WueM

Siódemka jest dodatkowym oznaczeniem, które powinno znajdować się na kołach zębatych i innych elementach mechanizmu, które ułatwiało końcowy montaż. Czasami tę funkcję pełniła ostatnia cyfra numeru seryjnego, np. u Beckera, albo zespoły punktów (Eppner) lub nacięć (Wiedeń). Podobnie stolarnie, używając liczb rzymskich, znakowały dłutem elementy składowe skrzyń przed politurowaniem.

Średnicę koła szacuję na 15,6 mm, bez wkrętów.

#29

Jestem w posiadaniu młodszego brata prezentowanego tu Eppnera. Mój niestety stracił balans, kotwica jest. Może Koledzy widzą szansę na powrót do cykania tego złomka? Na deklu jest napis: CHRONOMETER UNRUHE Kol. pmwas, mogę wspomóc reanimację kompletem wskazówek, minutowa jest zapewne na kwadrat.

Wesołych Świąt w imieniu swoim i karpia

Dziękuję za zwielokrotnione wrażenia.

Przelew zrobiony, poproszę o plusa. ==================================================================== "Plusik" pojawia się dopiero w momencie gdy środki znajdują się już na rachunku bankowym KMZiZ

Tomek, poproszę o jeden egzemplarz na spotkanie w Kliczkowie.

Książka do ściągnięcia z USA lub Amazon, zależy co taniej wyjdzie. Najtaniej to kupić w USA, wysyłka na adres w USA (bez kosztów) i przywóz do kraju w bagażu podróżnym osoby wracającej z wojaży. https://www.ebay.pl/itm/Horolovar-400-Day-Anniversary-Clock-Repair-Guide-Book-10th-Edition/222051947217?ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT&_trksid=p2060353.m1438.l2649

W mieście dość rzadki.

A u mnie taki młody gość. Podjęty w samo południe z asfaltu. Po napojeniu i odpoczynku odleciał.

WueM +1 w folwarku, 100 PLN w drodze przelane.

W zasadzie jest jasne: F. Martini DRESDEN Pozostały do zidentyfikowania odciski palców

Ładny przykład jak to technologia cyfrowa spotkała się z analogową. Benedyktyńska praca.

Obrazek pochodzi z książki :

To model szkolny, kiedyś był w każdej szkole razem z kociołkiem Papina.

To my z Adamem na IX Festiwalu Sztuki i Rzemiosła Targira-art w Świebodzicach. Nasze stoisko nawiązuje do wieku pary i elektryczności. Zegary elektryczne pracują w sieci czasu i są sterowane matką Siemensa. Wszystkie działają. Maszyna parowa napędzana jest sprężonym powietrzem z kompresorka i działa, regulator Watta też działa. Film z imprezy tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=SN7JI40xz9k&feature=youtu.be&fbclid=IwAR3gd9OCgl5DTbN_3Ywg0AcgXeS4qMgHkIK3nHS1upo9HoYfRVBdLredWgQ

Janek, nie masz Ty takiej torebki gdzieś w szopie lub na strychu? Tegoroczne targi rzemiosła TAGIRA w Świebodzicach będą poświęcone kolejnictwu i szukamy eksponatów.

To jest zestaw oświetleniowy do makrofotografii.

Mam pytanie dotyczące określenia "kursuhr". Jakie zegarki odpowiadały temu terminowi? Jakie było ich przeznaczenie? Czy tylko Eppner używał tego określenia? Ktoś, coś? Mam dwie kieszonki Eppnera, jedną z napisem Eppner's Kursuhr i drugą Eppner's Coursuhr. Obie z numerami powyżej 70-tys, sądzę że bezpośrednio sprzed I WW. Poza solidnym mechanizmem i masywną srebrną kopertą nie wyróżniają się jakoś szczególnie.

Próbowałem coś zobaczyć.

To stempel stolarni fabryki Gustav Becker. Spotykany na stutysięcznych beckerach.

Sądząc po bloczkach, to GB. Płaska tarcza świadczyłaby o miedzianym podkładzie. Wskazówka minutowa ma odłamaną ozdobną przeciwwage. W mojej opinii to GB powstały pod koniec życia założyciela fabryki, czyli SN poniżej 500-tys.

Taka informacja z FB https://www.facebook.com/photo.php?fbid=259794107949127&set=gm.2124217587852687&type=3&theater

Dzięki za zdjęcia. Dodatkowo w Twoim zegarze zostały przestawione na zewnątrz te narożne ozdóbki. Widać łepki gwoździków, w oryginale takie elementy stabilizowano sztyftami. W sumie to pyszny zegar, a nawet dwa