cjareck

No, ale zegarek nie jest w stanie idealnym, skoro nie ma oryginalnych wskazówek, tylko założone inne. W opisie nie jest jednoznacznie napisane, że to składak jakiejś rakiety ze wskazówkami od Kopernika. Oddać trzeba, że w tytule nie ma że to Rakieta Kopernik. Dobre i to.

W pierwszej chwili myślałem, że tarcza to Photoshop. Nie mniej jednak widać bicie na mechanizmie 2627 - zatem kaliber się zgadza z automatem z podwójną datą.

Dokładnie, coś jest nie tak. Są Sławy elektromechaniczne, ale nie mają kamieni na tarczy. Łucze mają, ale nie tę liczbę no i zupełnie nie przypominają tej czarnej Sławy. Najbardziej prawdopodobne wydaje się zapamiętanie koloru tarczy, reszta może się mieszać. Ja na przykład byłem przekonany, że Poljot 2614.NA mojego Taty miał czerwony datownik, ale nigdy nigdzie takiego nie widziałem. Pewnie po 29 latach mi się po prostu pomyliło z kolorem sekundnika Dlatego jako zawodowy historyk podchodzę do wspomnień i relacji z należytą ostrożnością

@Qba.@TomcioMikiWasze Sławy ładniejsze! A jak z dokładnością chodu?

U mnie mój "koń roboczy" - miała być tylko na dom, a z różnych względów ostatnio prawie nie schodzi z nadgarstka.

Może to był elektromechaniczny? Łucze 3055 miały napis "Kwarc" i liczbę kamieni. Np. ten: Ale do tamtej sławy zdecydowanie nie jest podobny.

Jest co zbierać, tylko jeden. Ban się powtarza - ten szary. A one mają przecież jeszcze różne kształty kopert a w tej kanciastej są dodatkowo jeszcze pozłacane. Te Twoje nie miały chyba pozłacanej wersji? A oprócz tego jeszcz subkolekcja Łuczy

Tak, pamiętam, że sprzedawał PDLe z chińskimi tarczami, które pozostały "po likwidacji starego zakładu zegarmistrzowskiego na terenie Śląska". Tyle, że ja już to dwa razy w odstępie paru miesięcy widziałem. Ciekawe ile razy to pisał. Jeszcze chwila i na Śląsku zegarmistrzów zabraknie 😁 Omijam go szerokim łukiem. Na szczęście wszystkie zdjęcia są "na jedno kopyto" i na pierwszy rzut oka widać, kto sprzedaje.

Kupiony juz jakiś czas temu, ale dopiero niedawno odebrany od zegarmistrza po regulacji. Spodobał mi się na tyle, że myślę o jasnej wersji do kompletu

Rocznik 1955, po zakupie spóźniał się 8 minut, ale po przejściu przez ręce zegarmistrza odchyłka dobową to raptem około 3 sekund

Dzień dobry! Kolejna konferencja w Bydgoszczy, to jest okazja założyć garniturowe go kardynała

Też je bardzo lubię! Pochwal się kolekcją, jeżeli możesz

Wostok z datą dzisiejszą. Trochę musiał poczekać, żeby pasowała

Mi się od razu rzucił w oczy łódkowy kształt indeksów. Takie mają współczesne tarcze od Poljotów de Luxe

Nie wiem, czy to proceder trwający od dłuższego czasu, ale ja natknąłem się na to dzisiaj. Podróbka Rolexa w złocie (rzekomo prawdziwym) i z brylantami (rzekomo prawdziwymi). Cena chyba wykracza poza standardowe podróbki, chociaż jest i tak ułamkiem ceny oryginału. Oprócz tego widziałem też z mechanizmem kwarcowym zdaje się

Najnowszy zakup, musiał parę dni poczekać na pasek. Ten prosty zabieg podwoił jego wartość Kupiony chyba od @kchrapekjjestem bardzo zadowolony, na żywo wygląda lepiej, tu zdjęcie w powiększeniu. Sekundnik akurat trafił w minutową. Wskazówki do czyszczenia lub wymiany, bo były malowane, ale to nie jest pilne Ja jestem. W każdym razie bardzo zadowolony z zakupu! Zarówno towaru, jak i przebiegu transakcji

Kupiłem jakiś czas temu jako niesprawny, ale zegarmistrz powiedział, że wystarczyło czyszczenie. Ma na deklu adnotację o naprawie w 1986 r. I zdjęcie rodzinne Dziś odebrałem też Zarię, którą nosiła babcia mojej Żony.

Świeżo odebrany od zegarmistrza. Kupiony jako uszkodzony, ale na szczęście wymagał tylko czyszczenia

Dokładnie. Załóż rano, zdejmij wieczorem i wtedy można uznać, że jest nakręcony.

Dzisiaj Poljot z jasną tarczą. Chyba mój największy sukces, jeżeli chodzi o regulacje mechanizmu

Dzisiaj po przerwie związanej z wyrównaniem daty ciemny Poljot

Nie, to nie wchodzi w grę. Mi się bardziej właśnie na bransolecie podoba A tak, zdjęcie było na szybko robione, bo mimo iż mam wakacje, to czasu jakoś nie przybyło... W każdym razie zegarmistrz oczyścił tarczę oraz wymienił/naprawił wskazówkę, bo jedna miała ubytek tej czarnej substancji.

Wróciła z naprawy i serwisu. Już mi jej brakowało;)

Tym razem Wostok. Rzadko gości na nadgarstku, ale może się to zmieni:) Zegarek sentymentalny, z domu rodzinnego

Ale za to pierwszeństwo na każdym skrzyżowaniu