Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
chrono-craze

Klub Miłośników Zegarków ROLEX

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, meinard napisał(-a):

W ogóle nie noszę. Pierwsze co robię po wejściu do domu to zdjęcie zegarka. Myślałem że wszyscy tak robią, ale wygląda na to że jestem w mniejszości. 

 

Ja także nie noszę w domu zegarka. Pracuję generalnie z domu i gdy piszę na klawiaturze, zegarek haczy mi o biurko i rysuje się zapięcie bransolety :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale macie pięknie zryte banie :) 

 

Jeden zdejmuje drugi nie...każdy niech żyje jak chce.

Nie rozumiem po co to wkładane na siłe własnej metody jako tej najwłaściwszej?!


"Muzyka po milczeniu najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, pisar napisał(-a):

Ale macie pięknie zryte banie :) 

 

Jeden zdejmuje drugi nie...każdy niech żyje jak chce.

Nie rozumiem po co to wkładane na siłe własnej metody jako tej najwłaściwszej?!

 

Pokaż swojego EXPa, to niektórzy mogą doznać szoku. 😁


FS: Zenith A384 | Grand Seiko SBGX093

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosz

Edytowane przez meinard

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, beniowski napisał(-a):

Jeśli rąbiesz drewno codziennie (a do tego może czerpiesz wodę ze strumienia 1,5km od domu) lub codziennie masz zapchany kibel, to ja rozumiem że nie nosisz. Tylko co przeszkadza zdjąć zegarek na moment a potem go znowu założyć?

No to cieszę się, że zrozumiałeś. Co do odkładania zegarka, nie robię tego od momentu, gdy w lutym podczas czerpania wody z przerębla trąciłem beczką mojego Submarinera, który wpadł do wody. Plusk był tak głośny, że wypłoszył konie zaprzężone do sań i musiałem turlać tę beczkę 1,5km do domu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak Submariner to nie toolwatch dla prawdziwych mężczyzn. No cóż, życie 😂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, pisar napisał(-a):

Ale macie pięknie zryte banie :) 

 

Jeden zdejmuje drugi nie...każdy niech żyje jak chce.

Nie rozumiem po co to wkładane na siłe własnej metody jako tej najwłaściwszej?!

Jak byłem mały (a to jeszcze czasy komuny były i mieć samochód to było coś), to sąsiad miał Skodę. Skodę co sobotę wyciągał z szopy i pucował godzinami, aby była gotowa na wyjazd do kościoła w niedzielę. W inne dni Skoda stała w szopie. Pamiętam też że kiedyś odwiedzaliśmy zamożną (moim zdaniem) rodzinę, która miała pięknie wykończoną kuchnię i mama chciała ją obejrzeć. Piękne, sterylne wnętrze wyglądało jakby nikt go nie używał. No i rzeczywiście.  Jakież było moje zdziwienie gdy wychodząc od nich, zauważyłem że mają w takiej jakby półpiwnicy kuchnię gdzie gotowali obiady - ta ładna była na pokaz. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jest u nas tak najgorzej, bo chyba nie za wielu jest takich, co obkleja zegarki folią. 😁 Sądząc po instagramie, to proceder z Rolexami nie jest taki rzadki.
Pilot w folii. Z Kubą Czekajem rozmawia Łukasz Maciejewski - pleograf.pl


FS: Zenith A384 | Grand Seiko SBGX093

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, machlo napisał(-a):

 

Pokaż swojego EXPa, to niektórzy mogą doznać szoku. 😁

 

Ja swojego EXa szanuje i zdejmuje po wejściu do domu ale dlatego, że nie lubię jakoś w domu i mi niewygodnie 

 

IMG_5895.jpeg

IMG_5894.jpeg

IMG_5893.jpeg

Edytowane przez pisar
Dodnie zdjęć

"Muzyka po milczeniu najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W nocy zegarek pomaga mi określić czas, bo często się wybudzam i muszę wiedzieć która jest godzina, pomaga mi też w podniesieniu zwłok o odpowiedniej porze bez budzika. Do snu zakładam tylko suby z w miarę dobrą lumą. Każdy ma inny stosunek do noszenia i nie ma co wnikać, to jest kwestia bardzo indywidualna, ale to ciekawe jakie kto ma podejście do tematu. Ja niczego nie będę komentował. Zegarek to dla mnie druga skóra. Praktycznie zawsze musi być na ręku, niezależnie od tego co się robi czy gdzie się jest. Kupiłem sobie jakiś dłuższy czas temu elektroniczne Casio. Nie noszę. Ostatnio przy rąbaniu ściętego drzewa na ręku był Pam...

Edytowane przez facecik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie akurat to nie jest kwestia strachu o zegarek, po prostu niekomfortowo się czuję nosząc w domu rzeczy "zewnętrzne". Tak jak dla większości oczywistą czynnością po wejściu do domu jest umycie rąk, tak dla mnie jeszcze zmiana ciuchów na domowe, zdjęcie zegarka i odłożenie telefonu, żeby "brudnych" przedmiotów z zewnątrz nie dotykać. No takie dziwactwo, nic nie poradzę. 

Inna sprawa, że kompletnie nie potrzebuję mieć w domu zegarka na ręce. Nie wiem jak duże chałupy wy wszyscy macie xD ale u mnie w większości miejsc w mieszkaniu w zasięgu wzroku jest jakiś zegar, czy naścienny, czy inny, więc mi naręczny po prostu niepotrzebny. Tak jak czapka - przedmiot, który DLA MNIE nie ma w domu zastosowania.

Edytowane przez meinard

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, pisar napisał(-a):

 

Ja swojego EXa szanuje i zdejmuje po wejściu do domu ale dlatego, że nie lubię jakoś w domu i mi niewygodnie


w domu czy też tzw. czasie wolnym zegarka nie noszę, bo i po co?

Przecież to „mój czas” - taki luksus

🤗

Edytowane przez Osmodeusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mi się najbardziej podoba, jak czasu idę na sauny, gdy wchodzi jegomość cały na golasa, ale z Rolexem na ręku i specjalnie siada pod taką czerwoną lampą, żeby go było widać. Ciekawe czy to ktoś z naszego forum :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Piotr_D napisał(-a):

A mi się najbardziej podoba, jak czasu idę na sauny, gdy wchodzi jegomość cały na golasa, ale z Rolexem na ręku i specjalnie siada pod taką czerwoną lampą, żeby go było widać. Ciekawe czy to ktoś z naszego forum :)

Mało prawdopodobne. Tu na forum jest promil promila posiadaczy tej znamienitej marki zegarkowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, facecik napisał(-a):

W nocy zegarek pomaga mi określić czas, bo często się wybudzam i muszę wiedzieć która jest godzina, pomaga mi też w podniesieniu zwłok o odpowiedniej porze bez budzika. Do snu zakładam tylko suby z w miarę dobrą lumą. Każdy ma inny stosunek do noszenia i nie ma co wnikać, to jest kwestia bardzo indywidualna, ale to ciekawe jakie kto ma podejście do tematu. Ja niczego nie będę komentował. Zegarek to dla mnie druga skóra. Praktycznie zawsze musi być na ręku, niezależnie od tego co się robi czy gdzie się jest. Kupiłem sobie jakiś dłuższy czas temu elektroniczne Casio. Nie noszę. Ostatnio przy rąbaniu ściętego drzewa na ręku był Pam...

Mam dokładnie tak samo. Muszę mieć zegar czytelny w dzień i w nocy, noszę praktycznie non-stop, bardzo często sprawdzam godzinę i/lub datę; zdejmuję tylko do kąpieli albo jakichś czynności domowych lub pracowych kiedy albo nie mogę go mieć na ręku albo jest wysokie ryzyko zrobienia mu krzywdy. Aha, i do sportów biorę Garmina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja noszę zegarek zawsze. Basen, sauna, rabanie drzewa, koszenie trawy, jazda na rowerze. ZAWSZE. Tylko nie śpię z zegarkiem, aby Żonki nim nie bić. Bo w nocy ponoć macham rękami. 


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja normalnie noszę zegarki.
W domu na noc zdejmuję, chyba że jestem w górach na wyprawie to zegarek jest cały czas na ręku - po zejściu z gór myję zegarek pod kranem jeśli był pył i wycieram ręcznikiem. 

Zegarek, szczególnie profesjonalny, ma przedewszystkim służyć. 
Drobne mikrorysy powstają z czasem i  jest to normalne. Ostatnio jak Explorer  był na serwisie to uszanowali moją prośbę i nie polerowali go (usunęli tylko dwie widoczne rysy na bezelu a resztę zostawili)  
 

IMG_1886.thumb.jpeg.c743c64c4a2e9efce5c21d2650a5f459.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie to wściekanie z psem frapuje. Mam psa i zastanawiam sie, czy przy nim (niej) powinienem sciagac zegarek.


bibbi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość codybronco

Nie mam Rolexa, ale pozwolę sobie napisać, że dla mnie, właśnie te mikrorysy to urok. Urok, który nadałem ja - moja historia. Historia zegarka. 
 

Każdy ma swoje podejście. W domu, zdejmuję tylko do spania, zdejmuję jeszcze na basenie i siłowni. 

Edytowane przez codybronco

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, bibbi napisał(-a):

Mam psa i zastanawiam sie, czy przy nim (niej) powinienem sciagac zegarek.

 

haha niestety jako posiadacz psa od kilku miesięcy zauważyłem że trochę nowych rys się pojawiło, jeszcze specjalnie nie ściągam ale trzeba uważać szczególnie teraz jak zmienia zęby ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Taka sytuacja…
 
IMG_2842.thumb.jpeg.cf50c76ccc4848862b63e645c4b70e81.jpeg

Gratulacje Krzysztof. Hulk bardzo ładnie się prezentuje Niech długo służy

Pytanie czy ktoś tu sobie wycieczki do Wawy nie zrobił ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Haha, może kiedyś, tym razem tylko przymiarka 😉 Ale leżał jak ulał 🥰 Do tego stan igła -

to już odkrywa właściciela 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Haha, może kiedyś, tym razem tylko przymiarka  Ale leżał jak ulał Do tego stan igła -
to już odkrywa właściciela

Wyciąga go z pudełka tylko do zdjęć a nam wmawia, że nosi całymi dniami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.