Hmm, nie mam silnej opinii - obcuję z nimi od niedawna...
Regulateur - na pierwszy rzut oka wydaje się relatywnie zwykły i płaski w wyrazie ale zmienia swoje oblicze w pełnym słońcu, to trzeba zobaczyć.
Delphis - tutaj robotę robi mechanizm minutowej wskazówki, która w nieoczywisty sposób robi pełen "obrót" i prowokuje do uważności co godzinę. Właściwie to z jednej strony umożliwia precyzyjny odczyt minut ale używany zamiennie z innymi zegarkami zmusza do chwili zastanowienia podczas próby szybkiej weryfikacji czasu. Porównałbym go do... swojego Meistersinger - i w jednym i w drugim najszybciej jest powiedzieć, że jest "około" jakiejś godziny lub "przed/po". Oczywiście przy odrobinę tylko dłuższym spojrzeniu odczyt czasu jest bardzo precyzyjny.
Kairos - im dłużej na niego patrzę tym bardziej zaskakuje, w szczególności wskazówkami, w moim przypadku niuanse pomógł dostrzec "przewodnik" opowiadający mi o nim.
Faworyt? Sam nie wiem, może warto poczekać na dojeżdżającego 4-go? Nie spodziewam się jednak po nim zbyt wiele, zamówiłem "do pary"