Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

memento mori

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2126
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez memento mori

  1. Czyli pewnie osobiście z czekoladkami? Sprytnie! :-D
  2. Nie mam pojęcia jak i gdzie został wyprodukowany oraz czy jest wart swojej ceny. Jedyne co wiem, to że ma 3 lata i jest na nim logo Corrigia, a nie Panerai. Jak ktoś ma spore doświadczenie z różnymi strapmakerami (jakość skór, trwałość, staranność wykończenia etc.) to może by je opisał i spróbował jakoś sklasyfikować, porównać. Chętnie poczytam uwagi Żeby nie zrobiło się niezręcznie, to może by pominąć rodzimych rzemieślników w porównaniach (ja znam ich wyroby i sam polecam), co by nie poczuli się wywołani do tablicy, gdyż nie to mam na celu.
  3. 100-120 EUR, gdzie jego flagowe paski to raczej 200-300 EUR
  4. Tak, i jeszcze jakieś szkolenie dla KGB z głęboką hipnozą i zmianą tożsamości, ponieważ styl pisania się nie zmienił
  5. Wyskoczyłeś z tym namiarem jak Filip z konopi W 210 jest https://corrigia.com/en/ i właściciel jest baaaardzo zadowolony
  6. Czy daje popalić, to pewnie kwestia wyłącznie indywidualna, gdzie poza średnicą nadgarstka liczy się też jego kształt, umiejscowienie kostki, czy zegarek minimalnie się zsuwa czy nie, miejsca zgięcia nadgarstka etc. Gdyby 372 miał 44 mm to pewnie by stanowił 40-50% sprzedaży Pamów ogółem, a tak sprawdzi się jako EDC prędzej przy nadgarstkach >19cm lub jako kolejny w kolekcji na mniejszych. A co do wchodzenia 372 pod mankiet, to wchodzi bez problemu, to tylko kwestia branży i mankietu
  7. No i proszę jak fajnie to zadziałało. Miałeś świetny pomysł! Może by tak pójść za ciosem i założyć osobny temat dla miłośników Omegi i Grand Seiko? Ohh... wait...
  8. W cal. OP X rzeczywista rezerwa to 60-61h (teoretyczna 56h) i w Radiomirze od zera pełny naciąg osiąga się po 30 obrotach. W Luminorze przez osłonę koronki obrót będzie krótszy, ale szacuję przez to, że w 560 pełny naciąg to okolice 120-140 obrotów, ponieważ jego rzeczywista rezerwa chodu to często ponad 9 dni ( o ile przełożenie przekładni jest podobne, a długość sprężyny proporcjonalnie większa uwzględniając sprzęgło i 2 bębny). Zamiast szacować najlepiej poczekać, aż się zatrzyma i nakręcić na maksa licząc obroty. Opór końca naciągu jest na tyle wyczuwalny, że trudno to "przeoczyć", tym bardziej w tak dużym mechanizmie.
  9. Świetna sytuacja. Wróciłeś do 210? Opisz proszę odczucia jeśli chodzi o porównanie komfortu noszenia 372 i 210. Na zdjęciu wyglądają na zegarki tej samej wielkości. Jestem ciekaw Twojej opinii.
  10. Powoduje, ale przez pierwsze kilka, kilkanaście godzin. Jest jeszcze inny aspekt, a mianowicie perspektywa. Zegarek na ręku podczas sprawdzania godziny wydaję się zawsze nieco większy. Wystarczy wyprostować rękę przed siebie, aby spojrzeć na jego profil i już inaczej oceniamy jego wielkość. Jeszcze inaczej jeśli staniemy 2m przed lustrem. Sprawą indywidualną jest, na które odczucie rozmiaru, jest dla nas najbardziej istotne, to podczas sprawdzania godziny czy jak nas widzą inni z 2 metrów
  11. Przyzwyczajenie drugą naturą człowieka. Nawet mając 18-19 cm nadgarstek jak się nosi miesiąc, pół roku czy dłużej np. Suba, to każde 42 będzie "większe, ale w pełni akceptowalne", ale już 44-46 mm będzie "za duże". Jak się z kolei ponosi dłużej np. Luminora 44 mm, to każde 39-40 mm będzie "za małe". Mam na myśli przymiarki, gdzie zegarek ogląda się tylko kilka-kilkanaście minut. Ja bez problemu zmieniam 34 mm na 45 mm i odwrotnie. I normalne jest to, że te 40 mm będzie najbardziej wygodne, ale trudno mi powiedzieć, żeby jeden lub drugi był za mały lub za duży. Tak jak napisał marek. 34 mm w złocie, na skórzanym pasku do koszuli (nawet takiej casualowej) to dobry rozmiar (gdzie 36 mm byłoby idealne), zaś 44 mm koperta Luminora na masywnym skórzanym pasku czy gumie do koszulki i dżinsów to tak samo dobry rozmiar. IMHO szkoda bić piany na temat "za mały, za duży". Można co najwyżej dyskutować nad proporcjami. Gdzie AT 38.5 mm czy PO 39 mm może być uznana za zbyt grubą, a z kolei Explorer 114270 z kopertą 39 mm ma za krótkie wskazówki z wersji 36 mm.
  12. Świat, zegarkowe świry i sama Omega bardziej skupia się na fakcie lądowania 20 lipca. Ale jak bardzo chcesz to możesz apostołować i nawracać wszystkich na 21 lipca. Celem misji Apollo 11 było lądowanie a nie transport zegarków. Speedmaster został wybrany jako narzędzie, a nie dla chwały marki i modelu. Ta przyszła sama później, a Omega już tylko ją wzmacniała marketingowo, chociaż niestety czasami przeinaczając fakty. Armstrong, Aldrin i Collins mieli w rzeczywistości trzy różne referencje Speedmastera: 145.012, 105.012, 105.003. Jak to dobrze pamiętam artykuły z Fratello, to do dziś nie jest do końca jasne, który miał którą (a Collins na księżycu przecież nie wylądował) i która nie była definitywnie pre-Moonwatchem. Sama Omega wykorzystuje obie daty (zazwyczaj jedną dla modelu Moonwatch, a drugą do limitek rocznicowych). Tak jak do dziś wprowadza w błąd hasłem na deklu "First and only...." w szafirowym Moonie, tak i robiła to kiedyś, kiedy słowa wypowiedziane 20 lipca podpisywała datą 21 lipca. Zatem na pytanie czy się wstrzeliłeś w rocznicę należy odpowiedzieć jak prawnik, "to zależy..." co chcesz świętować i dorobić do tego uzasadnienie w ciągu 14 dni od daty złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia
  13. Nic nie szkodzi. Moonwatch wylądował 20 lipca o 20:17 UTC. Armstrong wyszedł z lądownika o 2:56 UTC, ale bez zegarka, a dopiero później o 3:14 UTC Aldrin z zegarkiem, więc był już 21 lipca i to też można w razie czego świętować
  14. Polecam, aby dziś sobie "wylądować" w czasie rzeczywistym! https://apolloinrealtime.org/11/
  15. Zastanawiam się nad tym: 1. Czy pierwsze Radiomiry w latach 40-tych: a ) miały zakręcane koronki czy tylko samą uszczelkę? b ) ktoś próbował oszacować lub zna ich stopień WR? c ) były na paskach z pierwszych tworzyw sztucznych czy ze skóry, a jeśli ze skóry, to była w jakiś specjalny sposób zabezpieczana/olejowana? 2. Jakie znacie Submersible z manualami?
  16. W 2024 r. będzie 70-lecie Submarinera. Zaś w 2020 r. 10-lecie referencji 116610LN, czyli wersji ceramicznej.
  17. "Klient jest zadowolony" jak po pół roku ma mniej niż sekundę odchyłki od wzorca, ale tak jak pisałem wcześniej jest to czysty przypadek nawet dla bardzo dokładnych mechanizmów Rolexa. Jeśli zegarek po pół roku będzie miał odchyłkę 300s a nie 0.7s to nadal to będzie bardzo dokładny mechanizm bo będzie miał średnią dobową odchyłkę chodu np. +1.5 s. Jesteśmy na forum zegarkowym i poza precyzją chodu warto dbać o precyzję w nazewnictwie i interpretacji. Ponadto delikatnie mówiąc nie jest zbyt grzeczne sugerować komuś podpytanie kolegów o pomoc w interpretacji wyników, jeśli samemu te wyniki interpretuje się błędnie lub w sposób nie mający żadnego znaczenia z punktu widzenia dokładności chodu w zegarmistrzostwie
  18. Panowie chyba na wojennej ścieżce? :-D Kiedyś McIntosh fachowo opisał nazewnictwo w pomiarach "dokładności chodu". Mario, to co opisujesz w wątku Rolexa to jest wypadkowa z odchyłek dobowych po kilku miesiącach, która uwzględnia znoszenie się odchyłek i nijak to się ma do sprawdzania i deklarowania dokładności przez producentów. Ty podałeś wypadkową, a Marek słusznie wskazał maksymalne dobowe odchyłki chodu. Producenci z kolei opierają się głównie na średnich dobowych odchyłkach chodu (jest jeszcze kilka innych parametrów, które COSC podaje oficjalnie, ale Rolex już niestety nie). Możesz to policzyć i dopiero wtedy wyjdzie Ci wynik, który zgodnie z deklaracją Rolexa powinien być pomiędzy -2s a +2s na dobę. Załóżmy, że zegarek na pozycji 3H robi -12s a we wszystkich innych +3s. Jeśli po miesiącu pomiarów podam wypadkową np. +4s to nie jest to żadna rzetelna informacja o klasie i stanie mechanizmu. Wynik po miesiącu wydaje się być świetny, ale średnia dobowa odchyłka chodu mogłaby wynosić -8s a to już sporo odbiega od chronometru. W przypadku Rolexa z racji wysokiej dokładności mechanizmów te liczby są małe, więc wydają się być podobne i mogą się mylić, ale z racji tego, że jesteśmy w klubie zegarkowym warto posługiwać się prawidłowymi obliczeniami i interpretacją odchyłek.
  19. Moonwatch ma "tandetne hesalitowe szkło", a "Panerai proste komplikacje". Chyba zaczynam rozumieć "logikę" naszego speca od zegarków. Tylko patrzeć jak będzie głosił swoje nowe "mondrości", że: - Submariner ma niepotrzebnie WR300, ponieważ wystarczy tylko WR100 - Monaco ma zbyt niebieską tarczę - Navitimer za bardzo napaćkane na tarczy - IWC Pilot, za grube wskazówki - Cartier Tank zbyt kanciaste kształty - Reverso niepotrzebnie odwracaną kopertę - Max Bill zbyt czystą tarczę - AP RO niepotrzebne śrubki w bezelu - ...a Datejust niepotrzebną datę.
  20. Nie wiem czy już było, ale nawet jeśli to dawno temu, więc warto przypomnieć
  21. Trzeba zrobić rzetelne porównanie tego zegarka, a więc pojedynek: Moonwatch vs Tisell - wersja dla kolegi Lotusa i jemu podobnych: - Historia - Omega - Mechanizm automatyczny: Tisell - Data: Tisell - Wodoszczelność: Tisell - Cena: Tisell - Obrotowy bezel: Tisell - Odporność na zarysowania: Tisell - Utrata wartości: Tisell - Łatwość odsprzedaży: Tisell - Koszt serwisu: Tisell - Dokładność chodu: Tisell - Uznanie w korpo: Tisell Widać jak na dłoni, że nie trzeba wydawać 2-3k na nurka z szafirem jak sugerował Nicon, można wydać tylko 1-1.5k na nurka z szafirem, który do tego jest "mega Sub-killerem na bransie" i oprócz historii miażdzy takiego Moonwatcha, we wszystkich aspektach! …można też po prostu kochać zegarki nosząc Moonwatcha a zegarkowych arcyignorantów dodać do czarnej listy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.