W sumie mam deployant od nylonu, powinien pasować. Znalazłem takie połączenie i wygląda ok:
Testowo na gumie dokupionej do Exa. Nie ma dramatu, ale ta wystająca końcówka mnie irytuje. Deployant rozwiązałby sprawę.
Jak jest z serwisowalnością tych soprodów, tylko wysyłka do producenta wchodzi w grę? Strasznie mi się podoba ten diver, a szukam jakiegoś beatera. Wysyłka z Francji czyli 1075 Euro to ostateczny koszt?
Wodoszczelność sprawa drugorzędna, bo jeden i drugi do nurkowania używany nie będzie o oba poradzą sobie świetnie przy jakimś pływaniu etc. Estetycznie fajnie to się łączy, ale pewnie też spora zasługa złota które robi kontrast:
Może nieoczywisty, ale fajne te gumy do moona. Daytone od dawna na gumach sprzedają i nikogo już nie dziwi. Poza tym fajnie mieć wygodę na wakacjach, jak trzeba się zamoczyć. Bransa mało wygodna do takich rzeczy.
Ja bym powiedział, że raczej jak już to za małą.
Zgadzam, się z każdym punktem, tylko jedynie pierwszy uważam za wadę. Za dwa kolejne lubię tę referencję właśnie. Oczywiście, nie są to idealne proporcje, tych bym szukał w 1016.
Powiedziałbym, obraża poczucie estetyki. Tarcza naćkana cyferkami, które niczemu nie służą. Exa, OP też nie ma za dużo na Tik Toku pewnie, a projekty są ponadczasowe i wyglądają tak samo praktycznie od kilkudziesięciu lat. Różnych wersji "Kingów" Rolex miał już kilka, sam nie wie co chce z tym zegarkiem zrobić.
Fajny różnorodny zestaw. U mnie już tylko Moon i Ex zostały, z czego Moona noszę jako EDC 99% czasu. Nie wiem czy z czasem Ex nie pójdzie dalej, a tylko jakiegoś beatera nie kupię od Seiko np. Już mi się nie chce kombinowac, chyba wracam do bycia jednozegarkowcem.
Nie, nie wypowiedziałbym się inaczej. Ja się nie odnoszę do samego protestu, forma kontrowersyjna, ale raczej nie byli nastawieni na żadne niszczenie dzieł tylko sam rozgłos.
Tak wygląda Raffles, najładniejszy salon w Wawie. Z Rolkiem jest Cartier, JLC i Panerai. A obok oddzielnie Patek. Galerie zawsze mi sie kojarzyły z dość pospolitym handlem. Produkty luksusowe powinno się sprzedawać chyba inaczej, a nie między tanimi garniturami. Mówię czysto marketingowo, bo ja bym pewnie wolał zamówić ze stronki. 🤣
Właśnie miałem to napisać. Ja lubię Galmok dlatego, że tam jest tylko Rolex. Jako, że zegarków nie ma to zawsze można pogadać, a pani nie musi lecieć do obsługi innej marki czy biżuterii.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.