A jest sens ratować/wymieniać kopertę przy malowanej tarczy? Nie jestem ekspertem, zdjęcia też nie pokazują za wiele, ale ta tarcza bardzo wygląda na molowankę. Niech ktoś bardziej obeznany w temacie się wypowie, możliwe że jestem w błędzie, ale na moje parchate oko ta tarcza powinna być opalizująca i w nieco bardziej gustownym kolorze, znając Omegę. Do tego indeksy bez lumy, przy świecących wskazówkach, obłe kształty koperty wskazujące na "odnawianie", wszystko razem składa mi się w picówkę.