Nie wiem czy zbyt śmiała, jak spadki są od kwietnia i końca nie widać. Pepsi kupisz już za ~85k, a w szczycie były po 130k+. Z resztą to nie tylko moja opinia, portale branżowe też to widzą. Jesienią rozmawiałem z kolegą z forum zajmującym się profesjonalną sprzedażą, wtedy już mówił, że Rolex to słabo chodliwy towar, chyba że przeceniasz mocno do rynku. W ogóle pięciocyfrowe też zaczęły spadać, co mnie cieszy, bo może w końcu zakupie starszego Suba. Obstawiam, że trend spadkowy jeszcze potrwa kilka miesięcy, zanim się ustabilizuje.