Panowie może wszystko zakończy się dobrze. Ja kolejną paczkę z Jomashop zamówiłem 8 grudnia. Zazwyczaj po około paru dniach lub maksymalnie do 2 tygodni przesyłka była u mnie. Tym razem tak jak powyżej też jest problem ale to nie jest wina sklepu tylko przzewoźnika. Moja przesyłka dotarła do Niemiec a następnie status nie zmieniał się przez ponad miesiąc więc zgłosiłem problem. Dziś paczka jest już w Polsce ale nigdy to tak długo nie trwało. Ciekawe czy paczka jest cała. W Joma warto zamawiać powyżej 1000$ i wysyłka jest realizowana za pośrednictwem UPS. Poniżej tej kwoty DHL, później przejmuje to Poczta Polska. Poczta Polska nie wyśle maila, że jest przesyłka do odprawy tylko niestety list, który też idzie parę dni. Przesyłkę trzeba odprawić. Ja korzystam z usług ze sprawdzonej agencji celnej bo bez agenta celnego dla mnie to jest zbyt skomplikowana procedura. Czasami po prostu przesyłka czeka na poczcie i płacę cło przy odbiorze ale różnie to bywa. Przerobiłem chyba wszystkie możliwe scenariusze z importem ale tym razem przesyłki z Jomashop to porażka...