Przyzwyczajenie drugą naturą człowieka. Nawet mając 18-19 cm nadgarstek jak się nosi miesiąc, pół roku czy dłużej np. Suba, to każde 42 będzie "większe, ale w pełni akceptowalne", ale już 44-46 mm będzie "za duże". Jak się z kolei ponosi dłużej np. Luminora 44 mm, to każde 39-40 mm będzie "za małe". Mam na myśli przymiarki, gdzie zegarek ogląda się tylko kilka-kilkanaście minut. Ja bez problemu zmieniam 34 mm na 45 mm i odwrotnie. I normalne jest to, że te 40 mm będzie najbardziej wygodne, ale trudno mi powiedzieć, żeby jeden lub drugi był za mały lub za duży. Tak jak napisał marek. 34 mm w złocie, na skórzanym pasku do koszuli (nawet takiej casualowej) to dobry rozmiar (gdzie 36 mm byłoby idealne), zaś 44 mm koperta Luminora na masywnym skórzanym pasku czy gumie do koszulki i dżinsów to tak samo dobry rozmiar. IMHO szkoda bić piany na temat "za mały, za duży". Można co najwyżej dyskutować nad proporcjami. Gdzie AT 38.5 mm czy PO 39 mm może być uznana za zbyt grubą, a z kolei Explorer 114270 z kopertą 39 mm ma za krótkie wskazówki z wersji 36 mm.