, czy two-tone jest to, że masakrycznie łapie wszystkie ślady dotknięć - tak naprawdę wypadałoby czyścić ją po każdym, nawet przypadkowym muśnięciu palcami🤷‍♂️

Osobiście mam też takie doświadczenia, że Rolexy z różowego złota/z różowym złotem mniej zwracają uwagę postronnych osób niż stalowa jubilee - ta druga szczególnie w mocnym słońcu i w silnym, zimnym sztucznym świetle świeci się, jak psu....😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Muszę powiedzieć, że pozytywnie mnie pod tym względem zaskoczył YM bicolor - "bałem" się mega rysowania zarówno polerowanych ogniw bransolety, jak i samego bezela (nawet czytałem opinie, że rysuje się od mankietów koszuli, etc.). Tymczasem, jak dotąd nie stwierdziłem żadnych nadzwyczajnych zdarzeń w tym zakresie. Natomiast sporą wadą oystera czy to w pełni złotego, czy two-tone jest to, że masakrycznie łapie wszystkie ślady dotknięć - tak naprawdę wypadałoby czyścić ją po każdym, nawet przypadkowym muśnięciu palcami🤷‍♂️
Osobiście mam też takie doświadczenia, że Rolexy z różowego złota/z różowym złotem mniej zwracają uwagę postronnych osób niż stalowa jubilee - ta druga szczególnie w mocnym słońcu i w silnym, zimnym sztucznym świetle świeci się, jak psu....

No zobaczymy jak to będzie w praktyce, nie miałem jeszcze oystera z polerowanymi linkami. Co do jubilee, to czy stal czy two tone, to obie święcą, ale nie zwróciłem uwagi, czy któraś bardziej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 hours ago, Piotr Piątkowski said:

Dzisiaj mała sesja była, ale dopiero teraz mam chwilę, żeby wrzucić. Trzeba zdjęcia zapisać, bo jutro pewnie złapie pierwsze rysy 😂

 

 

IMG_0835.jpeg

IMG_0839.jpeg

IMG_0840.jpeg

IMG_0842.jpeg

IMG_0844.jpeg

IMG_0858.jpeg

IMG_0860.jpeg

IMG_0863.jpeg

Nie mogę z rękawiczki... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 hour ago, Piotr Piątkowski said:


Do zdjęć ubrałem, bo się palcuje ciągle zegarek emoji16.png

 

 

IMG_0887.jpeg

I jak się czujesz w tym zegarku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
I jak się czujesz w tym zegarku?

Bardzo dobrze Trochę strach jest o te polerowane linki, staram się uważać, ale co nieuniknione, to nieuniknione Różowe złoto bardzo mi się podoba, wiem, że może się różnić kolorem w zależności od marki. Tutaj ma ładny kolor i fajnie się komponuje z czarno-brązowym bezelem. Złote wskazówki i obramówki indexów dopełniają ten design. Zegarek bardzo dobrze leży, ale nie może być inaczej, skoro Exp II też mi się dobrze układa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotr, schowaj go do sejfu i śpij spokojnie. 😉


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Piotr Piątkowski napisał(-a):


Bardzo dobrze emoji41.png Trochę strach jest o te polerowane linki, staram się uważać, ale co nieuniknione, to nieuniknione emoji6.png Różowe złoto bardzo mi się podoba, wiem, że może się różnić kolorem w zależności od marki. Tutaj ma ładny kolor i fajnie się komponuje z czarno-brązowym bezelem. Złote wskazówki i obramówki indexów dopełniają ten design. Zegarek bardzo dobrze leży, ale nie może być inaczej, skoro Exp II też mi się dobrze układa emoji6.png

Gratuluję ! Root beer jest piękny. A dzięki zarysowaniom, które na pewno się pojawią, zegarek będzie "bardziej Twój". 


" Nikomu nieznane tajemne serce zegara " - Elias Canetti

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Piotr, schowaj go do sejfu i śpij spokojnie. 

Mariusz, trzeba nosić i się cieszyć a nie kitrać
Gratuluję ! Root beer jest piękny. A dzięki zarysowaniom, które na pewno się pojawią, zegarek będzie "bardziej Twój". 

Dziekuję. No jak to zawsze. Trochę chciałbym, żeby DJ był taki mniej mój, bo trochę już nałapał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 23.09.2024 o 14:07, mylof napisał(-a):

 

Explorer 124270 (36mm) to  najbardziej wygodny zegarek jaki kiedykolwiek miałem, co związane jest nie tylko z jego niewielkim rozmiarem, ale także bardzo dobrym wyważeniem. Jeśli tylko dobrze dopasujesz bransoletę, to po założeniu zapominasz, że masz go na ręku. Bardzo polecam ten zegarek. 

Można też dodać, że właściwie nie trzeba w nim ustawiać czasu, bo chodzi równo.

 

To samo jest z Datejustem 36mm. A na jubilee jest lepiej niż Ex

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję ! Root beer jest piękny. A dzięki zarysowaniom, które na pewno się pojawią, zegarek będzie "bardziej Twój". 

Znam takich, co po pierwszej rysce mówią, że to już nie jest „ich” zegarek

I'm not myself, but not dead and not for sale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taka ciekawostka produkcyjna:

 

Oryginalny Kermit / Celebration (ref. 16610LV) 129000 sztuk

Hulk (ref. 116610LV) 229000 sztuk

Sub date (ref 126610LV) 104000 sztuk

 

Porównując to do Submarinera (oryginalnego czyli bez daty) produkowanego w tym samym okresie:

 

Sub (ref. 14060M) 131000 sztuk (tylko 2 tys wiecej niz Kermita mimo że był dłużej w produkcji)

Sub (ref. 114060) 153 000 sztuk  (czyli wyprodukowano 76 tys sztuk  mniej niz Hulka)

w najnowszej iteracji (ref. 124060) korona produkuje rocznie 22000 Subow mniej niż Cermita / Starbucksa. 

 

Wychodzi na to że wbrew panującemu przekonaniu o wyjątkowości i rzadkości zielonych subów, zwykły Sub z czarnym bezelem jest produkcyjnie rzadszy niż "zieloni" bracia z datą :)

Oczywiście może to wynikać z tego że np Submarinery są mniej popularne niż Suby Date i porównanie do czarnej wersji z datą wyszło by inaczej. 

 

zródło Andrew Morgan -(poniżej od 10:48) / N.Foulkes Oyster Perpetual Submariner book 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.